Sześciu kolejnych mężczyzn podejrzanych o uszkodzenie mienia, pobicie przy użyciu niebezpiecznego narzędzia oraz złamanie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev zostało zatrzymanych w niedzielę rano. Podejrzani usłyszeli zarzuty w tej sprawie, a policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu.
W niedzielę nad ranem funkcjonariusze weszli jednocześnie do kilku mieszkań na terenie województwa pomorskiego oraz województwa kujawsko-pomorskiego. Policjanci zatrzymali łącznie sześciu mężczyzn w wieku od 20 do 39 lat.
- W zatrzymaniu jednego z nich brali udział policyjni kontrterroryści, ponieważ policjanci mieli informację, że może być niebezpieczny - informują policjanci. - Podejrzani jeszcze w niedzielę usłyszeli zarzuty karne za uszkodzenie wyposażenia pubu znajdującego się na terenie stadionu i spowodowanie strat nie mniejszych niż 100 tys. zł. Kolejne zarzuty dotyczyły przestępstwa pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia i spowodowania uszkodzeń ciała oraz zakłócenia przebiegu imprezy masowej i spowodowania ucieczki przebywających tam osób oraz przerwania meczu przez sędziego. Popełnione przez mężczyzn przestępstwa miały charakter chuligański, co będzie miało wpływ na możliwość podwyższenia kary.
Ponadto policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztu. W poniedziałek zapadną decyzje w tej sprawie. Jednocześnie funkcjonariusze zapowiadają dalsze działania w tej sprawie i kolejne zatrzymania pseudokibiców są kwestią czasu.
Za udział w pobiciu przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Za przestępstwo zakłócenia imprezy masowej grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
