- 1 Setki wniosków o wycinkę drzew (84 opinie)
- 2 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (47 opinii)
- 3 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (327 opinii)
- 4 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (255 opinii)
- 5 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1130 opinii)
- 6 Zwężą ul. Morską. 9 miesięcy prac (134 opinie)
Kandydat z list PSL apeluje o zajęcie się sprawą spalarni Port Service
Doprowadzenie do likwidacji spalarni odpadów niebezpiecznych Port Service przy ul. mjr. Henryka Sucharskiego 75 i walkę z zachorowalnością na nowotwory zapowiada poseł Andrzej Kobylarz, "jedynka" w okręgu gdańskim na listach PSL. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wystosowano w tej sprawie apel do gdańskich radnych.
- W województwie pomorskim mamy najwyższy wskaźnik zachorowalności na choroby nowotworowe, a na choroby tarczycy mamy najwyższy wskaźnik w Europie. Powodem tego stanu mogą być zakłady, które są umieszczone m.in. na terenie Gdańska. Takim zakładem na pewno jest tu spalarnia odpadów niebezpiecznych Port Service, Fosfory, czy Zakład Utylizacyjny w Szadółkach. My mówimy stop! Mówimy, że wyeliminujemy wszystkie kwestie związane z truciem ludzi, zależy nam na zmniejszeniu zachorowalności na nowotwory. Jeśli uda mi się ponownie wejść do Sejmu, zrobię wszystko, aby władze Gdańska zmusić do zakończenia umowy z Port Service. Zdrowie ludzkie jest najważniejsze, a nie kwota odszkodowania - powiedział Kobylarz.
Apel o rozwiązanie umowy z Port Service
Obecny na konferencji Łukasz Hamadyk ze Stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, który współpracuje z Kobylarzem, podkreślał z kolei, że umowa z Port Service powinna zostać jak najszybciej rozwiązana.
- Apelujemy o to od dawna. Właśnie dostaliśmy odpowiedź od władz miasta na nasze pismo z prośbą o udostępnienie informacji dotyczącej wysokości kwoty odszkodowania, jakie trzeba by było zapłacić tej firmie w przypadku zerwania z nią umowy. W tej odpowiedzi niestety żadna kwota nie pada, jest za to informacja, że wyliczenie tej kwoty wymaga kosztownego postępowania, które mogłoby zostać uznane za bezpodstawne i narazić władze miasta na zarzuty o niegospodarność - wskazywał Hamadyk. - Jestem przekonany, że nie byłoby takiego zarzutu, bo wszyscy mieszkańcy chcą się tego zakładu pozbyć z Gdańska - stwierdził.
Hamadyk z Kobylarzem zaapelowali do gdańskich radnych o złożenie wniosku ws. zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu na Westerplatte, gdzie siedzibę ma Port Service. Chodzi o wprowadzenie do niego zapisów, które zakazywałyby prowadzenia tam tego typu działalności.
Mieszkańcy regularnie się skarżą
Obecnie miasto nie prowadzi żadnych prac zmierzających do zmiany planu zagospodarowania obejmującego teren Port Service. W Nowym Porcie trwa tymczasem zbiórka podpisów mieszkańców pod wnioskiem o rozwiązanie umowy z Port Service. To bowiem dla mieszkańców tej dzielnicy działalność zakładu jest mocno uciążliwa. Regularnie pojawiają się stamtąd skargi na chemiczny, gryzący zapach wydobywający się z kominów spalarni.
Umowa z Port Service obowiązuje jeszcze przez 5 lat. Prezydent Paweł Adamowicz zapowiadał, że nie będzie zgody miasta na jej przedłużenie. Firmie już kilka lat temu proponowano przeprowadzkę na tereny bardziej oddalone od zabudowy mieszkaniowej. Ale żadna z propozycji ostatecznie nie została przyjęta.
Port Service w skali roku spala około 11 tys. ton odpadów niebezpiecznych, których nie można zutylizować w ZU Szadółki. Są to głównie odpady medyczne, w tym odpady zawierające żywe drobnoustroje chorobotwórcze lub ich toksyny, czy przeterminowane leki. Odpady medyczne pochodzą nie tylko z trójmiejskich szpitali, ale też z Wejherowa, Słupska i części szpitali z województwa zachodniopomorskiego.
Spółka przetwarza też 30 tys. odpadów płynnych pochodzących ze statków w Stoczni Remontowej (zużyte oleje, płyny chłodnicze, szlamy) i z innych zakładów przemysłowych. Głośno w całej Polsce o jej działalności było kilkukrotnie. Najpierw, w 2012 r., za sprawą składowania w Gdańsku 22 tys. ton skażonej ziemi z toksycznym HCB, sprowadzonej z Ukrainy. Później, w 2018 r., Port Service sprowadziło 362 ton chemikaliów nielegalnie składowanych w Gostyninie.
Ewentualną likwidację zakładu komplikuje fakt, że mieści się on na gruntach Skarbu Państwa. Umowa dzierżawy obowiązuje od 1994 r. do 2024 r., a jej wcześniejsze zerwanie wiąże się z konsekwencjami finansowymi i prawnymi.
Miejsca
Opinie (214) ponad 20 zablokowanych
-
2019-10-07 20:24
Port Service
Tyle czasu o nich gadają a oni i tak po nocach czaszą aż oddychać niemożna tak w gardle pali.
- 24 2
-
2019-10-07 19:38
PSL
to dopiero dziadostwo, nigdy w zyciu na takich dziadow nie zaglosuje, poko sld i PS, dla mnie sa stracone
- 13 4
-
2019-10-07 19:26
?
niby takie proste, a jednocześnie trudne ?
- 8 0
-
2019-10-07 19:17
dziwne - teraz się tym zainteresował?
a co robił przez np. ostatnie 4 lata? udawał że nie ma problemu?
To jest przykład jak "myślą" politycy - nie interesują ich wyborcy, bo robili by cos jak są wybrani czy do do rady maista, czy jako prezydenci, czy do sejmu. A tak siedzą cicho 4 lata a potem wyskakują z głupimi pomysłami których nigdy nie chcą realizować.- 23 1
-
2019-10-07 17:05
(2)
Hamadyk juz z PSLem lody kreci? Ten to ma rozmach
- 35 2
-
2019-10-07 19:09
Hamadyk to już z kazdym aby do korytka się dostać a do roboty to niełaska !!
- 7 4
-
2019-10-07 17:18
A tekst przeczytałaś czy tylko tytuł?
- 0 4
-
2019-10-07 19:05
Likwidować spalarnię
Zdrowie jest najważniejsze, jak najszybciej likwidować tego truciciela, ale co z tego jak planują już następnego truciciela w środku miasta spalarnię w Szadółkach, która ma spalać nie 11 tys ton odpadów ale 150 tys ton. Tam ma powstać spalarnia rusztowa a mają spalać plastiki i inne badziewia, i zamiast zlokalizować truciciela w okolicach rafinerii o ma powstać w środku osiedli mieszkaniowych.
- 21 3
-
2019-10-07 18:58
Ale najadł mordę.
- 13 0
-
2019-10-07 18:58
Panie Kobylarz Pan nie raczył odebrać list z głosami poparcia do Europarlamentu z jednej z gmin powiatu.gdańskiego gdzie pan wczesniej jako (Kukiz15)zbieral glosy a teraz PSL dla mnie mieszkańca powiatu gdańskiego to SZOK
- 15 0
-
2019-10-07 16:40
Znaczy od wczoraj truje...? (1)
A jak PO-kemony obsadzały stołki w tej firmie, to z komina leciały...latawce
- 129 17
-
2019-10-07 18:46
Oczywiście... Kapitał niemiecki
Prawo też zmieniło PO, że takie odpady nie mogą być odbierane przez spółki komunalne i tu wchodzi niemiecki port serwis...
- 11 2
-
2019-10-07 17:22
To skandal (1)
Że firma Port Service nie chce się przenieść na teren za rafinerią tylko smrodzi mieszkańcom Gdańska najbardziej toksycznymi związkami!!!
W d..pie maja zdrowie tysiecy ludzi, co to jest za grymaszenie "ja się nie przeniosę"???? Powinni dostać natychmiastowy nakaz przeprowadzki od WIOŚ albo likwidacja. Od czego te Inspektoraty Wojewodzkie są w ogóle, czyżby tylko od legalizowania działalnosci "zgodnie z normami"????- 44 3
-
2019-10-07 18:40
bo właścicielem jest ziomek Wałęsy z Rady ECS i kolega Adamowicza
- 15 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.