• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mariny za unijne pieniądze bez zysków i bez operatora

Katarzyna Moritz
7 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Marina przy Żabim Kruku stała w sezonie przeważnie pusta. Problemem były nie tylko wysokie ceny za cumowanie. Mogą z niej korzystać głównie niewielkie jednostki, ale żaglówki muszą składać maszt by tam dopłynąć. Marina przy Żabim Kruku stała w sezonie przeważnie pusta. Problemem były nie tylko wysokie ceny za cumowanie. Mogą z niej korzystać głównie niewielkie jednostki, ale żaglówki muszą składać maszt by tam dopłynąć.

Wybudowane za unijne pieniądze przystanki tramwaju wodnego i trzy mariny nie mają już operatora. Żegluga Gdańska, która w zeszłym roku podjęła się tego zadania, po niespełna roku wypowiedziała umowę, bo poniosła spore straty. Czy w związku z tym uda się zachować dofinansowanie unijne?



Nowe linie F5 i F6 obsługiwane są przez niewielkie stateczki sprowadzone z St. Petersburga, które mieszczą po 40 pasażerów. Jednak czy w tym sezonie poprawią się statystyki przewozu? Nowe linie F5 i F6 obsługiwane są przez niewielkie stateczki sprowadzone z St. Petersburga, które mieszczą po 40 pasażerów. Jednak czy w tym sezonie poprawią się statystyki przewozu?
Pomysł na rzeczne tramwaje wodne i nowe przystanie zrodził się już kilka lat temu i zmaterializował w projekcie "Program Ożywienia Dróg Wodnych w Gdańsku". Dzięki temu w Gdańsku powstało dziesięć nowych przystanków tramwajów wodnych i trzy mariny, przy Żabim Kruku zobacz na mapie Gdańska, Siennej Grobli II zobacz na mapie GdańskaTamka zobacz na mapie Gdańska oraz uruchomiono dwie nowe trasy tramwaju wodnego F5 i F6.

Zobacz szczegóły programu "Ożywiania dróg wodnych w Gdańsku" (PDF)

Nowymi marinami i przystankami zarządza gdański Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który w zeszłym roku zorganizował przetarg na wyłonienie operatora do obsługi tych obiektów. Została nim Żegluga Gdańska, która za czerpanie ewentualnych korzyści miała MOSiR-owi płacić określone stawki.

- Umowa zgodnie z przepisami unijnymi była zawarta na 5 lat. Operator zwrócił się do nas z prośbą o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, co nastąpiło na początku lutego. Szykujemy właśnie kolejne postępowanie, by wyłonić nowego operatora, aby nie była zagrożona ciągłość projektu - wyjaśnia Grzegorz Pawelec, rzecznik MOSiR-u.

A jest o co walczyć. Całkowity koszt programu ożywienia dróg wodnych w Gdańsku zamknął się w kwocie ponad 37 mln zł, z czego wysokość dofinansowania z UE to 17 mln zł. Jednak gdy sięga się po fundusze unijne, należy pamiętać, że projekt trzeba nie tylko zrealizować, rozliczyć, ale też utrzymać jego trwałość przez 5 lat.

Czy korzystałe(a)ś w sezonie z tramwajów wodnych?

Czy to się uda w tym przypadku? Można mieć pewne obawy. MOSiR, gdy szukał operatora w zeszłym roku, znalazł go dopiero w trzecim postępowaniu.

Ponadto Żegluga Gdańska, gdy przejęła przystanki i mariny, nie zagospodarowała ich zgodnie z możliwościami. Mogły tam funkcjonować punkty gastronomiczne czy miejsca noclegowe, a w efekcie przystanie świeciły pustkami. Dlaczego właściwie Żegluga Gdańska zrezygnowała z umowy z MOSiR-em?

- Nie zamykało się to nam biznesowo, musieliśmy do tego dokładać. Nie widzieliśmy też możliwości odrobienia strat w najbliższym czasie, dlatego rozstaliśmy się na zasadzie porozumienia stron - wyjaśnia Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej. - Do czasu, kiedy nie będzie wyłoniony nowy operator, utrzymanie tych obiektów bierzemy na siebie. Może warto, by pomyślano o kilku różnych operatorach, bo jeszcze ciągle mamy słabe nawyki w korzystaniu z uroków wody.

Trójmiejscy żeglarze raczej też nie widzą szans na to, by unijne mariny mogły na siebie zarabiać, jeżeli nie zmieni się choćby kilku rzeczy, a przede wszystkim nie zrobi się porządnego biznesplanu.

- Koledzy podjęli się wyliczenia kosztów funkcjonowania np. takiej przystani, jak przy ul. Tamka. Okazało się, że generuje ona roczne straty w wysokości 300 - 400 tys. zł, przy założeniu, że operator ponosi koszty dzierżawy, mediów, ochrony i bosmana. Żeby taki obiekt był opłacalny, to przystań musiałaby zapewniać usługi całoroczne - jak na przykład zimowanie jachtów. Generuje to całkiem spore kwoty przychodu poza sezonem żeglarskim - jesienią i zimą. Jednak większość nowo wybudowanych marin w Gdańsku nie jest do tego po prostu dostosowana. Dlatego właśnie Żegluga Gdańska, dotychczasowy operator marin, założyła dużo wyższe opłaty za cumowanie niż w pozostałych gdańskich przystaniach. W rezultacie z usług skorzystało niewielu wodniaków i przystanie stały puste - podkreśla Piotr Salecki, redaktor portalu Pomorski Szlak Żeglarski.

Przetarg na nowego operatora ma być ogłoszony w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Kolejna umowa też będzie zawarta na 5 lat, ponieważ Polska Organizacja Turystyczna, która wdrażała projekt, nie rozliczyła jeszcze inwestycji. Kwalifikacja programu ma nastąpić na koniec tego roku.

Żegluga Gdańska natomiast nadal - w ramach programu Ożywienia Dróg Wodnych w Gdańsku - będzie obsługiwać dwie linie tramwaju wodnego: F5 (Żabi Kruk - Westerplatte) i F6 (Targ Rybny - Narodowe Centrum Żeglarstwa). Za obsługę tych linii ma otrzymać w trzyletnim kontrakcie z ZTM 6 mln zł. Funkcjonowanie tych linii też zostawia wiele do życzenia. Obie mogłyby miesięcznie przewozić ponad 12 tys. pasażerów. Jednak w zeszłym roku skorzystało z nich od czerwca do końca września zaledwie około 5 tys. pasażerów.

Może się to zmieni w tym roku, bo będą to jedyne miejskie tramwaje wodne. Gdańsk nie będzie więcej dokładał do linii na Hel czy do Sobieszewa. Linie F5 i F6 mają wystartować już 1 maja. Ich tegoroczny koszt zakładany jest na ok. 2,3 mln zł. Jednak ZTM nie przewiduje choćby drobnych modyfikacji na ich trasach, by je uatrakcyjnić, np. przedłużenia z Górek Zachodnich do Sobieszewa. Zasłania się prawem zamówień publicznych, zgodnie z którymi ZTM nie przewiduje zmiany umowy w okresie jej obowiązywania.

Żegluga Gdańska obecnie rozważa komercyjne rejsy dla pasażerów z Gdańska, ale decyzje jeszcze nie zapadły. Nie zrezygnowała natomiast z obowiązującej z MOSiR-em do końca roku umowy na cumowanie części swojej floty na kanale Motławy.

Miejsca

Opinie (241) 3 zablokowane

  • Prywatna marina? Zostało jeszcze 10 wolnych!

    • 0 0

  • MARINA TO NIE DOCHODOWY INTERES!! DLACZEGO??

    MY żeglarze w dobie kryzysu nie będziemy płacić takich wygórowanych stawek z nowe mariny!!
    Po pierwsze trzeba kłaść maszt , żeby do niej zawinąć i ponadto co tam mamy na miejscu - zjeść nie ma gdzie, bo tym nikt nie pomyślał.Przydałby się też klub dla żeglarzy , gdzie można by wspólnie pośpiewać szanty i posłuchać morskich opowieści.
    Bylem na otwarciu mariny w Błotniku i stertowałem tam w regatach, ale zbyt wiele nawet widzów nie było , że też nie wspomnę o lokalnej WŁADZY....Władze sobie zrobiły osobne otwarcie i własny bankiet.Los żeglarzy za bardzo ich ni interesuje.Dziś są prywatne jachty i to jest tylko dla bogatych a onegdaj w Gdańskich klubach żeglarskich były jednostki pływające należące do klubu.Organizowano szkolenia na żeglarzy i sterników nawet dl biednych uczniów i studentów!
    Dziś Gdańsk klubów już nie chce dofinansowywać!
    tradycje morskie zanikają!

    Mamy w fundacji SŁAWPOL W REALIZACJI PROJEKT BUDOWY DUŻEGO STATKU ŻAGLOWEGO , KTÓREGO KADŁUB O DŁUGOŚCI 45 METRÓW JEST JUŻ ZBUDOWANY Z ALUMINIUM W STOCZNI ALU INTERNATIONAL SP.Z O.O. NA GÓRKACH ZACHODNICH!

    Na statku tym powstanie KORSARSKA SZKOŁA POD ŻAGLAMI , gdzie młodzież i osoby niepełnosprawne będą się mogły uczyć rzemiosła żeglarskiego!!Fundacja SŁAWPOL podpisała w tej sprawie już LIST INTENCYJNY z w/w stocznią!!??Szukamy FIRM PARTNERSKICH DO TEGO PROJEKTU .Niebawem ogłosimy zbiórkę publiczną patronatem PREZYDENTA RP.

    ZAPRASZAMY WSZYSTKICH , KTÓRYM ROZWÓJ ŻEGLARSTWA I TRADYCJI MORSKICH LEŻY NA SERCU DO WSPÓŁPRACY PARTNERSKIEJ.

    http://www.fundacja-slawpol.eu
    PREZYDENT
    SŁAWOMIR ZIEMBIŃSKI

    • 0 0

  • Budyń kupił sobie za nasze pieniądze Kusznierewicza,,,

    wiec żeglarze odpłynęli do Gdyni.

    • 0 0

  • Ale na wysokie premie dla urzędników pieniążki są zawsze

    • 0 0

  • No i się g...o wylało...

    będzie tego więcej ;)

    • 0 0

  • Wyspa Sobieszewska należy do Gdańska tylko (2)

    jak trzeba w jej okolicy stolca do zatoki wyrzucić. Jeśli tramwaj wodny miałby przebyć choć 100 metrów na drugą stronę Wisły Śmiałej to już Gdańskiem nie jest.
    Oj nienawidzi Pan Prezydent tej 1/7 Gdańska.

    • 4 0

    • Ale nie można zmienić! (1)

      No właśnie, gdyby tramwaj zatrzymywał się też po wschodniej stronie Śmiałej,ruch byłby znacznie większy. Przecież do Górek Wschodnich, Sobieszewa, do ptasiego raju byłoby bez porównania bliżej np. rowerowym turystom.

      • 1 0

      • Nie wierzę aby urzędnicy o tym nie wiedzieli wcześniej.

        To jest przejaw arogancji i jakiejś buty. Nie wiem za co te kary dla wyspiarzy. Miasto sprzedaje kolejne nieruchomości na wyspie, ale non stop słyszymy jakim to wyspa jest obciążeniem dla Gdańska. Jeśli tak, to pozwólcie się Wyspie odłączyć.

        • 2 0

  • (17)

    Nie podobają się wam władze Gdańska??? To je zmieńcie!!! Wystarczy wygrać wybory, które nie są takie, jak w Rosji, czy na Białorusi. WYGRAJCIE WYBORY- tylko tyle, ale dla was aż tyle! Pan Prezydent od kilku już lat wygrywa wybory w CUGLAC! Widocznie JEST DOBRYM PREZYDENTEM!! A jeśli się wyborów nie wygrało, nie wolno narodu uszczęśliwiać na siłę, nawołując do "powstańczych zrywów". Ja się na to nie godzę, ja się będę czuł moralnie zobowiązany do tego, żeby też wyjść wówczas na ulicę i bronić tego, co wybrałem i co wygrałem. Dlatego z bólem patrzę na Polskę podzieloną na dwie Polski: Polskę bezkaczyńską idącą do Europy i nowoczesności i Polskę badziewiasto- kaczyńską. Dlatego apeluję: skończmy z tą totalną negacją dzisiejszej Polski. Jeszcze raz- sprężcie się i WYGRAJCIE wybory. Ja ten wynik z całą pewnością będę potrafił uznać. Dopóki to się Wam nie uda musicie uznać swoją porażkę i przynajmniej tolerować to, co postanowił naród i mieszkańcy Gdańska za pomocą jedynego, cywilizowanego narzędzia, jakim dysponował, czyli wolnych demokratycznych wyborów. Jesli macie jakiekolwiek watpliwości, co do przejrzystości wyborów, to któż, u licha, broni Wam powstawiać w KAŻDĄ Komisję Wyborczą swoich zaufanych przedstawicieli? A może jest was za MAŁO i nie możecie? Pomyślcie otym!

    • 17 24

    • Się zdziwidz (3)

      na wyborach

      • 3 0

      • (2)

        który raz?

        • 0 3

        • pierwszy i ostatni (1)

          • 3 0

          • akurat

            • 0 0

    • Szkoda tylko że nie zwróciłeś uwagi na zasady obowiązujące w wyborach samorządowych (5)

      Zresztą wystarczy wejść na stronę PKW, by dostrzec manipulację ze strony lokalnej PO i Adamowicza. W drugim wypadku warto dojrzeć sytuację z wieloma kandydatami, to była celowa zagrywka gdańskiej GTW by rozmyć i rozkminić przeciwników Adamowicza. Sporo dało się na to nabrać i dokonywało wyboru w myśl zasady - kłamca ale znany, tamtych nie znam więc na nich głosu nie oddam.
      Dla równowagi warto spojrzeć na wynik Adamowicza jako kandydata na radnego z dzielnicy Śródmieście (bo i tu kandydował) jest on żenująco niski.

      • 6 3

      • Coś o kontrkandydaci Adamowicza (4)

        Kaczyński wyciągnął karteczkę z kieszeni i mianował nowego prezesa stoczni. Został nim aktywny działacz PiS Andrzej Jaworski z zawodu ... etnolog, który zna się na budowie statków i na zarządzaniu dużą firmą jak świnia na gwiazdach ale jak za dawnych bolszewicki czasów bywało jest sprawdzonym BMW a to wystarczy.
        Tak, tak, to właśnie ten sam Jaworski były prezesunio stoczni, organizuje teraz te zadymy i strajki, podobno w imieniu stoczniowców.
        Ten wybitny specjalista i menadżer (oczywiści etnolog Jaworski) zaczął swoje urzędowanie od przyznania sobie pensji w wys. 35 kafli miesięcznie co było o 10 więcej niż miał jego poprzednik.
        Ale przy upadającej stoczni i Solidarnej IV RP to etnolog prezesem stoczni i dziwne, znaczy wysokie a nieuzasadnione zarobki to mały pikuś.
        Potem, pamiętam to, wybitne decyzje Jaworskiego konsultowane z wybitnym prezesem PiSuaru leciały ciurkiem.
        Dyrektorem generalnym stoczni został kolejny wybitny PiSowiec, niejaki Andrzej B.(Buczkowski), który zajął dyrektorski stołek przesiadając się na niego prosto z ławy oskarżonych za przestępstwa gospodarcze.
        Kolejny numer miłosnych uniesień prezesa do swoich, to zrobienie szefa stoczniowej Solidarności niejakiego Romka Gałęzewskiego wiceprezesem Rady Nadzorczej za niezłą kasiorę.
        To obecnie ten "wybitny" związkowiec Gałęzewski, były wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej i ten wybitny były prezes stoczni, etnolog Jaworski, wspierani oficjalnie przez Śniadka i Kurskiego a nieoficjalnie przez kaczego klona organizują te zadymy, strajki i rozróby.
        Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości na temat kto tym kieruje, w jakim celu i czy w ogóle chodzi o stocznie?
        A gdy dodamy do tego hołd byłego naczelnego Solidarnościowca niejakiego Śniadka oddawany regularnie braciom mniejszym, to już wiemy czemu za PiSu stocznia nie strajkowała MIMO FATALNEJ KONDYCJI.
        Nie strajkowała, nie produkowała to czym zajmował się prezes Jaworski?
        Oczywiście pozwami i procesami.
        Wszyscy inteligentni ludzie wiedzą, że aktywny działacz Pisuaru to zawsze paranoik i psychopata w jednym, to zawsze krętacz, matacz i choleryk, to łajza gniewająca się na wszystkich dookoła i kłamca. Inaczej nie byłby aktywnym działaczem, zauważonym przez prezesa Jarosława albo w ogóle nie byłoby go w tej pięciotysięcznej partyjce Paranoików i Schizofreników.
        Więc Jaworski wytaczał procesy gazetom i opozycji za każdą krytykę jego poczynań a nawet za stwierdzenie, że stocznia pada. Wszystkie przegrał.
        Innym ulubionym zajęciem Jaworskiego było propagandowe wciskanie kitu moherowym słuchaczom wybitnej rozgłośni.
        Często na antenie radyjka pluł na opozycję nazywając ich szkalującymi go kłamcami i zapewniał, że ma super plany cudownych przedsięwzięć i że stocznia ma się dobrze a nawet jeszcze lepiej.
        Oczywiście dziś ta łajza mówi zupełnie coś odwrotnego ale to dla Pisuarów chleb powszedni.

        • 9 7

        • Tutaj będzie nawet premia (3)

          Nie zabiorą ci wypłaty. Typowo budyniowy POtok nienawiści.
          Ale stoczniowiec to z ciebie jak z koziej d... trąba.

          • 4 7

          • Prawda boli widzę. Nienawiści? Hmm... gdzie tu masz nienawiść? Ja widzę przedstawione fakty jedynie.

            • 1 0

          • (1)

            Zabolało? Miało boleć!

            • 6 4

            • nie POchlebiaj sobie

              plucie jadem akurat na mnie nie robi wrażenia.Są takie stworzenia które im bardziej się boją tym bardziej jazgoczą. Nie podszywaj się pod stoczniowców bo zaszczytu im nie przynosisz.

              • 3 2

    • ale jest problem

      adamowicza wybrano przy 38 % frekwencji. więc nie wygrał wyborow. nikt nie wygrał. wybory powinny zostać powtórzone z kandydatami mającymi poparcie społeczne. więc nie dziwi fala krytyki władz miasta i jest usprawiedliwiona bo zarządzaja nami uzurpatorzy a nie osoby mające społeczne poparcie

      • 0 1

    • (1)

      Sa za ciency. nie dadzą rady, oni sa mocni tylko w gębie

      • 1 5

      • PÓJDĘ NA WYBORY, GDY BĘDZIE SIĘ GŁOSOWAŁO NA LUDZI NIE NA PARTIE

        Tylko wybory bezpośrednie mogą coś tu zmienić.
        Na razie beznadzieja goni beznadzieję - mam na myśli dwie partie odpowiadające głównie za biedę i totalne dziadostwo w Polsce - PO i PIS, a w tle wiecznie skłócona SLD.
        Dlatego po raz pierwszy na wybory nie pójdę. To żadna zmiana zmienić jedną marność na drugą

        • 4 0

    • Budyń jest beznadziejny. Tylko że kontr-kandydaci jeszcze gorsi.

      Dlatego Budyń wygrywa.

      Na przykład PiS nie potrafi zrozumieć faktu, że Gdańsk jest miastem liberalnym i nastawionym na gospodarkę i że mieszkańcy nigdy nie zagłosują żadnego na syndyka masy upadłościowej i osoby związanej ze związkami zawodowymi i ciągle wystawia tego samego kandydata.

      Mnie osobiście na kandydata na prezydenta miasta marzy się prezes dobrze funkcjonującej firmy ... ale to tylko marzenia :-(

      • 6 2

    • stek wazeliny

      nie szkoda czasu na zajmowanie się lizaniem d.... w pracy???O szczuciu starą sprawdzoną metodą nie wspomnę.
      Weż się do roboty ,ale tej do której cię zatrudniono. Chyba że bierzesz dwie wypłaty...

      • 4 0

    • DO M. Komoroskiego ... (1)

      Może odpowiesz ,jeżeli twój Budyń jest taki przyszłościowy , to dlaczego ma obstawę z funkcionariuszy CBA ? Przecież nikt uczciwy i PRAWORZąDNY nie boi sie swoich wyborców. czY te wybory były UUCZCIWYMI WYBORAMI ?

      • 7 4

      • A masz jakieś informację, że nie były? To ciekawe. Myśle, że zainteresuje też prokuraturę.

        • 1 3

  • Chwila moment, czyli całość "opłacała się" w momencie składania wniosku o dotację, (2)

    a teraz "nagle przestała się opłacać"?

    • 9 0

    • wodniacy są nieodpowiedzialni

      nie chcą finansować wizjonerskich inwestycji Kajakmarina

      • 1 0

    • mogliby teraz pokazać biznes plan

      kto się pod nim podpisał
      i dlaczego się znowu nie udało?

      • 2 0

  • przeciez tego nie da rady utrzymać i konserwować (1)

    jak do matki sałatki obywatele gdańska mają niby utrzymać potem ten cały dostatek który ktoś nam "podarował"? zarośnie wszystko pokrzywami, ledwo starcza kasy żeby co roku drogi pokleić po zimie, poczekajcie aż trzeba bedzie kleić pomosty w marinie - ciekawe czy ktoś to będzie robił czy będą sie rozpadać jak wiadukt na zaspie albo kajakowe trybuny przy motławie. pozdro.

    • 9 0

    • będzi sponsor ,lokalny monopolista

      parę procent za wodę więcej, parę złotych za śmieci więcej i lokalni monopoliści zapłacą za błędy władzy,z naszej kieszeni
      marina dla kajaków ,trzeba mieć fantazję

      • 0 0

  • Polnische wirtschaft. A właściwie Budynische wirtschaft. (25)

    Czy ktoś pomyślał o tym wcześniej, zanim przystąpiono do inwestycji? Czy Polak zawsze musi być głupi po szkodzie?

    • 222 25

    • Władza w Polsce (5)

      coraz wyraźniej mówi nam bądż cicho Polaku, a jak ci się nie podoba - to won. Czas najwyższy powiedzieć basta, to my jesteśmy u siebie, chcemy normalności, a nie kraju absurdów i pogardy dla zwykłego obywatela.

      • 42 6

      • Kłopotem nie jest Polak (4)

        tylko wybrana przez niego władza lokalna

        • 38 7

        • ale antypolska propaganda i tak będzie Tobie wmawiać że polskość to nienormalność (2)

          • 9 5

          • A Ty żyjesz w matrixie? (1)

            Przecież polska bylejakość je zaczeła się z PO czy z PIS lecz sięga wstecz nie dziesiętki a setki lat.
            Sam nie wiem dlaczego tak jest, że nie jesteśmy staranni, nie wsþółpracujemy ze sobą, a wyznajemy zasadę "po nas choćby potop".
            Także Twoje odwołanie do słów Tuska jest nie na miejscu. A jeżeli naszego polskiego warchoła nie widzisz w sobie ani wokół nas to szczerze współczuję.

            • 8 2

            • Nie zrozumiałeś mnie kolego/koleżanko

              Otóż widzę i nie żyję w matrixie tylko tu i teraz. Problem nie w tym że tego warcholstwa nie widać. Widać, i wiele osób o tym mówi, pisze, widzi, jednak nic z tym nie robi. Może w końcu czas na "po nas choćby potop".
              Czas już na to! Nie dajmy utrzymywać tego stanu, tej beznadziejności, przy pomocy tego typu haseł. To jest właśnie ta propaganda aby mielić na głowy, tak myślę i to bez partyjnie zaznaczam! Nie nawiązuję do żadnych pseudo polityków, co by było jasne.

              • 0 0

        • a kto wybiera te wladze? - Chinczycy?

          to polak wybiera i kierujac sie haslem, bo kolega, bo sasiad, bo ktos mnie prosil, bo pozniej mi cos zalatwi wlasnie doprowadza sie do takiego stanu rzeczy jaki jest..
          a wystarczy sie kierowac haslem: "co kandydat zrobil do tej pory dla siebie?", "co kandydat osiagnal" i juz bedzie wszystko jasne.. jak nic nie zrobil, nic nie osiagnal, to zrobi na pewno zostajac poslem, czy radnym?
          Gronkiewiczowa pracowala jako bufetowa... i to chyba jasno pokazuja jaki z niej moze byc prezydent warszawy...
          Budyn byl rownie cenionym wykladowca na uniwerku....

          • 11 4

    • (6)

      Nie po to niemcy budowali mosty zwodzone, żeby podnieść koszty inwestycji, tylko, żeby nie pozamykać szlaków wodnych. Z pewną uwagą, niemcy nie myśleli o szlakach wodnych jako o rozrywce, tylko o transporcie, dla swojej rozbudowanej gospodarki. PS. "Pamiętaj Polaku młody, transport wodny jest najtańszy i najmniej uciążliwy dla środowiska i mieszkańców."

      • 18 0

      • A JAKIS DEBIL WANTOWY MOST POSTAWIŁ (1)

        A DRUGI WCZEŚNIEJ SIENNICKI TAK PRZEROBIŁ ŻE RZYGAĆ SIĘ CHCE. KOLEJOWY TO ROZKRADZIONA RUINA.

        • 4 1

        • To jest brak myślenia o przyszłości, u (tfuuu) polityków liczy się tylko "tu i teraz". Czy u nas są inwestycje, które sięgają np. 2030 roku? A gdzie tam! Wybory są co 4 lata i trzeba wygrać kolejne! PS. Most kolejowy na Przeróbce, w jest fatalnym stanie ale to jest nasza perełka, coś naprawdę wspaniałego. Budyń i jego kolesie w Warszawie, za Chiny Ludowe by takiego mostu nie wybudowali na przełomie XIX i XX wieku. Żeby takie mosty budować, trzeba mieć wyobraźnię i patrzeć na gospodarkę 50 lat do przodu. Port w Gdyni, to była taka inwestycja, choć wiadomo późniejsze zmiany granic, zmieniły całą koncepcję. A możliwości Gdańska z jego położeniem są ogromne, tylko kto o tym myśli? Ludzie, wybierajcie władze z głową a nie pod wpływem pustych spotów reklamowych. Obecnie każda partia w sejmie to pusta wydmuszka.

          • 2 0

      • TIR-y na barki, (3)

        nowe dobre hasło.
        I to na barki z napędem elektrycznym, lub spływem.

        • 3 0

        • (2)

          Wisła od wieków to był szlak dla przewozu towarów, jakoś po roku 1989 o tym kompletnie zapomniano, szkoda.

          • 6 1

          • (1)

            O tym zapomniano znacznie wcześniej, jak budowano zaporę we Włocławku.

            • 5 0

            • Na tamie jest Śluza, dla barek, więc ona nie ogranicza w całości żeglugi po Wiśle.

              • 2 1

    • Twój komentarz jest najlepszym przykładem na to że Polak jest głupi przed szkodą.

      • 1 0

    • Churchil powiedzial kiedys... (2)

      ze polak i przed i po szkodzie jest rownie madry...
      Coz... jaki narod, tacy przedstawiciele...ot urok demokracji, gdzie wybiera wiekszosc a nie madrzejsi

      • 43 9

      • jedna jaskolka wiosny nie czyni... (1)

        ...tak po stronie Angielskiej jak i Polskiej. Churchil'a do najmadrzejszych zaliczyc tez sie nie da :) Podobnie polityka - kilka zepsutych do szpiku kosci dzialaczy i karierowiczow z PO nie mowi o calym stanie polityki w dzisiej PL.
        Za brak dochodu powinien odpowiedziec zarzadzajacy dyrektor bo na nasze nieszczescie nie poznal praw wolnego rynku...

        • 6 3

        • zrobili marinę kilka kilometrów od morza za kolosalne ceny i się dziwią ze nie ma chętnych...
          z tamtą to ze 2 godzinki do morza ;)do tego składanie masztu...

          • 2 3

    • Kto zarobił na tym to zarobił. Projektanci, konsultanci, firmy budujące .. a że

      przynosi straty to zgnije i się wyksięguje ....

      • 4 1

    • Był

      i będzie to domena Polaków a kraj na łopatkach i w bagnie !!!

      • 3 2

    • ehehehehe zachciało się mariny..
      no cóż, tak będzie ze wszystkim niestety,
      Stadion, Centrum Solidarności, Marina ..
      Same straty.

      • 13 2

    • "Kto pierwszy ten wtopi" (1)

      I niema się w to co pchać. Tak powiedział mój kolega gdy się nad tym zastanawiałem. I miał rację. W Polsce biznes robi się inaczej. Minimum wkładu maximum zysku i wyzysku :)

      • 13 3

      • A jak byś chciał robić biznes? Wkładać jak najwięcej, i zarabiać najmniej?

        Tak się robi biznes wszędzie, nie tylko w Polsce.

        • 7 2

    • Budyń jest z kresów o czym świadczy nazwisko (1)

      owicz jak Tuchajbejowicz, czyli horda z Krymu.
      Ferber, Ehler i Gralath w grobie się przewracają

      • 13 17

      • z kresów powiadasz?

        z czego kresów? cierpliwości ludzkiej chyba.

        • 23 2

    • W polsce niestety tak po prostu jest...

      Co jest smutne. Ze cztery pokolenia musiałyby wymrzeć żeby się coś zmnienilo. Tu tylko kumoterstwo, złodziejstwo i cwaniactwo pada na żyzny grunt. Polacy są po prostu zbyt durnym narodem żeby tu coś funkcjonowało normalnie. Cwaniak i złodziej się dorobi a uczciwy co najwyżej garba...

      • 36 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane