• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kokaina zamiast ropy

Tomasz Gawiński
27 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Przemyt 400 kilogramów czystej kokainy, o czarnorynkowej wartości blisko 80 mln złotych udaremniono w porcie o Gdyni. Narkotyki znajdowały się w urządzeniu do odsiarczania ropy naftowej. Jego rozcinanie trwało ponad 12 godzin. Odzyskana kokaina mogła posłużyć do wyprodukowania ponad miliona tzw. działek. Była to jedna z największych prób przemytu białego proszku do naszego kraju.

Do przechwycenia kontrabandy doszło w nocy ze środy na czwartek w gdyńskim porcie. Przemyt udaremnili funkcjonariusze z gdańskiego Wydziału Centralnego Biura Śledczego, Izby Celnej w Gdyni przy współpracy gdańskich prokuratorów. Narkotyki przypłynęły do Gdyni na holenderskim statku z Wenezueli.

- Ukryto je w specyficznym urządzeniu do odsiarczania ropy naftowej - tłumaczy Konrad Kornatowski, rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej.

Jak dowiedział się "Głos", maszyna jest wielkości wagonu kolejowego. Zbudowano ją z bardzo grubej stali. Tak więc, aby dostać sie do środka konieczna była pomoc Straży Pożarnej. Należało bowiem rozciąć to stalowe urządzenie. Operacja trwała ponad 12 godzin.

Narkotyki były starannie zapakowane w woreczki oraz owinięte specjalną folią, która uniemożliwiała odkrycie ich przy prześwietlaniu. Jak przyznaje prok. Kornatowski, wszystko było przygotowane bardzo starannie i profesjonalnie.
To ogromny przemyt, czarnorynkowej wartości 79 mln zł - mówi nadkom. Gabriela Sikora, rzecznik prasowy szefa pomorskiej policji. - To najczystszy surowiec, z którego się dopiero robi narkotykowe tzw. działki. Dlatego należy tę ilość pomnożyć przez trzy. To daje liczbę 1200 kg., czyli ponad pół tony, co daje w sumie milion dwieście tysięcy działek. Do tylu potencjalnych nabywców mogły trafić te narkotyki.

Zdaniem mł. insp. Jarosława Marca, szefa gdańskiego CBŚ, Polska jest bardzo ważnym dla największych światowych grup przestępczych terenem, przez który moga być przewożone narkotyki. - Od 1992 roku, jest to największa tego typu przesyłka przechwycona w naszym kraju.

Zarówno przedstawiciele policji, jak i prokuratury nie chcą jednak potwierdzić, czy przesyłka z Wenezueli miała trafić na polski rynek, czy też miała przejechać przez Polskę tranzytem. Wiadomo, że adresowana była do jednej z warszawskich firm.

- Zatrzymano kilka osób - mówi prok. Konratowski. - Są to przedsiębiorcy, prowadzący firmy w centralnej Polsce.

Dwaj biznesmeni z Warszawy zostali decyzją sądu, aresztowani. Konrad Konratowski nie potrafi wyjaśnić, czy są to "płotki", czy "rekiny". Wobec prawa jest to obojętne - tłumaczy.

Jarosław Marzec, choć nie wprost, przekonuje, że przejęcie przemytu, to efekt długiej pracy operacyjnej jego ludzi i współpracy ze służbami celnymi. - Wykorzystaliśmy do tej sprawy najnowocześniejsze środki techniczne, jakimi dysponują najbogatsze policje na świecie - dodaje.

Z informacji "Głosu" wynika jednak, że - nie umniejszając sukcesu policjantów z CBŚ - udaremnienie kontrabandy w gdyńskim porcie, to przede wszystkim efekt pracy policji z innych krajów szczególnie policji niemieckiej i służb celnych. Narkotykowy ładunek pochodził z Kolumbii i był od początku, jako niejawnie nadzorowana przesyłka kontrolowana - monitorowany przez służby specjalne, lecz niepolskie. Polacy tylko otrzymali sygnał i wykonali to, co do nich należało.

Przypomnijmy, że największy, wykryty do minionej środy przemyt kokainy do Polski miał miejsce w 1993 roku na płynącym także z Wenezueli do Gdyni statku rodzimej bandery "Jurata". 1190 kg. narkotyków odkryły brytyjskie służby celne w Birkenhead pod Liverpoolem.

Funkcjonariusz policji rozcina element stataku w ktorym znajduje sie ukryta kokainaFunkcjonariusz policji wyciaga ukryta kokaineKokaina znaleziona na statku
Głos WybrzeżaTomasz Gawiński

Opinie (35)

  • Troche wyjasnien

    gallux-fallus...to, ze jestes zgorzknialym emerytem nie upowaznie cie do pisania bzdur na forum. Ciekawski nie jestem, poprostu znam sie na tym i owym i zanim cos napisze to sprawdze to. Gdybys umial obsluzyc cos wiecej niz tylko przegladarke www to moze tez bys wiedzial jaki serwer pracuje tu czy tam, chociaz tez watpie. Takie P********ki nie powinny miec dostepu do Internetu. Zaloz kapcie i przed telewizor skapcanialy staruchu.

    • 0 0

  • noonoonnnnooooo

    tak miec tego chociarz 1/100

    • 0 0

  • he he he :) myslalem,ze bedzie o coce a jest o serwerach :).
    Ten serwer czasem pada i wtedy sie przedstawia :).Ale wiedza na ten temat nie jest przecietnemu zjadaczowi chleba
    do szczescia potrzebna :)

    • 0 0

  • dzieki fuzzy
    znam takich "ciekawskich" nie od dzisiaj he he he he
    nawet nick jego jest POSPOLITY
    kiedyś za komuny tacy PORZĄDNI OBYWATELE podpisywali się :
    ŻYCZLIWY:))))
    pies z nimi tańcował.
    co do meritum:)
    BAJA ( i bardzo fajnie że kobieta) przyznała mi rację:)
    TYLKO DOBRA SPRAWDZONA INFORMACJA SPRAWIŁA ŻE PRUTO TE URZADZENIA
    ja na podstawie swojego NOSA nie zaryzykowałbym prucia tapicerki w maluchu (nawet)
    ale żeby wiedzieć jak działają służby wywiadowcze oglądanie BONDA to za mało (niestety)
    nawet żeby wcielił sie w niego sam shon connery he he he
    siwy pod 50ke i na dodatek przystojny:)

    • 0 0

  • To Ja

    Sluchaj koles. Po 1 jak juz z Ciebie takiwyjadacz,to powiedz mi kto Ci powiedzial ze trojmiasto.pl uzywa wlasnie MySQLa a nie MsSQLa czy PostgreSQL'a. Po kolejne nie wszyscy musza sie tu znac na serverach. A zeby sens Gallux'owej wypowiedzi wylapac to wystarczy byc nieglupszym od Forresta Gumpa.
    Potem sie ludzie dziwia, ze w polsce zle i ze ebdzie gorzej.
    Heh.

    • 0 0

  • JA

    doszedłem buraku do ćwoka i powtórzę to co zwykle
    wolę być cieciem i ćwokiem między swoimi jak takimi "intelektualistami" jak ty
    zawsze takich ludzi omijałem bokiem
    bokiem kumasz??
    pomyśl czemu i napisz a dam ci ze 110 IQ

    • 0 0

  • ja
    jesteś zwykłym przygłupem któremu potrzeba galluxa żeby odreagowac swoje cieciarstwo:(( głópi głópi głópi
    weź i popraw to sie jeszcze BARDZIEJ PODBUDUJESZ he he
    każdy głupi (tylko nie ty) wie o co galluxowi chodziło

    • 0 0

  • Mafia

    Sprawa jest prosta, towar juz byl spalony za granica, gdyby pozwolili jechac mu dalej (pod okiem nie tylko polskich slozb bezpieczenstwa) to ktorys z politykow bylby narazony. Przeciez wiadomo kto kreci handlem narkotykami, bronia i kradzionymi samochodami, bez wsparcia wladzy, ktora sami wybieramy nie funkcjonowalby ten rynek. Dlaczego jak jest u wladzy AWS to pada Wolomin, a jak SLD to pada Pruszkow? To chyba jasne.

    • 0 0

  • dlaczego burza mozgow w cbosu akurat wybrala ten krok....

    ...mogli przeciez puscic towar dalej i poobserwowac, popodsluchiwac...niezgubiliby przeciez towaru wielkosci wagonu kolejowego...wiadomo ze grubsza ryba by sie nie odkryla tak zaraz ale bylby jakies telefony, jakis trop - jak rozcieli to u nas to mogli rownie dobrze rozciac to w innym porcie...ale chcieli dojsc do adresata jak najblizej a nasi....

    • 0 0

  • dzialki

    bardzo smieszne jest ta nazwa dzialki.. ile to dzialka na narkomana? 1gram a moze 0,5.. bez sensu takie jakies.. dzialka brzmi jak dzieci z dworca zoo w zacofanym spoleczenstwie.. swoja droga szkoda tylko tego towaru.. tyle imprez dla wszystkich pokolen :) ale i tak to ze odkryli tego 400kg "czystej" nic nie znaczy, bo pewnie w innych rejonach 10 razy tyle przeplynelo.. jak nie wiecej (gallux o tym wspomnial) aleeez pieski sie nacpaja i odsprzedadza! szkoda ze za free... moze cos posypia!!! hyhyhy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane