- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (207 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (56 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (148 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (140 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Informacja czy kampania?
W całostronicowej reklamie opublikowanej w piątkowym Dzienniku Bałtyckim Paweł Adamowicz opowiada o swojej pomocy dla Stoczni Gdańskiej. Ogłoszenie zamówił gdański Urząd Miejski, a nie komitet wyborczy ubiegającego się o reelekcję prezydenta Gdańska. Kosztowało prawie 17 tys. zł.
Uważny czytelnik wczorajszego Dziennika Bałtyckiego znajdzie w nim sześć zdjęć Pawła Adamowicza. Urzędujący prezydent Gdańska jest na fotografii ilustrującej informację o zaczynającym się festiwalu Yach Film, kolejne dwa zdjęcia towarzyszą zapisowi jego debaty z kontrkandydatem na urząd prezydenta miasta Andrzejem Jaworskim. Następna fotografia pokazuje prezydenta gratulującego sukcesów gdańskiemu żużlowcowi Krzysztofowi Jabłońskiemu, a na jeszcze jednej Paweł Adamowicz przekonuje, że "warto mieć przy sobie aktualny rozkład jazdy autobusów i tramwajów".
Szóste, największe zdjęcie prezydenta towarzyszy informacji zatytułowanej "Jak pomagam Stoczni Gdańskiej". W kilku akapitach tekstu prezydent informuje o swoich decyzjach, które pozwoliły zaoszczędzić Stoczni Gdańskiej ponad 8 mln zł. Przypomina także o zadeklarowanej pomocy w wysokości ponad 10 mln zł. Ta informacja to nie dziennikarski artykuł, lecz płatne ogłoszenie. Kosztowało 16 tys. 900 zł.
W słowach skierowanych do czytelników gazety prezydent używa pierwszej osoby liczby pojedynczej. Pisze: "podjąłem szereg działań", "zrezygnowałem z ponad 8 milionów", "moja pomoc dla Stoczni" czy "dzięki moim decyzjom". Na samym końcu czytamy: "Zapewniam, ze będę to robić [pomagać - przyp. red.] nadal, mając na względzie przede wszystkim los ponad 3 tysięcy pracujących w Stoczni robotników i ich rodzin".
Problem w tym, że emisję tej reklamy zamówił Urząd Miejski w Gdańsku, a nie komitet wyborczy kandydata na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Dlaczego? Biuro prasowe prezydenta Gdańska wydało specjalne oświadczenie, w którym przekonuje, że ogłoszenie jest odpowiedzią na zarzuty stoczniowców, którzy oskarżają prezydenta o działanie na szkodę stoczni. - Ponieważ zarzuty padły pod adresem Prezydenta Gdańska, ogłoszenie zamieścił właśnie włodarz miasta, a nie sztab wyborczy - czytamy w oświadczeniu.
Paweł Adamowicz wypowiedział się w tej sprawie także osobiście: - Jako prezydent Gdańska i równocześnie organ podatkowy mam prawo, a nawet obowiązek, poinformować bezpośrednio gdańszczan - podatników o rozmiarach pomocy finansowej dla Stoczni Gdańskiej, jakiej w ostatnich kilku latach jej udzieliłem. Korzystam z doświadczeń prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, który również w tej formie kontaktował się z warszawiakami. - tłumaczył swoje postępowanie prezydent.
Do ataku od razu przystąpił Jacek Kurski, pełnomocnik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu gdańskim. - Za takie ogłoszenie powinna płacić Platforma Obywatelska lub prywatnie pan Paweł Adamowicz. Za taki skandal, nadużycie własnej władzy oraz wykorzystywanie pieniędzy podatników do promowania samego siebie, w każdej rozsądnej demokracji burmistrz powinien podać się do dymisji - przekonywał na zwołanej wczoraj konferencji prasowej Jacek Kurski.
Jednak przez cały dzień politycy związani z kampanią wyborczą Pawła Adamowicza przekonywali, ze nic się nie stało. - To reakcja prezydenta miasta na bezpodstawne zarzuty niektórych działaczy związkowych. Nie sądzę, aby komitet wyborczy Pawła Adamowicza zdecydował się zapłacić fakturę za emisję tej reklamy w Dzienniku Bałtyckim - poinformował nas Jarosław Wałęsa, szef kampanii wyborczej Pawła Adamowicza.
Opinie (166) 3 zablokowane
-
2006-10-07 08:54
A mnie zastanawię, z jednej strony Adamowicz daje kasę stoczniowcom a z drugiej popiera budowę Nowego Miasta na terenach stoczniowych?, ciekawe, czy da też kasę na budowę nowych doków dla stoczni i gdzie powstaną.
- 0 0
-
2006-10-07 09:29
SKANDAL. Adamowicz dla stoczni gówno zrobił.
- 0 0
-
2006-10-07 10:04
Nie wiem, czy jest to zgodne z prawem.
Ale :
..." Ponieważ zarzuty padły pod adresem Prezydenta Gdańska, ogłoszenie zamieścił właśnie włodarz miasta, a nie sztab wyborczy "... – czytamy w oświadczeniu.
-Czyli , po pierwsze , nie odbylo sie to w tajemnicy , lecz oficjalnie .
-Po drugie , wydaje mi sie w miare logiczne , ze urzedujacy prezydent , ma prawo do obrony swoich posuniec politycznych zwiazanych z piastowaniem urzedu , za pieniadze tego urzedu , a nie jego komitetu wyborczego .
-Takie sa moje przemyslenia , ale pan Kurski wie swoje .
Potrafi Jacus jeszcze cos innego w zyciu robic oprocz szczekania ?
Kiedy w koncu wyda wlasciciel pana Jacka komende Irasiad ?!- 0 0
-
2006-10-07 10:16
panie Stąporek
Nie popadajmy z absurdu w kolejny absurd. Jezeli prezydent jest patronem festiwalu wideoclipów, osobiscie gratuluje żuzlowcowi lub jest zaproszony na debatę do redakcji to kto niby ma być na fotografiach jak nie on osobiście? A moze jeszcze powinien fotografowi zabronić pstrykać albo publikować zdjęcia bo pana to w oczy kłuje? Rozumiem, że uważa się Pan za osobę bardziej fotogeniczną od Adamowicza, ale chyba z tą wyliczanką to lekka przesada.
- 0 0
-
2006-10-07 10:35
Bzdury
Jeżeli piszą, że czegoś nie zrobili, to znaczy, że właśnie zrobili, jak piszą, że nie zrobili...
Nie można im ufać.- 0 0
-
2006-10-07 10:35
Pan Kurski
moglby rowniez przekonac ciemny lud , ze panowie Prezydent i Premier RB , gdy czuja sie atakowani i obrazani przez media lub ludzi fizycznych ,( a jest to szan prawie permanentny ) na swoja obrone i budowe wlasnego wizerunku przeznaczaja pieniadze PiS - u , a nie fundusze przeznaczone na PR dla ich stanowisk .
He,he,he !
Irasiad , panie Jacku !- 0 0
-
2006-10-07 11:02
bełkot Kurskiego
Kiedy czytam o co rusz na nowo zwoływanych konferencjach tej politycznej gnidy ogarnia mnie smieszność. Czyzby pan Jacek tracił zimną krew, a moze zaczyna zdawać sobie sprawę, że w uczciwy sposób z Adamowiczem się nie wygra?
- 0 0
-
2006-10-07 11:06
hahahaha
a niektórzy twierdza że to Szczurek ma dobrą prasę. A tu proszę - cała gazeta o Adamowiczu. Może zmienią nazwe na Dziennik Adamowicza.
- 0 0
-
2006-10-07 11:07
Tańsza emisja artykułu w gazecie niż informowanie mieszkańców
za pomocą listów. Znaczek + koperta = ok 1 zł x 400.000 to chyba wiecej by wynioslo.
- 0 0
-
2006-10-07 11:17
Kurski moralizator
ale numer...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.