• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korupcja w Sopocie? Karnowski nagrany

Roman Daszczyński
12 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 23:19 (12 lipca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Rzeczpospolita opublikowała nagranie, na którym Jacek Karnowski miałby się domagać mieszkania od inwestora chcącego zabudować strych jednej z sopockich kamienic. Rzeczpospolita opublikowała nagranie, na którym Jacek Karnowski miałby się domagać mieszkania od inwestora chcącego zabudować strych jednej z sopockich kamienic.

Prezydent Sopotu miał żądać łapówki w postaci dwóch mieszkań w zamian za załatwienie zgody na budowę. Istnieje dowód w postaci nagrania rozmowy. - To totalna bzdura, niczego nie żądałem - zapewnia Jacek Karnowski. W sobotę wieczorem zdecydował jednak zawiesić swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej.



Rozmowa Jacka Karnowskiego z sopockim biznesmenem, która została nagrana 19 marca 2008 r. przed sopockim Urzędem Miasta - posłuchaj


Nagrana rozmowa Jacka Karnowskiego z biznesmenem to:

Informację o łapówkarskim żądaniu Karnowskiego zamieścił w piątek wieczorem na swojej stronie internetowej dziennik "Rzeczpospolita". Z tekstu wynika, że w grudniu ub.r. trójmiejski biznesmen złożył w sopockim magistracie wniosek o zgodę na nadbudowę piętra w zabytkowej kamienicy w atrakcyjnym punkcie miasta. Miało tam powstać pięć mieszkań - każde o wartości ok. miliona złotych. Decyzja sopockiego konserwatora zabytków nie nadchodziła. 19 marca br. biznesmen poszedł do Karnowskiego. W zamian za pozytywne załatwienie sprawy prezydent miał zażądać od niego dwóch mieszkań - dla siebie i dla kolegi. Istnieje nagranie rozmowy między biznesmenem a Karnowskim, które ma potwierdzać tę wersję. - Znaczy wiesz, bo ja bym w to nie wchodził, tylko moja mama - miał się tłumaczyć podczas spotkania prezydent Sopotu.

Biznesmen występuje jako Marek G., ale dziennikarze podkreślają, że jego dane zostały zmienione.

Według ustaleń "Gazety" chodzi o Sławomira J. [niemal od razu rozszyfrowano to nazwisko jako Sławomir Julke - przyp. red.], działacza politycznego PO, który jest dobrym znajomym Karnowskiego. W czerwcu J. został szefem młodzieżówki konserwatywnego skrzydła Platformy. To rzutki biznesmen, który w stosunkowo krótkim czasie doszedł do dużych pieniędzy. Jest m.in. właścicielem domu towarowego przy sopockim Monciaku.

Karnowski potwierdza, że chodzi o Sławomira J., którego bardzo dobrze zna, również na stopie towarzyskiej.

- Przyszedł do mnie i mówił, że ma ładny strych przy ul. Czyżewskiego i czy może bym się tam wspólnie z nim wybudował - opowiada Karnowski. - A jeśli nie ja, to czy może znam kogoś, kto byłby zainteresowany. Było kilka takich spotkań w marcu i kwietniu. Przyznaję, że początkowo zastanawiałem się, czy tego razem nie zrealizować. Rozmyśliłem się, bo jak by to wyglądało? Najpierw sopocka konserwator zabytków wydaje pozytywną decyzję, a potem okazuje się, że korzysta na tym prezydent miasta.

- Rozmawiał pan w tej sprawie z konserwator zabytków?

- Tak - potwierdza Karnowski. - Poprosiłem ją, by wydała w końcu jakąś decyzję, bo minęło dużo czasu. Wszystko jedno: pozytywną czy odmowną. Nie mam sobie w tej sprawie nic do zarzucenia. Uważam, że on się mści za to, że nie pozwoliłem mu na eksponowanie nielegalnej reklamy na Monciaku. Dlaczego nie poszedł z tym do prokuratury w marcu lub kwietniu?

Sławomir J. odpowiada śmiechem, gdy mówimy o wersji prezydenta Karnowskiego.

- Podtrzymuję, że próbował wykorzystać swoje wpływy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - mówi biznesmen. - Karnowski broni się, jak umie. Myślę, że to reklama była zemstą za odrzucenie jego propozycji, pokazaniem tego, co mnie może czekać w przyszłości. A prawda jest taka, że zaproszono mnie do magistratu w zupełnie innej sprawie. Na koniec podszedł do mnie Karnowski i zaproponował, żebyśmy poszli na spacer poza urząd. Na ulicy powiedział, o co mu chodzi. Ja w tym czasie już mu nie ufałem, szczęśliwie miałem przy sobie dyktafon i nagrałem rozmowę. Mam czyste sumienie.

Sławomir J. w poniedziałek złożył w Prokuraturze Rejonowej w Sopocie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Jacka Karnowskiego.

- Nieraz przekonał się, że "Karnol" ma w Sopocie potężne wpływy - mówi znajomy Sławomira J. - Obawiał się, że sprawa może być ukręcona, więc opowiedział o niej także dziennikarzom.

Zapis rozmowa Jacka Karnowskiego z Markiem G. z 19 marca br. opublikowany w sobotnim wydaniu "Rzeczpospolitej":

J.K. - (...) Słuchaj, powiem Ci tak: Pójdziemy zobaczyć te Twoje Czyżewskiego, te które chcesz przerabiać, bo ja muszę zobaczyć czy ja mogę w ogóle ich naciskać, czy to w ogóle wypada, bo wiesz, jak.., powiem Ci.., jeżeli to nie będzie można to ja nie będę ich gwałcił, bo to nie wypada tak, ale powiedz mi ile tam mieszkań może wyjść?
M.G. - Tam? Jeżeli przeszedłby ten projekt, który ja złożyłem to mogłoby być pięć mieszkań
J.K. - Dobrze. Ja bym miał faceta, który by nam to zrobił...
M.G. - Mhm...
J.K. - Ale on chciałby jedno mieszkanie,
M.G. - Mhm...
J.K. - jedno dla mnie
M.G. - No dobra no.
J.K. - Wiesz on by to uzgodnił, konstrukcję, wiesz na taki stan surowy zamknięty
M.G. - No to Jacek dla mnie to jest wiesz, przy tym założeniu, że to jest jak jest.... (...) Słuchaj, powiem Ci tak. Jeżeli to... no tak, co ja Ci będę p.......ł. Tak i koniec no. .... Tam jest, to jest do zrobienia, bo tam nie po prostu żadnego...
J.K. - Jak Ty wszedłeś w to, bo ja to muszę wiedzieć, jak Ty w to wszedłeś?
M.G. - Kupiłem normalnie.
J.K. - Ale gdzie?
M.G. - Na rynku nieruchomości
J.K. - Aaa... mieszkanie
M.G. - Mhm...
J.K. - (?) Nie, no bo ja nie mogę, znaczy wiesz, bo ja bym w to nie wchodził, tylko moja mama.
M.G. - No wiem, Ty mi mówiłeś kiedyś
J.K. Mam tak przej.....ą sytuację, że nie mogę teraz i dalej doj......ą i koniec... tak
M.G. - Mhm...
J.K. - K....a mać
M.G. - Posłuchaj. Tam jest, no według mnie, zresztą zobaczysz no , to się nadaje na nadbudowę i ten budynek w ogóle by zyskał
J.K. - Ja bym (?), jak nie mam sam przekonania
M.G. - Tak. Tam jest uczciwa propozycja, ja tam wspólnocie propozycję złożyłem uczciwą, że tam im piony kanalizacyjne wyremontuję, że zrobię drzwi, w związku z tym, że przebudowa i remont kapitalny dachu przy tej przebudowie zrobię, no i tam jest wszystko poukładane
J.K. - Tam wszystko ok. na temat domu towarowego? Przepraszam Cię, ale ja nie miałem okazji, wiesz bo się rano wyrwałem tam do prokuratury...(niezrozumiałe - red.)...bo będę skargę składać....
M.G. - Ale w jakiej sprawie?
J.K. - No w sprawie tego co było przed wyborami i tego po wyborach
M.G. - Aha...
J.K. - No teraz prokurator apelacyjny zaprosił mnie na kawę
M.G. - Aha...
J.K. - Oczywiście nie ma żadnych dowodów (...)
Gazeta WyborczaRoman Daszczyński

Opinie (405) ponad 50 zablokowanych

  • Tusk dzis powiedział,że dopilnuje

    wyjaśnienia sprawy Karnosia.Apeluję,jeżeli nie wyrzuci go z partii,to my,sympatycy PO,odwróćmy się od niej,jest tyle samo warta co PIS,czyli nic,dno,zero.Donaldzie,jak Cię lubię,to wtedy zagłosuję na Kononowicza,a ze mną ćwierć Sopotu,
    takie mam chody w mieście.m

    • 0 0

  • ZłAPANY (1)

    Od wielu lat mówiło się miedzy ludzmi o licznych przekrętach Jacka K. Na Monte Cassino żaden bar żaden ogródek nie mógł powstać i funkcjonować bez osobistej "zgody" Jacka K.
    Nawiasem mówiąc różne przekręty robili razem.Obaj są siebie warci. Jeden brał drugi dawał.

    • 0 0

    • Monte casiino- Ławeczki

      Pamietam jak kiedyś kolega starał się otworzyć sezonową gastronomię na Deptaku ,odp. . dostał z Urzędu:Deptak Sopocki jest dla spacerowiczów a taka gastronomia mogła by utrudniać ludziom spokojnie spacerować .No proszę a teraz ogrdki są tak wystawione pytam gdzie ta troska o spacerowiczów .Jeszcze jedno kiedyś na Monciaku było tyle ławek teraz jest ich prawie 5 razy mniej w szczególności w górnej częsci M.C. Pytanie komu przeszkadzały ławki i dlaczego przez tyle lat nikt się nie zainteresował spacerowiczami aby mieli gdzie sobie odpocząć ??? nadmieniam ławki z oparciem a nie jakieś druciane .

      • 0 0

  • Karnowski robi dobrą minę do złej gry.

    Słuchajcie to nie jest kwestia wiary to kwestia intuicji i faktów ,Pan Karnowski zapędził się, pewnie myślał że jest nietykalny!!!.Moje hasło usunąć z tych Tz.reprezentantów naszego miasta i możecie być pewni że Karnowski nie jest osamotniony w swim procederze,jesli macie oczy i uszy szeroko otwarte sami się przekonacie że Białe jest Białe a Czarne jest Czarne.Tfu czarne jest białe a białe jest czarne...A tak wogóle .ciekaw jestem jak niezawisłość ;) .prokuratury (?)

    • 0 0

  • Kto go wybrał

    To co jak już wybraliśmy to musimy teraz Osła trzymać przecież to logiczne że wybory to kupowanie kota w worku .

    • 0 0

  • Tusk wszystko wyjaśni ?

    Ja bym powiedział odpowiedni znodyfikuje wpadke Karasia ,.Tyle z tego bedzie zobaczycie.Raczki roczki myja i bedzie tak jak bedzie .A czemu ?no bo tak juz tu jest w tym syfie.Jak pomyśle ze z takim Karasiem chodziło sie do szkoły co moze powiedzieć to pokolenie-Trauma

    • 0 0

  • Ludzie zacznijcie coś robic ! A P E L U J E!!!

    Wypowiedzi na forum sa ok ale może jaką incjatywe obywatelska nad naszym miastem.Proponuje jaką stronke wszystkich mieszkanców sopotu i forum na którym każdy będzie mógł się podzielić doświadczeniami . Nasi urzednicy nie sa chętni do pomocy no chyba że ktoś ma portwel gruby trzeba skonczyc z hamstwem i o błudą !

    • 0 0

  • Ludzie zacznijcie coś robic ! A P E L U J E!!!

    Wypowiedzi na forum sa ok ale może jaką incjatywe obywatelska nad naszym miastem.Proponuje jaką stronke wszystkich mieszkanców sopotu i forum na którym każdy będzie mógł się podzielić doświadczeniami . Nasi urzednicy nie sa chętni do pomocy no chyba że ktoś ma portwel gruby trzeba skonczyc z hamstwem i o błudą !

    • 0 0

  • A co z mamusią.

    Pewnie biedna emerytka.Trzeba ja także sprawdzić co jeszcze Jacuś mamusi załatwiał i całej wielkiej rodzinie.A wszystkim nietutejszym wara od Sopotu.Macie brudy u siebie tylko dobrze poszukajcie.......Nie szarpać przyszłego europosła.

    • 0 0

  • Jedna wielka szajka!!!!!!!1

    A niektórzy dziwią się dlaczego nasz kraj jest biedny. Ograbienie nas podczas wojny to jedno ale to co sie dzieje teraz, czyli jedno krętactwo za drugim i całkowita bezkarność dla takich ludzi jak Pan J.K. to ogromna ułomność polskiego wymiaru sprawiedliwości. Nic dziwnego, że niezamożny Polak z pomysłem na własny interes, który nie posiada sytego konta nie może w tym kraju liczyć na uczciwą konkurencję. Jasnym jest, że w przetargach na przeróżne inwestycje wygrywają ci najzasobniejsi. W Czechach czy chociażby w Niemczech taki człowiek jak J.K.z tak twardymi dowodami przeciwko niemu byłby skończony!!!! Może dlatego żyje im się lepiej...Nasze wielkie szczęście, że mamy taka partię jak PIS, która chce usunąć ze sprawowania urzędów państwpwych te osoby, które zatruwają nasze społeczeństwo. I chociaż prezes PIS-u nie ma tak ujmującego uśmiechu jak nasz premier, elokwencją i chęcią zrobienia czegoś dla Polski przewyższa sitwę z PO.

    • 0 0

  • Lepkie lapki Icka Kur..skiego

    Czuc cieple i lepkie lapki Icka.Ostatnio ucichl jakos.Czyzby schowal sie przed Honorta?

    A Karnowskiego nalezy sciac toporem przed kosciolem na Monte Casino.Katem moze byc Icek Kur..ski.Zwloki rozszarpac wolami( za woly moga robic panowie z prezydenckiej kancelari w Sopocie,za poganiacza wolow posl pie Kozak,spalic(najlepiej w lesniczowce pana Icka) a prochy wrzucic do Kaczej.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane