- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (54 opinie)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (82 opinie)
- 3 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (228 opinii)
- 4 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (158 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (26 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (20 opinii)
Kontrola NIK: plaga bezmyślnych robót drogowych
Gdańskie drogi należą do jednych z najgorszych w kraju - to już nie tylko opinia kierowców, ale też Najwyższej Izby Kontroli. Z właśnie opublikowanego raportu wynika, że 53 proc. dróg w Gdańsku jest w złym lub bardzo złym stanie.
Pocieszeniem w tej sytuacji może być fakt, że w tym niechlubnym rankingu wyprzedzają nas Warszawa i Kraków. W stolicy naprawy wymaga aż 71 proc. nawierzchni dróg, w Krakowie - 60 proc. W Gdańsku - 53 proc. Tylko, czy aż?
Jak podkreśla w swoim raporcie NIK, stan jezdni w polskich miastach jest fatalny, mimo że na ich utrzymanie, przeznacza się spore kwoty. Kontrolowane miasta - od początku 2006 r. do I półrocza 2008 r. - wydały w sumie 4,021 mld zł na modernizację, przebudowy i remonty dróg. W Gdańsku w tym okresie wydano 398.164,1 tys zł i przeprowadzono przebudowę, modernizację bądź remont 37 odcinków dróg o łącznej długości 30 km (3,9 proc. ogólnej długości dróg).
Dlaczego, mimo tak dużych wydatków, jest aż tak źle? Zdaniem NIK, wszystko przez brak planowania i koordynowania prac remontowych, które trwają zbyt długo i są uciążliwe dla kierowców. W swoim raporcie najwięcej takich sytuacji NIK pokazał w Gdańsku.
Bardzo często dochodziło u nas do tego, że zarządca drogi i gestorzy sieci podziemnych nie posiadali pełnej informacji o wzajemnych zamierzeniach, co uniemożliwiało im racjonalne planowanie działań.
I tak w Gdańsku po pięciu miesiącach od wyremontowania ulic Mickiewicza i Hallera, rozpoczęto roboty sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, niszcząc nowo położoną nawierzchnię.
Kolejnym przykładem była przebudowa ul. Marynarki Polskiej (odcinek ul. Reja - ul. Wyzwolenia). Skrócono okres przebudowy z 26 do 22 tygodniu z powodu konieczności dostosowania czasu inwestycji do czasu, określonego w umowie o dofinansowanie projektu, zawartej z Ministerstwem Infrastruktury. W efekcie wadliwie wykonano warstwę ścieralną na wszystkich przejazdach tramwajowych, a usterki usuwane były przez następne dwa miesiące.
Doszło też do opóźnienia zakończenia przebudowy ul. Świętokrzyskiej (od ul. Wielkopolskiej do ul. Białostockiej) o ponad pięć miesięcy z powodu kolizji istniejącego gazociągu z projektowaną kanalizacją deszczową.
Kontrolerzy podkreślają, że żaden z właścicieli urządzeń infrastrukturalnych nie informował zarządcy drogi z wyprzedzeniem o swoich planach inwestycyjnych i remontowych. Dowiadywał się on o tym dopiero na etapie uzgodnień gotowej dokumentacji projektowej. Natomiast właściciel urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych często dowiadywał się o planach remontowych zarządcy drogi na etapie uzyskiwania warunków na przebudowę.
Tymczasem według dyrektora zarządu dróg i zieleni w Gdańsku Mieczysława Kotłowskiego raport NIK w gruncie rzeczy jest dla Gdanska pozytywny. - Przykłady błędów to tylko niewielkie uchybienia - powiedział dyrektor Radiu Gdańsk.
Opinie (193) 5 zablokowanych
-
2009-07-04 16:53
Pracują
tak, by mieć zapewnioną ciągłość robot, Latają i łatają,łata odchodzi itd.
kilkanaście lat temu widziałem jak taka wielka bryła asfaltu, najechana przednim kołem odskoczyła i uderzyła z impetem w tylne koło samochodu i urwała je,
samochód wjechał na chodnik potrącając pieszych na szczęście niegroźnie i zatrzymał się na słupie oświetleniowym, jądąc z tyłu byłem naocznym świadkiem,
w tym miejscu było wiele łat wykonanych przez drogowców, byle jak.- 0 0
-
2009-07-04 17:00
Drogi (3)
Charakterystyczne dla naszego kraju są drogi, beznadziejne, europejczyk
widzi nowe kościoły a nie ma normalnych dróg, odwrotnie jest na zachodzie.
Chyba Pan Bóg nie lubi katolików.- 3 1
-
2009-07-04 19:22
Drogi (2)
Biedne państwo-bogaty kościól, niestety, idzie to w parze.
- 2 5
-
2009-07-04 20:05
zanegował czarny, zgadłem?
- 1 3
-
2009-07-05 21:45
Państwo jest bogate durniu
Zabiera ci kasae nawet jak spuszczasz wodęw swoim kiblu debilu, ale debilami łatwiej rządzić
- 4 1
-
2009-07-04 17:22
A komu ma zależeć ?
to tak jak z renomą w Gdańsku ,Pujszo poznał Adamowicza zgadali się że dostaną 100% miliony poszły.Ldzie nadal wierzą w to że inni przestali ich okradać
przez kasowanie biletów.
A bilety 50% drożej po tym jak renomka.
Tak się worbi w H ludzi w Gdańsku.- 4 1
-
2009-07-04 17:35
Uliczny business (2)
Warto zainteresować NIK faktem rozjeżdżania ulic przez spółkę transportową WAKOZ. Ktoś robi pieniądze kosztem struktury miasta. No kto? Zgadujcie
- 5 2
-
2009-07-04 17:42
wychodzi
ze zydzi albo kgb.
- 2 0
-
2009-07-04 20:02
Wakoz to jeszcze nic - gdybyście wiedzieli ile OL-trans przeładowuje ciężarówki . Wakoz im do pięt niedorasta w kwalifikacji kto bardziej przeładuje ciężarówkę
- 0 0
-
2009-07-04 18:50
prawda jest taka
w polsce drog jak nie bylo tak nie bedzie przynajmniej teraz... brak organizacji i planowania rujnuje nasze drogi
- 2 0
-
2009-07-04 20:02
szambo korupcji i przekrętów
made in poland
- 9 0
-
2009-07-04 20:05
A kto z was wie jak wygląda proces przygotowania inwestycji drogowej w świetle polskiego prawa? (4)
Jak ktoś nie wie, to nie powiniem rzucać pochopnych oskarżeń. Wykonawstwo drogi to około 1/4 lub 1/5 czasu całość procesu inwestycyjnego. W Europie zachodniej przygotowanie inwestycji to czas około 5 lat. W swietle polskiego pawa proces przygotowawczy jest porównywalny, ale inne są przeszkody (przekroczone obowiązujące terminy administracyjne, nieregulowane wcześniej sprawy własnościowe - ludzie nie przeprowadzający spadków, żądania właścicieli - patrz sprawa Gmurków w Warszawie, itp.)
Faktycznie Adamowiczowi brakuje już pary i powinien dać sobie spokój, ale jego zastępca od iwnestcyji - Bojanowski może trochę w inwestycjach pomóc, bo z doświadczenia wiem, że facet jest uparty i odnosił sukcesy.- 0 11
-
2009-07-04 20:43
jest bałagan - to fakt nie do podważenia (2)
a tłumaczenia to dla naiwnych oraz kobiet i dzieci. Powoływanie się na większą biurokrację gdzie indziej dowodzi tylko głupoty tłumaczącego, a nie adresata tego tłumaczenia. Budyń ze swoimi urzędnikami rządzi w stylu "jakimś mnie Panie Boże stworzył, takim mnie masz". Matołectwo...
- 3 0
-
2009-07-04 21:36
(1)
nie mówię o większej biurokracji gdzie indziej, tylko o tym, ze do ogródka, to każdy dorzuca kamyczek, a brak u Adamowicza spójnej wizji na rozwój miasta nie zawsze dobry dobór najbliższych doradców sposobu na rządzenie, słuchanie głosów debili, to błędy chyba największe ale nie jedyne,
- 3 0
-
2009-07-05 12:06
tłumaczenie kretyna bandą kretynów, którą ten kretyn wybrał
- 2 0
-
2009-07-05 10:27
kolejny raz
budyn wskazuje na zastepcę. byli różni ot Jerzy G., Anna F., Szczepan L i jeszcze paru
- 0 0
-
2009-07-04 20:10
Budyń-bo miekka faja.System jest do bani,w tym jest caly problem .Ludzie są nie douczeni,media robią sieczke z waszych umyslow.Ten stan rzeczy trwa setki lat i raczey sie tak szybko nic nie zmieni...
- 2 0
-
2009-07-04 20:52
natychmiast adamowicz musi odejsc (1)
adamowicz psuje wizerunek naszego kochanego gdanska.prezydentowi juz podziekujemy.najwyzszy czas odsunac jego od koryta.
- 10 0
-
2009-07-05 10:28
SUBITO
- 0 0
-
2009-07-04 21:02
uchybienie (1)
przykładem uchybienia jest budowa syfonu/ lub supersyfu/ na skrzyżowaniu Nowe Ogrody i 3 Maja - najpierw położono piękną kostkę i zrobiono wygodny chodnik dla pieszych i ścieżkę przy okazji wymiany torowiska, potem przyszli ci od syfonu i narobili bałaganu , który trwa do dziś, a ostatnio znowu to miejsce zalane czyli syfon nie działa jak trzeba, tak zarządza miastem miłościwie panujący ADamowiczz a teraz, żeby zebrać pieniądze na stadion z normalnych ludzi ściąga pieniądze - podwyższył opłaty za wieczyste użytkowanie, podwyższył podatki, łupie w obywatela karami za parkowanie. Gdańsk wrogi mieszkańcom - takie jest przesłanie Panie prezydencie - takie się kryje za Pana działaniem- przesłanie do ludu.....
- 10 0
-
2009-07-05 17:44
polscy inzynierowie mają 5-ke z religii
skutki wszedzie widoczne
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.