- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (522 opinie)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (71 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (161 opinii)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (126 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (175 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (82 opinie)
Informacje z Gdańska pójdą w świat?
Od kilku miesięcy światowa agencja prasowa Reuters szuka w Europie Wschodniej lokalizacji dla centrum analitycznego, czyli miejsca, w którym przetwarza się informacje i dane o rynkach kapitałowych i spółkach. Na podstawie tych danych dziennikarze agencji przygotowują depesze i serwisy.
Ponieważ polski odział agencji informował, że taki ośrodek mógłby powstać w naszym kraju, w szranki o przyciągnięcie inwestora stanęły największe polskie miasta. - Rywalizujemy z tymi co zawsze: Wrocławiem, Krakowem, Śląskiem - kilka miesięcy temu mówił nam prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Dziś już wiadomo, że Gdańsk pokonał swoich polskich konkurentów. Niestety, nie oznacza to jeszcze, że możemy się już cieszyć z nowej, prestiżowej inwestycji w mieście.
- Bardzo bym chciał powiedzieć, że już zdecydowaliśmy o otwarciu naszego centrum w Gdańsku, ale niestety ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - tłumaczy Robert Supeł, dyrektor polskiego oddziału Reuters Europe. Dlaczego? Ponieważ, o ile władze Gdańska przychyliły inwestorowi nieba, deklarując choćby zwolnienie z podatku od nieruchomości, o tyle Reuters czeka jeszcze na podobną zachętę od Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. - W ciągu dwóch tygodni złożymy w PAIiIZ wniosek o przyznanie nam ulg inwestycyjnych na ten projekt. Jeżeli uzyskamy takie wsparcie, to Gdańsk może się już cieszyć. - zapewnia nas Robert Supeł.
W nowopowstałym centrum pracę mogłoby znaleźć ok. 400 osób; przede wszystkim analitycy ekonomiczni, posługujący się takimi językami jak norweski, bułgarski, macedoński, hebrajski i arabski. W trójmiejskiej prasie już od kilku tygodni pojawiają się ogłoszenia o rekrutacji. Gazeta Wyborcza dotarła do relacji osób, które pierwsze rozmowy kwalifikacyjne mają już za sobą. - Zebrali nas w jakimś baraku między Gdańskiem i Sopotem i przez cały dzień przerabialiśmy testy. Niektóre były proste i dotyczyły wiedzy makroekonomicznej, np. inflacji czy PKB, ale były też dość skomplikowane polegające na tłumaczeniu bilansów spółek z jednego języka na inny - relacjonował na łamach "Gazety" jeden z kandydatów do pracy w Reutersie.
Czy prowadzony nabór to nie dowód, ze Reuters podjął już decyzję, a zwleka z jej ogłoszeniem, po to, by uzyskać wsparcie państwa? - Faktycznie prowadzimy rekrutację i mogę dodać, że niedługo zaczniemy nawet podpisywać umowy na czas próbny z nowymi pracownikami. Jeżeli jednak nie otrzymamy wsparcia od PAIiIZ-u, tworzona grupa może się rozpaść - przestrzega Robert Supeł.
Opinie (38) 3 zablokowane
-
2006-04-27 11:13
Brawo Gdańsk
Kolejna dobra informacja dla Gdańska,ostatnie kilka tygodni to Thyssen Krup,Seruga Seiki,rozbudowa Intela,info,że terminal kontenerowy w Porcie Północnym będzie zbudowany od razu w pierwszym etapie za 300 mln euro,teraz Reuters,niezłe przedwiośnie dla Gdańska,najlepsze dopiero przed nami.
- 0 0
-
2006-04-27 11:25
Śląsk
a Śląsk to miasto??? To może miasto Chylonia też mogłoby się ubiegać???
- 0 0
-
2006-04-27 11:25
misiek
Po pierwsze część kontynentu wschodnia, północna, itd. to 'trochę' wiekszy obszar niż jedno miasto. Choć może miałeś raczej na myśli hamburgera i zespół muzyczny bo nazwy miast to się wielką literą pisze. Co do tego, że na zachodzie to wszystko poza wschodnią granicą Niemiec to wschód. Powiem, że oglądałam programy zachodnie, w których mówiono, że Polska leży w Europie Środkowej. Czasami więc potrafią trochę pomyśleć czy na mapę spojrzeć. Dodatkowo ten artykuł to pisał polak, no ale on prawdopodobnie zdawał tylko relację z tego co powiedział mu przedstawiciel firmy.
Dla ciebie może jest ten aspekt obojętny. Dla mnie natomiast nie. Taka jest po prostu prawda, że Polska jest położona w środku Europy. Zostało to matematycznie udowodnione ale wystarczy zerknąć na mapę. Trzeba tylko wiedzieć jak przebiego wschodnia granica Europy.
Co do budowania w Polsce nowych inwestycji to zgadzam się są. Natomiast wzrost gospodarczy jak dla mnie to od kilku lat jest na podobnym poziomie. Nie widze tego ani w kraju a tym bardziej w swoim portfelu.- 0 0
-
2006-04-27 11:36
...czyli miejsca, w którym przetwarza się informacje i dane o rynkach kapitałowych i spółkach
Separatyści Wolnych Kaszub w końcu dosięgną okupantów!!!
To groźba!!!
Strzelaj, strzelaj!!! Ja się nie zatrzymam!!!
To jest groźba!!!- 0 0
-
2006-04-27 11:48
test na bezstronność polityków
bo jak ktoś zainteresuje się Wrocławiem, Krakowem, Łodzią czy Warszawą - robią wszystko by tam zainwestował
tymczasem Trójmiasto i pólnoc kraju jest traktowana jak niepotzrebna prowincja- 0 0
-
2006-04-27 12:16
Jacus - slaby byles
i dlatego cie nie zaprosilismy na rozmowy.
Twoje CV juz dawno w koszu lezy- 0 0
-
2006-04-27 12:45
przez tyle lat cichoo, same problemy a teraz w przedwyborczej rewii wszystko , cuda , naprawde cuda .
Ciekawym ilu jeszcze głupcow zagłosuje- 0 0
-
2006-04-27 12:59
zawiedziona
jak sie nie podoba zmien miasto na wawe
- 0 0
-
2006-04-27 13:55
Thyssen Krup, Seruga Seiki!!
moglby mi ktos przyblizyc te inwestycje?? :]
- 0 0
-
2006-04-27 15:14
ludzie nie trujcie
Naprawdę trzeba się cieszyć, że idziemy ostro do przodu. Napewno można by szybciej więcej i lepiej. Jednak pierwszy krok juz zrobiony
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.