- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (110 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (121 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (66 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (152 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Kontrola biletów, która zbulwersowała internautów
Kontrola biletów w gdańskim tramwaju zaowocowała obszernym postem na Facebooku, blisko 1,5 tys. udostępnień i nowym fanpage'em o nazwie "Koniec złej Renomy Gdańska". Sprawa dotyczyła studentki z Litwy. Firma kontrolerska przekonuje, że sytuacja nie wyglądała tak, jak opisano ją na FB. ZTM jednak zdecydował się anulować mandat.
Aktualizacja, godz. 10:50 Gdański Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował o anulowaniu kary nałożonej i uiszczonej podczas opisanej w artykule kontroli. Choć podtrzymuje, że kontroler zachował się właściwie i miał podstawy do wręczenie pasażerce mandatu, decyzję o anulowaniu opłaty dodatkowej tłumaczy dezinformacją w kiosku i wyjątkowością tej sytuacji.
Jedną z takich historii opisała kilka dni temu pani Aleksandra, na co dzień pracująca jako przewodnik turystyczny po Gdańsku.
Zdarzenie, którego była świadkiem, miało miejsce 28 listopada w samo południe. Jechała tramwajem nr 8 w kierunku Stogów. We Wrzeszczu rozpoczęła się kontrola, której przebieg przyciągnął uwagę kobiety.
"Za mną siedziała młodziutka dziewczyna, studentka z Litwy. Z uśmiechem pokazuje kontrolerom swój dopiero co skasowany ulgowy bilet oraz kartę upoważniającą ją do studenckiej zniżki. Kontroler z radością informuje miłą panią turystkę w naszym języku ojczystym (a jakże!), bo zobaczył, że jakoś sobie z tym polskim pani studentka radzi, że wskazana ów karta nie upoważnia jej do zniżki."(pisownia oryginalna)
Studentka była mocno zdezorientowana całą sytuacją, ponieważ informacje odnośnie biletu, jaki ma nabyć, dostała w kiosku. Chciała dopłacić do kolejnego biletu, aby z ulgowego zrobił się normalny. Ale jej tłumaczenia na nic się nie zdały.
Kontrolerzy zaproponowali obywatelce Litwy dwa rozwiązania:
"Albo zapłaci opłatę teraz i o sprawie zapominamy, albo wzywają Straż Graniczną, bo "jest pani nie z tego kraju". Usłyszałam tylko: "Proszę, nie. Mam tylko 16 zł. Jutro wracam do domu i nie chcę żadnych kłopotów". Panowie byli nieugięci i wyraźnie rozbawieni konkretną sytuacją."
Pani Aleksandra postanowiła zapłacić mandat za studentkę z Litwy. Na miejscu uiściła 110,20 zł, choć kontrolerzy sugerowali, by tego nie robiła, bo "oni zawsze mają pieniądze".
Po powrocie do domu sprawdziła przepisy dotyczące taryf biletowych ZTM. I dopisała do swojego postu:
"Kontroler biletów BEZWZGLĘDNIE musi wykazać się znajomością przepisów określających zakres uprawnień do ulgowych i bezpłatnych przejazdów środkami lokalnego transportu zbiorowego i dokumentów potwierdzających te uprawnienia. Pani Tatiano, ów pan nie wykazał się tę znajomością ZUPEŁNIE. To druga zaraz po ubiorze złamana przez niego procedura. Okazała Pani wraz z biletem ulgowym tym pożal się Boże tramwajowym kontrolerom młodzieżową kartę EURO 26 STUDENT a co za tym idzie, czytam dalej w tych z****h procedurach, jest to dokument potwierdzający uprawnienie do zniżki jako tej studiującej na zagranicznej uczelni i miała Pani pełne prawo jechać w tym dniu i w każdym do czasu ważności tej karty, ze zniżką."
Choć ta sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu, opisujemy ją dopiero dziś, ponieważ czekaliśmy na stanowisko ''Renomy" w tej sprawie. Firma opisuje tę sytuację w nieco innym świetle.
Zdaniem jej przedstawicieli, pasażerka z Litwy nie okazała do kontroli karty Euro 26, lecz legitymację studencką wystawioną poza granicami Polski. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w komunikacji publicznej w Gdańsku, taki dokument nie stanowi podstawy do udzielenia ulgi.
- Gdyby pasażerka okazała kartę Euro 26, opisana przez panią Aleksandrę sytuacja nie zaistniałaby - czytamy w informacji od Renomy.
I dalej:
- Kontroler biletu nie jest upoważniony do akceptacji innych dokumentów poza tymi, które są wymienione w przepisach obowiązujących w ZTM Gdańsk.
Renoma przekonuje, że podczas kontroli biletów jej pracownik nie miał wątpliwości, że ma do czynienia ze studentką, lecz z uwagi na obowiązujące go regulacje, nie mógł postąpić inaczej. Gdyby zezwoliłby na skasowanie dodatkowego biletu, naraziłby się na odpowiedzialność dyscyplinarną, zaś firma na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec ZTM Gdańsk.
Czytaj także: Kontrolerzy mają dość agresji
Miejsca
Opinie (356) ponad 20 zablokowanych
-
2016-12-06 19:58
Do Zarzadow Transportu Miejskiego..
Przede wszystkim powinny w kazdym srodku lokomocji - tramwaj/autobus wisiec czytelne i jednoznaczne tabele z cennikiem i taryfami biletow. Kto ma znizki - jakie dokumenty sa wymagane.
Jak w kazdym cywilizowanym kraju.
A tak - nie wiadomo o co chodzi.- 3 2
-
2016-12-06 19:29
prawde ci napisze yo
wyszło jej na dobre i nic nie zapłaciła
- 1 1
-
2016-12-06 19:09
Danziger
To skandal. Kiedy w końcu miasto zrozumie, że właśnie takie rzeczy zrażają mieszkańców do komunikacji miejskiej.
- 3 3
-
2016-12-06 10:38
Polski Brexit (4)
Zwykle to młodzi ludzie się oburzają i chcieli by goście z zagranicy byli noszeni na rękach albo chodzili po czerwonych dywanach. To się niedługo zmieni bo w Trójmieście mamy tysiące Ukraińców. Odsetek studiujących jest nadal mały, ale tych pracujących, ściąganych przez Ukraińskie agencje pracy to już prawdziwa plaga. W Tuchomiu pracuje w tej chwili około 500 Ukraińców. Za kilka lat ci młodzi obrońcy emigrantów będą z nimi rywalizować o miejsca pracy i z góry będą na przegranej pozycji, bo koszt zatrudnienia Polaków jest wyższy. To zacznie tworzyć napięcia i konflikty. Już teraz ludzie tracą pracę przez tanią siłę roboczą z Ukrainy.
- 13 11
-
2016-12-06 18:57
i dobrze, moze polskie nieroby nauczą się wkońcu pracować a nie tylko żądać?
- 1 2
-
2016-12-06 10:57
tak to jest u lemingow... (2)
Wazniejszy jest pies od czlowieka
obcokrajowic o swojego rodaka a jeden drugiego by w lyzce wody upier oli.Ale na fb jakie towarzystwo przykladne- 3 2
-
2016-12-06 12:06
(1)
Właśnie wystawiasz sobie opinię "rodaka" z pogardą wypowiadając się o innych.
- 1 0
-
2016-12-06 18:54
prawda w oczy kole?
- 0 0
-
2016-12-06 10:10
(2)
A wszystko dlatego, że Renomie w żaden sposób nie zależy na dobrej opinii ZTM wśród pasażerów. Gdyby to był kontroler ZTM to by się zastanowił 2 razy. I to nie pierwsza ani ostatnia taka sytuacja. Sam kiedyś pisałem odwołanie do Renomy które zostało olane "bo regulamin", a sytuacja była na tyle zawiła że przewoźnik pewnie by to zrozumiał i częściowo przyznał mi rację.
- 112 10
-
2016-12-06 12:51
ZTM = stołki dla zasłużonych Budynia (1)
guzik ich interesuje działalność transportowa, robią to bo muszą
- 2 1
-
2016-12-06 18:52
Gdańsk miasto uboli
Sbecy i kodziarze gotowi do manify.
- 0 1
-
2016-12-06 10:22
brawo dla Pani Aleksandry. (1)
- 36 15
-
2016-12-06 18:51
pSZodowniczki KODu
- 1 2
-
2016-12-06 18:10
A nie dalej jak 3 dni temu na tym portalu byl wywiad z kanarem ktory rozwodzil sie nad ciezkim losem kontrolera i jakie to brzemie musi dzwigac przez złą opinie ktora jego zdaniem byla wyssana z palca
- 0 3
-
2016-12-06 16:22
jak jadę autobusem to nigdy nie kupuję biletu (1)
i czekam z niecierpliwością aż przyssa się do mnie jakiś kontrolerzyna. a wtedy zobaczymy kto kogo wyrzuci z autobusu. No i kto kogo ukarze. zapraszam kmioty z renomy ... zacznijcie szukać dobrych stomatologów.
- 1 8
-
2016-12-06 17:34
Tak tak masz mokro
- 2 0
-
2016-12-06 17:29
A to ciekawy artykul imponująć jest fakt ze opublikowany po niedawnym gdzie te złamany uwazajac się za bóg wie kogo uzalam się nad sobą z mojej strony do tych cwoków mogę powiedzieć że na szacunek trzeba sobie zasłużyć jak i szanować innych! A do tego przed wami jeszcze długa droga!
- 0 0
-
2016-12-06 11:35
lata 90 (2)
Pamietam jak w trampku ze stogow kanary przeprowadzali kontrol biletow i jeden niestety mial pecha.Gdyz na pytanie o dowod osobisty jednego pasazera jadacego na gape,zostal znokautowany,dostal dowod na szczeke.Drugi kanar zaczal cucic kolege a gapowicz spokojnie wyszedl kolo dzisiejszej abwery
- 0 11
-
2016-12-06 12:06
(1)
Od kiedy trampki są w Gdańsku? Trampki to trolejbus matole!!!!!! Ale błysnąłeś!!!!!
- 6 0
-
2016-12-06 16:49
masz zarąb....ie silna psychike
Trajtek to trolejbus a trampek to tramwaj cepie.
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.