• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marek Kamiński otwiera własną gazetę

Robert Kiewlicz
10 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Marek Kamiński podczas wyprawy na biegun północny w 1995 roku. Marek Kamiński podczas wyprawy na biegun północny w 1995 roku.

Znany trójmiejski podróżnik Marek Kamiński chce jesienią wydać pierwszy numer magazynu wzorowanego na popularnym miesieczniku National Geographic.



Jak dowiedziało się trojmiasto.pl gazeta ma być przede wszystkim skierowana do ludzi, którzy interesują się podróżami. Kamiński gazetę ma zamiar wydawać wspólnie z przyjaciółmi.

- Nie chcę na razie mówić o szczegółach projektu - mówi Marek Kamiński. - Wszystko jest na razie na etapie idei. Mamy już oczywiście pomysł na tytuł, jednak na razie nie chcę go ujawniać.

Jak zapewnił nas Marek Kamiński, szczegółu projektu ujawni na początku lipca.

Podróżnik z Trójmiasta

Wędruje już od ponad 35 lat. Pierwszą samodzielną podróż, z rodzimego Gdańska do Łodzi, odbył gdy miał osiem lat. Zdobył oba bieguny w jednym roku, brał udział w rejsie dookoła Atlantyku, dotarł i zbadał źródła Amazonki, przeszedł pustynię Gibsona.

Swoją wiedzą i doświadczeniem zdobytymi podczas wypraw dzieli się z innymi. W 1996 roku założył Fundację Marka Kamińskiego. Jej zadaniem jest m.in. pomoc osobom potrzebującym i niepełnosprawnym oraz tworzenie programów edukacyjnych.

Miejsca

Opinie (71) 8 zablokowanych

  • ????????

    Nie ma to jak kolejne zachcianki - może by jednak zaczął uczciwie płacić swoim pracownikom i podniósł głodowe pensje ,

    • 5 3

  • Ludzie tylko spokojnie...

    Po pierwsze wiekszosc malkontentow ma w naturze marudzenie i narzekanie. Sam pracowalem dla firmy ktora zajmowala sie szeroko pojeta pomoca innym, i wiem ze tam na zycie ciezko zarobic... no chyba ze zajmuje sie stanowisko prezesa lub jego ksiegowego. Niestety w Polsce pracuje sie albo dla idei albo dla kasy i trzeba sobie wybrac odpowiednia sciezke zawodowa za mlodu albo nadrabiac za granica w zyciu doroslym. Pana Marka Kaminskiego podziwiam za to ze wlasnie potrafi sciagac na siebie uwage telewizji i sponsorow (ale i to bywa dla nie go trudne). Czytajac ostatnia ksiazke mlodego Jaska Meli widze jak wiele dobra otrzymal od pana Marka (zapraszam do lektury) Co do preferencji wyborczych... kazdy ma prawo do wlasnego glosu wyborczego... moge glosowac inaczej ale szacunek dla Pana Marka pozostaje. Mysle ze jest na swiecie miejsce i dla podroznikow ktorzy nie potrafia usiedziez w domu jak i dla malkontentow, ktorzy siedza przed telewizorami calymi dniami... Ja glosuje na Pana Marka!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane