- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (32 opinie)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (253 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (113 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (483 opinie)
Lekceważony zakaz palenia
Zastanawia mnie, po co wprowadzono w Gdańsku zakaz palenia na przystankach autobusowych i tramwajowych, skoro nikt go nie egzekwuje pyta nasza czytelniczka, pani Monika.
Nie mam na myśli przystanków na obrzeżach miasta, gdzie pasażerów jest niewielu, ale przystanki w centrum Gdańska i Wrzeszcza. Na przystanku pod dworcem PKS palacze nic sobie nie robią z zakazu palenia i nie zdarzyło się żeby pojawił się tam ktoś ze Straży Miejskiej. Identycznie dzieje się na przystanku pod Manhattanem we Wrzeszczu.
Czy naprawdę miastu nie zależy na pieniądzach, które można by w ten sposób uzyskać? A może po prostu uchwalenie tego zakazu było jedynie elementem przedwyborczej gry politycznej?
Być może ludzie palą na przystankach, ponieważ nic o zakazie nie wiedzą. Tabliczki i naklejki o nim informujące są umieszczone chyba w nie do końca przemyślanych miejscach. Czy nie łatwiej i czytelniej byłoby przykleić je przy rozkładzie jazdy?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (147) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-22 08:17
jestem palacy i zawsze odchodze od przystanku jak pale ale aby wyrzucic kipa i tak musze przeparadowac cale 15 metrow do kosza zeby go wyrzucic moze jednak miasto ustawi wiecej koszy na smieci
- 0 0
-
2006-08-22 16:35
Dziękuję palącym, dzięki Wam palę od dziecka bo... muszę
Dziękuję wszystkim palącym, którzy protestują przeciwko ograniczaniu ich wolności w paleniu, dzięki Wam od dziecka jestem biernym palaczem. W Polsce niepalący naprawdę czasami musi się naszukać żeby znaleźć nie zadymione miejsce nie tylko na przystanku ale też w większości lokali rozrywk. Piszecie, że zakazy godzą w Waszą wolność. Wcale mi jednak nie jest głupio ani przykro - tak, jestem za ograniczeniem wolności palaczy! Wasz wybór mnie też ogranicza. APELUJĘ DO WŁADZ O NAŁOŻENIE WYŻSZEJ STAWKI PODATKU NA WYROBY TYTONIOWE. Dzieci i młodzież palą bo je stać. Skutek - hodujemy kolejne pokolenie nałogowców. W krajach rozwiniętych papierosy są dużo droższe i dużo łatwiej lansować modę na niepalenie.
Serdecznie gratuluję palaczom modrego wyboru - oddajecie swoje zdrowie w zamian za wątpliwą przyjemność, a udziałowcy koncernów tytoniowych zacierają ręce i dziękują za Waszą głupotę. Ja również jeszcze raz Wam dziękuję. Ch... Wam w D... . Z kotwicą.- 0 0
-
2006-08-22 21:51
Apo co tabliczki z zakazem palenia, skoro jest uchwała rady miasta o zakazie palenia na przystankach?
Nie znajomość prawa nie zwalnia od stosowania się do przepisów prawa!- 0 0
-
2006-08-23 07:48
LoL
Niektore wypowiedzi rozsmieszyły mnie do łez " od dymu mdli mnie cały dzien" itd. rozumiem ze jak ktos pali pod wiatą to zle ale z 2 -3 m od wiaty na swierzym powietrzu ? bez przesady to ty tez odejdz w 2 strone 2-3 m i bedzie po klopocie dziwne ze pewnie 90% z was do pubow i dyskotek chodzi i jakos nie marudzi a tu nagle wam wszystko przeszkadza. Ja palilem i bede palic badzcie tolerancyjni a nie tylko JA JA JA ja odejde kawalek ty odejdz kawalek i nawet na swierzy powietrzu nic nie poczujesz.
- 0 0
-
2006-08-24 17:18
można było się tego spodziewać
w końcu czego można oczekiwać po ludziach, którzy w towarzystwie większości osób niepalących i tak zapalą, stwierdzając, że inni muszą się dostosować? wychodzi na to, że nie żyjemy w państwie demokratycznym, bo większość musi się dostosowywać do mniejszości mającej gdzieś prawa i wolności innych. i to nie tylko w temacie palenia papierosów...
- 0 0
-
2006-08-25 10:25
A ja pale i stosuje sie do przepisów stoje daleko od przystanku ale co z tego skoro jak to bywa w Polsce ustala sie jakieś zakazy a nie robi sie nic żeby można bylo sie do nich stosowac nawet jeśli sie ktoś chętny znajdzie . Smietniki stoją przy samych wiatach gdzie mam kipować czy gasić tego papierosa na drzewie?
- 0 0
-
2006-08-26 11:41
zakazy są po to zeby je łamać;)
- 0 0
-
2006-08-26 19:10
palenie
jak chcecie by nie palic na przystankach papierosow to postawcie kosze specjalne w tych miejcach gdzie wolno a po za tym mysle ze wiekszym problemem tniz palenie na przystankach jest ciagle spozniajace sie autobusy i ledwo jezdzace po drodze ludzie litosci ostatnio jechalem autobusem i myslalem ze spaliny w srodku mnie udusza juz lepiej wdychac dym z papierosow niz spaliny
- 0 0
-
2006-08-26 19:39
apsurdalny zakaz
zakaz palenia na przystanka to jest tylko duzy apsurd nie lepiej bylo wyznaczyci miejsca do palenia bo na nie ktorych przystankach nie zdaje on egzaminu a miejsca do palenia by byly chyba lepszym rozwiazaniem i by bylo miej smieci naulicy czy wokol przystankow
- 0 0
-
2006-08-27 07:48
wypowiem sie jako palaczka papierosow. jezeli chodzi o ten zakaz jest wogule nieprzemyslany Ja osobiscie staram sie zachowywac ta odleglosc ale jezeli juz skoncze palic nietety musze podejs na przystanek ponieaz sietnki z popielniczkami sa blizko przystanku a powinni je przeniesc bo za rzucenie papierosa na ziemie tagze jest mandat wiec z tym zakazem to niejest tak do konca przemyslane...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.