- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (49 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (137 opinii)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (169 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (154 opinie)
- 5 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (189 opinii)
- 6 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (546 opinii)
Kuriozalna sesja Rady Miasta Gdyni
Miała być rozmowa o kryzysie i przeciwdziałaniu jego skutkom, a skończyło się na politycznej hucpie i wzajemnych oskarżeniach. Poniedziałkowa nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdynia nie wniosła nic nowego do debaty na temat stanu finansów miasta.
- W podatku CIT i PIT zmian w styczniu nie widać, potwierdzają się nasze założenia, a bezrobocie na koniec lutego wynosi w Gdyni tylko 2,7 proc.- mówił Wojciech Szczurek. - Mamy świadomość trudnych czasów, więc będziemy modyfikować założenia budżetowe na bieżąco. Na razie żadna inwestycja nie jest zagrożona. Ponadto wraz z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej co miesiąc sprawdzamy, ilu mieszkańców potrzebuje pomocy- wyliczał prezydent.
Wojciech Szczurek miał pretensje, że radni opozycji zwołali sesję w trybie nadzwyczajnym, a nie wprowadzili pod ubiegłotygodniowe obrady dodatkowego punktu, dotyczącego dyskusji o kryzysie.
- Wiem, że jest polityczna instrukcja, która nakazuje zwoływać takie sesje w każdym mieście, którym nie rządzi Platforma Obywatelska. Ale tak to jest, gdy ktoś czuje się bardzie politykiem, niż samorządowcem. Na przyszłość proponuję zostawiać partyjne legitymacje przed drzwiami tej sali - mówił Wojciech Szczurek.
Ta wypowiedź pogrzebała resztki szans na jakąkolwiek konstruktywną dyskusję. Zaczęła się polityczna hucpa, złośliwości i wzajemne oskarżenia.
- Polityczna dyrektywa to nie-pra-wda - wycedził lider gdyńskiej platformy Tadeusz Szemiot. - Albo sobie to pan wymyślił, albo ktoś nieżyczliwy wprowadził pana w błąd. Niektórzy zapisują się do partii, bo nie wstydzą się swoich poglądów. Inni wolą skrywać się pod płaszczykiem różnych stowarzyszeń i twierdzą, że nie są politykami - szydził Szemiot.
Dyskusji o konkretach już nie było, cała para poszła w popisy oratorskie. Radni prześcigali się w docinkach. Jeśli padały pytania, np. o oszczędności w budżecie urzędu, przesunięcie terminu wprowadzenia płatnego parkowania czy budowy nowej siedziby magistratu - odpowiedzi nie było.
Dyskusję podsumował jedynie anonimowy głos z galerii, gdy ktoś z widzów krzyknął w stronę jednego z przemawiających: "nie pajacuj".
Miejsca
Opinie (127) 4 zablokowane
-
2009-03-04 10:15
Ten Który Widzi Przyszłość
ON nie potrzebuje nic planować ani się tłumaczyć. ON pomyśli - i już wie. Spojrzy - i widzi przyszłość 15 lat jak na dłoni. Ojciec Nasz. Genialny Planista. Człowiek o Aksamitnym Głosie. On Stoczniowcom da pracę w Parku Technologicznym gdzie powstała Iwona ( tak naprawdę to On ją stworzył a tylko przez skromność nie pisze o tym w Ratuszu)
Z Nim żyć , z Nim wypoczywać na Mistrzostwach.- 4 2
-
2009-03-04 11:38
szczyt bezczelnosci
juz szczytem jest art w wybiorczej niejakiego Pana Sterlingowa,"chlopak sie odchudza, lubi kurskiego bo kolega jego" wszystko przytaczam ze zwierzen autora publikowanych w GW. Wiec na karby odchudzania
zwalam popelniony art dot sesji gdynskiej, ale nie tylko. Wydaje mi sie ze jest jeszcze drugie dno, tym drugim jest "pisanie w banie", czyli
reka reke myje tak mi sie wydaje po analizie wydarzen. Co wynika z tego art. a no ze w Gdyni nie bedzie kryzysu a rada glupia bo sie Prezia czepia. Jako uwazny czytelnik prasy trojmiejskiej dowiedzialem sie ze Gdynia wprowadzila juz dodatki motywacyjne dla nauczycieli w wysokosci 180 zl od lba a Gdansk zaledwie 100 zl. Teraz poczekam jak Szczurek wobec braku zaplanowanych dochodow z podatkow zaciagnie kredyt na wydatki biezace, zeby zaplacic nauczycielom nalezne im pieniadze. Rada dla radnych kontrolujcie wydatki biezace,
zaciaganie kredytow na sfinansowanie takowych jest marnotrawstwem, wydatki biezace, w tym sztywne stanowiace ok 80% wydatkow ogolem winny byc sfinansowane z dochodow. Kredyt powinien finansowac wydatki inwestycyjne. I tu wychodzi brakorobstwo Szczurka i madrosc rady, przedstawione fakty dowodza, ze realizuje sie zalozenia budzetowe przyjete w 2008 r. w szczycie koniunktury gospodarczej, wykazuje ze w przypadku ograniczenia strony dochodowej budzetu, przy sztywnych wydatkach biezacych bedzie wam Prezydent kazal ograniczac inwestycje, i to jest dla pana Sterlingowa odpowiedz, nie pisze go w GW bo internauci tak z nim tam pojechali, ze milo. Brawo RM Gdynia obudzona z letargu.- 0 2
-
2009-03-04 17:59
to palant adamowicz
po pijanemu udziela wywiadow radiu a panienki tra udami i nic nie mowia tuszuja wiele spraw dot dzielnic i opoznien juz 2o letnich
- 0 0
-
2009-03-28 01:20
Co zrobi pan Prezydent jak będzie musiał oddać ludzią za zawyżone metry.
Od lat okradali po cichu mieszkańców aż ktoś się wkurzył . i założył sprawę o zwrot nadpłaconego metrażu . I będą musieli oddać wraz odsetkami .
- 1 0
-
2009-03-28 01:37
Polaków zawsze oszukiwano i okradano jak z zewnącz jak wewnącz kraju.
Po wojnie ludzie pracowali za darmo zęby było co zjeść i mieszkać . Gdy wprowadzono pieniądze zaczęto dawać obligacje powojenne na odbudowę kraju które miały być wykupione , nigdy nie były . później był kryzys i zmiana polityk . dzisiaj jest też kryzys ale nie ma co sprzedać bo już dobre to sprzedane .A przedtem to nakazywano nawet panować w niedzielę i co róż robiono dewaluacje ( tylko historia lubi się powtarzać.) a ludzka mentalność jest taka sama.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.