• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrola NIK: plaga bezmyślnych robót drogowych

km
4 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Drogowcy na drogach to nasza codzienność. Drogowcy na drogach to nasza codzienność.

Gdańskie drogi należą do jednych z najgorszych w kraju - to już nie tylko opinia kierowców, ale też Najwyższej Izby Kontroli. Z właśnie opublikowanego raportu wynika, że 53 proc. dróg w Gdańsku jest w złym lub bardzo złym stanie.



Pocieszeniem w tej sytuacji może być fakt, że w tym niechlubnym rankingu wyprzedzają nas Warszawa i Kraków. W stolicy naprawy wymaga aż 71 proc. nawierzchni dróg, w Krakowie - 60 proc. W Gdańsku - 53 proc. Tylko, czy aż?

Jak podkreśla w swoim raporcie NIK, stan jezdni w polskich miastach jest fatalny, mimo że na ich utrzymanie, przeznacza się spore kwoty. Kontrolowane miasta - od początku 2006 r. do I półrocza 2008 r. - wydały w sumie 4,021 mld zł na modernizację, przebudowy i remonty dróg. W Gdańsku w tym okresie wydano 398.164,1 tys zł i przeprowadzono przebudowę, modernizację bądź remont 37 odcinków dróg o łącznej długości 30 km (3,9 proc. ogólnej długości dróg).

Pełny raport NIK (w wersji pdf)


Dlaczego, mimo tak dużych wydatków, jest aż tak źle? Zdaniem NIK, wszystko przez brak planowania i koordynowania prac remontowych, które trwają zbyt długo i są uciążliwe dla kierowców. W swoim raporcie najwięcej takich sytuacji NIK pokazał w Gdańsku.

Bardzo często dochodziło u nas do tego, że zarządca drogi i gestorzy sieci podziemnych nie posiadali pełnej informacji o wzajemnych zamierzeniach, co uniemożliwiało im racjonalne planowanie działań.
I tak w Gdańsku po pięciu miesiącach od wyremontowania ulic Mickiewicza i Hallera, rozpoczęto roboty sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, niszcząc nowo położoną nawierzchnię.

Kolejnym przykładem była przebudowa ul. Marynarki Polskiej (odcinek ul. Reja - ul. Wyzwolenia). Skrócono okres przebudowy z 26 do 22 tygodniu z powodu konieczności dostosowania czasu inwestycji do czasu, określonego w umowie o dofinansowanie projektu, zawartej z Ministerstwem Infrastruktury. W efekcie wadliwie wykonano warstwę ścieralną na wszystkich przejazdach tramwajowych, a usterki usuwane były przez następne dwa miesiące.

Doszło też do opóźnienia zakończenia przebudowy ul. Świętokrzyskiej (od ul. Wielkopolskiej do ul. Białostockiej) o ponad pięć miesięcy z powodu kolizji istniejącego gazociągu z projektowaną kanalizacją deszczową.

Kontrolerzy podkreślają, że żaden z właścicieli urządzeń infrastrukturalnych nie informował zarządcy drogi z wyprzedzeniem o swoich planach inwestycyjnych i remontowych. Dowiadywał się on o tym dopiero na etapie uzgodnień gotowej dokumentacji projektowej. Natomiast właściciel urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych często dowiadywał się o planach remontowych zarządcy drogi na etapie uzyskiwania warunków na przebudowę.

Tymczasem według dyrektora zarządu dróg i zieleni w Gdańsku Mieczysława Kotłowskiego raport NIK w gruncie rzeczy jest dla Gdanska pozytywny. - Przykłady błędów to tylko niewielkie uchybienia - powiedział dyrektor Radiu Gdańsk.
km

Opinie (193) 5 zablokowanych

  • nareszcie

    odważyliście się na tym portalu ruszyć sprawę WAŻNĄ a nie jak dotychczas zajmować się duperelami czy innymi peerelami. myslę ze to dzieki tej letniej ulewie sprzed kilku dni prawda zostaje odkryta. WYKOPAC BUDYNIA

    • 14 2

  • moze nalezy popatrzyc jak inni to robia (4)

    W Szwecji 3 ludzi w ciagu dnia kladzie 50 metorw drogi,ale majaj najnowoczesniejsze maszyny kladace asfalt i walce oraz blogoslawienstwo kierowcow.Co ciekawe ten asfalt zaraz po polozeniu nadaje sie do jezdzenia.
    Kiedys w lato stalem w kolejce po benzyne w Warszawie(okolice wylotu na Krakow),jakie bylo moje przerazenie i zdziwienie gdy moj maly wtedy syn powiedzial tato auto nam sie przesuwa w bok.Otworzylem drzwi i moje buty wyladdowaly w czyms co przypominalo smole.Auto juz do polowy opony zatopione w tejze smole .Coz bylo robic wyciagnalem zapasowe buty ,tamte wyrzucilem zostawilem w asfalcie i odjechalem ostroznie zeby sobie nie zabryzgac karoserii.To ze inna stacja wylotowa tez pod Warszawa (okolice Legionowa) sprzedala mi do baku cos cozniszczylo mi silnik w Volvo nie wspomne.
    Tak jak i ze raz gonila mnie ruska mafia na trasie pod Lublinem,czy ze dosc czesto dostaje mandaty za predkosc od ... podpitych policjantow.
    To jest taki folklor ludowy, to jest takie Polskie!

    • 18 9

    • ...

      Twoje opowieści pod każdym z możliwych tematów przypominają trochę Foresta Gump'a. Co by się w Trójmieście nie działo to kiedyś miałeś, byłeś, widziałeś, słyszałeś, byłeś świadkiem...

      • 4 1

    • idz sie leczyc

      • 0 5

    • Sam takie rzeczy widziałem, niestety to przepaść cywilizacyjna- Polska a Europa,
      postrzegaja nas na zachodzie jak ludzi ze stepow.
      Stepie szeroki......

      • 5 0

    • 3ludzi kladzie 50 metrow drogi w ciagu dnia....to sie nazywa wlasnie wydajnosc, u nas 1 robi a 3 stoi heheh

      • 3 0

  • Budyń woli budować hale i stadiony

    Tam można sensowną kasę wykręcić, a nie jakieś łatanie dziur.
    Przy budowie stadionu przybędzie mu kolejne 5 mieszkań.

    • 21 4

  • Piękny tytuł !

    Roboty drogowe sa bezmyslne ??? Bezmyślne są władze naszego miasta decydujace o paranoicznej kolejności wykonywania poszczególnych etapów remontow. Nie fatyguje mózgu też autor tego tytułu. Chociaż.... może objaw dziennikarskiego instynktu samozachowawczego.

    • 20 0

  • liczby z raportu !!! (9)

    Pragnę przytoczyć pewne liczby z raportu o których się nie wspomina:

    W Gdańsku:
    Przebudowy, modernizacji lub remontów wymagało ok. 400 km dróg. W okresie 2006 – I półrocze 2008 r. w Gdańsku przeprowadzono przebudowę, modernizację bądź remont dróg o łącznej długości 30 km !!!
    Wydatkowano 398 164,1 tys. zł środków własnych. Co daje statystycznie 13,3 mln na 1 km remontowanej drogi.

    W Katowicach:
    W latach 2006-2007 wydatkowano 68 308,6 tys. zł środków własnych W okresie wyremontowano drogi o łącznej długości 20,7 km. Co daje statystycznie 3,3 mln na 1 km remontowanej drogi.

    Wnioski mam tylko dwa:
    1.
    Proste porównanie cen jednostkowych wykonania remontu dróg w Gdańsku i Katowicach, mówi wszystko o U.M. i Prezydencie Adamowiczu. Oni marnują nasze pieniądze, za 400 mln które mieli mogliby wyremontować około 120km dróg czyli około 30% naszych potrzeb a wyremontowali 30km. Około 300 mln złotych wyrzucone w błoto.
    2.
    Znając ilość dróg do remontu i modernizacji czyli 400 km - U.M. w Gdańsku przeznaczył na ten cel tylko 400 mln zł czyli średnio 1 mln zł na 1 km drogi.
    Czy planując wydatki nikt w UM nie znał potrzeb i średniej ceny wykonania?
    U.M. oraz Prezydent Adamowicz planując zbyt małe środki doprowadzili do znacznej dalszej degradacji stanu dróg w okresie 2006-2008 i spowodowali dalszy wzrost ilości dróg do remontu nie realizując napraw w dostatecznym zakresie.

    To tylko tyle, konsekwencje wyciągną wyborcy !!!

    • 47 2

    • nie wyciągną wniosków - jak głupki, gdańszczanie wybierają po raz kolejny Budynia

      • 5 0

    • Taaa... Jasne, że wyciągną:)

      Widziałeś może ostatnie wyniki wyborów do Europarlamentu?
      Jeśli tak to widziałeś zapewne poparcie jakie uzyskała partia z której wywodzą się ludzie odpowiedzialni za te przekręty.
      Na wyborców akurat bym nie liczył. Są zbyt łatwowierni i podatni na propagandę "sukcesu".

      • 1 0

    • poszukajmy nowego Prezydenta Miasta (1)

      Faktycznie w następnych wyborach dotychczasowy Prezydent ma duże szanse na sukces z różnych względów, między innymi naszej obywatelskiej niedojrzałości aby nie napisać brzydziej "głupoty".

      Ale czy mamy kontrkandydata na jego fotel, obecny porządek polityczny w kraju czyli PO/PiS dodatkowo jeszcze utwierdza nas w przekonaniu, że dla Adamowicza nie ma alternatywy.

      A ja już teraz poszukałbym tzw. "dobrych godpodarzy" czy jak kto woli administratorów dających sobie bardzo dobrze radę w mniejszych miastach lub gminach i spośród nich spróbował wybrać kandydatów na fotel prezydenta miasta, przecież Gdańsk otoczony jest wieloma gminami i miejscowościami, gdzie widać dobrych gospodarzy na każdym kroku.

      • 3 1

      • byle nie jakiegoś nawiedzonego ministranta

        to właśnie przerabiamy.

        • 0 0

    • (1)

      tak, tak kilometrami to możesz sobie podawać, a szerokość i klasa drogi nie ma wpływu na jej cenę, tylko długość się liczy? nie rób z ludzi debili

      • 4 7

      • jassne, czterokrotna różnica?

        to my chyba budujemy same autostrady w Gdańsku, a oni w Katowicach polne dróżki remontują?

        • 0 1

    • tusek obiecuje ze wywali nieudaczników

      i jak zwykle kłamie, wybierzcie go na prezidencia, to 1km drogi wyceniony prze najwiekszego ekonomiste od przekretów tow lewankowskiego wyniesie 100mln euro!!!!

      • 3 0

    • bardzo rozsądna opinia w sprawie niedofinansowania. Inne opinie pozostałych internautow to stek bzdur niewartych komentarza. Gratuluje wnikliwosci podejscia do tematu!!!!!!!!!!!!

      • 1 2

    • do powyższej wypowiedzi konieczne jest małe sprostowanie.
      W Gdańsku jest 1460 ulic o łącznej długości około 850km!!!!!!

      • 0 0

  • treagedion.....

    ta 5 miesięcy pośłizgu przy remoncie 400m odcinka to niewielkie uchybienie a ja kurka wodna przez ten okres w korkach to dolewałem do baku deszczówkę...
    Deb.... jeden.....

    • 14 0

  • dlaczego drogowcy są zawsze brudni i w podartych łachach (2)

    przecież za taką kasę 13 mln złotych za km remontowanej drogi to ja bym do pracy w ślubnym gajerku przychodził i w białych rękawiczkach pracował.

    • 11 2

    • bo 90% kasy bierze cwaniak właściciel firmy (1)

      8% kosztuje doga i 2 % dostają robotnicy :))))

      Ot dlaczego.W gajerku to chodzi ten co ma 90% kasy :) i pluje na pracowników.

      • 3 1

      • no tak do końca nie jest !!!

        bo cwaniak musi odpalić działkę urzędasom za ustawiony przetarg, a potem na każdym etapie budowy, za pozwolenia, inspektorom za odbiory itp. itd.

        W efekcie zostaje mu połowe czyli jakieś 40%.

        I teraz pytanie kim jest ten cwaniaczekk, czy to jest taki nasz polski tutejszy drobny geszefciarz, czy zagraniczny koncern który zarabia milardy rocznie w skali całego naszego kraju. Sprawdźcie sobie kto buduje drogi np. NCC, Strabag, kto jest właścicielem firm o polsko brzmiących nazwach np. GPRD.

        • 1 1

  • Nic nie zmienisz (3)

    System jest stworzony aby pieniądze były marnotrawione. Nie mogą być wydane na cele słuszne, opłacalne. Oczywiście możesz wierzyć, że wszystkie nieudane inwestycje państwa od dziesięcioleci to kwestia przypadku bądź nieudolności. Ja uważam, że tych "przypadków" za dużo a w głupotę ludzi władzy nie wierzę (bardziej im zależy byśmy wierzyli). System tworzy niesamowite sytuacje, żywcem wzięte z prozy Franza Kafki, jednocześnie ustalając te normy jako rzecz nieuniknioną i oczywistą. Media pełnią rolę dopalaczy społecznych frustracji, aby już każdy uwierzył w tą głupotę lub chociaż wypowiedział się na jej temat, choćby tak jak ja, tutaj (znaleźć sens w bezsensie to sztuka albo już bardziej choroba). System propaguje styl niedomówień i wszechogarniającej kosmicznej harmonii, w którym ma być miło i głupiutko kosztem prawdy i rozsądku. System kreuje obywatela klienta, rzeczy mu nie potrzebnych, dając głupiutkie super-fajne argumenty nowych stylów, trendów i wzajemnej zawiści. System tworzy edukacje, która zmusza do zapamiętywania i wykonywania bez namysłu, w sposób zniechęcający słuchacza do nauki i myślenia, czyli rzeczy niezbędnych do zmiany swojego życia i siebie (na lepsze). Systemowi nie zależy na mądrych, nie dających sobie dmuchać w kaszę obywateli, tacy są już w systemie i nie potrzeba im więcej konkurencji a bardziej potrzebują bezmyślnych robotników i żołnierzy.
    Wierzę, że w końcu każdy pojmie co jest dla niego najważniejsze i tak jak ja dzisiaj, przy pięknej pogodzie wyjdzie na plażę zrelaksować się z rodziną, przyjaciółmi. A papkę głupot i niedorzeczności zostawi tym którzy mają w tej materii największe doświadczenie :)

    • 16 3

    • trzeba nauczyć się z tym żyć

      jak to powiedział prezio Paweł A. przed kamerami tv. Trzeba nauczyc sie tym zyć. Z tym że niektórzy przyspawali sie do stołków i nie chca odejśc

      • 6 0

    • zbyt negatywna opinia dajmy sobie szanse (1)

      kolego,

      faktycznie urzędniczy układ albo system tworzy absurdy i kieruje się własnymi sobie znanymi prawami, ale ja zawsze staram się mu przeciwstawiać własną niezależnością i trzeźwym osądem.

      Natomiast pozostawianie spraw samym sobie i brak wiary we własne prawa jest najgorszym z możliwych wyborów, skazuje nas na wegetację w ramach tego systemu. Ostatnie 20 lat historii Polski uczy nas między innymi że system warto zmieniać i że walka przynosi efekty.

      • 2 0

      • Wiara to piękna rzecz.

        Lecz bez oceny tego w co się wierzy, w to co się dzieje, staje sie ułudą a oczekiwania, które mieliśmy, stają ością w gardle (tak dużo tego we wszystkich postach). Ostatnie 20 lat w Polsce upłyneło po znakiem jeszcze większych afer, korupcji, komerchy, prostoty, ideologii głupoty, która niczego szlachetnego nauczyć nie mogła. Morał z tego co napisane wcześniej to nie biała flaga, marazm, poddanie się, to pozbycie się naiwności, frustracji na rzecz realizacji własnych realnych, owocnych działań. To zachęcenie we wiarę w siebie a nie humory czy interesy urzędników, zadbaj o własny humor i interes a nie ufaj kłamcom i złodziejom. Oczywiście SBG Twój osąd i niezależność pozwalają Tobie wyciągnąć prawidłowe wnioski, tylko że precedensu nie dorzecznego i fantastycznego. "Pies zagryzł człowieka na Księżycu", każdy sprawiedliwie oskarżył psa ale nikt nie zastanowił się nad niedorzecznością sytuacji. W tej sprawie nikt nie wyparł się wiary w system, choć każdego dnia przez 20 lat takich machlojek jest tysiące. To tak jak by codziennie dostawać po kilka tysięcy kopów we własne krocze, szukać winnych, skazywać kilku by jutro dostać następne kilka tysięcy kopów. Tak, kompletna parodia, niestety codzienna ale nikt nie zadał sobie właściwego pytania, co za tym stoi i co mogę zrobić a wogóle kto na to przyzwala ? Do konkluzji, winny jest system, motyw jest bez znaczenia bo i tak nic z tym nie zrobisz, powiedzmy że jest to interes jakiś grup ludzi. Ale dla siebie możesz dużo, choćby dziś zrelaksować się na wolnym powietrzu, nie wierzyć w kłamstwa i nie odczuwać frustracji z powodu niespełnionych oczekiwań wobec kłamców.

        • 0 1

  • Nic tylko dalej głosować na "przedsiębiorcze" PO, Adamowicza i resztę jego ziomów.

    Gdańszczanie mają to co sobie wybrali.
    Przy każdych wyborach PO umacnia swoją pozycję a nic się nie zmienia. Jeszcze te bilbordy z Kozłowskim, Buzkiem i 870 milionami złotych dla Pomorza. Czemu chwalą się sumą jaką "zgarnęli" nie podając ile było do wzięcia ???
    Wszyscy psioczą na Adamowicza jak by nie wiedzieli z jakiej jest partii...
    Czas się ludzie obudzić !!!

    • 18 1

  • Opinia... (1)

    Po 2 latach za granicą odwiedziła mnie w końcu moja znajoma z dawnych lat, podczas rozmowy stwierdziła, że przez te dwa lata, które spędziła za granicą tak naprawdę się nie wiele w Gdańsku zmieniło, poza tym, że jak grzybów po deszczu narosło nowych budynków mieszkalnych i galerii handlowych, a co do reszty, to jest jeden i ten sam "syf". Drogi jak były dziurawe, tak są, tramwaje jak były brudne i ohydne tak nadal się toczą po krzywych torowiskach itd... Szczerze, jak to usłyszałem, to mi uszy zaczęły więdnąć i zrobiło mi się wstyd. Pan Adamowicz może kiedyś był osobą której zależało na Gdańsku, na dzień dzisiejszy to osoba której zależy głównie na kasie. Wypalił się i powinien oddać stołek osobie młodszej, której będzie zależało na mieście, nie na kasie jaką może z niego wyciągnąć. A Pan Kotłowski to powinien się kilkukrotnie zastanowić co mówi, bo skoro to są niewielkie uchylenia, to może Pan Kotłowski zapłaci niewielki rachunek za uszkodzone podwozie na ulicach Gdańska w moim aucie wynoszący prawie 2tyś zł?

    • 29 1

    • nieprawda, przybyły syfiaszcze reklamy świetlne

      takich to nawet w Bangladeszu czy innej dziczy by się nie powstydzili.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane