• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Łupy" gdyńskich celników w Warszawie

(boj)
15 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Ku przestrodze, oraz po to, by inni mogli się czegoś nauczyć zorganizowano wystawę Izby Celnej z Gdyni w Ministerstwie Finansów. W szklanych gablotkach można oglądać np. muszle czy nalewki na wężach czyli to, czego nie udało się przemycić.

Spektakularne przemyty na dużą skalę o których rozpisują się media zdarzają się rzadko. Na co dzień celnicy zatrzymują głównie papierosy i alkohol. Ostatnio dość często zdarzają się muszle i inne okazy ginącego świata zwierząt i roślin (nawet buty z pytona). Trudno jednak mówić w takich wypadkach o klasycznych przemytnikach - raczej o ludziach nie znających przepisów. Zdarzają się dzieła sztuki.

Znajdowanie narkotyków to nic nowego dla psów-funkcjonariuszy i ich opiekunów - np. w marcu do Oddziału Celnego Pocztowego w Gdyni dotarła przesyłka z Peru zawierająca 458 gram kokainy o rynkowej wartości 121 250 zł (1 gram - 250zł). Przemycane są też pieniądze - 2 kwietnia dwóch Polaków jadących ciężarówką z Gdyni do Szwecji próbowało wywieźć 10,8 tys. koron norweskich.

Stosunkowo często celnicy stwierdzają, że towar który został zgłoszony do odprawy nie ma znaków akcyzy, a więc jest to towar nielegalny lub okazuje się, że są to podróbki - "markowe" zegarki, perfumy, ubrania, buty, zabawki, ale też np. rękawice robocze.

Funkcjonariusze pracują nie tylko na przejściach granicznych, portach czy lotniskach, ale również kontrolują targowiska i sklepy. Tu znajdują pirackie płyty czy "markowe" części komputerowe (12 kwietnia w Gdańsku Rębiechowie zatrzymano 40 sztuk kart pamięci typu flash 512MB i 1 GB ze znakiem SONY przeznaczonych dla mieszkańca Gdyni).
Celnicy kontrolują też samochody na ulicach i stacje paliw, gdzie odkrywają, że paliwo jest "chrzczone".
(boj)

Opinie (36) 5 zablokowanych

  • MISTRZOWIE SWIATA

    cala praca celnikow polega na dobrej wspolpracy "psiarni"z przestepcami gdyby nie namiary ktore dostaja nic by nie znalezli nie liczac paru butelek spirytusu przemycanych przez jakas stara babine na wschodniej granicy i wspolpracy paru niby gangsterow co ze strachu sprzedaja swoich kumpli jak malowani-tyle.

    • 0 0

  • Lapowkarze z Rebiechowa.

    Jakos nikt nie moze zrobic porzadku z ekipa celnikow z Rebiechowa. Ludzie pisza o ich wyczynach w poszukiwaniu sposobu na wymuszenie lapowki. Robia to prawie bez ukrywania sie. Ulubione ofiary to samotne kobiety , ktore maja przy sobie laptopa. Zaczyna sie straszenie clem itd.
    Za 50 dolarow mozna "zalatwic" sprawe polubownie.
    Przeciez to jest ciezkie przestepstwo , a te gnojki robia to prawie na oczach innych ludzi. Czy ich przelozeni beda sie kiedys tlumaczyc ze nic nie wiedzieli. A moze dostaja prowizje?Czy moze ktos sprawdzil autka panow celnikow . Wartosc samochodow , i ich odniesienie do zarobkow w UC.
    Wydlada ze w UC zarabia sie kokosy.

    • 0 0

  • Samochody celników z Rębiechowa

    Latający z Rębiechowa jesteś niezłym palantem wypisując takie bzdury. Tak się składa że pracuje na parkingu na lotnisku i doskonale znam auta jakimi poruszją się celnicy. Jeśli dla ciebie są to wypasione bryki to chyba twój dochód miesięczny musi być ok. 50 zł miesięcznie

    • 0 0

  • i tak najfajniejsze jaja to jak babka kupila w sklepie

    w gdansku buty i wracala do domu do norwegii i zatrzymalija dzielni celnicy bo to byly buty ze skory weza (made in poland oczywiscie) a skory weza "przemycac" nie wono!!!!



    mamy troche n****ne w tym kraju no nie?

    • 0 0

  • Ciekawe

    czemu od tychze celnikow z terminala w Gdynii mozna kupic perfumy bardzo wysokiej jakosci w cenie 20-30% sklepowej.

    • 0 0

  • @f

    pytasz ile doplaca sie do sluzb celnych. gdybys poczytal troszke to wiedzial bys ze ponad polowa wplywow do budzetu to wplywy wlasnie z cla, akcyzy itp w zwiazku z tym nie martw sie nic nie tracisz.
    pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane