- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (29 opinii)
- 2 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (105 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (74 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (325 opinii)
Hotel-widmo na Polance Redłowskiej. Powstanie w 2015 roku?
- Nie chcę podawać terminów rozpoczęcia właściwych prac budowlanych, ale chcę ostatecznie zakończyć temat tej inwestycji w 2015 roku - mówi Dariusz Guzek, właściciel spółki projekt gdynia 1, dzierżawiącej teren na Polance Redłowskiej , gdzie ma powstać hotel wraz z centrum spa. Na razie na placu budowy hula tylko wiatr, a jedyna osoba, która jest tam obecna, to ochroniarz pilnujący pustej działki.
Koncepcja architektoniczna została też zakwestionowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
- Prace miały być prowadzone 10 metrów od korony klifu, a strefa ochronna to zazwyczaj 200 metrów. Poza tym przysłany do nas projekt zniszczyłby krajobraz tego miejsca, który jest jego wielką wartością - mówiła w styczniu 2011 roku Hanna Dzikowska, dyrektor RDOŚ w Gdańsku.
Co ciekawe, pod koniec zeszłego roku firma Projekt Gdynia 1 rozstała się z wykonawcą robót firmą Mostostal Warszawa. O powodach rozwiązania umowy, którą zaproponował inwestor, obydwie strony mówią niechętnie.
- 16 grudnia 2011 roku inwestor odstąpił od zawartej z nami umowy. Nie chcę mówić o przyczynach rozstania. Mogę tylko podkreślić, że odbyło się ono na normalnych warunkach i nie mamy w związku z tym ruchem żadnych pretensji do firmy Projekt Gdynia 1 - mówi Karolina Myszkiewicz z firmy Mostostal Warszawa.
Równie tajemniczy jest Dariusz Guzek.
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że czas zakończyć współpracę z firmą Mostostal Warszawa. Nowy wykonawca to Bilfinger Berger, który specjalizuje się w pracach związanych ze ściankami szczelinowymi i właśnie takie przedsiębiorstwo było nam potrzebne. To doświadczona firma, która zajmowała się m.in. konstrukcjami w wodzie oraz na wodzie i powinna podołać pracom - tłumaczy.
W tym roku prace na budowie były jednak incydentalne. Problem, jak przekonuje inwestor, dotyczy spraw związanych z geologią. W związku z tym firma Bilfinger Berger zeszła z placu, ale - jak zapewnia Dariusz Guzek - wystarczy jedna decyzja, by pracownicy ponownie pojawili się na terenie Polanki Redłowskiej.
- Przeprowadzamy specjalne badania i dlatego prace nie postępują. Różni specjaliści wypowiadają się w tej kwestii i czekamy na dalsze ekspertyzy. Nie chcę podać konkretnych dat wejścia na plac budowy. Zbyt dużo się ich pojawiało w ostatnim czasie w mediach - tłumaczy Guzek.
Niewykluczone, że całą sprawę zakończy postanowienie sądu. Już w pierwszej połowie 2012 roku sąd zdecydował o zerwaniu umowy dzierżawy na polankę, zawartej między Gdynią a inwestorem. Wyrok nie był prawomocny, dlatego prawnicy spółki Projekt 1 złożyli od niego odwołanie. Na razie nie ma terminu nowej rozprawy. Ponadto, w ostatnim czasie do gdyńskiego ratusza trafił wniosek spółki o zamianę umowy dzierżawy w akt własności. Jeśli zatem teren przejdzie w ręce miasta, prawdopodobnie poszukiwany będzie kolejny inwestor.
W innym wypadku firma Projekt Gdynia 1 może przejąć Polankę Redłowską na własność i do woli dysponować terenem. Co wtedy się stanie?
- Chcę zbudować ten hotel. Co prawda według innego, niż początkowo rozważaliśmy projektu, ale jestem zdeterminowany, by to zrobić. Wszystkie wątki związane z aktem własności są w tym momencie sprawą poboczną. Taką możliwość daje po prostu ustawodawca i z niej skorzystałem, ale priorytetem nadal jest budowa nowego obiektu - zapewnia Dariusz Guzek.
1999 - działka przy ul. Ejsmonda 1 została wydzierżawiona firmie Echo Investment SA z Kielc,
2005 - powołanie nowej spółki "Gdynia-Projekt 1" do zrealizowania inwestycji,
2006 - całkowite przejęcie działki przez spółkę oraz praw do terenu. Kompleks hotelowy ma powstać w 2012 roku, przed mistrzostwami Europy,
2009 - miasto nakłada pierwszą karę w kwocie 820 tys. zł,
2011 - prace nie ruszają, miasto nakłada na inwestora kolejne kary, projekt architektoniczny kwestionuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Pod koniec roku zostaje zerwana umowa z firmą Mostostal Warszawa na wykonanie hotelu. Nowym wykonawcą zostaje firma Bilfinger Berger,
2012 - sąd decyduje o zerwaniu umowy na dzierżawę terenu z miastem. Dariusz Guzek się odwołuje. Do magistratu wpływa wniosek o przejęcie przez spółkę "Gdynia Projekt 1" terenu na własność. Na budowie wciąż niewiele się dzieje,
2015 - na ten rok Dariusz Guzek zapowiada ostateczne zakończenie prac związanych z budową kompleksu hotelowego,
2049 - w tym roku firmie "Gdynia-Projekt 1" wygaśnie umowa wieczysta na użytkowanie terenu przy ul. Ejsmonda 1.
Opinie (150) 1 zablokowana
-
2012-08-09 14:46
Polanka Moherowska i Wsypa Spichrzów to jakieś fatum z zawodu!
W międzyczasie jakoś wypaliły inne inwestycje hotelowe: Sheraton, Mera, Hilton i inne w niezłych lokalizacjach.
- 6 0
-
2012-08-09 14:47
To miejsce jest ostatnimi czasy "naznaczone niepowodzeniem" (2)
Więc moim zdaniem, należałoby rozpatrywać nie miejsce, a ten teren kompleksowo. Już wyjaśniam dlaczego.
- Po pierwsze sam jeden w dobie kryzysu nie spełni oczekiwań i miasta i hotelarza a i mieszkańców, którzy chcą z tego miejsca korzystać.
- Po drugie ma szereg uwarunkowań związanych z Ochroną Środowiska i innych, która znacznie podraża koszty.
- Po trzecie stara hotelarska zasada mówi, że wydatek na budowę i wyposażenie pokoju powinien stanowić 1000-krotność ceny, za jaki chcemy go sprzedawać gościom. Czyli jeśli inwestor nastawia się na tani hotel 2-** z cenami po 150 zł, to na pokój powinien wydać 150 tys. zł. a jeśli chce, aby goście płacili po 500 zł za noc, to musi zainwestować 500 tys.
- Po czwarte to miejsce zasługuje na 6******gwiazdek lecz powinniśmy mu pomóc w sensie PPP. A więc przygotować kompleksowy plan zagospodarowania Polanki, Tunelu do kortów, Pomostu/mariny dla jachtów i małego mola z możliwością zejścia do podwodnej kawiarni celem obserwacji i życia w jedynym rezerwacie podwodno- morskim.
Dlatego dopiero taki kompleks da gwarancje właściwego wykorzystania całości, fakt skąd wziąć na to wszystko fundusze? Bo całość za pewne zamknęłaby się w ok.1 mld. zł. Pomarzyć dobra rzecz, ale jest to moim zdaniem możliwe a nawet konieczne.- 5 2
-
2012-08-09 15:55
skandal ! (1)
Politycy zabieraja nam w formie wszelkich podatków ok 70% tego co zarabiamy a nie maja głupiego 1 mld złotych by dac na sensowną rozbudowe !
- 1 2
-
2012-08-09 16:13
mają, mają
lecz muszą to być projekty z układów a nie z pilnej potrzeby, przynoszące rozwój. W tym kraju zależy aby się utrzymać jak najdłużej politycznie i wszystko coby POprawiać wtedy dłuży żywot no i jest ciągle coś na rzeczy;))
- 2 2
-
2012-08-09 14:51
2049 - "w tym roku wygaśnie umowa wieczysta na użytkowanie terenu"
Kto tu nie rozumie znaczenia słowa wieczysta?
- 2 0
-
2012-08-09 15:13
Gdynia XXIw. (1)
I tutaj nawet zasłona PR nic nie daje.Zaniedbanie i zaniechanie oczywiste tylko winnych brak.To taka gdyńska uroda.Włodarze są O.K.Tylko 3.garnitur urzędasów
zawalił.- 2 5
-
2012-08-09 15:17
Nie Garnitur
ale Smoking
- 1 0
-
2012-08-09 15:40
Wiej z G...ii (5)
nie radze przyjezdzac do G...ii na plaże od ch....ry zawsze glonów, zakaz kąpieli to norma , wypieki na sko0rze i zaczerwienienia oraz piaskowe pchły od psów.....
Nudne miasto , betonowa niecka śledziowa.......
Turysta Z KRAKOWA
End trans..- 9 11
-
2012-08-09 16:17
(2)
w orłowie plaże jest super więc nie mów że wszędzie jest syf.
- 3 1
-
2012-08-09 16:51
(1)
w orłowie czysto, szczególnie jak ten cały syf z miasta spływa Kaczą po każdym deszczu.
- 0 2
-
2012-08-09 17:58
nie kąpie sie po stronie kaczej tam jest miejscówka rybaków ,w strone sopotu jest dobrze.
- 1 0
-
2012-08-10 11:32
Psiara z krakowa się odezwała kto cie wiślacka s... wpuścił .Problem sinic nie jest powodem miasta lecz krajów nadbałtyckich też pradów i wiatru które spychają je na ląd.Problem sinic jest od lat przyczyną są fosforany w proszkach nawozach sztucznych które się używa bez opamiętania.Nowozy spływaja do rzek i do morza.Wody oczyszczone z oczyszczalni tez do morza mamy sinice co roku jeżeli temperatura wody podskoczy do 19 stopni jest słonecznie następuje rozkwit sinic.
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-08-09 15:47
Uwarzam rze ...
kolega Szczurek ze swoją ferajną powinni na tle tych "obiektów" na Polance zrobić sobie piękną Fote - ale to powinien był już zrobić cztery kadencje temu i w każdych następnych wyborach powinien to być jego bilbord reklamowy . Panie Prezydencie !, czy Panu tak troche po ludzku - ' nie wstyd za Polanke Redłowską ? i jeszcze jedno - czy my w gdyńskim magistracie mamy naprawde tylko takich Gamoni którzy nie mają żadnych innych pomysłów na To ,jak tylko kręcić beretem i kombinować jak , za ile i komu To opędzlować i oddać w obce łapy ?!...
- 4 7
-
2012-08-09 15:53
(1)
Gdynia i wszystko jasne
- 6 5
-
2012-08-09 16:52
coś słyszałem o jakiejś wyspie spichrzów i wielkiej dziurze w centrum Gdańska.
- 3 1
-
2012-08-09 16:11
a czemu nie oddano wówczas istniejących obiektów Polanki w dzierżawe ?... (1)
z warunkiem !- wyremontuj i rządź ...ps, - w który roku debile to wyburzyli ?
- 7 1
-
2012-08-09 19:39
no przeciez oddano w dzierzawe!
co za ludzie, czy wy nie umiecie czytac ze zrozumieniem???
- 0 0
-
2012-08-09 17:06
A dziś cała Gdynia za taką iddiotyczną decyzje wydaną przez Debila od dwudziestu prawie lat cierpi!
- 5 3
-
2012-08-09 17:22
polskie dziadostwo
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.