- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (159 opinii)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (106 opinii)
- 3 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (114 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (65 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (126 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (119 opinii)
Legenda "Solidarności" chce być radnym
- Nie mogę pozwolić, by PiS i reszta zagrabili Gdańsk - mówi Borowczak.
Koalicja rządząca w ubiegły czwartek zmieniła ordynację wyborczą do samorządu. Jeśli prezydent Lech Kaczyński podpisze ustawę, a tak zapowiada, partie będą mogły łączyć się w bloki wyborcze. W efekcie PiS, LPR i Samoobrona podzielą między sobą więcej mandatów, niż gdyby każda z partii startowała samodzielnie.
- To gwałt na samorządności - grzmiał w Sejmie Donald Tusk, szef PO.
W odwecie PO zapowiedziała wciągnięcie do swojego bloku ludzi z organizacji pozarządowych i lokalnych komitetów. Jednym z motorów gdańskiej listy do Rady Miasta jest Jerzy Borowczak - dowiedziała się "Gazeta". Ma być szefem pomorskiego ruchu obywatelskiego PO.
- Z początku miałem opory - mówi Borowczak. - W końcu uległem Tuskowi. Chcę pomóc miastu.
Jak się dowiedzieliśmy, niezależnymi "gwiazdami" listy do sejmiku pomorskiego mają być z kolei prof. Wojciech Przybylski, rektor gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego, oraz prof. Hanna Piekarek-Jankowska z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Platforma Obywatelska rozważa też wspólny start z PSL.
Jerzy Borowczak - lat 49. To jeden z organizatorów strajku w Stoczni im. Lenina w Gdańsku. Razem z nim protest przygotowywali Bogdan Borusewicz, Bogdan Felski, Ludwik Prondziński i Lech Wałęsa. Borowczak był wieloletnim działaczem NSZZ "S", posłem z AWS, od maja jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Pracuje w Fundacji Centrum "Solidarności".
Rozmowa z Pawłem Adamowiczem
Rzucam rękawicę
Poseł PiS Jacek Kurski to mój wymarzony rywal - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska
Katarzyna Włodkowska: - PiS rozpoczęło zmasowany atak na Pana. W dodatku Sejm zmienił ordynację samorządową, przez co Platforma może nie uzyskać większości w Radzie Miasta. Czyżby miał Pan stracić Gdańsk?
Paweł Adamowicz: - Jedno jest pewne. Skoro Jacek Kurski ma kierować kampanią PiS w mieście, zapowiada się brutalna i brudna walka. Pokazała to tzw. sprawa Grassa, którą poseł Kurski użył do wypromowania partii [pisarz przyznał, że został wcielony do Waffen SS - red.] oraz nonsensowne oskarżenia, jakoby sopocka Pracownia Badań Socjologicznych miała sprzyjać nam w sondażach. W dodatku PiS, LPR i Samoobrona zmanipulowały ordynację. Odpowiadamy bezpartyjnymi ludźmi kultury czy nauki, o dużym dorobku społecznym.
Może warto zacząć walczyć, a nie tylko się bronić?
- Do poziomu debaty Kurskiego nie zniżymy się. Poza tym PiS nie wierzy, że wygra wybory prezydenckie w Gdańsku. Zależy im tylko na osłabieniu naszej władzy. Za trzy miesiące wybory, a oni nie mają kandydatów na prezydentów w całym Trójmieście. Jeśli PiS uważa się za poważną partię, to dlaczego tak niepoważnie traktuje swoich wyborców?
Mają jeszcze mnóstwo czasu.
- Po prostu nie mają kogo wystawić. Dziwię się, że Jacek Kurski nie chce kandydować. Cztery lata temu próbował, teraz też powinien. W końcu do trzech razy sztuka. Jako jedyny pomorski poseł wypowiada się w sprawach Gdańska, świetnie orientuje się w życiu miasta. Sprawia wrażenie naturalnego kandydata. Ba! To fachowiec! Niech wystartuje, zamiast mnie szkalować. Chętnie się z nim zmierzę.
Opinie (69) 6 zablokowanych
-
2006-08-29 05:09
hr.Prawdzic 2006-08-29 03:37
Lekarz rodzinny zaprasz
- 0 0
-
2006-08-29 05:50
Obstawiam że
w odpowiedzi z listy PiS wystartuja Gwiazdowie i Walentynowicz. Pikna będzie ta rada miasta Gdańska. Będą kombatanci i sesja wspominkowe.
- 0 0
-
2006-08-29 07:25
o Wyszkowskim zapomnieli.... nieładnie, oj, nieładnie
- 0 0
-
2006-08-29 07:25
Borowczak się pogubił
Borowczak się pogubił pownien trzymać się Solidarności i nawet PiS-u, a nie wchodzić w konszachty z liberałami. Myślę, że to ze szkodą dla niego. Pogubił się, albo Solidarność go nie chce. Cwaniacy z PO go wykorzystają i wykolegują. Kondolencje dla Pana Borowczaka, żal mi go.
- 0 0
-
2006-08-29 07:25
Ten facet wszystko potrafi. "zakopał" Stocznię, Lechię, a teraz Gdańsk?
- 0 0
-
2006-08-29 07:58
CHĘTNIE SIE ZAPISZĘ DO POMORSKIEGO RUCHU OBYWATELSKIEGO PO,
gdzie można wyrazić swoje wsparcie dla działan Donalda Tuska?- 0 0
-
2006-08-29 08:14
miało być o programie wyborczym PO
a piszą o Jacku Kurskim. To jest dbanie o mieszkańców miasta
- 0 0
-
2006-08-29 08:16
Nie wiem czy Pan Kurski za długo przebywał w pobliżu jakiegoś reaktora atomowego czy coś ale jego "mądrość" poraża.
- 0 0
-
2006-08-29 08:22
Nie bede glosowal na Borowczaka
ale na PO tak, bo tylko oni biorą łyżeczką a inni chochlą
- 0 0
-
2006-08-29 08:22
Nie jestem zwolennikiem legend Solidarności
ale w tym przypadku jest to usprawiedliwione ze względu na istotne zagrożenie dla Polski a, przede wszystkim, dla polskiej demokracji ze strony PiS-u. Styl uchwalania ustaw związanych z wyborami, ich zawartość oraz skrajnie negatywny stosunek do opozycji a tym samym do ich wyborców stanowiących znaczną część populacji Polaków sprawia, że obowiązkiem każdego, racjonalnie myślącego Polaka jest przeciwstawienie się polityce tego ugrupowania, którego nazwa (o ironio) pozostaje w rażącej sprzeczności ze skrajnie negatywnym charakterem jego działalności. Dla mnie jest to w czystej postaci neostalinizm.
A Kurski coż, rekomendacji, przynajmniej w tej części Wybrzeża nie wymaga. Cokolwiek złego by o nim powiedzieć to i tak dla niego będzie to komplement.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.