• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca pomógł zagubionej starszej pani

Aleksandra Nietopiel
17 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (92)
aktualizacja: godz. 18:22 (17 kwietnia 2023)
Najnowszy artykuł na ten temat Kierująca autobusem znalazła uciekiniera
  • Kierowca linii 112 w niedzielny poranek wykazał się empatią, pomagając starszej Ukraince w dotarciu do hotelu robotniczego w Rudnikach.
  • Kierowca linii 112 w niedzielny poranek wykazał się empatią, pomagając starszej Ukraince w dotarciu do hotelu robotniczego w Rudnikach.

Bez znajomości miasta i języka zgubiła się w Gdańsku. Starsza kobieta z Ukrainy przyjechała na święta do córki. Miała kłopot z dotarciem pod wskazany adres, a spotkane osoby nie umiały jej pomóc - bo barierą był język. Ostatecznie z pomocą przyszedł kierowca autobusu 112, który dopilnował, by kobieta dotarła na miejsce.



Aktualizacja 18:21

Okazuje się, że historia, którą opisaliśmy ma więcej bohaterów. Po publikacji tekstu napisał do nas pan Andrzej - kierowca autobusu 112, który w niedzielę wykonywał kurs w kierunku Sobieszewa. Przedstawił więcej szczegółów opisując sytuację, w którą jak się okazało, zaangażowanych było dwóch kierowców linii 112.

Starsza pani jechała z dworca linią 112 i nie wysiadła na swoim przystanku na ul. Rzęsnej, bo nie wiedziała, który to jest dokładnie. Kiedy udało się ustalić, dzięki młodej kobiecie, która porozumiała się z Ukrainką w języku rosyjskim okazało się, że przystanek docelowy był wcześniej.

- Poinformowałem tę panią , że ul. Rzęsna znajduje się niedaleko przystanku Błonia ale byliśmy już dalej, bo w rejonie Bogatka więc zaproponowałem tej pani aby pojechała do Sobieszewa kilka przystanków dalej i tam zaczekała na autobus powrotny do Gdańska. Napisałem też na kartce nazwę przystanku, na którym ma wysiąść i poprosiłem tę młodą dziewczynę aby w biletomacie w Sobieszewie pomogła jej kupić bilet powrotny i że na nią zaczekam aby mogła to zrobić. Następnie poinformowałem kolegę telefonicznie który jechał z Przegaliny w kierunku Gdańska aby zabrał tę panią z Sobieszewa (określiłem jak wygląda) i pomógł jej wysiąść na przystanku Błonia i pokazał jej po drugiej stronie dwa zielone budynki, do których ma się udać - napisał pan Andrzej.
Tak też się stało, co potwierdziła nasza czytelniczka.

Pan Andrzej jechał autobusem o nr bocznym 2682, a kolega 2684.




Czy zdarzyło Ci się pomóc obcej osobie, która błądziła po mieście?

Historie, w których kierowcy czy motorniczowie pomogli ludziom w potrzebie, nie są wcale odosobnione. W ostatnich miesiącach pisaliśmy m.in. o kierowcy autobusu, który zaopiekował się zaginionym mężczyzną czy o motorniczym, który wysiadł z kabiny, by osobiście pomóc starszej pani dostać się do tramwaju.

Tym razem historią z happy endem podzieliła się z nami czytelniczka, pani Bogumiła z Sobieszewa.

Chciała dostać się na Rudniki, znalazła się w Sobieszewie



Historia wydarzyła się w niedzielę rano, podczas podróży autobusem linii 112 z Sobieszewa do centrum Gdańska.

Myśleli, że to "pijak" a miał epilepsję



- Starsza pani z Ukrainy, z Charkowa, która przyjechała na święta do córki, chciała dojechać do hotelowca przy ul. RzęsnejMapka. Prawdopodobnie bez znajomości języka polskiego się zgubiła i znalazła się na Wyspie Sobieszewskiej. Niestety nikt z osób oczekujących na autobus nie rozumiał starszej pani. Miała tylko kartkę z nazwą ulicy i hotelu. Pomyślałam, że skoro w Sobieszewie nie ma takiej ulicy, to musi być gdzieś w Gdańsku - relacjonuje nasza czytelniczka.

Szczęśliwa "112" i pomocny kierowca



Czytelniczka wsiadła do autobusu nr 112 razem z Ukrainką. W pojeździe znalazła się osoba, która znała język rosyjski, co umożliwiło komunikację z kobietą.

- Udało się dowiedzieć od pani, że chce dostać się do córki mieszkającej w hotelu przy ul. Rzęsnej. Dalej nikt nie widział, gdzie to jest. Nagle pan kierowca autobusu, nie wiadomo jak i skąd - być może słyszał całą rozmowę - na przystanku Błonia wyszedł ze swojej kabiny i zapytał, czy może pomóc, ponieważ hotel przy ul. Rzęsnej jest po drugiej stronie ulicy. I tak, dzięki panu kierowcy, cała historia zakończyła się szczęśliwym finałem. Starsza pani dotarła do córki. Pan kierowca jeszcze poczekał, aż starsza pani przejdzie przez ulicę, i odjechaliśmy w dalszą trasę do Gdańska - opowiada pani Bogumiła.

Warto pomagać



Nasza czytelniczka zwraca uwagę, że gdyby nie empatyczne zachowanie kierowcy, pani z Ukrainy dalej prawdopodobnie błądziłaby po Gdańsku w poszukiwaniu córki.

- Myślę, że historia jest ciekawa i jest przykładem, że warto pytać i pomagać innym, a dobro wróci do nas. Naprawdę należą się największe podziękowania dla kierowcy, który pomógł najbardziej w tej całej historii.
Historię skomentowała także spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje.

- Bardzo cieszy nas, że naszą załogę tworzą ludzie empatyczni i chętni do niesienia pomocy. Kierowcy i motorniczowie GAiT na swoim koncie mają już wiele sytuacji, w których służyli wsparciem. Za każdym razem, gdy ratują czyjeś życie, udzielając pierwszej pomocy, niosą pomoc zagubionym osobom, interweniują, gdy komuś dzieje się krzywda, czy po prostu służą radą i wsparciem, jesteśmy z nich dumni - przekazała rzeczniczka GAiT, Anna Dobrowolska.

Miejsca

Opinie (92) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Panie Wojewodo premia dla kierowcy by się przydała :))))))))))))) (3)

    Trzeba robić coś dla ludzi a nie tylko dla siebie :)))))))))))))

    • 18 18

    • Co klma Wojewoda do GAiT?

      • 9 3

    • Premia będzie, dla Lisickiego

      I podwyżka inflacyjna kolejna, bo 21 tys miesięcznie podstawy to za mało

      • 13 1

    • za co premia? za opóźnianie autobusu?

      każdy ma teraz nawigację w telefonie, trzeba korzystać a nie zawracać głowę kierowcom

      • 2 7

  • Osoby na przystanku nie mogły zrzucić się na taxi czy ubera? (1)

    • 7 37

    • Może frytki do tego jeszcze?

      • 12 2

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    No i brawo. Odruch codziennej dobroci :)

    Swoją drogą tyle się straszy, że opanowała nas technologia... A tutaj nikt translatora albo map światowego giganta nie umiał użyć? ;)

    • 151 8

    • Bo u większości osób obycie z technologią kończy się na umiejętności wrzucenia zdjęcia albo filmu na social media I ich scrollowaniu. Każde wyjście poza to już poziom trudności mechaniki kwantowej.

      • 12 1

    • (1)

      Ja sie bardzo ciesze, ze tyle osob pomoglo i wszystko dobrze sie skonczylo, bo ludzie okazali przyzwoitosc i empatie. Pozdrawiam bohaterow tej historii! Niemniej jest tak opisana, ze trudno mi zrozumiec dokladny przebieg akcji, ale mniejsza z tym :D

      • 4 1

      • Jest opisana bardzo prosto, ale trzeba umieć czytac ze zrozumieniem a tego bardzo wielu ludziom niestety brakuje

        • 0 0

  • kierowcy mimo, że fatalnie opłacani, mają w sobie jesze odrobinę empatii (2)

    • 38 3

    • Ta, a za chwilę pomylą że zmęczenia trasę

      I będzie wielkie halooo, wszyscy będą na nich jechać jacy to oni źli i niekompetentni. Ze skrajności w skrajność. Lepiej już nic na ich temat nie piszcie i dajcie im spokojnie pracować

      • 5 3

    • maJą emaptię do wszystkich

      tylko nie do tych co chcą planowo dojechać do celu, co to w ogóle za zwyczaje żeby z kabiny wychodzić i pasażerów do drzwi odprowadzać albo jakieś wskazówki krajoznawcze dawać? pasażer niech sobie w google map wpisze adres i wysiądzie gdzie trzeba nie zawracając nikomu głowy

      • 2 5

  • (3)

    Córka mogła pojechać po mamę

    • 49 7

    • Pewnie w urzędzie po zasiłek czekala (1)

      • 20 3

      • Nie nada.trach trach

        • 3 1

    • No raczej powinna. Moja by się obraziła śmiertelnie

      • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    (10)

    Pierwszy raz tu słyszę o ulicy Rzęsnej. Dobre chęci nie wystarczą, trzeba jeszcze znać miasto.

    • 35 57

    • Ja znam ten adres tylko w kontekście dawnej giełdy towarowej. Kiedyś robiłem zakupy hurtowe na giełdzie na Rzęsnej.

      • 15 0

    • a co to ma do rzeczy? czytelniczka nie ma telefonu? (8)

      czy może wczoraj wybudziła się ze śpiączki po 20 latach i nie wie że świat się zmienił? 10 sekund żeby wpisać w nawigację i zobaczyć gdzie jest taka ulica oraz wybrać najbliższy przystanek, na ale lepiej zawracać głowę kierowcy i opóźniać autobus

      • 8 31

      • Nie każdy ma internet w telefonie non stop. (2)

        Jaki ten świat ograniczony. Wielu nie wyobraża sobie już życia bez neta non stop. A zapewniam, że tak można żyć. I to całkiem normalnie. Wszystko się da, tylko nie jest się ograniczonym.

        • 23 3

        • Można tez żyć bez bieżącej wody (1)

          da się, śle świat poszedł do przodu.

          • 1 2

          • Pamiętam czasy gdy nie było bieżącej wody ani zimnej ani tym bardziej ciepłej, trzeba było ją nosic i grzać ale ludzie byłu bardzo czyści, dbali o higiene osobistą nie to co teraz w dobie bieżącej wody, pralek też nie było, (moja mama oranie robiła na tarze) a ludzie mieli czyste ubrania

            • 1 1

      • (1)

        Może nie ma telefonu, może się rozładował w drodze. Może była naprawdę stara i już nie ogarnia. Może roaming by zeżarł jej budżet na najbliższy miesiąc. Nie twój interes, dlaczego nie mogła skorzystać z techniki. Za to radzę, ąebyś dobrze dbał o swój kuper, bo z takim podejściem jeśli znajdziesz się w sytuacji, gdzie technika cię zawiedzie, może nie być zbyt wielu chętnych do pomocy

        • 28 0

        • Ja też mam tylko telefon dla seniora i nie ogarniam reszty,czy to grzech? seniorka 76plus

          • 15 0

      • To była starsza kobieta. Moja babcia tęż nie ma smartfona

        Nie potrafi używać internetu, trochę kurde zrozumienia i empatii gburze

        • 15 0

      • Co za cham

        Może lepiej nie pisać komentarzy niż zaśmiecać sieć, gburze?

        • 6 0

      • Nie ma jeszcze obowiązku posiadania telefonu, a nawet gdyby Konstytucja cos na ten temat "mówiła" to i tak nie trzeba jej przestrzegać

        • 2 0

  • (1)

    O to wszystko za 24.20 brutto na godzinę bo niby bieda w mieście chyba,że trzeba wydać fundusze na jakąś pierdołę to nagle są

    • 20 0

    • 24.20 + 20% premii + 20% dodatku stażowego + dodatek za pracę nocną + dodatek za pracę w niedziele i święta (100%) + dodatek za prowadzenie przegubowych + dodatek za pranie munduru + prowizja za sprzedaż biletów + premia roczna (wiosna i jesień) + dofinansowanie do wczasów + bonus na Boże Narodzenie z ZFŚS.....

      • 0 0

  • To teraz pomyślcie jak ludzie będą zagubieni jak wejdzie FALA. (2)

    Mega skomplikowany system za 158 mln
    Jest to tak skoplikowane ze chcą uczyć ja z tego korzystać w ramach Szkoły Nowoczesnego pasazera . Absurd do kabaretu. Wystarczyło powiesić po jednym biletomacie w autobusie. Widać że ci ludzie którzy to zamawiali ( bo nie tworzyli) z innobaltiki nigdy nie jeździli autobusem. Ale za to mają cieple posadki i nic nie robią.

    • 34 7

    • chyba mózg masz mega skomplikowany (1)

      wchodzę do autobusu, przykładam kartę do czytnika, wychodzę z autobusu i znów przykładam kartę do czytnika, koniec komplikacji, nie muszę znać żadnych taryf, wszystko naliczyło się samo w taryfie najkorzystniejszej, nie wiem czy może istnieć prostszy system, ważne że ty wiesz że powieszenie biletomatów w autobusach byłoby prostsze, co z tego że wtedy musiałbym znać każdą taryfę żeby z wyprzedzeniem planować czy kupię czasowy / dobowy / jednoprzejazdowy, fala zrobi to za mnie no ale widać ty wolisz znać te taryfy i samemu za każdym razem głowić się pod biletomatem

      • 3 7

      • Wez sie za robote w tej spółce.

        Nik w się przyglada,

        • 5 1

  • Nie ma takiego numeru bocznego, pewnie chodziło o numer prowadzącego. ;) (1)

    • 11 0

    • A citara c2 to niby jakie maja numery?

      2682 i 2684 to wozy z dostawy 2k19

      • 0 0

  • Mhhh (1)

    Z Harkowa ?

    • 8 3

    • No gdzie, pewnie spod granicy w hrubieszowie

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane