- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (32 opinie)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (33 opinie)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (533 opinie)
- 4 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (59 opinii)
- 5 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (550 opinii)
- 6 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (20 opinii)
Hotel-widmo na Polance Redłowskiej. Powstanie w 2015 roku?
- Nie chcę podawać terminów rozpoczęcia właściwych prac budowlanych, ale chcę ostatecznie zakończyć temat tej inwestycji w 2015 roku - mówi Dariusz Guzek, właściciel spółki projekt gdynia 1, dzierżawiącej teren na Polance Redłowskiej , gdzie ma powstać hotel wraz z centrum spa. Na razie na placu budowy hula tylko wiatr, a jedyna osoba, która jest tam obecna, to ochroniarz pilnujący pustej działki.
Koncepcja architektoniczna została też zakwestionowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
- Prace miały być prowadzone 10 metrów od korony klifu, a strefa ochronna to zazwyczaj 200 metrów. Poza tym przysłany do nas projekt zniszczyłby krajobraz tego miejsca, który jest jego wielką wartością - mówiła w styczniu 2011 roku Hanna Dzikowska, dyrektor RDOŚ w Gdańsku.
Co ciekawe, pod koniec zeszłego roku firma Projekt Gdynia 1 rozstała się z wykonawcą robót firmą Mostostal Warszawa. O powodach rozwiązania umowy, którą zaproponował inwestor, obydwie strony mówią niechętnie.
- 16 grudnia 2011 roku inwestor odstąpił od zawartej z nami umowy. Nie chcę mówić o przyczynach rozstania. Mogę tylko podkreślić, że odbyło się ono na normalnych warunkach i nie mamy w związku z tym ruchem żadnych pretensji do firmy Projekt Gdynia 1 - mówi Karolina Myszkiewicz z firmy Mostostal Warszawa.
Równie tajemniczy jest Dariusz Guzek.
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że czas zakończyć współpracę z firmą Mostostal Warszawa. Nowy wykonawca to Bilfinger Berger, który specjalizuje się w pracach związanych ze ściankami szczelinowymi i właśnie takie przedsiębiorstwo było nam potrzebne. To doświadczona firma, która zajmowała się m.in. konstrukcjami w wodzie oraz na wodzie i powinna podołać pracom - tłumaczy.
W tym roku prace na budowie były jednak incydentalne. Problem, jak przekonuje inwestor, dotyczy spraw związanych z geologią. W związku z tym firma Bilfinger Berger zeszła z placu, ale - jak zapewnia Dariusz Guzek - wystarczy jedna decyzja, by pracownicy ponownie pojawili się na terenie Polanki Redłowskiej.
- Przeprowadzamy specjalne badania i dlatego prace nie postępują. Różni specjaliści wypowiadają się w tej kwestii i czekamy na dalsze ekspertyzy. Nie chcę podać konkretnych dat wejścia na plac budowy. Zbyt dużo się ich pojawiało w ostatnim czasie w mediach - tłumaczy Guzek.
Niewykluczone, że całą sprawę zakończy postanowienie sądu. Już w pierwszej połowie 2012 roku sąd zdecydował o zerwaniu umowy dzierżawy na polankę, zawartej między Gdynią a inwestorem. Wyrok nie był prawomocny, dlatego prawnicy spółki Projekt 1 złożyli od niego odwołanie. Na razie nie ma terminu nowej rozprawy. Ponadto, w ostatnim czasie do gdyńskiego ratusza trafił wniosek spółki o zamianę umowy dzierżawy w akt własności. Jeśli zatem teren przejdzie w ręce miasta, prawdopodobnie poszukiwany będzie kolejny inwestor.
W innym wypadku firma Projekt Gdynia 1 może przejąć Polankę Redłowską na własność i do woli dysponować terenem. Co wtedy się stanie?
- Chcę zbudować ten hotel. Co prawda według innego, niż początkowo rozważaliśmy projektu, ale jestem zdeterminowany, by to zrobić. Wszystkie wątki związane z aktem własności są w tym momencie sprawą poboczną. Taką możliwość daje po prostu ustawodawca i z niej skorzystałem, ale priorytetem nadal jest budowa nowego obiektu - zapewnia Dariusz Guzek.
1999 - działka przy ul. Ejsmonda 1 została wydzierżawiona firmie Echo Investment SA z Kielc,
2005 - powołanie nowej spółki "Gdynia-Projekt 1" do zrealizowania inwestycji,
2006 - całkowite przejęcie działki przez spółkę oraz praw do terenu. Kompleks hotelowy ma powstać w 2012 roku, przed mistrzostwami Europy,
2009 - miasto nakłada pierwszą karę w kwocie 820 tys. zł,
2011 - prace nie ruszają, miasto nakłada na inwestora kolejne kary, projekt architektoniczny kwestionuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Pod koniec roku zostaje zerwana umowa z firmą Mostostal Warszawa na wykonanie hotelu. Nowym wykonawcą zostaje firma Bilfinger Berger,
2012 - sąd decyduje o zerwaniu umowy na dzierżawę terenu z miastem. Dariusz Guzek się odwołuje. Do magistratu wpływa wniosek o przejęcie przez spółkę "Gdynia Projekt 1" terenu na własność. Na budowie wciąż niewiele się dzieje,
2015 - na ten rok Dariusz Guzek zapowiada ostateczne zakończenie prac związanych z budową kompleksu hotelowego,
2049 - w tym roku firmie "Gdynia-Projekt 1" wygaśnie umowa wieczysta na użytkowanie terenu przy ul. Ejsmonda 1.
Opinie (150) 1 zablokowana
-
2012-08-09 11:17
POlska w pigułce? (12)
- 70 49
-
2012-08-09 11:22
Równie dobrze mogę napisać o PISuarach (1)
Dla przypomnienia w Gdyni PO nie rządziło i nie rządzi.
Ale widzę, że nawet temu jest winne.- 27 10
-
2012-08-09 13:08
PO wszystkiemu jest winne
szczególnie moich problemów osobistych.
- 14 7
-
2012-08-09 12:00
(6)
Dobrze że nie jest pispolska bo byś ten kraj oglądał za krat ,żeś się ośmielił skrytykowac
- 18 11
-
2012-08-09 12:12
gonzo idż na badania (3)
- 9 12
-
2012-08-09 12:13
Idę, Mam wizytę w NZOZ na Żwirki i Wigury (2)
22.08.2012 r.
- 11 2
-
2012-08-09 12:59
czyli jest nadzieja na poprawę ;-) (1)
- 6 3
-
2012-08-09 12:59
Ano jest
- 7 0
-
2012-08-09 13:58
Nie podszywaj się (1)
pode mnie
- 2 1
-
2012-08-09 14:38
Prawdziwy GONZO
Nie podszywam się. Ty jesteś Prawdziwy GONZO, a ja GONZO
- 6 2
-
2012-08-09 12:57
no widze ze jak ktos cos napisze ....... mysl czlowieku mysl !! a nie w tv pudło sie patrzysz !!
- 3 0
-
2012-08-09 18:21
akurat pisowski pachołku, teren ten został oddany jak rządziła twoja ukochana partia
- 2 3
-
2012-08-09 19:11
NO i napewno sa to jakies sily
- 0 0
-
2012-08-09 11:20
dziwne (6)
To jedno z najatrakcyjniejszych miejsc w Gdyni, w Trojmiescie i wogole w Polsce i zeby tak stalo odłogiem?
- 112 10
-
2012-08-09 11:32
Każde większe miasto ma takie.
Gdańsk ma np. swoją dziurę wstydu.
- 24 1
-
2012-08-09 11:45
Dariusz Guzek, to milosnik szybkich aut i wciskania kitu (1)
czy jest jeszcze osoba , ktora powaznie traktuje tego osobnika?
- 22 1
-
2012-08-09 15:28
dealerzy :)
koko koko Guzek spoko :)
- 8 0
-
2012-08-09 12:14
asdasd (1)
Co to znaczy odłogiem? Chwasty? Zioła?
- 0 1
-
2012-08-10 12:09
dokładnie tak. chwasty, zioła
- 0 1
-
2012-08-09 19:12
Najlepiej wybudowac niemcom trawnik
- 1 2
-
2012-08-09 11:21
Będzie jak zawsze .... czyli będzie NIC :) (3)
- 51 5
-
2012-08-09 11:38
oh z pewnością (1)
Jak cieszę się, że znawca tematu dołączył do dyskusji.
Polecam patrzeć bardziej optymistycznie na wszystko i wyzbywać się polskiej zaściankowej mentalności i malkontenctwa. Jak każdy tak zacznie robić, to rzeczywistość może wyglądać o wiele milej i przyjemniej.- 2 7
-
2012-08-10 12:08
pobudka
- 1 0
-
2012-08-09 13:25
Ochroniarz
na tej "mega budowie" zajmuje ziemiankę nr.2 !!!! , pewnie "Gryf" oni są szpece od "budów" , !!!!!!
- 2 0
-
2012-08-09 11:21
Czary mary niedowiary (2)
Ciekawe czyżby wybory się zbliżały i kolejne obiecanki ?
- 29 8
-
2012-08-09 12:37
Awaria skmki znowu :-(
Awaria skmki znowu :-(
- 2 2
-
2012-08-09 18:27
k..wa a co ma obiecanka prywatnego inwestora z kampanią przedwyborczą? czy dla was każde działania kazdej osoby o której gdzieś przeczytacie to jest sprawka polityków?
jeżeli ja kupię kawałek ziemi o zacznę obiecywać że zbuduję tam najwyższy na świecie biurowiec to też pomyślisz że to sprawka tuska?- 6 1
-
2012-08-09 11:22
(1)
Które to już podejście do zabudowy tej działki? Wierzyć się nie chce, że cokolwiek tam powstanie w najbliższym czasie...
- 23 1
-
2012-08-09 13:26
Tyle
lat nic tam nie było i nie będzie , normalne !!
- 2 0
-
2012-08-09 11:23
Podać nazwisko "specjalisty" który zezwolił na zburzenie starych obiektów ;- dwa baseny kawiarnia z hotelem (8)
trzeba było to z lekka wyremontować i hulało by to do dziś !!!, ku uciesze mieszkańców jak i przyjezdnych . ja myślę ,że to niezły przewał i ktoś nieżle się obłowił -przekręt jak wiele w Polsce
- 134 5
-
2012-08-09 13:12
PRAWDA (5)
Sam pamiętam że było tam fajnie chociaż miałem 5 lat.Szkoda że wszystko poszło na zmarnowanie, a raczej wyburzenie.No ale teraz przyszła kolej na łazienki w Orłowie, także wszystko idzie jak zawsze.
- 15 3
-
2012-08-09 13:52
nic nie wiesz (4)
Oba baseny przeciekały, nie mozna było utrzymać standardów sanitarnych. A wieza od lat byla zamknię ta, bo groziła zawaleniem, wskutek tzw. kurzawki. Po prostu z okolicznych wzgórz spływała nieskanalizowana deszczłówka, która podmyła obie niecki basenowe. Standard budynku tez był juz nie do przyjecia! Decyzja o zburzeniu i budowie czegoś na miare dzisiejszych aspiracji była jedynie słuszna. Ale rzecz w tym, że tu jest mnóstwo ograniczeń, które utrudniaja inwestorom realizacje projektu. Np. sprawa parkingu. Ten, który jest - publiczny i tak jest zapełniony. A na małej stosunkowo działce hotelowej maja byc przeciez baseny. Wysoko tu budowac nie mozna. Miasto zastrzegło tez publiczny charakter całosci, by mieszkańcy mieli swobowndy dostep. No i do tego jeszcze kryzsys w nieruchomosciach. Komentarze kompletnych ignorantów sa rozbrajajace
- 9 14
-
2012-08-09 19:28
do zorientowany (1)
Co do parkingu - po prostu parking podziemny i problem rozwiązany!! Mnóstwo ograniczeń czyli co jeszcze? Skoro ma to być hotel to korzystanie z niego mieszkańców w czym przeszkadza?
- 7 1
-
2012-08-09 19:34
nie!
nie ma zgody na parking podziemny. Ze wzgledu na bezpieczeństwo pobliskiego stromego klifu.Taka jest deczyzja instancji wojewódzkiej.
- 4 2
-
2012-08-10 06:30
Do zorientowany
Ty jestes raczej rozbrajający ale masz prawo, w końcu nie każdy myśli i ma mózg.
- 1 3
-
2012-08-10 12:34
Panie zorientowany
a Pan co , na etacie u Guzka?
- 2 0
-
2012-08-09 13:28
Naprawdę
kiedyś było tam cudownie , kto doprowadził do takiej degradacji , oczywiście winnych nie budziet !!!!
- 13 2
-
2012-08-10 12:32
cały ten Guzek to jeden wielki przekręt... zbudował hotel Velaves we Władysławowie, i nie popłacił wykonawcom ... tym sposobem zaoszczędzil pare milionów na budowie i mógł hulać z Doodą , np latac na mecze do Warszawy swoim prywatnym helikopterem... w tym przypadku Mostostal sie połapał, a Guzek zamiast ludzi ma ekipę prawników, którzy tak lawirują , że nie udowodnisz im niczego choćby ci Sam pan Bóg roboty odebrał bez zastrzeżeń.. z resztą sam jest synalkiem bogatych prawników z Łodzi. a na temat funkcjonowania hotelu wystarczy poczytać wpisy ludzi na portalach dotyczących hoteli... jeśli ich jeszcze nie usunął
- 3 0
-
2012-08-09 11:24
no a co na to tow. Zajonc ??? (1)
- 21 4
-
2012-08-10 08:20
zajac nu pogadi
- 0 0
-
2012-08-09 11:24
Własność prywatna (15)
zawsze lepsza niż publiczna?
- 13 12
-
2012-08-09 11:54
Lemingi minusują, bo (5)
nie lubią niewygodnych faktów.
- 4 5
-
2012-08-09 12:13
;) (2)
Ja nie jestem lemingiem, nie cierpię ani PO ani PiS, nie cierpię Korwina, ani biznesmenów i minusuję na całego.
- 4 3
-
2012-08-09 13:55
co to znaczy minusuję na całego??? (1)
Bezmyslnie? Bo warto przedtem pomyslec i zrozumiec, o co w tym chodzi. Kilka postów wyzej napisałem o co.
- 1 7
-
2012-08-09 15:31
co się dziwisz?
jakie myślenie. Podpisał się przecież "urzędnik"
- 2 0
-
2012-08-09 18:34
(1)
mylisz że zabłysnąłeś pisząc miliardowy raz na trójmieście słowo "lemingi"?
- 4 1
-
2012-08-10 14:40
tak lemingu,
tak właśnie myślę.
- 0 0
-
2012-08-09 18:33
(8)
sugerujesz że gdyby to robiło państwo to by szybciej poszło? no w sumie to może i tak, decyzją polityczną, bez obawy o finanse bo zawsze można sięgnąć do kieszeni obywateli albo ich zadłużyć.
poza tym nie każda prywatna firma jest dobrze zarządzana a o tym która przetrwa decyduje rynek. słabsi odpadają, zostają silniejsi.- 0 3
-
2012-08-10 14:42
powiedz to (7)
podwykonawcom generalnych wykonawców licznych ostatnio inwestycji lub klientom upadłych biur podróży, wyłącz tvn, włącz myślenie.
- 2 0
-
2012-08-10 16:47
Klienci Amber Golda i biur podróży (2)
sami są sobie winni. Nie trzeba było korzystać z ich usług. Na tym polega kapitalizm. Tako rzecze Hayek, Friedmann i Korwin
- 1 2
-
2012-08-10 16:58
tak, klienci Amber Gold są sami sobie winni. Jeżeli nie sprawdzili firmy której powierzają pieniądze naiwnie wierząc w wysokie oprocentowanie to do kogo pretensje? Oprocentowanie 2 razy wyższe niż w bankach to się rzucili jak bezzębni na suchary nie licząc się z ryzykiem. Jakby dostali kasę z odsetkami to by byli zadowoleni, jak nie dostają kasy to nagle winny cały świat.
- 0 0
-
2012-08-10 16:59
chyba
salma hayek
- 1 0
-
2012-08-10 16:56
(3)
hehe, uwielbiam tą argumentację "wyłącz tvn".
drogi panie - prowadząc firmę bierzesz na siebie ryzyko. jeżeli go nie akceptujesz to nie prowadź firmy. zawsze upadłość jakiejś firmy wiąże się z problemami dla jego kontrahentów. ale czego oczekujesz? że nie będzie bankructw?
Gdyby nie było bankructw to by nie było i wydajności. Firmom by wisiało czy produkują dobrze czy źle, czy w ogóle coś produkują skoro i tak nie zbankrutują. Nie ma bankructwa - nie ma konkurencji. Skutek to spadek jakości towarów i usług i ich ogólny niedobór - jak w czasach PRL.
A co do klientów biur podróży to mogli się zaopatrzeć w coś tak sprytnego jak karta kredytowa z ubezpieczeniem i mogli za jej pomocą opłacić wycieczkę. Wówczas kasa zostałaby zwrócona przez operatora płatności
więc kto tu powinien włączyć myślenie?- 1 0
-
2012-08-10 17:01
DArek (2)
czyli sam sobie jesteś wien, że żarłeś sól drogową? wyrzuć ten telewizor i kompa przez okno i zacznij czytać książki
- 0 0
-
2012-08-10 18:42
(1)
kto mówi o soli drogowej? oczywiście klienci biur którzy zapłacili za wycieczki które się nie odbyły jak najbardziej mają prawo wysunąć roszczenia bo w końcu zapłacili za usługę która nie została wykonana. chodzi mi o to, że ludzie nie potrafią zarządzać ryzykiem. nie zdają sobie z niego sprawy i nie robią nic aby je ograniczyć.
a co do klientów amber gold to wychodzi naiwność - jeżeli chodzi o inwestowanie pieniędzy to ryzyko zawsze istnieje a jeżeli ktoś się z tym nie liczy a potem narzeka to pretensje może mieć do siebie.
poza tym zastanów się o czym jest cała dyskusja - o bankructwach firm. jasne że cierpią na tym ludzie ale jak chciałbyś inaczej? państwowe dotacje dla upadających firm?- 0 0
-
2012-08-11 10:05
chciałbym
nie zastanawiać się np. kupując szynkę czy jest tam sól drogowa, kupując wycieczkę nie bać się czy dojdzie ona do skutku, no wreszcie chciałbym silnego państwa, w którym nie miałby szans działać taki Plichta, ale to tylko marzenia
- 0 0
-
2012-08-09 11:25
A co z Trytonem w Gdańsku? (2)
Podzieli losy kompleksu na polance? Echo w Gdańsku tez nic nie robi na działce przy ul. Jana z Kolna 12
- 13 9
-
2012-08-09 15:32
kolejny projekt robią
Już chyba 3ci lub 4ty.
- 4 1
-
2012-08-10 12:37
czyli to już 4 spólka Guzka? Velaves, PH Reda, która nie płaciła wykonawcom za rozbudowę Velavesu, Projekt gdynia 1 i Echo... chłop jest bardzo pracowity... czy to jest w miejscu gdzie zburzono zabytkowa kamienicę?
- 1 0
-
2012-08-09 11:25
Czemu jeszcze miasto go nie pogoniło!!! najpierw naobiecywał aqua park a teraz wiadomo tylko hotel !! (4)
Czemu Szczurek nie zrobi z nim porządku poza tym ten projkt wcale nie jest ciekawy!! miały być baseny aqua park a co teraz wychodzi że hotelik zamknięty dla przyjezdnych , zróbcie coś dla mieszkańców to piękne miejsce należy się nam wszystkim!!!!!
- 82 7
-
2012-08-09 13:29
Trzeba
było myśleć jak były wybory !!!
- 6 2
-
2012-08-09 14:55
a jak to sobie wyobrażacie??
Proste rozwiazania, to miała samoobrona. I co z tego wyszło?
- 4 2
-
2012-08-10 12:44
jest naprawde czarujacym czlowiekiem, jesteś w stanie uwierzyc że wspólpraca może przynieść obu stronom korzyści
wszystko sie zmienia w pierwszym miesiącu współpracy, a poźniej to już tylko czekasz kiedy to sie skończy... bez skrupułów chciał odciąć dostęp mieszkańców do głównej ulicy, bo mu przy hotelu jeżdzą , ale ludzie sie nie dali... burmistrz dostał apartament w Velavesie i siedział cicho... jednak dzięki mieszkańcom nie udalo mu się postawic na swoim.
- 2 0
-
2012-08-10 14:43
szczurek ma
swoją norkę i reszte zlewa.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.