• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krok do budowy ekspresówki na Hel

Michał Sielski
22 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Korki w stronę Helu to codzienny widok w sezonie, który już się zaczął. Korki w stronę Helu to codzienny widok w sezonie, który już się zaczął.

Ogłoszono właśnie przetarg na opracowanie studium sieciowego i studium korytarzowego dla trasy Via Maris, która ma ominąć zakorkowaną Gdynię, Rumię oraz Redę i prowadzić od projektowanej Drogi Czerwonej do Władysławowa. W ciągu 12 miesięcy powstaną co najmniej trzy warianty drogi.



Kiedy powstanie droga Via Maris?

Kto w weekend próbował dojechać samochodem z Trójmiasta na Półwysep Helski, ten doskonale wie, jak wielki jest to problem. Korek najczęściej zaczyna się już przed zjazdem z obwodnicyMapka i ma nierzadko kilkanaście kilometrów. Nawet niezbyt doświadczony rowerzysta pokonuje ten odcinek znacznie szybciej niż auta.

Od lat mówiono więc o tym, że potrzeba jest budowa drogi, która ominie newralgiczne tereny, czyli coraz mocniej zabudowane Rumię i Redę, wyprowadzając ruch na trasę na Półwysep Helski lub nawet prowadząc go wzdłuż istniejącej drogi, ale bez tak wielu zjazdów, skrzyżowań itp. Wtedy nazywać się to miało Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej, w skrócie: OPAT. Były nawet spotkania z mieszkańcami, wybory wariantów, dyskusje czy część gdyńska ma być estakadą czy może poprowadzona w wykopie. Sporządzono niemal tonę dokumentów, ale zawsze kończyło się na tym samym: nie miał kto zapłacić, a koszt szacowano na 1,5-2 mld zł.

Pomorska Pomorska "zakopianka" coraz bliżej

OPAT, Via Maris i Droga Czerwona osobno



Do portu prowadzić będzie Droga Czerwona (kolor jasnoniebieski), za nią będzie OPAT omijający Rumię i Redę (kolor ciemnoniebieski) oraz Via Maris do Władysławowa (kolor pomarańczowy). Do portu prowadzić będzie Droga Czerwona (kolor jasnoniebieski), za nią będzie OPAT omijający Rumię i Redę (kolor ciemnoniebieski) oraz Via Maris do Władysławowa (kolor pomarańczowy).
Dlatego zdecydowano się podzielić plany na trzy drogi. Najbardziej zaawansowany jest projekt prowadzącej do portu Drogi Czerwonej. Przedłużenie obwodnicy jest coraz bliższe, bo w kwietniu ogłoszono, że z puli środków na budowę CPK do lokalnego oddziału GDDKiA trafia 20 mln zł na opracowanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego i przygotowanie inwestycji. Dla pierwszego odcinka przyszły wykonawca będzie musiał przygotować Koncepcję programową, a dla dwóch pozostałych Studium komunikacyjne. Ponadto będzie zobowiązany do wykonania badań geologicznych pod przyszłą trasę na odcinku nr 1.

To kluczowy fragment, bo najdroższy - praktycznie w całości będzie przebiegał na estakadzie lub w tunelu.

Czytaj więcej: W lipcu wybór projektanta Drogi Czerwonej.

Oprócz Drogi Czerwonej do portu, powstać ma też OPAT, prowadzący od niej za Redę i trasa Via Maris, sięgająca już do Władysławowa. W ten sposób łatwiej będzie uzyskać finansowanie. Sprawa jest bowiem prosta: bez pieniędzy z budżetu państwa nie da się żadnego odcinka zbudować.

Czytaj więcej: Wspólna walka o trzy nowe drogi.

- Za zadanie pierwsze odpowiadać będzie Rumia. W jego ramach zostanie aktualizowana koncepcja przebiegu OPAT pomiędzy węzłem Gdynia Północ a drogą wojewódzką nr 100. Zadanie drugie to aktualizacja koncepcji przebiegu OPAT w rejonie Redy. Gmina Władysławowo odpowiedzialna będzie za trzecie zadanie, czyli koncepcję modernizacji lub budowy zupełnie nowej drogi do portu we Władysławowie. Ostatnie zadania to opracowanie koncepcji budowy obwodnicy Władysławowa. Wszystkie zadania realizowane będą we współpracy z Pomorskim Biurem Planowania Regionalnego - wylicza Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
I właśnie Pomorskie Biuro Planowania Regionalnego ogłosiło przetarg na studium sieciowe i studium korytarzowe dla nowej drogi między węzłem Gdynia Północ w ciągu Drogi Czerwonej a portem Władysławowo. Via Maris ma stanowić jednocześnie obwodnicę Władysławowa.

Obecnie z Gdyni do Rumi szybciej jedzie się rowerem niż samochodem nawet w dzień powszedni.


Trzy warianty drogi Via Maris



W ramach opracowania powstaną co najmniej trzy warianty trasy. Samą drogę podzielono na trzy odcinki: od węzła Gdynia Północ do połączenia z drogą krajową nr 6 oraz drogą wojewódzką nr 216 (odc. A), który rozważany jest jako droga szybkiego ruchu w przekroju dwóch jezdni po dwa pasy ruchu. Ten fragment ominie całą Chylonię, Cisową, Rumię i Redę.

Drugi odcinek (B) prowadzić będzie od drogi krajowej nr 6 i DW 216 do obwodnicy Władysławowa. Tu możliwe są także dwa pasy w każdym kierunku, ale rozważany jest też tańszy wariant z jednym pasem w każdym kierunku. Ten odcinek będzie też zachodnią obwodnicą Pucka.

Trzeci odcinek będzie południową obwodnicą Władysławowa i na pewno będzie miał po jednym pasie w obu kierunkach.

Trasa na Hel niemal na pewno będzie więc miała różne formy. Kierowcy najbardziej ucieszyliby się zapewne z drogi ekspresowej, czyli w standardzie np. obwodnicy Trójmiasta, ale już wiadomo, że nie na każdym odcinku będzie to możliwe.

Cała dokumentacja będzie gotowa za rok. Mimo że budowa Via Maris jest praktycznie we wszystkich dokumentach strategicznych w woj. pomorskim, bo została wpisana do Strategii Rozwoju Województwa Pomorskiego 2030, Planu zagospodarowania przestrzennego województwa pomorskiego 2030 oraz projektu Regionalnego Programu Strategicznego w zakresie mobilności i komunikacji stanowiącego również Regionalny Plan Transportowy dla Województwa Pomorskiego 2030, nie ma pieniędzy na jej realizację. Samorządy chcą jednak sporządzić pełną dokumentację, by właśnie z nią zacząć walczyć o środki z budżetu państwa.

Opinie (258) ponad 10 zablokowanych

  • Powinna być trasą imienia paragonów grozy;)

    • 5 3

  • A kto jeździ na Hel? Jak widzę desperatów z rejestracjami na K, R, S, D to myślę że ma-

    ją niepełno w głowie! Mając 1000km.doChorwacji,jadą tu 600-700, ślęczeć w i nie i słocie, ,jakim "drwalem" trzeba być... Boże!

    • 32 11

  • Ekspresówka na Hel=totalna degradacja okolicy i per saldo więcej strat niż korzyści.

    • 28 6

  • lepiej zostawic tą drogę co jest tylko dosadzić trochę lasu

    żeby tirówki miały się gdzie rozstawić

    • 26 1

  • Opinia wyróżniona

    Gdynia miasto z morza i marzeń (27)

    Jeśli jest tak jak wyżej to dlaczego nikt nie myśli o małych promach z Trójmiasta na półwysep? Z chęcią bym skorzystał z takiej przeprawy zostawiając samochód w domu, ale chyba "nie da się".

    • 197 24

    • przecież są promy (15)

      sprawdź stronę żeglugi gdańskiej, wypływają też z Gdyni

      • 28 5

      • No ale on na bank by zostawił samochód i płynął :) Jeszcze samochód w domu trzyma, co za typ.

        • 14 10

      • Faktycznie oferta jak nie wiem co... (5)

        ...z Gdyni na Hel o godz 10 z koeli Hel - Gdynia już o godz 15 to daje jakieś 4 godziny na zwiedzanie helu. To by było na tyle. Ceny jestem jeszcze w stanie przełknąć.

        • 26 2

        • zwiedzanie helu ??? , że co proszę ?? (4)

          • 8 28

          • Każdy zwiedza co lubi

            Co Cię to obchodzi?

            • 32 2

          • jest dużo do zwiedzania (1)

            Helski rejon umocniony, Muzeum Obrony Wybrzeża, przedwojenny port, wraki okrętów na końcu półwyspu, muzeum rybołóstwa.

            • 25 0

            • stanowiska największych na świecie dział (406mm) artylerii morskiej, pierwowzoru "Dział z Nawarony"

              Jedyne takie stanowisko (kompletne i sprawne) jest jeszcze tylko w Norwegi, koło Narviku.

              • 9 0

          • Może kiedyś tam pojedź i przekonaj się, że jest co zwiedzać :)

            • 2 0

      • Nie żebym wyszedł na czepialskiego (5)

        Ale 70 zł normalny, 55 ulgowy w jedną stronę, 120 normalny, 100 ulgowy w obie strony.

        Hehe 440 za 4os. rodzinę w obie strony na Hel, dziękuję postoję, a jeszcze jak celem podróży nie jest Hel tylko inna miejscowość na półwyspie do koszt pociągu dochodzi.

        Więc na dzień dobry mamy pół tysiąca, a jeszcze nie kupiłeś pamiątek, żadnej wejściówki (fokarium czy tam latarnia morska) i nic nie zjadłeś. Normalnie Dubaj :)

        O pociągach nie wspomnę nawet bo to jest osobny temat.
        Dlatego ludzie wola stać w korku

        • 47 3

        • Rodzina ma bon turystyczny, może wykorzystać na zwiedzanie Helu. (3)

          Rodzina może wsiąść w pociąg z Gdyni na Hel, one są znacznie tańsze.

          • 6 19

          • Po pierwsze bonu turystycznego nie wykorzystasz na prom (2)

            Po drugie większość ludzi wykorzystała go w zeszłym roku.
            A po trzecie, chciałem jechać ostatnio pociągiem (PR) na półwysep, tydzień przed Bożym Ciałem w sobotę, sezon jeszcze nie w pełni, w zasadzie nawet chłodno, chciałem wsiąść w Chyloni, dwie osoby dorosłe i dziecko w wózku, pociąg nabity do granic możliwości, odpuściłem sobie, szkoda nerwów.

            • 18 2

            • (1)

              Jakie promy na Hel, ludzie czy wyście na głowy poupadali? Tam nigdy żaden prom nie pływał tylko małe statki pasażerskie.

              • 8 1

              • Masz rację

                Ale taka nazwa się przyjęła przez lata i tak jakoś sobie funkcjonuje :)

                • 4 1

        • chciałbyś aby mieszkańcy Gdyni dotowali ten prom aby było taniej?

          • 2 5

      • Promy na Hel? Chyba statki "białej floty", a to nie są promy.

        • 5 1

      • Prom to nie jest atrakcja turystyczna!

        Prom lub jakikolwiek środek transportu wodnego jest tak samo ważny jak pociąg lub autobus. Biała flota operuje w miesiącach wiosenno - letnich za jakieś kosmiczne ceny biletów. Dlaczego zlikwidowano program autobusów wodnych za normalne pieniądze? Jeśli ktoś był w Azji to wie o czym piszę i co mam na myśli.

        • 2 0

    • to kup takie promy i zarabiaj na przewozach (1)

      • 2 15

      • Przewozy nie są od zarabiania.

        • 3 0

    • Za prom w świbnie,płacimy 20zł za nie wielką odległość,to z Gdańska było by pewnie kilkaset zł!! Mówię o samochodzie!!

      • 2 3

    • Gdynia - miasto wizualizacji i białej farby

      Tak to obecnie brzmi ;-)

      • 16 3

    • (1)

      Wprowadzając promy i wzorując się na Skandynawii można także auto zabrać na prom, odciążając drogi. Wszyscy malkontenci krytykujący bez realnych argumentów nie sięgają dalej niż czubek własnego nosa. W du...pie byli i g....no widzieli. Nasze stocznie budują takie promy, niestety dla innych mądrych narodów

      • 12 3

      • Po co prom?

        Na półwyspie i tak już więcej samochodów się nie zmieści. Nie od dziś mówi się o ograniczeniu ilości samochodów wjeżdżających na Półwysep Helski.

        • 3 0

    • A dlaczego Gdynia ma to finansować?

      • 6 5

    • A po co Ci płynąć z Gdyni na Hel z autem?

      Żeby pod fokarium ze sznytem podjechać? A może prym z Helu do Władka pojechać? Przecież to bezsens.

      • 13 0

    • Socjalizm

      Bo żyjemy w najlepszym że wszystkich ustrojów, socjaliźmie.

      • 5 2

    • Mysleli

      Mieli budowac .

      Cos nie tak poszlo .

      A i przez Zalew by mogly plywac .

      • 1 3

    • Jest pociag ... tańszy i nie duzo wolniejszy

      • 0 0

  • Po jednym pasie ruchu?

    Nawet nie zaczynajcie budować.

    • 15 3

  • a kiedy skm północ?

    nigdy..niestety

    • 20 1

  • Opinia wyróżniona

    Ta droga to jest przede wszystkim dla mieszkańców Redy, Rumii i powiatu puckiego, turyści to ją tylko dopychają (20)

    Droga z Gdyni w kierunku Redy jest zakorkowana przez cały rok a nie tylko w sezonie turystycznym. Mieszkańców w powiecie wejherowskim ( już ponad 220 tys.) i puckim ciągle przybywa. Budowa nowej drogi jest niezbędna.
    Ps. Już jeden tzw. STEŚ został wiele lat temu wykonany ale niestety na tym się skończyło. Oby tym razem znowu tak nie było.

    • 180 15

    • Tą drogą powinna być już na wczoraj. Mówi się o niej już od kilkudziesięciu lat i dalej jej nie ma. Nie wiem co to można tyle planować i planować a my toniemy w korkach

      • 19 7

    • pan redaktor napisał o drodze kategorii "S" na Hel ?? , proponuję od razu 4-pasmową autostradę (8)

      szerokość drogi nie ma znaczenia ,i tak wszystkie pasy będą stały "w korku", po prostu zamiast na jednopasmówce nie będzie stało 2000 samochodów tylko na "S"-ce będzie stało 4500 samochodów w korku

      • 24 1

      • (4)

        Może nie od razu, ale z czasem na pewno. Wystarczy zobaczyć, co się dzieje na Alei Żołnierzy Wyklętych (tzw. Nowa Słowackiego) - odkorkowało się na chwilę, aby po kilku latach znowu zakorkować.

        • 14 0

        • (2)

          od razu właśnie! na Hel prowadzi przecież "osiedlówka"
          gdzie tam więcej samochodów się zmieści?

          • 8 0

          • "na Hel" ! , naucz się polskiego - tu nie jest Rosja, tylko Polska (1)

            mieszkasz "na domu" czy w domu ,w mieszkaniu ? , jedziesz do pracy , do Gdańska ,do Krakowa? , czy "na pracę" , "na Gdańsk, na Kraków" ? , pracujesz "na biurze" ? ,czy w biurze ? . Skąd się bierze tylu ruskich "tłuków" ??? .Możesz stać na moście, na dachu , gdzie kończyłeś szkołę w Polsce czy w Moskwie ?

            • 0 0

            • Jadę w półwyspie czy po półwyspie? Jadę na Półwysep Helski żeby nocować w Helu.

              Jadę na Hel oznacza jazdę na całą mierzeję, a nie do miasta Hel. W mieście jest chyba tylko ze 100 miejsc parkingowych, więc trudno być samochodem w Helu.

              • 0 0

        • Widać że nie pamiętasz już starej Słowackiego, która była zakorkowana w obie strony od rana do wieczora i każdy kto mógł wybierał inną drogę. Teraz korki są tylko w godzinach szczytu.

          • 2 0

      • ja bym zrobił most z Gdyni bezpośrednio na Hel przez Zatokę (2)

        przedłużając obwodnicę na Chylonii i od razu wjazd na ten most i zjazd na Helu. Piękna trasa by była.

        • 9 0

        • I cały most po Gdynię by stał aż do zjazdu w Helu. (1)

          Półwysep to nie guma od majtek i się nie rozciągnie. Czy z tej strony, czy z drugiej, wszyscy będą stali na zjazdach. Nawet bardziej niż teraz, bo nowa droga będzie przyciągała jeszcze więcej samochodów.

          • 4 1

          • wytłumacz to "krawaciarzom" i "hanysom"

            droga oczywiście jest potrzebna, ale nie w standardzie "S" , zauważ obwodnicę Trójmiasta -auta zjeżdżające z A1 wcale nie zwalniają z 140km/h i pędzą dalej z taką samą prędkością autostradową chociaż droga ekspresowa to nie autostrada - jak zrobią OPAT i "ekspresówkę" do Helu to będzie wypadek (kolizje) za wypadkiem tak jak na "obwodnicy" bo "miszczowie prostej" pokażą na co ich stać.

            • 0 0

    • Za 12 lat tedy będą jeździły tylko rowery (1)

      Szkoda kasy na drogi

      • 12 7

      • warto pamiętać o możliwościach przewozowych kolei

        rower + kolej to przyszłość systemu transportowego naszej aglomeracji

        • 2 3

    • Poczekaj jak ruszy Trasa Kaszubska (5)

      To na pewno znacznie zmniejszy ruch w Rumi i Redzie.

      • 5 8

      • (2)

        A kiedy ruszy bo na razie słabo to wygląda.

        • 9 2

        • Polak zawsze widzi szklankę w połowie pustą.

          Maruda i narzekacz jesteś. Rodzina z tobą jest w stanie wytrzymać?

          • 3 7

        • ogłaszali że pod koniec czerwca tego roku. Ha ,ha, ha

          • 0 0

      • Dopóki nie wybudują drogi z terminalu kontenerowego w Gdyni do obwodowej to nic się nie zmieni (1)

        • 7 0

        • ale jak to, przecież droga z terminalu jest -nazywa się "trasa Kwiatkowskiego".

          • 0 0

    • przecież tą drogę, przedłużenie obwodnicy na Chylonii to planują już naście lat jak nie dziesiąt

      będa to budować jak Trase Kwiatkowskiego... po 30 latach może powstanie

      • 8 0

    • Rumi przez jedno "i", a nie Rumii!

      • 4 1

  • majster

    Niech nie piszą planowany OPAT, 10 lat temu też tak pisali, jest to raczej koncepcja dla przyszłych pokoleń.

    • 18 0

  • Nic innego jak wybory

    Wybory się zbliżają to trzeba powyciągać trupy z szafy, przypudrować i pokazać wyborcą, może znów uda się, że łykną.

    • 17 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane