• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lepszy Gdańsk: niech tramwaj wjedzie na tory kolejowe

Maciej Naskręt
4 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Członkowie Lepszego Gdańska prezentują założenia tramwaju dwusystemowego dla Gdańska - od lewej Tomasz Kammer - niezależny doradca ds. inżynierii komunikacyjnej, Grzegorz Ptaszyński - radny Przymorza Wielkiego i Tomasz Larczyński - współpracownik Raportu Kolejowego i Polskiej Izby Producentów Urządzeń i Usług na Rzecz Kolei. Członkowie Lepszego Gdańska prezentują założenia tramwaju dwusystemowego dla Gdańska - od lewej Tomasz Kammer - niezależny doradca ds. inżynierii komunikacyjnej, Grzegorz Ptaszyński - radny Przymorza Wielkiego i Tomasz Larczyński - współpracownik Raportu Kolejowego i Polskiej Izby Producentów Urządzeń i Usług na Rzecz Kolei.

Ruch społeczny Lepszy Gdańsk, który wystartuje w wyborach samorządowych, przedstawił w piątek wizję rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Lepszy Gdańsk chce przywrócić połączenia SKM do Nowego Portu, a potem zastąpić je dwusystemowym tramwajem, który pojedzie z Nowego Portu na Morenę, a stamtąd linią PKM do Oliwy.



Czy podoba ci się propozycja tramwaju dwusystemowego?

Pierwszym krokiem do poprawy sytuacji komunikacyjnej na dolnym tarasie według Lepszego Gdańska byłoby wznowienie kursów pociągów SKM z Gdańska Głównego do Nowego Portu.

- Obecnie powstające nowe osiedla w Letnicy, czy w Brzeźnie nie mają dobrego dostępu do komunikacji miejskiej. Doprowadzenie pociągów byłoby idealnym rozwiązaniem, tym bardziej że docelowo w obszarze nowej kolei pojawi się ok. 10 tys. mieszkańców - mówi Tomasz Larczyński z Lepszego Gdańska.
By jednak ten plan można było zrealizować, należałoby wyremontować infrastrukturę kolejową - istniejące perony dostosować do standardów właśnie SKM - należałoby przebudować perony do wysokości 90 cm, a także zadbać o zaplecze - m.in. biletomaty i dojścia.

Tymczasem, jak niedawno informowaliśmy, zamiast modernizować linię kolejową do Nowego Portu, kolejarze planują rozebrać jej elementy.

Dwusystemowy tramwaj



Kolejnym krokiem ma być uruchomienie dwusystemowego tramwaju, czyli pojazdu, który może poruszać się zarówno po torach tramwajowych, jak i kolejowych. Jeśli plan Lepszego Gdańska trafiłby do fazy realizacji, byłoby to pierwsze takie rozwiązanie w Polsce. Do jego realizacji - zdaniem członków miejskiego ruchu - należałoby przystąpić po powstaniu trasy tramwajowej wzdłuż Nowej Politechnicznej.

Trzeba tu jednak podkreślić, że uruchomienie tramwaju dwusystemowego wymagałoby rozwiązania bardzo wielu problemów technicznych:
  • na trasie musiałaby następować zmiana profilu obręczy kół, by tramwaj pokonywał sprawnie rozjazdy kolejowe, jak i zwykłej trasy tramwajowej,
  • odmienna wysokość peronów kolejowych i tramwajowych - pojazd wyposaża się w rozkładane stopnie.
  • tramwaj musiałby zostać wyposażony w dwa silniki na różne napięcie, a w Polsce nikt takich pojazdów nie produkuje,
  • wytrzymałość przy zderzeniu musi być taka, jak dla pojazdów kolejowych.


- Tramwaje pojechałyby z Nowego Portu i na wysokości Węzła Klinicznazobacz na mapie Gdańska zjeżdżałyby z torowiska kolejowego na miejską trasę tramwajową. Następnie pojechałyby tunelem pod linią kolejową Gdańsk - Gdynia nieopodal przystanku Gdańsk Politechnika. zobacz na mapie Gdańska Dalej trasa dowiązana była do projektowanej trasy tramwajowej w ciągu ul. Nowej Politechnicznej - wylicza Tomasz Larczyński.
Zaznaczmy, że wciąż nie wiadomo jak dokładnie będzie przebiegała trasa tramwajowa GPW (Gdańsk Południe - Wrzeszcz), biegnąca między Moreną a Wrzeszczem w ciągu projektowanej ul. Nowej Politechnicznej. Gdańscy urzędnicy złożyli wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla dwóch wariantów, w których nowa trasa "wepnie się" w al. Grunwaldzką na wysokości ul. Bohaterów Getta Warszawskiego lub na wysokości ul. Do Studzienki. Decyzje powinny ujrzeć światło dzienne we wrześniu tego roku.

Trasy, po których poruszałby się tramwaj dwusystemowy. Trasy, po których poruszałby się tramwaj dwusystemowy.

Dwusystemowy tramwaj na linii PKM



Członkowie Lepszego Gdańska widzą też tramwaje dwusystemowe na linii PKM, między przystankami Brętowo zobacz na mapie GdańskaStrzyża zobacz na mapie Gdańska. Byłoby to możliwe od 2023 r., gdy linia PKM zostanie zelektryfikowana.

Tu jednak będzie trzeba rozwiązywać dużo większy problem niż na linii kolejowej do Nowego Portu. Po zelektryfikowaniu linii z Kaszub, pociągi mogły nią jeździć nawet co 8-9 minut. Wpasowanie w tę trasę tramwajów, nad których regularnością trudno zapanować, byłoby bardzo trudne.

Tak mógłby  wyglądać tramwaj dwusystemowy na torach w Gdańsku. Tak mógłby  wyglądać tramwaj dwusystemowy na torach w Gdańsku.

Wyliczeń kosztów nie ma



Pytaliśmy członków Lepszego Gdańska o koszt realizacji tych pomysłów, pamiętajmy bowiem, że wymagałoby to zarówno budowy nowej trasy tramwajowej, jak i kupno oraz utrzymanie taboru dwusystemowego - dużo droższego od klasycznego. Do tego zatrudnienie motorniczych, którzy muszą mieć uprawnienia maszynisty.

Przedstawiciel Lepszego Gdańska nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.

Opinie (230) 8 zablokowanych

  • Co to jest

    Banda 4 komików mówi co mam robić i jak żyć. Wara

    • 12 2

  • Czy tylko wg mnie to głupie i nierealne bo mega kosztowne ??

    • 9 2

  • To Lepiej

    By było jakby naprawili dojazd SKM bo więcej zabiera Ludzi to raz i miasto stanie się czyściejsze to dwa bo nie jest spalinowa i miej spalin dawniej między Nowym Portem a Brzeznem było jezioro tylko zasypali je a teraz myślą jak je odtworzyć bo wszystko co zmywa deszcz spływa do Motławy i Morza

    • 4 1

  • czemu nie zaproponują prostszych pomysłów?

    Na początek co z Nową Politechniczną? Czy na Łąkową wróci kiedyś tramwaj?(niby po co zachowali jeden tor?) Gdzie ewentualnie mogą być poprowadzone nowe linie? Wspominali o SKM do Nowego Portu a co z rozwojem PKM? To są problemy warte uwagi a nie wymysł futurystyczny typu "tramwaj dwusystemowy" Może jeszcze odbudowanie kolejki wąskotorowej z Gdańska na Lewy Brzeg Wisły?

    • 7 2

  • To są najlepsze pomysły właśnie! Guzik się tu znacie w tych komentarzach!

    Nie ma być prosto, zrozumiale, no co wy? MA być pokręcone, nikt z autorem włącznie nie ma rozumieć o co chodzi, ani czy się da ani ile to będzie kosztować, inaczej po co cokolwiek robić?
    Jak wiadomo co się chce robić, to trzeba robić- a jak się robi takie nie wiadomo co- oooo, to wtedy jedziemy!!! Zespoły przyjaciół... przepraszam- ekspertów, ciągnące się w nieskończoność opłacane z góry analizy, ekspertyzy, posiedzenia, zjazdy ekspertów w hotelu, darmowe żarcie, przejazdy, benzyna, "na laptopa" itp. itd. Delegacje z dziewczynami, zwiedzanie innych miast bo niby tam mogą nam coś zbudować, na koniec dnia impreza!!
    Ciągnąć w nieskończoność, zastanawiać się, liczyć, zmieniać wszystko do góry nogami w połowie projektu żeby można było jeszcze bardziej zachachmęcić, zwoływać biesiady, przepraszam- konferencje -na koniec których ze stołu do siatki- i do domu. Prasie nic do końca jasno nie mówić!

    Na koniec stwierdzić że się nie da, ale... mamy następny genialny pomysł, transport latającymi świniami, i już formujemy zespoły do badania studium wykonalności, opłacalności i zgodności z unijnymi dyrektywami- o! Unijne dopłaty do projektów, do pomysłów! Ciągnąć ile wlezie! Przewidywany czas zastanawiania się- 3 lata, a później się zobaczy.

    • 10 4

  • bez sensu

    Wydaje mi się że bardziej potrzebna była by linia tramwajowa łącząca Brzeżno poprzez Jelitkowo z Oliwą.

    • 5 1

  • Problem komunikacyjny Gdańska jest inny...

    Wielu Gdańszczan dojeżdża daleko do pracy i stoi w korku, gdyby jednak zamiast autobusów i tramwajów miasto inwestowało bym w helikoptery, nie byłoby korków. To byłoby pierwsze takie rozwiazanie w Polsce, ale dzięki temu nie byłoby korków a transport miejski odbywał sie lepiej niż na zachodzie. Musimy tylko rozwiązać problem:
    - braku helikopterów
    - braku lądowisk
    - braku pilotów
    Ale moja partia która nazywa sie WcaleNieZalezyNamNaKorycie to załatwi macie moje słowo !

    • 13 3

  • brawo lepszy Gdańsk! To samo proponował kandydat SLD na prezydenta Gdyni

    • 2 2

  • takie pomysly juz byly.. (1)

    Przykladem jest "wiszacy tramwaj" - wiadukt do stacji kolejki PKM Bretowo
    Koszty-- Ogromne ...
    Zysk - zaden ..
    Tramwaj , szynami kolei mial dojechac do Wrzeszcza i zajezdni Wita Stwosza

    I pojawil sie problem
    Na wpuszczenie tramwaju w =ruch kolejowy= trzeba cala mase uzgodnien,
    oraz - motorniczy tramwaju od tego momentu bedzie juz ...
    Maszynista
    !!!
    Ludzie gdzie wy zyjecie ?
    I pieniadzie na pomysl wspolnego torowiska i wiadukt do pkm bretowo poszly w bloto

    Ciekawe czy upadajacy GAIT zaplacilby podwojna pensje za bycie
    a) motorniczym
    b) maszynista

    d*pki. specjalisci od marnowania pieniedzy

    • 10 1

    • nie w błoto

      Na PKM wymuszono rezerwę pod tramwaj od Brętowa do Strzyży.

      Po pogrzebie Adamowicza będzie można budować, miejsce jest.

      • 1 2

  • "tramwaj musiałby zostać wyposażony w dwa silniki na różne napięcie" (1)

    przy obecnej elektronice dowolny silnik z dowolnego napięcia to nie problem.

    • 6 1

    • lata to potrwa.
      jak tablice odjazdów we wrzeszczu

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane