Tydzień temu na Oruni ruszył remont torów kolejowych. Od tej pory każdego dnia dochodzi tam do kradzieży kolejowych kabli elektrycznych. W poniedziałek w nocy skradziono go 12 metrów, a w efekcie pasażerowie muszą borykać się z opóźnieniami.
2011-07-26 21:20
Nonsens! Na Gdańsku Południowym kradzieże występują notorycznie. Kradziony jest sprzęt budowlany, kable, szyny i inne elementy nadające się na złom. Duża część kradzieży dzieje się za dnia! Na oczach świadków. Policja nie robi nic.. (nie wiem.. może ma z tego jakąś działkę). Kable wypalane są w pobliskim "parku/krzakach". Po powiadomieniu przeze mnie policji stwierdzili iż nic nie mogą z tym zrobić z racji tego iż jest to: "znikoma szkodliwość czynu"!! !! POLICJO !!!! Weźcie się za robotę!!
2011-07-26 21:37
a ze czsy sa ciezkie i miedz w cenie to biznes sie krenci, ci co kradna maja pare niezadko ladnych groszy i ci co naprawiaja niemartwia sie o swoje etaty:-D a tak serjo niech kradna bo wtym kraju wszyscy kradna poczawszy od wladz panstwa, byle to niezagrazalo ludzkiemu zyciu i zdrowiu tak jak to ma miejsce w kradziezach trakcji pkp.
2011-07-26 23:19
Obstawić skupiska złomu, ptaszki same wpadną do klatki.
2011-07-26 23:34
Poucinać niektórym i problem kradzieży zniknie:PKP na SOK nie stać. Hahahahahaa , no niemożliwe.............Przecież tam ludzie mnóstwo zarabiają. Nie wierzycie, przeczytajcie tekst poniżej:Jest trochę prezesów do wykarmienia:"Miesięcznie może to jednak kosztować nawet 1,5 miliona złotych! 21 – tyle spółek i podległych im firm zajmuje się koleją w Polsce. 350 – tyle osób zasiada w radach nadzorczych, zarządach i dyrekcjach tych spółek1,5 mln zł – kosztuje miesięcznie ich utrzymanie18 000 – tyle zarabia brutto prezes PKP Przewozy Regionalne Małgorzata Kuczewska-Łaska.20 000 – nawet tyle może zarabiać w PKP szef związków zawodowych maszynistów Leszek Miętek, bo poza etatem w spółce pobiera gażę za zasiadanie w dwóch radach nadzorczych!"Co prawda, to "fakt" napisał, ale coś chyba w tym jest...
2011-07-26 23:46
Bilety niesprzedane i ludzie, którzy nie załatwili interesów przez niedotarcie z punktu A do punktu B. Gwizdnąć taki kabel, to jak obrabować każdego pasażera i wszystkich innych którzy przez to nie zarobili.
2011-07-27 13:58
Nawet jeśli potencjalny pracodawca uwierzył mi iż to nie moja wina, wybierze tamtego, bo ma bliżej.
2011-07-27 05:19
2011-07-27 07:08
obnizyc podatki zlikwidowac zus i inne niepotrzebne instytucje sprywatyzowac sluzbe zdrowia , im wiecej ludzie bede mieli pieniedzy albo im tansze bede produkty i uslugi tym mniej czlowiek bedzie kradl to bieda zmusza do takich posuniec, a po za tym politycy tez kradna a przyklad idzie z gory
2011-07-27 08:05
przecież to Orunia.
2011-07-27 08:42
Proponuję wprowadzić zakaz skupu złomu od indywidualnych dostawców.Codziennie te same osoby dostarczają złom do punktów skupu. Skąd mają złom -wiadomo, że z kradzieży. Wprowadzając nowe prawo o >śmieciach< należałobyzobowiązać gminy do odbioru złomu od mieszkańców gmin.Co bardziej się opłaca? Skup złomu, czy kradzieże kabli różnego rodzaju oraz włazów do studzienek i kratek ściekowych?
2011-07-27 13:29
Wystarczy kontrola. Uczyć pracowników skupu po czym rozpoznać trefny towar. Jeśli jest mocno pognieciona kupa metalu, to na mur beton dlatego żeby ukryć czym wcześniej był to przedmiot. Czymś wartościowym. Bo na chłopski rozum, tego kabla nie sprzedali w takiej formie w jakiej ukradli. Lecz wcześniej ugnietli w kulkę.
2011-07-27 08:47
Ja tam mieszkam i według mnie nic się nie dzieje bo nic nie widziałem.W sobotę o 23:30 lub 00:10 będę wracał z Jarmarku Dominikańskiego z Fajerwerk i zobaczę tam na Rejtana czy coś kradną jeżeli coś zobaczę zadzwonię na Policję.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
