• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Pomorza są atomowo-pozytywni

Robert Kiewlicz
18 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Forum Dialogu i Współpracy „Energia i Samorządność” w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym był okazją do wymiany poglądów pomiędzy mieszkańcami, a władzami  i inwestorem na temat budowy elektrowni atomowej na Pomorzu. Forum Dialogu i Współpracy „Energia i Samorządność” w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym był okazją do wymiany poglądów pomiędzy mieszkańcami, a władzami  i inwestorem na temat budowy elektrowni atomowej na Pomorzu.

Mieszkańcy Pomorza są najbardziej optymistycznie nastawieni do budowy elektrowni jądrowej w ich regionie. Na takie podejście do inwestycji nie wpłynęła nawet katastrofa w japońskiej Fukushimie. Wciąż 59 proc. mieszkańców województwa pozostaje zwolennikami budowy elektrowni jądrowej.



Gdzie Pana/i zdaniem powinna stanąć pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce? Gdzie Pana/i zdaniem powinna stanąć pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce?
Jeśli zapadnie decyzja o budowie elektrowni jądrowej w województwie pomorskim, którą z możliwych lokalizacji uważa Pan(i) za najbardziej odpowiednią? Jeśli zapadnie decyzja o budowie elektrowni jądrowej w województwie pomorskim, którą z możliwych lokalizacji uważa Pan(i) za najbardziej odpowiednią?
Takie wnioski płyną z zakończonych właśnie badań, przeprowadzonych przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną w latach 2010-2011 w województwie pomorskim oraz trzech innych województwach z najbardziej prawdopodobnymi lokalizacjami przyszłej elektrowni jądrowej (zachodniopomorskim, wielkopolskim i mazowieckim).

Raport zatytułowany "Dla kogo elektrownia jądrowa? Opinia publiczna o planach rozwoju energetyki jądrowej w Polsce i wybranych województwach w latach 2010-2011", został zaprezentowany we wtorek podczas spotkania Forum Dialogu i Współpracy "Energia i Samorządność" w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Była to także szansa spotkania się przedstawicieli władz samorządowych oraz inwestora z mieszkańcami.

- Badania jakie prowadziliśmy przez ostatnie dwa lata nie miały jedynie pokazać poparcie dla budowy elektrowni atomowej na Pomorzu - stwierdził dr Piotr Stankiewicz z Instytutu Socjologii UMK, główny autor raportu. - Równie ważne było poznanie oczekiwań środowisk lokalnych dotyczących inwestycji.

W 2011 roku poparcie dla budowy elektrowni atomowej w Polsce, mierzone w województwie pomorskim wynosiło 59 proc., co stanowi spadek o 12 proc względem roku 2010. Jest to jednak wciąż o połowę większe poparcie niż odnotowane w badaniu ogólnopolskim. W badaniach przeprowadzonych w lipcu 2011 roku przez TNS OBOP poparcie zadeklarowało 35 proc. Polaków.

Czy popierasz budowę elektroni atomowej w Polsce?

Poparcie dla Żarnowca jako lokalizacji elektrowni atomowej deklaruje 72,5 proc. mieszkańców położonych wokół niego powiatów. Dodatkowo 70 proc. badanych zgadza się z ekonomicznym uzasadnieniem decyzji o budowie elektrowni atomowej w Polsce. Mieszkańcy Pomorza także bardzo optymistycznie widzą wpływ przyszłej inwestycji na rozwój regionu. 57 proc. powiatu puckiego, 61 proc. województwa pomorskiego oraz 75 proc. powiatu wejherowskiego ocenia ten wpływ jako pozytywny.

- Elektrownia atomowa istniała w świadomości mieszkańców Pomorza od dawna - komentowała Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Do dzisiaj w naszym regionie istnieje duża grupa ludzi, która sądzi, że zaprzestanie pierwszej budowy było błędem. Także mieszkańcy okolicznych gmin zdołali się już przyzwyczaić do tej inwestycji.

Wśród możliwych strat związanych z budową elektrowni na pierwszym miejscu wymieniane jest zagrożenie awarią i szkodliwość dla środowiska. Poparcie dla inwestycji nie jest bezwarunkowe. Zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy mają konkretne oczekiwania względem władz i inwestora. Mieszkańcy Pomorza oczekują zapewnienia im wpływu na podejmowane decyzje, zagwarantowania szerokiego nadzoru nad funkcjonowaniem elektrowni, oraz rozwiązania problemu składowania odpadów. Ponad 80 proc. mieszkańców powiatów wejherowskiego i puckiego uznało, że społeczność lokalna powinna mieć zapewnione dodatkowe korzyści w związku z budową elektrowni atomowej w ich okolicy.

Podczas debaty nie zabrakło jednak głosów krytycznych. - Energia atomowa nie jest ani bezpieczna, ani też odnawialna - stwierdził Jarosław Kieżnikowicz z Wejherowa. - Nie mówi się nic o innych źródłach energii, a szczególnie o źródłach odnawialnych. Dużo mówi się o atomie jakby było to jedyne rozwiązanie problemów energetycznych.

- Cały czas podkreślam, że nie dyskryminujemy żadnych źródeł energii - opowiedziała Teresa Kamińska. - Tylko tzw. miks energetyczny, czyli OZE, energetyka tradycyjna oraz energetyka atomowa może zapewnić nam stabilność i tak też opracowana jest strategia województwa.

- Mówicie państwo o otwartej debacie i dyskusji jednak w materiałach informacyjnych znalazłem coś, co bardziej wygląda na promocję - mówił działacz Greenpeace Iwo Łoś. - Ważne jest też dla wszystkich ile ta inwestycja będzie nas kosztowała i kto za to zapłaci.

- To co dla pana brzmi jak puste frazesy dla innych osób może być rzeczową informacją - odpowiedział Witold Drożdż, wiceprezes PGE EJ1, spółki odpowiedzialnej za budowę elektrowni atomowej. - O konkretnych kosztach będzie można mówić mając pierwsze oferty. Na razie są one tylko szacunkowe i wynoszą ok. 10 mld euro. Największą część tych kosztów poniesie inwestor, czyli PGE. Bierzemy jednak pod uwagę współpracę z innymi firmami, w tym dużymi odbiorcami energii elektrycznej w Polsce i Europie. Jeśli patrzymy na inwestycję z punktu widzenia podatnika, to zapewniam, że środki budżetowe nie zostaną nią obciążone.

Jak stwierdził prezes Drożdż od wielu miesięcy najczęściej jako lokalizacja pierwszej elektrowni atomowej w Polsce wymieniany jest Żarnowiec. - Decyzja jednak jeszcze nie zapadła - dodał. - Trzy potencjalne lokalizacje będą znane do końca tego roku. Rok 2012 to czas jaki przeznaczymy na gruntowne badania tych lokalizacji. Pierwszy blok elektrowni ruszy w 2020 roku.

Miejsca

Opinie (198) 4 zablokowane

  • Europa sie wycofuje,

    a Polska chce teraz budowac atomowki, ech. Hm, ciekawe komu tak sie podoba ten pomysl. No to koniec swiata bliski.

    • 9 2

  • I nastapi nowa era

    Era Mutantow Popromiennych

    • 11 2

  • Farsa jakaś?

    ja to widzę tak; jedyny argument jaki jest użyty w artykule za budową takiej elektrowni to stabilność energetyczna, to żart? zamiast gazu będziemy kupować uran, zmienimy tylko surowiec od którego będziemy uzależnieni? gdzie tu stabilność? i zmniejszymy wydobycie naszego węgla za czym polecą kopalnie/górnicy, jeszcze przerobi nas ktoś na 10mld pln za granicy za wybudowanie nam tego bubla co się może zepsuć, za naprawy oczywiście też kaska poleci za granice bo u nas nikt się na tym nie zna jak to stwierdzi wykonawca, podobnie jak w przypadku zakupu F16 i sprawy z ich serwisem- kupiliśmy je ale żaden rodak nie umie tego serwisować, ceny prądu się nie zmniejszą w brew przeciwnie z powodu tzw. "zwrotu inwestycji" będzie to kolejny powód do podwyżek, ogólnie to nikt nie podał żadnych istotnych cyferek. wole poczekać i inwestować w przyszłość energie odnawialną. dlaczego jest wymóg 20% do 2020prze uE? ciekawe ile Japończycy kasy teraz w to wpakują, ja bym poczekał i popatrzył. nie podano informacji o szacunkach efektywności wykorzystania źródeł odnawialnych u nas. a ponoć sama energia geotermalna w Polsce zaspokoiła by ponad 90% zapotrzebowania nie mówiąc o wszystkich źródłach. albo z innej beczki dlaczego grupa PGE podczas wprowadzenia swoich akcji dała mniej niż 10% akcji na sprzedaż osobom prywatnym, co by skutkowało większym przebiciem na akcjach? dlaczego mówi się o budowie atomówki a nie o elektrowniach eko i jak rozwijać tą dziedzinę, a tylko jak wybudować u nas bubel? dlaczego tak nie przystępna godzina do dyskusji dla większości ludzi? a ilość nie groźnych usterek tych elektrowni za granicą (Francja Niemcy Brytania Skandynawia) nikt o tym nie powie ale ktoś zapłaci, albo o utylizacji odpadów jak i gdzie? albo jak greenpeace chyba w 95r dostał się na teren jednej z takich elektrowni bez problemu? a co dopiero dzisiaj w dobie terroryzmu i łatwości pozyskania broni lub materiałów wybuchowych domowej produkcji? jeśli chodzi o zanieczyszczanie to Polska i tak nie wykorzystuje limitów z Kioto, a USA i Chiny nie podpisały tego porozumienia, a tworzą największy % emisji spalin na globie, więc nie widzę po co się czepiać polskich elektrowni węglowych na chwile obecną, dziwne że ONZ nie wyciąga konsekwencji od nich. A Czarnobyl, Prypeć i Fukoszima, kwestia czasu co dalej pierdyknie, tak się mówi jest bezpiecznie itd. itp. życie pokazuje coś innego. Ktoś chce przerobić nas na sporą sumkę, ciekawe czy znalazł by się na to jakiś paragraf. NIE WOLNO UFAĆ POLITYKĄ I PREZESOM TRZA SAMEMU MYŚLEĆ, no proszę tak długo nasi kochani politycy nas tego uczą, pomagaliśmy w Iraku dziwne że do nas taliby jeszcze nie dojechały, albo jak nie było tajnych więzień CiA a później jednak były? a jak ktoś wcześniej napisał i tak nie jest bezpiecznie u nas, może w centralnych regionach, bo dookoła naszych granic jest sporo takich elektrowni. Wydaje mi się że ktoś z UE chce sobie na nas zarobić. szczerze to mnie nie interesuje kto i ile ma na tym zarobić tam u góry bo to oczywiste że są przepłacani tylko nikt jeszcze nie wpadł na pomysł jak to zmienić, może sobie zarabiać ale na czymś innym ale nie na tym, dzięki nie budowaniu atomu a konsekwentnemu przeznaczeniu tych pieniążków w eko energie wzrośnie nasz status społeczny "eko energetyczności"(status ten nie jest tak do końca prawdą ale to inna sprawa) ale większy eksport i turystykę, co będzie korzystne dla pracowników tych branż. Jestem na nie.

    • 10 2

  • akurat Gdańsk jest najdalej położony od planowanej EJ (2)

    najbliżej z większych miast to Gdynia, Rumia, Reda, no i pobliskie, więc tam należy zapytać i od nich zacząć a nie od d..y strony:( I co w zamian dla nich proponujecie?

    • 5 2

    • to nic nie znaczy ! Wszystko jak wiatr zawieje

      • 1 0

    • Co w zamian?

      Dostana darmowa porcje jodu do wypicia.

      • 4 0

  • LUDZIE NIE MACIE NIC DO POWIEDZENIA W SPRAWIE WYBUDOWANIA ELEKTROWNII ATOMOWEJ

    o dziwo nikt nie mowi:Jesli wiekszosc bedzie przeciw to nie wybudujemy.Decyzja o budowie juz zapadla, a te sondaze to jest pic na wode.Bedzie sie organizowac spotkania/negocjacje spoleczne ale o wadach nikt nie wspomni, inwestor widzi same zalety.

    • 10 0

  • a ktoś mnie pytał o zdanie? co to za badania? kpina a nie badania ja jestem PRZECIW !

    • 13 1

  • co za żal

    • 0 0

  • Proponuję aby zwolennicy elektrowni wiatrowych zamieszkali w ich sąsiedztwie. Wydają tak przeohydny dźwięk i tak straszą (1)

    zwierzęta, że można go zaliczyć do zanieczyszczeń. Do tego same w sobie są abominacyjne. Nawet gdyby pomalować je w kwiaty. Ceny waszych domów spadną do poziomu pudełka zapałek.

    • 6 8

    • za to w pobliżu atomówek będą hacjendy za darmo rozdawać

      • 1 1

  • lobbyści atomu! (3)

    A dlaczego nie iść za rozwiązaniami szwedzkimi, gdzie utylizacja odpadów ale nie ich spalanie daje tyle energii elektrycznej, że zabawa w atomy jest niepotrzebna. Myślę, że rozwiązano by problem Szadółek, które podobno spełniają normy, a odór wciska się do mieszkań w całym Gdańsku. Jeśli PGE ma za dużo pieniędzy to niech obniży ceny energii elektrycznej. Korzyści będzie z tego co niemiara. Na następną debatę lobbującą atomy warto zaprosić przedstawicieli firm szwedzkich produkujących energię elektryczną z odpadów. Ciekawe, że tam w środku Sztokholmu są zakłady utylizacji odpadów i nic nie śmierdzi.

    • 14 2

    • byc moze niestety...

      tylko, jakies 2 lata temu moze w szwedzkiej telewizji byl film o tym, ze Szwedzi sa uzaleznieni od atomu i w tej chwili nie widza innej alternatywy jak budowac kolejna elektrownie atomowa(nie mam danych po wybuchu w Fukuszimie). W Szwecji sa ogromne zloza uranu ale zaden Szwed sie nie zgodzi w tej chwili ,zeby mu ktos niszczyl przyrode - to co dopiero mowic o skladowaniu odpadow. Szwedzi to straszni gadzeciarze.

      • 2 1

    • Niezły pomysł. Ale to nadal kropla w morzu potrzeb.

      Bez atomówki, nie będzie super szybkiej kolei.

      • 0 3

    • takie rzeczy w tuskolandii są niemożliwe

      • 0 2

  • Jestem mieszkancem Pomorza... (1)

    ...i nikt sie mnie nie pytal o nic. Bo ja akurat jestem mieszkancem Pomorza od urodzenia i jestem bardzo PESYMISTYCZNIE nastawiony do atomu.W Niemczech nie chca elektrowni atomowych a my chcemy. Ciekawe. To co sie 'przezylo' u innych my witamy z otwartymi ramionami. FUKUSHIMA TO BYLO KOLEJNE OSTRZEZENIE, ZEBY NIE IGRAC Z MATKA NATURA. Moze ten 'sondaz' to kolejna sciema jakiegos lobby hm?

    • 17 3

    • Czym Niemcy beda zasilac swoje super szybkie koleje?

      Ciepłem z pieców?

      • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane