• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Którędy wydłużyć SKM do Pruszcza?

Krzysztof Koprowski
28 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Propozycje przedłużenia trasy SKM do Pruszcza Gdańskiego z roboczymi nazwami nowych przystanków. Propozycje przedłużenia trasy SKM do Pruszcza Gdańskiego z roboczymi nazwami nowych przystanków.

Kolejarze zastanawiają się nad wyborem optymalnego wariantu przedłużenia torów SKM do Pruszcza Gdańskiego. Ze wstępnych analiz wynika, że najlepszym jest wykorzystanie fragmentu linii towarowej do Portu Północnego. Pojawił się też pomysł budowy trasy przez Rotmankę, choć ma on niewielkie szanse na realizację.



Który wariant przedłużenia trasy SKM do Pruszcza Gd. jest najlepszy?

Analiza możliwości budowy nowych torów SKM do Pruszcza Gdańskiego to element większego opracowania, w ramach którego brano również pod uwagę ułożenie dodatkowych torów aż do Tczewa.

Ze względu na mniejsze natężenie ruchu pociągów na południe od Pruszcza, a tym samym możliwość wykorzystania istniejącej infrastruktury na potrzeby pociągów SKM oraz brak trudności w ewentualnej rozbudowie sieci kolejowej w przyszłości, wariantowaniem objęto odcinek Gdańsk Śródmieście - Pruszcz Gdański.

- Opracowany dokument to jedynie wstępna analiza możliwości rozwoju linii aglomeracyjnej w kierunku południowym - zastrzega Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.
Czytaj też: Artykuł z 2014 r.: SKM zbuduje własne tory do Tczewa?

Pierwszy wariant zakłada ułożenie nowych torów obok już istniejących dalekobieżnych aż do Pruszcza Gdańskiego.

Jadąc z Gdańska Śródmieścia do Pruszcza pociągi miałyby postoje na przystankach o roboczych nazwach: Gdańsk Czerwony Most (nowy przystanek), Gdańsk Orunia, Gdańsk Orunia II (nowy przystanek), Gdańsk Lipce, Gdańsk Św. Wojciech (odtworzenie zlikwidowanego przystanku) oraz Pruszcz Gd. Przemysłowa (nowy przystanek).

Wariant ten jest problematyczny na odcinku Oruni, gdzie zabudowa niemal przylega do istniejącej linii kolejowej. Wymaga też przebudowy istniejących przejazdów przez tory kolejowe.

Koszt realizacji wariantu I to aż 1,34 mld zł, ale przy jego wyliczaniu brano pod uwagę budowę wydzielonych torów aż do Tczewa, z czego na razie zrezygnowano.

Istniejący przystanek Gdańsk Lipce. W tle widoczna estakada Południowej Obwodnicy Gdańska. Istniejący przystanek Gdańsk Lipce. W tle widoczna estakada Południowej Obwodnicy Gdańska.
Drugi wariant, preferowany przez władze Szybkiej Kolei Miejskiej, to skierowanie pociągów za przystankiem Gdańsk Most Czerwony na linię kolejową do Portu Północnego (bez jej rozbudowy).

W pobliżu ul. Równej zobacz na mapie Gdańska powstałby wówczas przystanek o roboczej nazwie Gdańsk PORD.

Zaletą tego wariantu jest brak utrudnień w pokonaniu Oruni oraz brak potrzeby przebudowy układu torowego w rejonie stacji w Pruszczu Gdańskim. Czy nie spowoduje on jednak trudności w prowadzeniu ruchu towarowego do portu, który dynamicznie się rozwija?

- Nie powinno być kolizji w zakresie przepustowości na linii do portu. Jest ona na ukończeniu prac rewitalizacyjnych i modernizacyjnych, w związku z czym zapewniona ma zostać na prawie całym jej przebiegu dwutorowość oraz wysoka prędkość (zasadniczo 100 km/h) - argumentuje Głuszek. - Na świecie jest sporo przykładów wykorzystania torów towarowych w aglomeracjach dla potrzeb ruchu pasażerskiego, zwłaszcza w USA. Teoretyczna przepustowość linii nr 226 w obsłudze portu to grubo ponad 200 pociągów towarowych na dobę, czyli przy założeniu, że jeden pociąg to średnio 1800 ton, to Port Północny musiały "przerabiać" całościowo 35 razy więcej przeładunków niż obecnie [aby wykorzystać przepustowość szlaku - dop. red.].
Czytaj też: Artykuł z 2016 r.: Gotowa linia kolejowa do gdańskiego portu

Linia kolejowa do Portu Północnego w pobliżu mostu nad Motławą. Linia kolejowa do Portu Północnego w pobliżu mostu nad Motławą.
Największą wadą wariantu II jest poprowadzenie trasy miejskiej kolei z dala od głównych zabudowań. Kolejarze tłumaczą jednocześnie, że nie mają wpływu na infrastrukturę Polskich Linii Kolejowych i nie mogą "zamienić się" się torami tak, by pociągi dalekobieżne prowadzić z wykorzystaniem fragmentu linii do Portu Północnego, a przez środek Oruni skierować wyłącznie pociągi SKM.

W wariancie tym ponadto "zidentyfikowano konieczność budowy jednego nowego przejazdu drogowo-kolejowego w ciągu projektowanej łącznicy" z linią do Portu Północnego.

Szacunkowy wstępny koszt realizacji wariantu II to ok. 92,7 mln zł.

Materiał archiwalny z 2015 r.


Ostatni z rozważanych wariantów - bardzo trudny w realizacji ze względów finansowych oraz terenowych - to połączenie wariantu I z przeprowadzeniem trasy przez Rotmankę i zachodnią część Pruszcza Gdańskiego.

Dodatkowo dwutorowa trasa kolejowa pokonałaby obwodnicę Trójmiasta, by w okolicach Juszkowa wpiąć się w nieczynną linię kolejową nr 229.

- Wykorzystanie tej linii do ruchu SKM będzie wiązać się z koniecznością przejęcia jej od PKP PLK. W opracowaniu analizowano przebieg dwutorowy, ale możliwa jest również budowa odcinka jednotorowego z mijankami w miejscu przystanków. Takie rozwiązanie zmniejszy koszty budowy, obniżając jednak przepustowość linii oraz spowoduje konieczność budowy większej liczby urządzeń sterowania ruchem kolejowym - dodaje Marcin Głuszek.
Z przystankiem Gdańsk Św. Wojciech proponuje się budowę nowych przystanków o roboczych nazwach: Pruszcz Gd. Rotmanka, Pruszcz Gd. Juszkowo, Pruszcz Gd. Cargill oraz Pruszcz Gd. GPRD.

Koszt realizacji wariantu trzeciego to ok. 631,8 mln zł.

Perony stacji w Pruszczu Gdańskim. Obecnie nie zatrzymuje się tutaj żaden pociąg SKM. Perony stacji w Pruszczu Gdańskim. Obecnie nie zatrzymuje się tutaj żaden pociąg SKM.
W każdym z wariantów brano pod uwagę montaż sieci trakcyjnej dla pociągów. Każdy z wariantów będzie się wiązał też z wyburzeniami, wykupem gruntów oraz zmianami planów zagospodarowania (szczególnie w wariancie III).

Czy to oznacza, że na razie pomysł wydłużenia torów SKM w kierunku Pruszcza trafi do szuflady?

- Obecnie zadanie to nie jest ujęte w planach inwestycyjnych spółki. Nie jest też ujęte w Zintegrowanych Inwestycjach Terytorialnych czy Kontrakcie Terytorialnym, zatem możliwości finansowania go ze źródeł unijnych w obecnym okresie są znacznie ograniczone - przyznaje dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.
Inwestycja mogłaby dojść do skutku, gdyby udało się pozyskać duże wsparcie finansowe. W ramach analizy brano pod uwagę: dotację ze środków unijnych (nawet 85 proc. kosztu budowy), budżetu państwa, budżetów samorządów oraz środków własnych trójmiejskiej spółki kolejowej.

Miejsca

Opinie (278) 1 zablokowana

  • (2)

    może jeszcze przenieść gdansk do Pruszcza, jak ktoś tam chce mieszkać i kupił mieszkanie za połowę wartości co w gdańsku, to niech się cieszy teraz giełda w Pruszczu z płytami disco polo i kiełbasa z piwem od 7 rano

    • 4 10

    • w pruszczu akurat mieszkania są drogie (1)

      • 7 1

      • Dokładnie. Niedawno zastanawiałem się nad zakupem mieszkania w Pruszczu i dojazdem pociągiem do pracy (do dworca mam mniej niż 5 minut pieszo) jako alternatywy dla Gdańska Południe. Zamurowało mnie dosłownie, gdy zobaczyłem ceny.... Potrafią sięgać poziomu Zaspy czy Przymorza! Absurd!

        • 1 2

  • Piszcie Piszcie a i tak to nie wzruszy wydział transportu UM woj.Pomorskiego ani Marszałka.

    Oni tak na prawdę nie mają żadnego przewoźnika. Mają troszkę udziałów w SKM-ce która jest własnością PKP i skarbu Państwa.

    Za przewoźnika regionalnego wybierają spółkę Polregio i udają że im płacą.
    Podpisują kontrakt tylko na dwa lata uniemożliwiając zakup taboru.
    Polregio cóż - wykonuje przewozy na tyle ile może. Za dobrze nie jest ale taka solidna trójka im sie należy.

    W tym czasie UM i Marszałek ma wolną głowę. Może odpoczywać i niech jakoś to sie toczy...

    Ale to cisza przed burzą. Tabor coraz starszy i coraz ciężej ukryć ze nic się nie robi.

    • 3 1

  • Następna inwestycja bez przemyślenia bo są pieniądze (3)

    Zawsze przydadzą się dalsze tory na głównej nitce między Gdańskiem a Tczewem. Ale dalsze stacje SKM nie mają sensu. Stacja Czerwony most ma tylko sens, jeżeli powstanie centrum handlowe, nowa stacja przy Sandomierskiej ma tylko sens, jeżeli zostanie zlikwidowana stacja Orunia (Gościnna). Węzeł komunikacyjny przy Oruni Gościnnej nie działa. Za mało ludzi przesiada się tam na pociąg, bo jest za mało połączeń autobusowych pod sam peron i brak taktu pociągów. Każdy dodatkowy przystanek to utrata czasu i przedłużenie czasu podróży. Czym dłużej będzie SKM-ka jechała do Pruszcza, tym mniej jest konkurencyjna z autobusami. Nie popełniajmy ponownie błędów PKM-ki!

    Zamiast tych przystanków trzeba zbudować przystanek przesiadkowy na wysokości ulicy NSZZ Solidarność w Pruszczu Gdańskim i uruchomić linie autobusowe do Rotmanki i Straszyna. W drugim kierunku autobusy mogłyby dowozić pasażerów do Rokitnicy i dalej w kierunku Przejazdowa.

    Są pieniądze na infrastrukturę, ale czy będą na utrzymywanie połączeń między Śródmieściem a Pruszczem albo Tczewem? Dużo ważniejsza jest przebudowa trójkąta kolejowego między Gdanskiem-Osową a dwoma Rębiechowami. Kiedy będą pociągi Pendolino zatrzymywały się przed portem lotniczym w Rębiechowie?

    • 2 3

    • (1)

      Nigdy? Od kiedy w interesie PKP Intercity korzystanie z torów obcego podmiotu?

      • 2 0

      • A PKP Intercity nie wyjeżdża zagranicę, np. do Berlina?

        Zbudowali własne tory aż do stolicy Niemiec?

        • 0 0

    • Co za bzdury piszesz!

      • 0 0

  • (2)

    Jak jeździły do Pruszcza.ba.nawet do Laskowic pomorskich to zlikwidowali.do Iławy nawet jeździła i się opłacało ale przyszedł prezes z ramienia PKP i skończyły się nawet Kursy do Tczewa.byleby ratować przewozy regionalne bo przecież o to tylko chodzi. I skm jeździ bo jezdzi tylko zamiast dawać konkurencję.ale co tam.dalej możemy następne 30 lat zdezelowanymi pafawagami i dusić się z rana jak to ma w zwyczaju każdy kierownik nagrzać do oporu skład a także wacha ć papierosy na peronach bo skm ani sok. Nie wlepiaja w ogóle takim mandatów.robcie tak dalej.to może za 10 lat będą dopiero 2 nowe następne sklady

    • 3 1

    • Wyremontowane!!! Unia dała dzisiątki milionów!!!
      Więc teraz nie ma wyboru - na trasach SKM muszą być te pociągi.

      Muszą i to przez 10-20 lat.
      SKM miał wybór - nowe (ale mniej) lub stare wyklepane.

      • 2 0

    • To były czasy...

      Pamiętam jak można było swobodnie dotrzeć z Sopotu do Pruszcza...

      • 6 1

  • Nie rozumiesz chyba podstawowej rzeczy. Nie w tym aby się narobić! Tylko aby zarobić!

    To stara zasada.

    • 1 3

  • Ciekawe kiedy nowe pociagi pojawia sie w wojewodztwie

    • 3 0

  • Gdańsk już ma dość emigrantów! (4)

    Piwnica jest zawalona słoikami oraz wekami..

    • 1 10

    • Kwalifikacje?

      Wynajmuje piwnicę :D

      • 0 0

    • Racja

      Zgadzam sie!!!

      • 0 0

    • Ooooo, no proszę

      On je lepszy, bo je z Dańska !!!

      • 0 0

    • dlatego

      Jest plan, żeby w ogóle odciąć kolej od Gdańska i drogi też, bo wtedy żaden emigrant nie wjedzie. I spokój.

      • 0 0

  • Miasto na prawach

    • 0 1

  • W I kolejności (1)

    SKM Przymorska piwinno się zbudować.

    PS czyli Sopot - Nowy Port

    • 0 3

    • linia z Oxywia do Chyloni nawet jeszcze pilniejsza
      my w Gdańsku jakoś dajemy radę,
      a biedne Śledzie garują

      gdyby Trójmiasto było unitarną jednością, było by łatwiej załatwić takie żenady
      a tak każdy kacyk sobie

      • 0 0

  • Wariant II

    Najgorsze rozwiązanie i pogłębiający problem komunikacyjny pomiędzy Obszarem A a Obszarem B. Pogarszajacy jeszcze bardziej bezpieczenstwo i jakość życia... Tak czy inaczej budowa SKM nie obędzie się bez budowy przejazdów bezkolizyjnych czy to na E-65 w wariancie I i III czy na linii 721 w wariancie II

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane