- 1 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (341 opinii)
- 2 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (188 opinii)
- 3 Nie miał prawka i chciał oszukać system (21 opinii)
- 4 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (118 opinii)
- 5 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (804 opinie)
- 6 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (62 opinie)
Przejazd przez Pucką. Kiedy drugi wiadukt?
W pierwszym półroczu PKP PLK ma ogłosić przetarg na modernizację odcinka linii nr 202 Gdynia Chylonia - Wejherowo - Lębork. Inwestycja zawiera budowę oczekiwanego przez gdyńskich kierowców wiaduktu kolejowego nad torami SKM przy ul. Puckiej. Potrwa trzy lata.
- Przetarg na wiadukt kolejowy na Puckiej do czerwca
- Wymiary wiaduktu kolejowego na Puckiej
- Wiadukt drogowy na Puckiej: wymiary
- Gdynia płaci więcej niż PKP
Tyle, że już w 2020 roku było wiadomo, że finansowanie, które początkowo wynosiło niemal 1 mld złotych, zostało częściowo przesunięte na kolejne lata i inwestycja zaczęła się opóźniać.
Władze Gdyni tłumaczą się ze współpracy z PKP
Ostatnia informacja była prawie rok temu - do końca 2023 roku miało się rozpocząć postępowanie przetargowe.
Wiadukt na Puckiej powinien już być, a przetarg nawet nie ruszył
Przetarg na wiadukt kolejowy na Puckiej do czerwca
Nic takiego się jednak nie stało. Prawdopodobnie dlatego, że nie było pieniędzy, bo niepewne było dofinansowanie unijne. Przedstawiciele przewoźnika podkreślali, że kluczowe jest zapewnieniu środków finansowych, pochodzących z perspektywy UE na lata 2021-2027, na które została przesunięta inwestycja.
Obecnie podawanym terminem przetargu jest pierwsze półrocze tego roku.
Mieszkańców najbardziej interesuje budowa wiaduktu nad torami, po których jeździ SKM. Obiekt zastąpi przejazd kolejowo - drogowy w ciągu ul. Puckiej w Gdyni. Nie będzie tunelu.
Wymiary wiaduktu kolejowego na Puckiej
Wiadukt kolejowy przy ul. Puckiej będzie miał ponad 20,5 metra długości, blisko 32,5 metra szerokości oraz 4,5 metra wysokości.
- Zgodnie z porozumieniem zawartym z Gdynią w dniu 18 grudnia 2017 r. inwestycja w części kolejowej zostanie sfinansowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., a w części drogowej przez Gdynię. Dokumentacja techniczna jest obecnie opiniowania i uzgadniania m.in. przez miasto - wyjaśnia Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP.
Początkowo wstępnie szacowany koszt inwestycji opiewał na ok. 30 mln zł. Obecne realia rynkowe każą zakładać, że będzie trzeba wyłożyć co najmniej 50 mln zł.
Gdynia: wiadukty na ul. Puckiej za 60 mln zł
Dodajmy, że za rok powinien być gotowy inny wiadukt na Puckiej, budowany od kilku miesięcy. Trwają intensywne prace przy budowie przeprawy, który ma ułatwić przejazd przez tory na Puckiej prowadzące do portu.
W ostatnich dniach montowano górną podporę systemowych klatek stalowych na montaż konstrukcji łuku stalowego, po jednej ze stron wiaduktu.
Po nowym roku prace są kontynuowane po drugiej stronie konstrukcji.
Wiadukt drogowy na Puckiej: wymiary
Całość będzie konstrukcją o długości 185 m i szerokości 18,15 m. Będzie po jednym pasie ruchu w każdym kierunku, a także droga dla rowerów o szerokości co najmniej 2 m. Obok niej znajdzie się 1,5-metrowej szerokości chodnik. Konstrukcja zostanie zabezpieczona barierami ochronnymi. Oświetlenie wykonane zostanie w technologii LED.
Budowa wiaduktu nad torami do portu na filmach
W całości zmieniona zostanie też kanalizacja sanitarna i deszczowa, a także sieci energetyczne, ciepłownicze oraz wodociągowe. Część z tych prac została już wykonana.
Gdynia płaci więcej niż PKP
Wiadukt budowany jest na mocy tego samego porozumienia pomiędzy PKP PLK a Gdynią, która uzgadniała warunki budowy konstrukcji nad torami linii 202. Podpisane w 2017 roku porozumienie, potwierdzone dwa lata później przez umowę, zobowiązało PKP do sfinansowania budowy.
PKP nie pokrywa jednak wszystkich kosztów. Odpowiada za część w granicach obszaru kolejowego. Z kolei miasto płaci za budowę pozostałej części infrastruktury, w tym elementów drogowych, jak jezdnie, chodniki, drogi rowerowe, mury oporowe i połowę kosztów nadzoru inwestorskiego.
De facto miasto płaci przez to więcej. Wkład z budżetu miejskiego to 55 mln zł, a PKP to 24 mln zł.
Wiadukt na Puckiej. Film z końca grudnia
Miejsca
Opinie (157)
-
2024-01-04 13:10
najwazniejszy a w drugiej kolejnosci ma byc rozbiony
slaaaaabo
- 4 0
-
2024-01-04 13:27
Gdynia bankrutem
Szczurek tak zadłużył miasto na miliard złotych, że niedługo będzie ona bankrutem...
Brawo mieszkańcy za wybór Szczurka i jego ekipy. jesteście najlepsi haha- 7 1
-
2024-01-04 13:33
Trójmiasto (1)
Czy ja dobrze rozumiem, że torowisko pójdzie nad istniejącą jezdnią. Bo wg tego artykuliku obecnie na puckiej budowany jest wiadukt drogowy - gdzie leci jezdnia nad torami, a tu ma być wiadukt kolejowy to znaczy,że PKP puści te kilka torów górą?
No i co z tymi wymiarami? 20,5 m?- 10 0
-
2024-02-20 20:42
Naprawdę?
Na Puckiej wiadukt kolejowy powstanie, gdy będzie tunel pod torowiskiem.
- 0 0
-
2024-01-04 13:49
Miliard długu,tylko do NIK się to nadaje
- 8 0
-
2024-01-04 14:20
Budować budować! Nie słuchać malkontentów!!?
Ten wiadukt jest bardzo potrzebny!!! Ułatwi komunikację zmniejszy korki na Chylińskiej!!! Teraz chylińska się korkuje bo dochodu często stoją na rogatkach!!!
- 0 2
-
2024-01-04 14:38
Gdzie oni chcą zmieścić zjazd z tego wiaduktu, w stronę Chylońskiej?
- 3 0
-
2024-01-04 15:52
Wiadukt? Jezdnia Chylońskiej jest jednak trochę niżej niż tory. W takim razie jak ma wyglądać wjazd na wiadukt? Sporą (1)
stromizmą czy może tak jak np. przy SKM Gdańska Zaspa?
- 5 0
-
2024-01-04 17:53
winda...
windą bliżej...
;)- 1 0
-
2024-01-04 15:53
I przejazdy na Północnej i Hutniczej chyba do likwidacji po wybudowaniu tam kolejnych wiaduktów lub tuneli (w tym w ramach) (2)
OPAT i Drogi Czerwonej.
- 5 0
-
2024-01-04 17:52
Na Hutniczej?
Tego nie ujmuje ani OPAT, ani "czerwona"...
Północna i owszem...- 1 0
-
2024-01-04 22:33
na Piaskowej
...raczej
- 1 0
-
2024-01-04 15:57
Ten przy Chylońskiej był chyba ważniejszy
łączył chylońską z hutniczą
- 1 0
-
2024-01-04 16:04
Jutro zaczynamy budować.
Tylko nie wiemy z której strony torów zacząć.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.