• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jacek Karnowski znów oskarżony

Piotr Weltrowski
30 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Jacek Karnowski w cieniu afery rządzi miastem już od 3,5 roku. - Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś, kto w przyszłości, w pełni rozliczy działalność tej prokuratury - mówi prezydent Sopotu, który odrzuca wszystkie oskarżenia. Jacek Karnowski w cieniu afery rządzi miastem już od 3,5 roku. - Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś, kto w przyszłości, w pełni rozliczy działalność tej prokuratury - mówi prezydent Sopotu, który odrzuca wszystkie oskarżenia.

Już po raz drugi gdańska Prokuratura Apelacyjna przesłała do sądu akt oskarżenia w sprawie tzw. afery sopockiej. Tym razem umieszczono w nim jednak tylko cztery zarzuty dla prezydenta Sopotu, w tym trzy o charakterze korupcyjnym.



Czy pamiętasz o co dokładnie chodzi w aferze sopockiej?

Główny z nich dotyczy próby wymuszenia łapówki na sopockim biznesmenie - Sławomirze Julke. Według prokuratury Jacek Karnowski, za podjęcie korzystnej dla biznesmena decyzji administracyjnej dotyczącej przebudowy jednej z kamienic przy ul. Czyżewskiego zobacz na mapie Sopotu, miał zażądać dwóch mieszkań powstałych w wyniku przebudowy. Karnowskiemu grozi za to do 10 lat więzienia.

Pozostałe zarzuty dotyczą relacji prezydenta z innymi sopockimi biznesmenami: Włodzimierzem G.Marianem D. Prokuratura twierdzi, że dzięki nieodpłatnym naprawom samochodów w serwisie należącym do pierwszego z nich, Karnowski zyskał łącznie ponad 17 tys. zł.

Drugi z kolei miał z kolei nieodpłatnie wykonać wykop na posesji Karnowskiego i przetransportować z niej grunt, dzięki czemu Karnowski zyskać miał około 2 tys. zł.

Dodatkowo prokuratura zarzuca prezydentowi Sopotu, że podczas postępowania przetargowego dotyczącego zakupu przez miasto dwóch samochodów, zataił on swoją relację z Włodzimierzem G. (jego firma wygrała przetarg).

Te same zarzuty (oraz dwa inne) widniały też w poprzednim akcie oskarżenia, który skierowano do sądu w czerwcu 2010 roku. Wówczas jednak sąd wytknął prokuraturze błędy, zarzucając jej m.in. brak kolejnej opinii fonoskopijnej nagrania, które dostarczył śledczym Julke.

- Taką opinię uzyskaliśmy. W naszej ocenie pozwala ona podtrzymać formułowane wcześniej zarzuty - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Już wcześniej - na początku grudnia - prokuratura umorzyła dwa inne zarzuty korupcyjne względem Karnowskiego. Oba dotyczyły zakupu aut od Włodzimierza G., za które - w ramach rozliczenia - za każdym razem prezydent Sopotu oddawał swoje używane samochody.

Wcześniej prokuratura stwierdziła, że wartość używanych aut była zawyżana i Karnowski również w ten sposób odnosił korzyści majątkowe. Ostatecznie jednak - na podstawie opinii biegłego - uznano, że nie sposób dziś określić dokładną wartość używanych aut oddawanych dilerowi. Dlatego też zarzuty umorzono.

Jacek Karnowski tak skomentował piątkową decyzję Prokuratury Apelacyjnej: - Trudno było liczyć na obiektywizm prokuratury i całkowite wycofanie z zarzutów po zaangażowaniu tak dużych środków. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto w przyszłości, w pełni rozliczy działalność tej prokuratury.

Poprosił także, by media podawały jego nazwisko w pełnym brzmieniu i nie zakrywały jego wizerunku.

Przypomnijmy, że tzw. afera sopocka wybuchła 11 lipca 2008 roku. Wtedy to "Rzeczpospolita" opublikowała artykuł o rzekomej korupcji w sopockim magistracie, wtedy też upubliczniono nagranie rozmowy Karnowskiego ze Sławomirem Julke, które miało potwierdzać formułowane przeciwko prezydentowi Sopotu zarzuty.

Kilka dni później śledztwo wszczęła prokuratura. Już w styczniu 2009 roku Karnowskiego zatrzymano i postawiono mu zarzuty. Ostatecznie nie trafił jednak do aresztu. Od samego początku prezydent Sopotu utrzymuje, że jest niewinny, nie raz sugerował też, że cała sprawa mogła być prowokacją służb wymierzoną nie tylko w niego, ale i w Donalda Tuska.

Twierdzi także, że główny dowód dotyczący sprawy Julkego mógł zostać sfabrykowany, gdyż prokuratura nie dysponuje dyktafonem, na który nagrano jego rozmowę z biznesmenem.

Oprócz Karnowskiego prokuratura oskarżyła też cztery inne osoby, czyli dwóch biznesmenów: Włodzimierza G. i Mariana D. oraz dwóch pracowników magistratu, którym zarzuca przekroczenie swoich uprawnień przy okazji przetargu wygranego przez Włodzimierza G.

Zobacz wszystkie teksty na temat afery sopockiej

Opinie (288) ponad 10 zablokowanych

  • widać że facet nie jest czysty, ja tam sie ciesze i czekam na sprawiedliwy wyrok, yeahhh
    a Karniak pewnie juz ma mokro :D

    • 12 6

  • Chiraca we Francji skazano po 20 latach

    wiec Karnowski to pewnie ma przed soba kolejne kadencje

    • 4 5

  • Panie Prezydencie.Stoimy murem za Panem ! (3)

    • 16 17

    • hej , ja też tu mieszkam i nie zyczą sobie abys pisał(a) w moim imieniu!!! (1)

      • 3 10

      • do kościoła !

        • 3 4

    • panie waldku pan się nie boi ...

      • 0 0

  • audi

    Zwykły złodziej i tyle.Myśleli z groblem ze bogowie z nad Bałtyku i nic ich nie ruszy.

    • 11 10

  • DYMISJA

    DYMISJA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 11 7

  • (1)

    # i do pudła

    • 11 8

    • o sobie mówisz intrygantko!

      • 2 3

  • Panie Prezydencie

    niech Pan sie nie martwi, psy szczekaja karawana jedzie dalej, ja i cala moja rodzina bedziemy na Pana glosowac jezeli jeszcze bedzie sie Pan ubiegal o fotel prezydenta Sopotu.

    • 13 11

  • Karnowski afera (3)

    Drodzy Czytelnicy
    Pracuje w Urzędzie 20 lat i wiem wiele ale dajcie wreszczie spokoj tym oskarzeniom p-ko Prezydentowi Karnowskiemu gdyby tak kazdy pracowal i poświecał sie pracy jak P/Karnowski w Polsce nie bylo by afer tylko gospodarka szla do przodu to jest zenujace jak PAN Prezydent się czuje ciagle szczuty i oskarzany bo ktos chce wysadzic go z fotelea ludzie opiemietajcie sie gdzie wasza
    katolicka wiara boze jak sie brzydz.e tymi oskarzeniami to tylko walka o wladze Panie Prezedenice niech Pan walczy do ostatniego tchu nierch Pan nie popuści tym judaszom

    • 12 11

    • Drogi urzędniku , Boże piszemy z szacunkiem tj. z duzej litery , a niektórzy pracownicy urzędu w Sopocie winni przejść kurs

      grzeczności to jest moje zdanie

      • 8 4

    • 20 lat w urzędzie a oskarżenia piszesz przez "rz" ? (1)

      Nie nauczyła cię Pani że ż odmienia się z g jak skarga . A może po prostu jesteś "zapleczem na którym opiera się ta wadza"

      • 5 3

      • a ty to co ,sniezynko rozpuscisz sie zostanie po tobie brudna plama i nic z ciebie judaszu nie zostanie

        nie pouczaj innych patrz na siebie a najlepiej w lustro zobaczysz podła gnide

        • 3 3

  • (1)

    facet bez ambicji

    • 7 10

    • ty-tak

      • 5 2

  • Jakoś jak czytam te forum to czuje ,że mentalność niektórych tu osób porównywalna jest do histerii widocznej w ostatnich dniach

    w Korei Północnej tj. nasz Pan jest naszym Bogiem :)

    • 9 2

  • A no widzisz sam dajesz dowód na to ,że tylko "kurdupel z Żoliborza" był władny dokończyć sprawę ( jakie by nie było

    zakończenie -oczywiście)??? :)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane