• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto zawiadomi prokuraturę w sprawie terenów po klubie Gedania

Ewa Budnik
18 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 15:34 (19 maja 2017)
Najnowszy artykuł na ten temat Gedania: poseł domaga się wywłaszczenia terenu
W 2015 roku klubowy teren przy Kościuszki zasypany był żwirem i piachem. Władze klubu mówiły wtedy, że nie wiedzą do końca, kto go przywozi. W 2015 roku klubowy teren przy Kościuszki zasypany był żwirem i piachem. Władze klubu mówiły wtedy, że nie wiedzą do końca, kto go przywozi.

Przez najbliższe lata prawdopodobnie nic się nie zmieni na terenie po klubie Gedania przy ulicy Kościuszki zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Po tym, jak spółka Gedania SA za 16,5 mln zł sprzedała grunt firmie deweloperskiej Robyg, prezydent Gdańska zdecydował o zawiadomieniu o sprawie prokuratury i Prokuratorii Generalnej.



Aktualizacja: Oświadczenie firmy Robyg, przesłane do redakcji w piątek o godz. 15.20

Grupa Robyg nabyła grunt w gdańskim Wrzeszczu zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. [...] Jeśli zaistnieje taka potrzeba spółka gotowa jest w charakterze świadka odpowiedzieć na wszelkie pytania organów państwowych dotyczące zakupu ziemi we Wrzeszczu.

Grupa Robyg zaskoczona jest wątpliwościami, które narosły wokół zagospodarowania terenów klubu Gedania. Rada Dzielnicy Wrzeszcza Dolnego była otwarta na rozmowy z poprzednią firmą, która chciała zakupić ten teren w celach inwestycyjnych. Już w 2013 roku - jak mówił pan Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska - miasto analizowało zmianę planu zagospodarowania przestrzennego tak, aby umożliwić m.in. powstanie na fragmencie terenu zabudowy mieszkaniowej. Tym bardziej podjęte obecnie działania budzą nasze zdziwienie.

Ponadto z zaniepokojeniem przyjmujemy słowa wiceprezydenta Gdańska odnośnie odpowiedzialności za wszelkie zdarzenia na terenie spornego gruntu. Uważamy, że w pierwszej kolejności w tej kwestii miasto powinno podjąć rozmowy z Grupą Robyg, która jest pełnoprawnym użytkownikiem terenu. Jednocześnie informujemy, że spółka poważnie podchodzi do odpowiedzialności za swoje nieruchomości. Zawsze dbamy o bezpieczeństwo, a co więcej działamy na rzecz rewitalizacji terenów - również przemysłowych - oraz udostępnienie lokalnej społeczności licznych udogodnień, jak parki, fontanny, czy siłownie plenerowe czego dowody są widoczne w sąsiedztwie naszych inwestycji.

Robyg nie ma sprecyzowanych planów odnośnie zagospodarowania terenu we Wrzeszczu - decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. Firma jest otwarta na różne opcje, również na obiekty sportowe - niemniej jednak wszystkie postanowienia będą konsultowane z władzami miasta wraz z uwzględnieniem głosu okolicznych mieszkańców [...]

Zarząd Robyg SA





Czy to dobrze, że sprawa trafi do prokuratury?

Po pojawieniu się informacji o sprzedaży działki przy Kościuszki firmie Robyg, mówiło się o planowanym spotkaniu przedstawicieli dewelopera z radnymi i wiceprezydentem Gdańska. W czasie spotkania Robyg chciał przedstawić swoją koncepcję zagospodarowania tego terenu i zaoferować środki na obiekty sportowe (w tym na powstanie pełnowymiarowego boiska sportowego) w innej części miasta.

Do spotkania miało dojść w ubiegłym tygodniu, ale zostało przełożone. Tymczasem miasto właśnie ogłosiło, że spotkanie nie ma sensu, przynajmniej do czasu, gdy sprawy nie zbada prokuratura i Prokuratoria Generalna. Urzędnicy dodają, że nie ma także mowy o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego, która umożliwiłaby powstanie w tym miejscu budynków mieszkalnych.

- W 2005 roku, w wyniku zarządzenia wojewody pomorskiego, który wyraził zgodę, by prezydent miasta Gdańska udzielił klubowi Gedania bonifikaty w wysokości 99 procent ceny gruntów i znajdujących się na nich budynków, klub za około 20 tysięcy złotych stał się właścicielem działek w użytkowaniu wieczystym, przeznaczonych na prowadzenie działalności sportowej, rekreacyjnej i niezwiązanej z działalnością zarobkową. Warunki tej umowy obowiązują do dziś - podkreśla Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska.
Wniosek o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego

Prezydent Gdańska skieruje w tej sprawie wniosek do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (jest to organ, który ustawowo reprezentuje Skarb Państwa przed sądem w sprawach majątkowych). Celem będzie rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego i doprowadzenie do zwrotu gruntu przez spółkę Gedania Skarbowi Państwa. Urzędnicy tłumaczą, że powodem jest to, iż spółka Gedania sprzedała grunt i nie zrealizowała celu, w jakim grunt został jej przekazany - prowadzenia działalności sportowej.

- Próbowaliśmy wcześniej doprowadzić do zwrotu bonifikaty, jaka została udzielona klubowi, ale nie było ku temu podstaw, bo grunt nie został sprzedany. Podstawą nie była nawet umowa zawarta wcześniej z firmą Euro Styl - mówi Wiesław Bielawski.
Sprawa trafi też do prokuratury

Niezależnie od działań Prokuratorii Generalnej, miasto zawiadomi o sprawie prokuraturę. Zawiadomienie to dotyczyć będzie możliwości dokonania przestępstwa przez przedstawicieli KKS Gedania (który przekształcony został w spółkę Gedania SA). We wniosku wskazane zostanie, że władze klubu w ramach wieloletnich działań doprowadziły do uzyskania atrakcyjnej nieruchomości "za bezcen", potem do całkowitej degradacji terenu, a także prowadzenia na terenie nieruchomości działalności komercyjnej, a nie sportowej (mowa tu o składowaniu odpadów), a potem sprzedaży gruntu z olbrzymim zyskiem.

Prezydent Gdańska będzie wnosił nie tylko o ściganie osób odpowiedzialnych za te naruszenia, ale także o naprawienie szkód i zabezpieczenie mienia, a więc akcji należących do Zdzisława StankiewiczaBogdana Obszańskiego (z rady nadzorczej spółki) oraz o ustanowienie zakazu zbywania i obciążania tych akcji. Prezydent chciałby także uzyskać zakaz rozporządzania środkami pieniężnymi uzyskanymi ze sprzedaży przez Zdzisława Stankiewicza (jako środek zapobiegawczy).

Jak na te informacje, ujawnione podczas konferencji prasowej miejskich urzędników, zareagował właściciel Gedanii SA, a więc Zdzisław Stankiewicz?

- Wiceprezydent Bielawski jest osobą nierzetelną i niewiarygodną. Dopiero kiedy wypowie się prezydent Adamowicz uwierzę, że zostanie skierowana sprawa do prokuratury - komentuje te doniesienia Zdzisław Stankiewicz. - Przyczyną tego, że Gedania sprzedała teren jest opinia prezydenta, że nie będzie zmiany planu, dopóki Gedania figuruje w księdze wieczystej nieruchomości przy ul. Kościuszki. Prezydent Adamowicz walczył ze mną przez 10 lat mówiąc, że jestem kolegą Andrzeja Jaworskiego z PiS. Teraz mamy nadzieję, że uda nam się rozwijać, bo wszystkie pieniądze będą przeznaczone na działalność statutową klubu.
Co planowała Gedania SA?

10 maja do miasta wpłynęło pismo z prośbą "o pomoc w znalezieniu odpowiedniej lokalizacji dla hali sportowej służącej szkoleniu siatkarskiej żeńskiej młodzieży". W piśmie Zdzisław Stankiewicz, prezes klubu, wskazywał partnerstwo publiczno-prywatne jako możliwą formułę współpracy.

- W naszej ocenie ten klub jest podmiotem zupełnie niewiarygodnym. Miasto nie ma zamiaru podejmować żadnych rozmów ani współpracy z zarządem spółki. Jedynym miejscem, jakie możemy wskazać jako właściwe do realizacji funkcji sportowych przez ten klub, jest teren przy ulicy Kościuszki. Gedania SA powinna go wykupić i przeznaczyć zgodnie z zapisami umowy z 2005 roku - mówi kategorycznie Wiesław Bielawski.
Jak wskazuje Zdzisław Stankiewicz, klub ma kilka pomysłów na to, gdzie zlokalizowana mogłaby być hala, w której trenowałyby siatkarki.

Przeczytaj też: Historia przedwojennego pięściarza i jego rodziny

Przypomnijmy: przez lata spółka Gedania SA chciała pozyskać inwestora, który na części działki we Wrzeszczu wybuduje mieszkania, dzięki czemu klub miałby finansowanie na budowę obiektów sportowych (które wcześniej istniały w tym miejscu, ale popadły w ruinę i zostały rozebrane).

Od kilku lat współpracą w tym zakresie zainteresowana była firma Euro Styl. Aby można tu było wybudować jakiekolwiek budynki mieszkalne, konieczna była zmiana planu zagospodarowania przestrzennego, bo ten obecny pozwala jedynie na budowę pełnowymiarowego boiska w tym miejscu.

W kwietniu tego roku Euro Styl ogłosił jednak, że wycofuje się ze współpracy z Gedanią. Kilka dni później okazało się, że nowym właścicielem całej działki został warszawski deweloper mieszkaniowy, firma Robyg. Deweloper podkreśla, że przygotowuje projekt zabudowy mieszkaniowej i zaproponuje miastu realizację obiektów sportowych w innych lokalizacjach miasta. Tymczasem wojewódzki konserwator zabytków wpisał teren do ewidencji zabytków.

Film archiwalny z 2015 r.

Miejsca

  • ROBYG Gdańsk, Piekarnicza 3

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych

  • Idiotyczne posunięcie Robyga... (2)

    Liczyli że przejdzie taki przekręt? To utopili 16 baniek

    • 32 4

    • nie oddawac (1)

      Najlepiej nie oddać im tych pieniędzy niech maja nauczkę.

      • 4 0

      • patrzmy na rece

        Spoko loko, jeszcze zobaczymy. Słowa to jedno - niech najpierw bedzie to zgłoszenie , sprawa, proces, wyrok. Straszyc kazdy moze. ;)

        • 0 0

  • tylko Pan mecenas Płażyński rozwiąże problem!! (4)

    • 11 29

    • a to parkingowy Płażyński już zrobił aplikację (2)

      Że go tytułujesz mecenasem?

      • 13 5

      • zal sciska

        lepiej pracowac (nawet na parkingu uczciwie), niz krasc. popatrz sie na siebie trollu

        • 1 1

      • Taki z niego mecenas jak z tej kempy kłaków prawniczka.

        • 7 3

    • tak sie go boicie?

      • 2 10

  • powrót do macierzy (3)

    Czas na powót tego miejsca do ludzi, sportu i innych szlachetnych odmian naszego życia, a nie mieszkanówka i to pewnie ogrodzona

    • 146 8

    • Jaki sport (1)

      Miejsce upadlo bo nikt tam nie trenowal, teraz dzieciaki trenuja ale kciuki na konsolach i tabletach, bo rodzice nie maja czasu z nimi wyjsc na dwor chociaz bo wiecznie zabiegani.

      • 5 11

      • bardzo dobrze

        Niech zrobią park i boisko, niech to bedzie dla ludzi dostepne miejsce, a nie dla partyjnych złodziejaszków. niedlugo nie bedzie gdzie pojsc na spacer, parków jak naplakał, terenów zielonych - wszystkie zawalone ludzmi jak troche slonce przygrzeje. a tam sporo trawy, teren boiska odgrodzic, albo zrobic symboliczny pomnik-park, troche drzew, kilka ławek, zburzyc ten budynek widmo, zrobic tam rampe albo silownie na swiezym powietrzu i juz ludzie beda zadowoleni.

        • 4 0

    • mieszkam we wrzeszczu

      Powinien nastąpić zwrot tego terenu naszemu miastu, bo to było oszukaństwo!

      • 112 9

  • bezkarny i knabrny

    Widać niezły kretacz z tego Stankiewicza. Przytulił ponad 16 milionów za Gedanie i juz chcial kolejny teren na salę od miast hahaha Co wiecej, pewnie ma jakies haki na Adamowicza, skoro czuje sie bezkarny i nie okazuje nawet odrobiny skruchy. Nakradl, zniszczyl historyczno-sportowe tereny i jeszcze pyskuje i chce dalej krasc. Zero skruchy!!! Skad sie biora tacy ludzie? Co wiecej oczernia Urzad Miejski, wiceprezydenta, niezły bajzel. Ciekawe co z tego wyniknie. Po wyborach. ;)

    • 6 3

  • a co z terenami po zakladach rzezni w Gdansku? (8)

    czy po koszarach we Wrzeszczu?
    tez zglosicie?

    • 118 29

    • co z telewizją na Sobótki!!!

      20 lat uśmiercania

      • 4 1

    • Nie wiesz o czym piszesz, prawda? (3)

      Tereny po rzeźni i koszarach zostały legalnie sprzedane nabywcom, bez bonifikat ulg i wiadomo było, że zostaną zmienione w osiedla mieszkaniowe, bo jakimś trafem wojsko się z nich wycofało, podobnie jak rzeźnicy.

      A teren Gedanii został sprzedany klubowi nie po to, by klub budował tam osiedle, tylko grał w siatkówkę i piłkę nożną.

      • 49 7

      • ciekawe czemu nie stalo sie tak z terenami WKU na ul. Do Studzienki? (2)

        umiesz to jakos logicznie wytlumaczyc?

        p.s. Skoro ja nie mam tej wiedzy to kto ma?

        • 10 14

        • Ale o tereny wojskowe pytaj się Agencji Mienia Wojskowego a nie Urzędu Miasta.

          • 3 2

        • dobre pytanie w p.s.

          • 4 2

    • A Dwór Migowo? (1)

      Tam też była bonifikata, degradacja terenu i sprzedaże...

      • 9 1

      • Dwor Migowo sprzedawal biedny inwalida....o kulach nie widziales?

        Niepelnosprawnego sie czepiasz...a to ze dostal 99 proc.bonifikate i pozniej sprzedal za miliony grunt to juz malo wazne.Prokuratura nie ma czasu zajmowac sie takimi blachostkami.Pod dywan i zapomniec.a tak na powaznie zlodziejom ktorzy sprzedawali publiczne mienie ..kazamaty i zwrot calego zysku tego miastu za ile sprzedali plus vat.Niestety inne walory niematerialne sa nie do odzyskania i na to kary nie ma.

        • 5 2

    • A co dzieje się z terenami po koszarach? Klub piłkarskie miał tam być? Sprzedała go w przetargu Agencja Mienia Wojskowego; jeśli cena była zaniżona - trzeba było stanąć do przetargu i zarobić. Zakłady Mięsne sprzedawał syndyk masy upadłości. Zadaj sobie, człowieku, trochę fatygi by się rozeznać, a nie bryzgaj błotem.

      • 28 4

  • Najwyższy czas ukrócić działalność Robyg-u (3)

    Ten deweloper wpycha się na każdy skrawek terenu i zabudowuje gęsto, ponurymi , jednakowymi dużymi blokami. Przy jego osiedlach, blokowiska z wielkiej płyty z czasów PRL-u, to willowe dzielnice. Popatrzcie jak wyglądają okolice Piekarniczej i Lema.

    • 12 5

    • Przymorze to hardkor

      • 0 1

    • i te budynki koło Auchan na Przymorzu- brzydszych nie ma

      • 2 1

    • Zgadzam się Niech Izraelowi dla Palestyńczyków budują

      A w Polsce to niech Polacy budują zgodnie z prawem

      • 2 0

  • czyżby

    Naczelny Kaszeb G dański POulkadany z Budynkiem .. Znowu chce zrujnowac GD ,... Tak jak rozbierając historyczny Gdańsk od wieków nie było takiej eksterminajci historycznych budowli i sektorów miasta jak dziś .
    Brawo budyń
    Brawo kaszep
    Brawo naczelny konsevrator zabytkow!

    • 2 1

  • A w czym problem ? Robyg zrekonstruuje obiekt, przekaże miastu i po problemie

    A jak nie zechce to niech teren oddaje miastu, oczywiście bezpłatnie - w końcu wiedziały gały co brały !!!

    • 4 5

  • Wreszcie jakaś rozsądna decyzja !!! A prezes Gedani powinen dostać karę dożywotniego więzienia !!

    • 6 3

  • najwidoczniej ktoś nie dostał

    w łapę. pamiętam jakie były protesty przy molo w brzeźnie i co. ktoś pewno przytulił coś, może mieszkanie i budynki stoją natura nie cierpi, protestów nie ma,...

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane