- 1 Pościg między autami na trzypasmówce (45 opinii)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (61 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (284 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (121 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (61 opinii)
Lekceważony zakaz palenia
Zastanawia mnie, po co wprowadzono w Gdańsku zakaz palenia na przystankach autobusowych i tramwajowych, skoro nikt go nie egzekwuje pyta nasza czytelniczka, pani Monika.
Nie mam na myśli przystanków na obrzeżach miasta, gdzie pasażerów jest niewielu, ale przystanki w centrum Gdańska i Wrzeszcza. Na przystanku pod dworcem PKS palacze nic sobie nie robią z zakazu palenia i nie zdarzyło się żeby pojawił się tam ktoś ze Straży Miejskiej. Identycznie dzieje się na przystanku pod Manhattanem we Wrzeszczu.
Czy naprawdę miastu nie zależy na pieniądzach, które można by w ten sposób uzyskać? A może po prostu uchwalenie tego zakazu było jedynie elementem przedwyborczej gry politycznej?
Być może ludzie palą na przystankach, ponieważ nic o zakazie nie wiedzą. Tabliczki i naklejki o nim informujące są umieszczone chyba w nie do końca przemyślanych miejscach. Czy nie łatwiej i czytelniej byłoby przykleić je przy rozkładzie jazdy?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (147) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-31 16:36
pfff...
palacze sa i zawsze beda egoistami, smiechu warte jest to ze pala papierochy sprawdzajac rozklad, a tuz nad rozkladem jest tabliczka zakazujaca palenia. Wstyd mi za tych ktorzy wymyslaja prawo a nie potrafia jego egzekfowac - to po co to komu??
- 0 0
-
2006-08-31 19:25
To jest chore...
Czy wy naprawdę nie macie większych zmartwień jak palenie na przystankach rozumiem jeszcze zakaz palenia pod wiatami ale na przystankach naprawdę ciężko pojąć (przecież mamy demokrację i powietrze nalerzy do wszystkich) a te tabliczki to szkoda gadać
Na jednym przystanku 8m a na drugim 10 od słupka a na trzecim wcale
kto to wymyślił i od czego to zalerzy-może ktoś to wie bo ja nie w każdym razie radni mojego miasta stracili mój głos
A co do tych nieszczęsnych psiaków to gdzie logika przecieżkiedyś mnie uczono że po trawnikach nie wolno chodzić a teraz mam biegać po krzakach i patrzeć gdzie mój przyjaciel (dozgonny) zrobił co nieco
żeby zebrać to w torebkę ale skąd mam ją wziąć i gdzie mam ją wyrzucić bo do śmietnika nie wolno zresztą jak ktoś wymyśla takie chore przepisy to powinien pamiętać też o drugiej stronie
Oczywiście zrozumiałe jest że zebrać należy jak to się psu przydarzy na środku chodnika lub placu zabaw czy też tam gdzie chodzą ludzie- 0 0
-
2006-09-01 06:14
pamietajcie że takie zakazy to wymysły ludzi którzy siedząc w samochodzie wymyślają totalne bzdury z odliczanie odległości od słupka
- 0 0
-
2006-09-01 21:54
Właśnie..... a jeśli pada....
A najgorzej jak pada, ludzi sporo ściska sie pod daszkiem przystanku, a taki palacz wystarczy jak jeden zacznie kopcić. Ja nie raz stałam z malutkim dzieckiem i nawet zwracanie uwagi nie pomogło.
- 0 0
-
2006-09-02 08:53
Ja uważam, że zakaz palenia to bardzo dobra rzecz.Chociaż niestety nikt tego nie przestrzega.Ale wiem bo widziałam, jak SM zwróciła uwagę osobi palacej mandatem w wysokości 250 zł.Mam nadzieję, że tak będzie częściej.
Palcze to w większości egoiści. Rzadko który się zapyta czy ktoś chce wdychać smrody palących się petów. Popostu palą i nie patrzą czy obok stoją dzieci albo kobieta w ciąży czy osoby którym dym szkodzi.
A ja nie chce tego wdychać! i bedę zwracać uwagę komuś kto tego nie przestrzega.
Uważam, że tak jak ktoś wcześniej wspomniał wcześniej, żyjemy w demokratycznym państwie więc mam prawo sprzeciwić się jak coś mi nie podoba.- 0 0
-
2006-09-02 12:14
Wiecie... od poniedziałku do piątku stoje sobie na przystanku koło PKS w Gdańsku i az mnie skręca jaką głupota i debilizm siedzi w ludziach... stwierdzam ze połowa społoeczeństwa polskiego ma problem z :
1. Interpretowaniem prostuch znaków jakim jest "zakaz palenia i schemacik przedstawiajacy odszar pod nim"
2. Problem z odległościami bo co niektórzy ludzie odchodzą... ale zamiast 10 czy 15 metrów zatrzymuja sie ok 3, 4 i w najlepsze kopcą na nic nie zwracając uwagi
3. Albo po prostu są ŚLEPI...
Niech sobie palą... prosze bardzo... ale niech nie dmuchają mi tum (przepraszam za wyrazenie) tym gównem w twaz jak im uwage zwróce bo w końcu mam juz tego dość, a jak juz w koncu odejdzie taki pacan to przychodzi na jego miejsce dwóch innych którzy stali dosć blisko i napewno słyszeli "rozmowe" z poprzednikiem... Nic... tylko lać...- 0 0
-
2006-09-02 17:48
Nic dziwnego ze nie jest to przestrgane
Nic dziwnego ze nie jest to przestrzegane, bo jak mozna przestrzegac idiotycznego zakazu palenia na przystankach. Cala ta akcja z zakazem palenia jest glupim pomyslem. Ludzie nie maja juz czego wymyslac i wymyslaja wszystko to czego nie trzeba a sprawy wazne zostaja bez rozwiazania.
- 0 1
-
2006-09-02 20:05
A ja raz....
A ja raz widziałam SM dwuosobową na przystanku przy PKS i skasowali jedną panią a swoją obecnością było widać że odstraszają nowoprzybywających palaczy (którzy najwidoczniej znają zakaz ale go nie przestrzegają).
- 0 0
-
2006-09-03 17:20
taa...
A mnie irytuje to nieprzestrzeganie, bo nie cierpię być biernym palaczem. Któregoś dnia padało dosyć nieźle, więc chciałam się schować pod wiatą.
I kogo tam widzę? (a nawet czuję)
Jakiegoś kolesia kopcącego.
No cóż. Zmuszona byłam moknąć 2m od wiaty.- 0 0
-
2006-09-03 21:33
smierdziuchy
ludzie którzy mają astmę mają przerąbane ;/ stoisz sobie legalnie na przystanku i wiesz ze zaraz "umrzesz" bo ktoś ci kopci przed nosem ;/;/;/
P.S. Jutro szkoła ;(- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.