- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (312 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (89 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (262 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (77 opinii)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (40 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (120 opinii)
Maszyna-kret w częściach opuszcza pierwszą nitkę tunelu pod Martwą Wisłą
20 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Gołębie uszkodziły estakadę przy Galerii Bałtyckiej
Trwa demontaż maszyny TBM, która kilka tygodni temu zakończyła drążenie pierwszej - południowej - nitki tunelu pod Martwą Wisłą. Kret w częściach wraca do szybu startowego przy ul. Ku Ujściu , gdzie zacznie drążyć drugi - północny - otwór tunelu.
Jednak - jak informowaliśmy w środę - szczególnie te ostatnie prace nie przebiegały do końca po myśli wykonawcy: korpus maszyny przy wyciąganiu z tunelu zsunął się z prowadnic i oparł się na konstrukcji tunelu. Musiała interweniować straż pożarna.
Także w rejonie ul. Ku Ujściu nastąpi przestawienie i ponowny montaż maszyny TBM przed rozpoczęciem drążenia drugiej - północnej - nitki tunelu. Tarcza maszyny TBM zostanie przewieziona górą - prawdopodobnie barką do szybu startowego i tam ponownie zmontowana.
Warto zaznaczyć, że wydrążenie tuneli to nie koniec prac. Wykonawca będzie musiał jeszcze wykonać przejścia ewakuacyjne miedzy dwiema rurami pod Martwą Wisłą. W tym celu, tam gdzie przejścia mają powstać, grunt przesiąknięty wodą zostanie zmrożony, by zastąpić go betonową konstrukcją korytarza. Ponadto należy w obu wydrążanych nitkach tunelu wykonać na całej długości pomost betonowy, po którym pojadą samochody. Pod pomostem natomiast zostanie ukryta m.in. sieć energetyczna.
Pod koniec listopada zakończyło się drążenie pierwszej nitki tunelu pod Martwą Wisłą przy użyciu maszyny TBM. Kret pokonał 1072,5 metrów w ziemi, przechodząc tym samym pod korytem rzeki i pojawił się w wykopie nieopodal ul. Marynarki Polskiej . Końcową fazą wyjścia TBM był demontaż z jej czoła 52-tonowej stalowej pokrywy, po czym tarcza ujrzała wreszcie światło dzienne.
Co ważne, przeprawa pod dnem Martwej Wisły będzie składała się z dwóch równoległych nitek tunelu. Na razie został wykonany południowy otwór. Z tego powodu należy przetransportować całą maszynę z powrotem w rejon szybu startowego zlokalizowanego przy ul. Ku Ujściu. W tym celu wykonawca wycofa maszynę TBM wydrążonym tunelem, a tarczę przetransportuje górą.
Inwestorem budowy gdańskiego tunelu wraz z dojazdami do Węzła Harfa i Węzła Ku Ujściu (po drugiej stronie rzeki) jest miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, a wykonawcą hiszpańska firma Obrascon Huarte Lain, która za realizację projektu otrzyma 885 mln zł.
Tunel ma być gotowy w październiku 2014 r., ale pierwsze samochody pojadą nim w połowie 2015 r. Kilka miesięcy zajmą procedury odbiorowe obiektu.
Tak wyglądało uroczyste zakończenie drążenia pierwszej nitki tunelu
Miejsca
Opinie (89) 5 zablokowanych
-
2013-12-22 14:00
Najważniejsze, że tunel Damroki odciąży Śródmieście Gdańska od aut jadących z siódemki w kierunku Przymorza, Sopotu itd. Bardzo dużo pomogła w tym temacie obwodnica Południowa tak więc będzie jeszcze lepiej.
- 4 0
-
2013-12-23 06:01
Zeby nie byl platny
- 0 0
-
2013-12-25 13:48
Skandal
Żeby w święta pracować
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.