• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolej Metropolitalna lekarstwem na korki?

Magdalena Raszewska
19 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Mieszkańcy Osowy prowadzą akcję poparcia dla budowy Kolei Metropolitalnej. Uważają, że realizacja tego projektu byłaby doskonałym lekarstwem na osowskie korki. W tej chwili z Osowej łatwiej jest dostać się do Gdyni, niż do centrum Gdańska.



Radny dzielnicy, Karol Ważny podkreśla, że problemy komunikacyjne mieszkańców Osowy są coraz większe.

Czy Kolej Metropolitalna zlikwidowałaby korki na dojazdach do osiedli tzw. górnego tarasu?

- Kolej Metropolitalna może być znakomitą alternatywą dla kosztownych inwestycji drogowych. Linia łączyłaby lotnisko w Babich Dołach z lotniskiem w Rębiechowie, a następnie z centrum Gdańska. Uruchomienie linii Szybkiej Kolei Miejskiej na tym odcinku mogłoby okazać się zbawienne dla gdańszczan i gdynian mieszkających na tzw. górnym tarasie - tłumaczy radny. - Tylko wspólna akcja osowian może skłonić władze Gdańska do poparcia tej - niezbędnej dla nas - inicjatywy - mówi Karol Ważny.

W rzeczywistości nowe połączenie nie byłoby tak zupełnie nowe. Kolej Metropolitalna powstałaby dzięki przywróceniu połączeń kolejowych, które istniały między Gdańskiem, a miejscowościami położonymi na zachód od miasta. Dobudowanoby natomiast odcinek do Babich Dołów, gdzie planowana jest rozbudowa lotniska wojskowego.

Poparcie dla pomysłu zadeklarowali już marszałek województwa Jan Kozłowski oraz władze Gdyni. Z kolei władze Gdańska podchodzą do tej idei z dystansem.

- Budowę kolei metropolitalnej oceniamy sceptycznie - mówił w styczniu zastępca prezydenta Gdańska Maciej Lisicki, dodając, że władze Gdańska nie będą angażować się w forsowanie planu kolei metropolitalnej, ale nie zamierzają też przeszkadzać w jego realizacji. - Uchwalimy na terenie Gdańska plany zagospodarowania przestrzennego, niezbędne dla tej inwestycji, skorygujemy też koncepcję rozwoju naszych tras tramwajowych - zapewniał wiceprezydent na łamach "Dziennika Bałtyckiego".

Dziś Maciej Lisicki zwraca uwagę, że projekt KM trzeba pogodzić z planami rozbudowy linii tramwajowych. - Szykujemy spotkanie, na którym fachowcy opowiedzą o plusach i minusach obu projektów, tzn. rozbudowy linii tramwajowej oraz budowy Kolei Metropolitalnej. Niezależnie od tego, który projekt wybierzemy, podróż na lotnisko będzie trwała 25 minut. Przy dobrej woli zainteresowanych stron, obie inwestycje można pogodzić. Podkreślam jednak, że nie jest sztuką samo wybudowanie linii kolejowej. Należy ją jeszcze utrzymać, a samo lotnisko nie generuje wystarczającego ruchu - mówi Lisicki.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz dodaje, że projekt Kolei Metropolitalnej nie zyskał akceptacji poprzedniego rządu. - Nie wiemy na razie czy spodoba się nowemu rządowi. Od tego wszystko zależy, bowiem jest to projekt niezwykle kosztowny: zarówno w realizacji, jak i w późniejszej eksploatacji. Czekamy więc na decyzje rządu - deklaruje Paweł Adamowicz.

Warto dodać, że kolej w całej Europie generuje straty i nie jest to powód dla rezygnacji za połączeń kolejowych. Wręcz przeciwnie, Unia Europejska chętnie wspiera takie inwestycje.

Widząc w nich szansę na zmniejszenie zatłoczenia na drogach, zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, hałasu oraz wypadków z udziałem samochodów.

Podpisy na listach poparcia dla budowy KM można składać w najbliższą niedzielę po mszach świętych w dwóch parafiach na Osowie. Do listy będzie można się także dopisać w poświąteczny czwartek, w siedzibie Rady Osiedla przy ul. Balcerskiego.

Proponowana trasa Kolei Metropolitalnej

Autorami koncepcji przebiegu trasy KM są dr Marcin Wołek z Uniwersytetu Gdańskiego oraz doktorzy Andrzej Massel i Krzysztof Żółtowski z Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa.

Zgodnie z ich koncepcją, od przystanku SKM Gdańsk Zaspa tory poprowadzonoby starym nasypem kolejowym. Istniejący już wał należałoby poszerzyć tak, aby biegły nim dwa tory kolejowe. W związku z biegiem linii tramwajowej, nasyp trzeba by także podwyższyć przy ulicy Wita Stwosza. Nieopodal powstałby przystanek przy ul. Abrahama, a kolejne na Niedźwiedniku i oraz za mostem przy ul. Rakoczego.

Następne przystanki mogłyby być usytuowane w okolicach Jasienia i dalej kolej kierowałaby się już w stronę lotniska. Dokładny przebieg linii w okolicach terminalu jest wciąż do ustalenia. Należałoby zmienić plany zagospodarowania przestrzennego, które nie przewidują inwestycji kolejowych w tym rejonie.

Dalej linia przebiegałaby przez stację Osowa PKP oraz pod wiaduktem przy ulicy Kielnieńskiej. I wreszcie pasażerowie dojeżdżaliby na Karwiny do stacji Wielki Kack i ulicy Wielkopolskiej.

Opinie (178) 6 zablokowanych

  • magneto

    "...jest to projekt niezwykle kosztowny: zarówno w realizacji, jak i w późniejszej eksploatacji..."

    Pewnie ambitny Adamowicz zamyśla o kolejce magnetycznej. Na razie jest w Szanghaju, planuje się w Monachium.

    • 0 0

  • Bardzo dobrze

    Kolej Metropolitalna to bardzo dobry pomysł. Wiele osób chociażby ode mnie ze szkoły (centrum Gdyni) dojeżdża z Osowej.

    SKM-kę możnaby puścić również:
    - po torach do dawnego Polifarbu łącząc Kacze Buki i Dąbrowę;
    - do Żukowa (też sporo osób dojeżdża do Gdyni);
    - na Oksywie.
    - do Kolbud Górnych i dalej obecnie nieużywaną linią, jeśli osiedla się tam rozbudują.

    Ciekawe, czy zarząd SKM pomyślał o tym :)

    • 0 0

  • Z BUTA DYMAC A NIE SKM

    jestem za

    • 0 0

  • Tragedia

    " Nie będziemy przeszkadzać" ?? to ma być reakcja Gdańska na możliwość rozładowania korków??

    O losie daj nam możliwość wyboru realnego w wyborach samorządowych a nie wyboru między gorszym a lepszym złem!! Bo znowu Adamowicz wygra!

    • 0 0

  • Dlasczego nie kolej?PROSTE!

    Bo wtedy kaska za budowę wpadnie prawdopodobnie do SKM. I tamci kolesie swoje zwiną.
    I kolesiom z ratusza w Gdańsku nic z tego nie skapnie.
    A wstęgi przetnie p.Szczurek smiejąc się Adamowiczowi w pysk. Ale wirtualnie. Bo Adamowicz przyśle jakiegoś przydup... Sam będzie wtedy zagryzał wary ze złości.
    Oto dlaczego gdańsk "walczy" o tramwaj.
    A pokażcie mi w europie lotnisko poza miastem, do którego zamiast kolei pociągnęli trama (odległość od cetrum - od 15 km. wzwyż)? Takiego ulicznego, niemiecki schnellbahn to jednak kolej...Metro też.

    • 0 0

  • nie przekonał mnie twój argument o Warszawie, gdyż z tego co się orientuję nie wszystkie miasta wokół warszawy mają dojazd kolejowy.

    żadne osiedle w trójmieście nie powstało w wyniku budowy takiej czy innej kolei. Rumia i Reda rozrosły się ponieważ potrzebne były ręcę do pracy przy budowie wielkiego zakładu przemysłowego który miał powstać za wejherowem (jaki to już pomyśl ty...)

    wydaje mi się, że ta moja głupota to po prostu inne zdanie niż twoje. będę na tyle taktowny, że nie będę cię nazywał głupim, bo to się nazywa raczej nietolerancja.

    • 0 0

  • tomek..

    nie obrażaj pana Lisi(e)ckiego.On wraz ze swoimi szalonymi pomysłami nie robił jeszcze w "gmynie" gdy te pomysły typu :zwężamy Kartuską albo dorzucamy PO POboczu i ścieżkę na Spacerowej dojrzewały w głowach naszych Wybrańców.On się pojawił później i błysnął intelektem :gmyna będzie sprzedawać deweloperom działki wraz z starymi budynkami. A LOKATORZY GRATIS - od gmyny.

    • 0 0

  • TPK (1)

    Bez przesady, granica otuliny TPK przebiega właśnie po nasypie kolejowym.

    • 0 0

    • przesada to budowanie tam osiedla, najdelikatniej mówiąc

      • 0 0

  • (1)

    do anty KM

    Pod Warszawą dzięki obecnej Warszawskiej Kolei Dojazdowej powstały takie miasta, jak Milanówek czy Podkowa Lesna.

    Jeślibyś zobaczył z satelity mapę Warszawy, to byś zobaczył, że najbardziej ścisła zabudowa wybiega z miasta właśnie wzdłuż kolei.

    Oczywiście to, że Wejherowo ma tyle ludzi, ile ma oczywiście nie ma nic wspólnego z SKM?
    Równiez bez związku z nią rozbudowuje się Reda i Pruszcz Gdański?

    Myśl człowieku, i nie okazuj swojej głupoty ludziom

    • 0 0

    • Milanówek dzięki Drodze Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej:-) i było to ponad 100 lat temu, teraz mieszkańcy szukają tam wsi, spokoju i odpoczynku, nie miasta

      • 0 0

  • (1)

    No ok. moze i lotnisko nie generuje wystarczajacego ruch ale ta kolej bieglaby przeciez przez terny, ktore albo juz sa, albo w najblizszej przyszlosci stana sie ogromnymi osiedlami mieszkaniowymi (chocby teren bylego poligonu na Morenie). Dlatego nie rozumim czemu Gdansk nie chce pociagu tylko upiera sie przy tramwaju.

    • 0 0

    • "były poligon na Morenie" - masz na myśli TPK? Jasne, jeszcze w parku oliwskim i na plaży trzeba zbudowac osiedla mieszkaniowe.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane