- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (62 opinie)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (85 opinii)
- 3 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (90 opinii)
- 4 Nowe zatoki na styku dwóch miast (47 opinii)
- 5 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (208 opinii)
- 6 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (214 opinii)
Jak miasta zaciskają pasa przez rosnące ceny? Gdańsk na razie bez konkretów
Inflacja, podwyżki stóp procentowych, rosnące ceny energii - Trójmiasto szykuje się na chude lata. We wtorek, 13 września, o swoim planie na walkę z kryzysem opowiedzieli gdyńscy urzędnicy. W Gdańsku o konkretach na razie oficjalnie się nie mówi. W magistracie usłyszeliśmy, że miasto czeka na rozstrzygnięcie przetargu na zakup energii elektrycznej. Dopiero wówczas podjęte zostaną decyzje na temat tego, jakie oszczędności zostaną wdrożone.
Te same pytania zadaliśmy także urzędnikom z Gdańska. W stolicy Pomorza na temat ewentualnych działań związanych z reakcją na możliwy kryzys finansowy mówi się dużo mniej.
Dobrą wiadomością jest to, że miasto będzie kontynuowało już wykonywane i zaplanowane inwestycje.
- Obecnie, pomimo szalejącej inflacji, nie zakładamy zawieszania, likwidowania lub przekładania rozpoczętych i trwających zadań inwestycyjnych. Miasto, wielkim wysiłkiem finansowym, stara się doprowadzić rozpoczęte inwestycje do zakończenia i przekazania do użytkowania - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dodaje jednocześnie, że przy obecnej, trudnej sytuacji budżetowej, rynkowej i gospodarczej miasto będzie "poddawać dodatkowej analizie potrzebę uruchamiania nowych zadań inwestycyjnych".
Miliony na oświetlenie ulic i obiektów. Będziemy oszczędzać?
Kolejną dobrą wiadomością jest informacja, że miasto nie ma w planach kolejnych podwyżek cen biletów. Potwierdza to Jędrzej Sieliwończyk, przypominając, że opłaty za korzystanie z autobusów i tramwajów podniesiono w czerwcu tego roku.
Jednak urzędnicy pytani o to, czy miasto planuje wdrożyć jakiś plan oszczędnościowy na najbliższy czas, unikają konkretnych odpowiedzi.
- Jesteśmy jeszcze przed otwarciem przetargu [na energię elektryczną - dop. red.]. Na przełomie września i października powinniśmy poznać propozycje dla naszej metropolitalnej grupy zakupowej. Na razie trudno mówić, jakiego rzędu będziemy musieli robić oszczędności. Decyzje zapadną po rozstrzygnięciu przetargu - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
To jednak nie wszystko. Sprawdziliśmy także, ile obecnie wynosi stan zadłużenia Gdańska, oraz ile to zadłużenie wzrosło w ostatnich latach. Ma to istotne znaczenie dla oceny kondycji finansowej miasta - m.in. w związku z rosnącymi stopami procentowymi (im są one wyższe, tym wyższe są odsetki od płaconych kredytów).
Podwyżki cen biletów na tramwaje i autobusy uchwalone
Jędrzej Sieliwończyk poinformował nas, że stan zadłużenia Gdańska na 31 sierpnia wynosił dokładnie 1 mld 058 mln 291 tys. 180,37 zł.
Zadłużenie to w stosunku do roku 2017 wzrosło o 18,44 proc.
Czy w związku z rosnącą inflacją oraz cenami energii planowane jest zwiększenie zadłużenia w najbliższych latach bardziej, niż wcześniej zakładano?
- Nie ma takiego planu. Przepisy zabraniają zadłużania się na pokrycie wydatków bieżących, ponadto wyższe kredyty (jako uzupełnienie wydatków inwestycyjnych niepokrytych własnymi środkami) dodatkowo obciążą budżety lat przyszłych - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
Jak kwota zadłużenia będzie wyglądać w kolejnych latach?
- Na koniec 2023 r. - 1 mld 836 mln 585 tys. 140,00 zł
- Na koniec 2024 r. - 1 mld 880 mln 531 tys. 538,00 zł
- Na koniec 2025 r. - 1 mld 799 mln 806 tys. 367,00 zł
Miejsca
-
Urząd Miejski w Gdańsku Gdańsk, Nowe Ogrody 8/12
Opinie (186) 10 zablokowanych
-
2022-09-15 13:21
W tym roku bez świątecznej iluminacji
- 16 2
-
2022-09-15 13:19
Proponuje mniej dopłacania do wałków przetargowych, owiec, tiktokerów, podejrzenie drogich mebli miejskich, koszmarnie drogich przystanków bez zadaszeń, oraz innych całej armii znajomków urzędników miejskich, która startuje w organizowanych przetargach.
- 38 0
-
2022-09-15 13:18
A nie można obniżyć pensji kierowcom?
- 13 5
-
2022-09-15 13:17
Głupota
Przecież to jest totalna głupota. Przetar tylko określi ile więcej miasto będzie płacić. Zamiast spojrzeć na podwyżki w innych samorządach i na tej podstawie określić jakiś plan działania, to oni czekają. Może myślą że zapłacą mniej niż rok temu. Dlaczego nikt się nie zastanawia już teraz tylko po fakcie. Czy pieniądzę która zostały by zaoszczedzone już teraz, po wprowdzeniu np braku podświetlenia Urzędu wojewódzkiego, są gorsze niż zaoszczędzone później. Zamiast mieć więcej i oszczedzać jak już było glośno, ze podwyżki są bardzo obciązające dla budżetów gmin, to Gdańsk się bawi. Podświetlony stadion na kilka godzin przed i po meczu- po co?? Każdy ekonomista mówi, że trzeba odkładać pieniądze i oszczedzać w miarę możliwości. Ale to nie dotyczy włodarzy Gdańska. Oni zaczą oszczedzać, kosztem mieszkańców, w momencie jak będzie za późno. A później będzie tłumaczenie, czemu są krzywe chodniki- nie ma pieniędzy bo prąd drogi.
- 14 1
-
2022-09-15 13:12
Gdańsk oszczędza na kosiarkach
Kosząc trawę owcami xd xd
- 32 1
-
2022-09-15 13:11
Gdańsk tak zaciśnie pasa że Dulkiewicz da 20 milionów na kopaczy z Lechii aby mogli sobie jachty kupić.
- 35 0
-
2022-09-15 13:10
Gdańsk to miasto noclegowe :)
- 9 0
-
2022-09-15 12:57
Niech jeszcze zatrudnią w każdym z urzędów
po 5 osób do szukania oszczędności. W końcu krewni i znajomi królika jakoś muszą przetrwać zimę.
- 38 0
-
2022-09-15 12:37
Władza się wyżywi.
- 60 3
-
2022-09-15 12:34
Proponuje w ramach oszczędności dołożyć każdemu biurokracie z UM po 2 tysia zamiast jednego..
Taką mam koncepcje
- 59 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.