• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradzieże kabla opóźniają pociągi w Trójmieście

Katarzyna Moritz
26 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pracownicy PKP codziennie naprawiają uszkodzenia powstałe w wyniku kradzieży. Pracownicy PKP codziennie naprawiają uszkodzenia powstałe w wyniku kradzieży.

Tydzień temu na Oruni ruszył remont torów kolejowych. Od tej pory każdego dnia dochodzi tam do kradzieży kolejowych kabli elektrycznych. W poniedziałek w nocy skradziono go 12 metrów, a w efekcie pasażerowie muszą borykać się z opóźnieniami.



Czy miałeś problemy ze złomiarzami?

- Od 20 min stoję w kolejce SKM z Pruszcza do Gdańska. To już kolejny taki przypadek w ostatnich dniach. Nie rozumiem, co się dzieje - denerwował się we wtorek rano nasz czytelnik, pan Marek.

Tydzień temu w okolicach stacji Gdańsk Orunia rozpoczął się kolejny etap wielkich prac modernizacyjnych linii kolejowej E-65, łączącej Gdynię z Warszawą. Jednak to nie one są bezpośrednią przyczyną zakłóceń w ruchu pociągów.

- W związku z inwestycją okolice stacji na Oruni są rozkopane i wszystko jest na wierzchu. Od tego czasu codziennie, a właściwie co noc, dochodzi tam do kradzieży kabla elektrycznego. Dziś skradziono go 12 m, ale nawet gdyby zniknęło 5 cm to i tak mamy problem. Jak tak dalej pójdzie to ruch pociągów stanie całkowicie - denerwuje się Leszek Lewiński z PKP PLK.

Tym razem złodzieje ukradli kabel o napięciu 24 V, a więc nie zagrażającym życiu człowieka. Wcześniej jednak robotnicy odkryli próby kradzieży znacznie grubszego kabla do napięcia 230 V.

- Najgorsze jest to, że za ten kabel złodziej dostanie na złomie ok. 30 zł, a my musimy walczyć z opóźnieniami 10 pociągów. Na szczęście większość z nich przypada w nocy i dotyczą głównie składów towarowych. Kradzieże zgłaszamy na policję, ale wartość skradzionego kabla jest niewielka, więc policja nie reaguje. Czy to naprawdę tak trudno sprawdzić okoliczne złomowiska? - pyta retorycznie Lewiński.

Prace związane z modernizacją linii E-65 potrwają ponad trzy lata. Jednak w związku ze zbliżającym się EURO 2012, część z nich ma być zakończona w przyszłym roku, szczególnie na stacjach w Trójmieście, gdzie modernizowane są też perony. Poza Orunią trwają już prace w Gdyni i Oliwie. Na Oruni dodatkowo powstaną podziemne przejścia dla pieszych, jak np. przy ul. Ukośnej, ul. Gościnnej oraz ul. Rejtana. Podobne prace będą przeprowadzone też w Sopocie i Gdyni Orłowie.

Stanowisko Policji w sprawie kradzieży kabli.

Za każdym razem, gdy otrzymujemy zgłoszenie o kradzieży kabli i to zarówno telekomunikacyjnych, czy linii zasilających kolej, natychmiast podejmujemy czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców. Stałym elementem naszych działań jest też współpraca z innymi służbami. Obejmuje ona wspólne patrole i działania z funkcjonariuszami służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w tym rejonie, tj. ze Strażą Ochrony Kolei.

W ostatnim czasie nie odnotowaliśmy wzrostu kradzieży trakcji linii kolejowych. Sprawy kradzieży, które zostały zgłoszone do końca kwietnia br., wszystkie zostały wykryte, tzn. policjanci z Oruni zatrzymali wszystkich sprawców kradzieży, które miały miejsce w rejonie linii kolejowych na Oruni. Pozostałe sprawy, są jeszcze w toku, intensywnie pracują nad nimi kryminalni z komisariatu. Zatrzymanie sprawców tych kradzieży to kwestia czasu.

Jednym z ostatnich przykładów zatrzymania sprawców kradzieży w pobliżu torowiska jest zdarzenie z 31 maja br. Wówczas w ręce kryminalnych z Oruni trafił 24-letni gdańszczanin, który ukradł kilometr linii zasilającej kolej. Wartość strat oszacowano na kwotę przeszło 45 tys. zł. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że złodziej sześciokrotnie odciął po kilkaset metrów drutu. Funkcjonariusze ustalili, że to właśnie ten mężczyzna stoi za wszystkimi tymi kradzieżami. 24-latek najprawdopodobniej cały skradziony łup sprzedał w punkcie skupu złomu. Policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu sześciu zarzutów kradzieży.

Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5, a jeśli doszło do niej poprzez pokonanie zabezpieczenia (włamanie), złodziejowi może grozić do 10 lat więzienia.

Bardzo ważna jest reakcja świadków zdarzenia. Wystarczy jeden telefon osoby, która jest świadkiem kradzieży kabli, nawet anonimowy, na numer alarmowy 112 lub 997 i wówczas mamy większą możliwość podjęcia interwencji i zatrzymania sprawcy kradzieży na gorącym uczynku. Każda informacja jest dla nas cenna i może przyczynić się do zatrzymania sprawców kradzieży.

mł.asp. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Opinie (107) 9 zablokowanych

  • Dłonie odrąbywać złodziejom..

    .. jak za starych dobrych czasów

    • 6 1

  • 20 minut w SKM?

    Ja dziś zarobiłem godzinę opóżnienia pośpiesznego TLK na trasie Pszczółki-Gdańsk. Co ciekawe ten POŚPIESZNY przepuścił m.in. właśnie SKM-kę. To już szczyt bandytyzmu spółek PKP.

    • 1 0

  • a ile dostanie taki złodziejaszek za 10 metrów kabla? i co bełcika sobie kupi i będzie zadowolony. patologia do roboty nieroby !!!!

    • 4 0

  • wiwat gdańsk

    • 1 0

  • A gdzie są SOK-iści?

    • 3 0

  • to bzdura

    Policja jak zwykle nie przyjmuje zgloszenia bo poniżej 250 zł, albo ktoś z PKP nie potrafi realnie oszacować start, albo jak zwykle policja jest ślepa!

    • 1 0

  • postawić tam Straż Miejską

    postawić tam Straż Miejską, tacy oni hardzi - niech pilnują, może wreszcie na coś się przydadzą...

    • 6 0

  • Gdzie jest Służba Ochrony Kolei ?

    PKP na SOK nie stać. Jest trochę prezesów do wykarmienia:"Miesięcznie może to jednak kosztować nawet 1,5 miliona złotych! 21 – tyle spółek i podległych im firm zajmuje się koleją w Polsce. 350 – tyle osób zasiada w radach nadzorczych, zarządach i dyrekcjach tych spółek1,5 mln zł – kosztuje miesięcznie ich utrzymanie18 000 – tyle zarabia brutto prezes PKP Przewozy Regionalne Małgorzata Kuczewska-Łaska.20 000 – nawet tyle może zarabiać w PKP szef związków zawodowych maszynistów Leszek Miętek, bo poza etatem w spółce pobiera gażę za zasiadanie w dwóch radach nadzorczych!"Co prawda, to "fakt" napisał, ale coś chyba w tym jest...

    • 4 0

  • he!

    a w zet teemie to autbusy jadą wcześniej niż mają w rozkładzie, a na pisma, milczą

    • 2 0

  • orunia (1)

    a co sie dziwicie ? ze kradna to przecierz orunia oaza patologi złodziejstwa i pijactwa

    • 6 1

    • W innych dzielnicach nie kradną?

      Ostatnio w centrum widziałem trzy takie indywidua jakich przez trzydzieści lat na Oruni nie uświadczyłem.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane