• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zastąpi gdańskiego pirata?

km
14 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Andrzej Sulewski, jako gdański pirat, potrafił zjednać serca zarówno zwykłych ludzi, jak i wielkich polityków. Andrzej Sulewski, jako gdański pirat, potrafił zjednać serca zarówno zwykłych ludzi, jak i wielkich polityków.

Gdańsk właśnie ogłosił konkurs na gdańskiego pirata. Kandydat ma być nie tylko kulturalny, znać się na historii miasta, ale musi mieć "to coś", by mógł choć w części zastąpić śp. Andrzeja Sulewskiego.



Odkąd, niemal dwa lata temu, zmarł Andrzej Sulewski, trudno komukolwiek było zapełnić lukę po nim. Pan Andrzej przez niemal 20 lat urzekał uśmiechem, korsarskim wąsem, cierpliwie pozując do tysięcy pamiątkowych zdjęć.

Czy Gdańsk powinien mieć swojego pirata?

Nie był wprawdzie etatowym pracownikiem magistratu, ale wyjeżdżał np. na targi do Berlina, gdzie był "maskotką". Nie musiał też płacić za swoje stroje, które zresztą najczęściej sam znajdował lub nawet wykonywał.

Po jego śmierci zatęsknili za nim nie tylko mieszkańcy, turyści, ale też władze Gdańska, tym bardziej, że w zeszłym roku pojawił się samozwańczy pirat. Ale z jego powodu było więcej wstydu niż promocji miasta. Dlatego obecnie Gdańsk ogłosił konkurs na legalnego pirata.

- Zależy nam, by następca był równie miły, kulturalny i sympatyczny. Bo Pirat Gdański to nasz znak, rozpoznawalny nie tylko w kraju, ale i na świecie - podkreśla Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Nowy pirat, ma być gdańszczaninem, musi też orientować się w historii Gdańska i sprawach bieżących miasta, posiadać wysoką kulturę osobistą i odpowiednią prezencję, musi mieć pomysł na siebie, znać podstawowe zwroty w obcych językach, oraz co najważniejsze łatwo nawiązywać kontakty, być pogodnym i mieć życiowy optymizm. Co ważne musi mieć nieposzlakowaną opinię i nie może być karany.

Po wybraniu, swoją funkcję będzie pełnił społecznie najpierw przez rok. Zdobędzie on jednak prawo do oficjalnego reprezentowania Gdańska podczas ważnych wydarzeń, a w okresie ruchu turystycznego, będzie miał dodawać swoją osobą kolorytu miastu. W przypadku zleconych przez miasto np. wyjazdów Gdańsk będzie pokrywał koszty tych wyjazdów.

Nowego pirata poznamy jeszcze przed rozpoczęciem letniego sezonu turystycznego. Wyłoni go specjalnie powołana, 10-osobowa kapituła (wśród jej członków jest także Michał Kaczorowski, redaktor naczelny Trojmiasto.pl).

Kandydatury można zgłaszać do 30 marca, w formie pisemnej na adres Urząd Miejski w Gdańsku, Biuro Prezydenta ds. Promocji Miasta, ul. Wały Jagiellońskie 1, sekretariat pok. nr 3 lub elektronicznie na adres: bppm@gdansk.gda.pl.

Więcej informacji o konkursie: http://www.gdansk.pl/nasze-miasto,512,21536.html.
km

Opinie (176) ponad 10 zablokowanych

  • NIKT!! Nikt Go nie zastąpi, każdy będzie jedynie podróbą!!

    Więc Miasto powinno dać sobie spokój!!

    • 29 0

  • Podróba

    To tak jakby szukać w Sopocie nowego Parasolnika.

    • 28 1

  • Nikomu chyba nie uda się zastąpić naszego prawdziwego pirata ...

    Jest taki jeden co próbuje. Trochę chyba upośledzony umysłowo. Na corocznym spotkaniu Gdańszczan w grudniu na "Ołowiance" dał przykład maksymalnego debilizmu oraz to jak bezkarnie może go eksponować publicznie niestety.

    • 76 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane