- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (40 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (265 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (4 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (163 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (65 opinii)
Marszałek Mieczysław Struk usłyszał zarzuty ws. oświadczeń majątkowych
Sześć zarzutów dotyczących poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych usłyszał we wtorek marszałek województwa pomorskiego. Śledztwo w tej sprawie wszczęto po kontroli oświadczeń przeprowadzonej przez CBA. Mieczysław Struk nie zgadza się z oskarżeniami i szczegółowo odnosi się do każdego z nich.
Nieco więcej zdradzają przedstawiciele CBA, czyli instytucji, która złożyła zawiadomienie, na podstawie którego prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie oświadczeń marszałka.
Funkcjonariusze CBA kontrolę oświadczeń Mieczysława Struka prowadzili od 16 maja 2017 roku do 15 lutego 2018 roku. Dotyczyła ona oświadczeń majątkowych z lat 2013-2017. Po jej zakończeniu biuro skierowało do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego oświadczeń z lat 2013-2016.
- Marszałek nie ujawnił między innymi posiadanych zasobów pieniężnych, nieruchomości gruntowej czy też zasiadania w radzie nadzorczej fundacji prowadzącej działalność gospodarczą - czytamy w oświadczeniu CBA.
Marszałek: zarzuty o charakterze politycznym
W zdecydowanie bardziej szczegółowy sposób do sprawy odnosi się sam Mieczysław Struk, który rozesłał do mediów oświadczenie. Przekonuje w nim, że prokuratorskie zarzuty nie przez przypadek pojawiają się tuż przed startem kampanii wyborczej.
- Nie zgadzam się z ustaleniami CBA. Stawiane przez funkcjonariuszy zarzuty są wynikiem nieprawidłowej interpretacji faktów. Udostępnione przeze mnie rok temu dokumenty, w tym wyjaśnienia przekazane CBA, wciąż są dostępne w internecie - informuje Mieczysław Struk.
Poniżej publikujemy oświadczenie marszałka w całości.
We wtorek 9 lipca w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku przedstawiono mi zarzuty dotyczące moich oświadczeń majątkowych z lat 2014-2016. Zarzuty te w mojej ocenie nie bez przyczyny pojawiają się właśnie teraz, tuż przed startem kampanii wyborczej.
Przypomnę, że w czerwcu ubiegłego roku odmówiłem podpisania protokołu CBA po kontroli moich oświadczeń majątkowych, która rozpoczęła się ponad dwa lata temu. Protokół wskazywał sześć rzekomych nieprawidłowości. Z tymi nieprawidłowościami się nie zgodziłem, złożyłem obszerne wyjaśnienia, a ponieważ nie zostały one uwzględnione przez funkcjonariuszy - odmówiłem podpisania protokołu. I jednocześnie udostępniłem opinii publicznej wszystkie dostępne mi dokumenty związane z kontrolą.
Mimo to postawiono mi dziś w prokuraturze zarzuty, z którymi nie mogę się zgodzić. Najbardziej jaskrawy przykład to zarzut, że nie wpisałem do oświadczenia majątkowego faktu zasiadania w radzie Fundacji "Centrum Solidarności". Pełnię tę funkcję społecznie, nie pobieram z tego tytułu żadnego dochodu, jestem członkiem rady jako marszałek województwa i reprezentuję Samorząd Województwa Pomorskiego.
Pozostałe zarzuty dotyczą tego, w jakim stopniu należało w moim oświadczeniu uwzględniać dochody mojej żony. Chodzi konkretnie o niewykazanie w oświadczeniach posiadania środków pieniężnych żony na rachunku bankowym w kwocie 38 351,17 zł (pochodzących m.in. z działalności gospodarczej żony, polegającej na wynajmie pokoi dla letników), niewykazania posiadania przez żonę nieruchomości gruntowej o powierzchni 1852 m kw. i niewykazania pożyczki pieniężnej w wysokości 50 tys. zł zaciągniętej przez moją żonę. Działalność mojej żony jest powszechnie znana, opodatkowana i była wielokrotnie kontrolowana przez organy skarbowe.
Jeśli chodzi o mój komentarz, to nie będzie on inny od tego, co powiedziałem już rok temu. Nadal nie zgadzam się z ustaleniami CBA. Stawiane przez funkcjonariuszy zarzuty są wynikiem nieprawidłowej interpretacji faktów. Udostępnione przeze mnie rok temu dokumenty, w tym wyjaśnienia przekazane CBA, wciąż są dostępne w internecie.
Raz jeszcze powtórzę: do sporządzania oświadczeń majątkowych polski ustawodawca nie przewidział szczegółowej instrukcji. W związku z tym - podchodząc zawsze poważnie i rzetelnie do obowiązku składania oświadczeń majątkowych - wykazywałem stosowne informacje według swojej najlepszej wiedzy i rozumienia zapisów rozporządzenia. Najlepszym dowodem na konieczność uporządkowania przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych są wątpliwości z ich prawidłowym wypełnianiem, jakie dotyczą m.in. Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka czy Jacka Sasina.
Oświadczenia majątkowe - gdy były wprowadzane - miały służyć sprawdzeniu, czy politycy nadmiernie się nie wzbogacili i czy ich majątek ma pokrycie w dochodach. W moim przypadku niezwykle wnikliwa kontrola CBA potwierdziła przede wszystkim to, że mój stan posiadania jest zgodny z moimi dochodami. To jest najważniejsza informacja, która powinna płynąć z takiego sprawdzenia.
Opinie (356) ponad 50 zablokowanych
-
2019-07-10 09:57
Wreszcie !!!
Proponuje jeszcze Departament Kultury odwiedzić.
- 12 5
-
2019-07-10 09:55
Stały bywalec plenum kc pzpr
- 18 7
-
2019-07-09 14:37
Jastarnia (1)
Trudno zrozumieć, że polityk wciąż się dziwi, iż istnieje coś takiego jak walka polityczna.
Sam walczy politycznie, ale inni nie mogą.
Na każdy zarzut odpowiada, że "wybory" nadchodzą.- 72 9
-
2019-07-10 09:32
Nie dziwi was wykorzystywanie służb w tym celu ?
Po łapkach w górę wnoszę że to bardziej zdziczały kraj niż myślałem...
- 2 2
-
2019-07-09 14:26
(8)
Idą wybory. Same obietnice i zmyślone zarzuty wobec konkurencji.
- 242 134
-
2019-07-09 15:02
Nie ma sukcesów więc PiS rozkręca zadymę medialną (3)
Pieniądze na budowę OMT zniknęły, na modernizację linii kolejowej Gdynia-Słupsk w większości też, S6 wstrzymana od Lęborka do Koszalina, Lotos wyprowadza się z Gdańska, Ustawa Metropolitalna weszła w życie tylko w Brzeszczach. Co PiS ma do zaoferowania mieszkańcom Pomorza? Awanturę o Westerplatte i stawianie zarzutów politykom opozycji. Żenada.
- 26 22
-
2019-07-10 08:05
Marszałek jako jedyny w Polsce mial dość samozaparcia i chęci
żeby zbudować nową linię kolejową - PKM.
Nawet całe PKP ma bardzo małe osiągnięcia na tym polu - od 1989 zbudowali tylko linie do Okęcia.
No ale za to że coś zrobił to przypieprzymy się do niego.
38 tysięcy żony - to jakieś żarty, gdzie każdego miesiąca pensje znajomych wsadzonych przez PiS na stołki idą w kilkukrotnie (kilkasetkrotnie) większe kwoty.
Sanujmy ludzi, którzy coś robią. Z obu stron politycznej sceny.
Np. podczas gdy Struk parł do budowy PKM to Gdańsk był co najmniej s ceptyczny, żeby nie powiedzieć przeciwny, Gdańsk wykreślił z planów rezerwę na SKM do obecnej pętli Łostowice-Świętokrzyska. Nie trzeba robić nie ma kłopotów.- 4 3
-
2019-07-10 06:42
przestań czerpać "wiedzę" z TVNienawiść i GWna - rozejrzyj się wokoło!
- 3 7
-
2019-07-09 20:54
Jakby nie było dowodów to by nie było zarzutòw
Ciemny lud kupi wszystko, uwierzył w walizkę z Niemiec, teraz uwierzy w brak instrukcji według, której wypełnienia się oświadcznia.
- 8 8
-
2019-07-09 15:08
tłumaczcie to sobie tak dalej ... (2)
- 12 7
-
2019-07-09 18:13
(1)
A czemu nie zabrali się za Jarka. Też w zeznaniu nie było że jest w spółce prowadzącej działalność (srebrna).? Bezprawie dla wybrańców?
- 11 5
-
2019-07-09 18:17
No właśnie.
Ponadto przez 20 lat nie wpisywał w oświadczeniu majątkowym korzyści z samochodu, kierowcy i ochrony.
- 8 6
-
2019-07-09 15:03
Teraz PiS będzie szarpał każdego kto może zagrozić
Słusznie czy niesłusznie liczy się ze media mówią i piszą negatywnie, pewnie okaże się ze bedzie śledztwo umorzone po wyborach.
- 16 13
-
2019-07-09 14:32
(4)
Obiektywny ten artykuł, taki trochę jednostronny.
- 104 42
-
2019-07-09 22:36
zdecyduj sie troli pisiorowy, jaki? (1)
- 2 6
-
2019-07-10 07:23
Ja, polska jezyk - thudna jezyk.
Herr Danziger
- 7 2
-
2019-07-10 00:34
dobre xD
- 1 0
-
2019-07-09 14:53
to w końcu jaki? Obiektywny czy jednostronny?
- 8 2
-
2019-07-10 07:02
To dziwne
Wstydzą się majątku, którego dorobili się ciężką pracą?
- 27 2
-
2019-07-10 05:37
Jak tak mozna?
Ten PIS jest bezczelny. Stawia zarzuty za falszywe oświadczenie. No bezczelność.
- 20 10
-
2019-07-10 05:28
Partia Was obroni...
...towarzyszu. Czuwaj !!!!
- 21 1
-
2019-07-09 14:28
idziemy po was (2)
towarzyszu
- 164 45
-
2019-07-09 14:46
(1)
Marsz po Jarka czy owicza?
- 13 11
-
2019-07-10 00:31
owicza zaciukali puginałem przecież
Prokurator umarzał szybciej niż pomyślał, a wdówka nie dość, że bezstresowo przejęła imperium 27 mieszkań i 32 kont i ileśtam darowizn od dziadka, to jeszcze wjechała wierzchem do parlamentu UE. Ech, Paljaki, bljat'...
- 10 3
-
2019-07-09 16:55
To z takimi zarzutami można być marszałkiem czy nie ? (8)
jak to jest panie rzetelny ?
- 43 4
-
2019-07-09 21:45
Póki nie ma wyroku jest domniemanie niewinności (2)
Inaczej pół PiSu by już siedziało za podobne pomyłki w swoich oświadczeniach
- 2 4
-
2019-07-09 23:33
A z Platformy wszyscy
- 1 1
-
2019-07-09 23:08
to dlaczego Stefan siedzi ?
- 1 1
-
2019-07-09 19:37
Powinni automatycznie wywalić na zbity pysk . (1)
- 4 3
-
2019-07-09 22:49
Ciebie z pracy tak.
- 0 2
-
2019-07-09 18:07
Marszałkiem czy prezydentem miasta można. (2)
Urzędnikiem już nie.
- 5 1
-
2019-07-09 18:22
no właśnie, każdy jest równy wobec prawa (1)
ale niektórzy są bezkarni z urzędu
- 4 1
-
2019-07-09 19:04
na przykład krewni i znajomi kaczek
- 4 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.