- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (169 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (222 opinie)
- 3 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (30 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (133 opinie)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (81 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (104 opinie)
Mieszkańcy nie korzystają z demokracji w sprawie kościoła na Łostowicach
Niespełna 10 proc. mieszkańców Łostowic wzięło do tej pory udział w konsultacjach w sprawie wysokości kościoła błogosławionego Jana Pawła II, który ma stanąć przy ich blokach. Dlaczego tak mało? - Po co mamy tracić czas, skoro kościół i tak powstanie - argumentują mieszkańcy.
Choć trwające od 15 kwietnia konsultacje zakończą się w przyszłym tygodniu, to z urzędniczych raportów wynika, że na 1657 mieszkańców uprawnionych do wyrażenia swojej opinii w sprawie wysokości kościoła, do tej pory zrobiły to zaledwie 164 osoby.
- Mamy jeszcze sześć dni, więc zobaczymy. Czy 164 osoby to mało? Możliwość wyrażania swojego zdania, wzięcia odpowiedzialności za przestrzeń, którą współtworzymy jest tu najważniejsza. Takie narzędzia daje nam demokracja - podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca przewodniczącej Zespołu Konsultacyjnego, na co dzień kierownik Referatu Komunikacji Społecznej gdańskiego magistratu.
Część mieszkańców od samego początku protestowała przeciwko inwestycji, której nie spodziewali się, gdy kupowali mieszkania w tym rejonie. Dlatego gdańscy radni PO postanowili zapytać ich o opinię w sprawie dopuszczalnej wysokości kościoła.
Ale mieszkańcy wcale się nie palą do jej wyrażenia. Dlaczego?
- Zbieraliśmy podpisy, protestowaliśmy, ale nie chodziło nam o wysokość kościoła, tylko o to, że on tam w ogóle ma powstać - denerwuje się pani Lucyna, mieszkanka Łostowic. - Po to wybieramy radnych, by myśleli co ludziom jest naprawdę potrzebne, jeszcze przed podjęciem decyzji, a nie gdy ona już zapadła. To pozorne działania, strata czasu i pieniędzy, a niektórzy radni jeszcze robią sobie przy okazji kampanie i wrzucają nam do skrzynek swoje ulotki.
Konsultacje miały kosztować 30 tys. zł. Ich główny koszt to plakaty, ulotki informacyjne oraz dwie umowy zlecenia dla osób przebywających przez 19 dni na stałe w punkcie konsultacyjnym.
- Wiarygodne podsumowanie konsultacji będzie możliwe po ich zakończeniu. Warto przypomnieć, że zaplanowane 30 tys. zł obejmowało dłuższy okres działań. Można oczekiwać, że koszty będą niższe - wyjaśnia Kowalczuk.
Należy jednak pamiętać, że forma konsultacji to jedynie pytanie przez radnych miasta o opinię mieszkańców. Z mocy ustawy i wynikającej z niej uchwały nie są one wiążące, ani niczego nie gwarantują. Nie ma też znaczenia, jaka będzie na nich frekwencja.
Ostateczną decyzję będą musieli podjąć gdańscy rajcy. Najpierw po konsultacjach otrzymają raport, który w formie sprawozdania poznamy na najbliższej sesji Rady Miasta, czyli 23 maja.
Mimo konsultacji, cały czas trwają prace projektowe w planie zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu. Można je sprawdzić i wnieść uwagi w Biurze Rozwoju Gdańska. Dopiero po ich zakończeniu Rada Miasta zadecyduje o ostatecznej dopuszczalnej wysokości kościoła.
Tymczasem w czwartek odbędzie się debata "Kto ma prawo decydować o tym jakie będą świątynie? Czy jest to kontrowersyjna inwestycja ks. Abpa?". Debatę organizuje Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" w Gdańsku, które zaprosiło na nią też przedstawicieli miasta, parafii Jana Pawła II, architektów, prawników, a także przedstawicieli innych religii.
Debata obędzie się 9 maja o godz. 17:00, w niewielkim pomieszczeniu "Galerii Mariackiej" w Gdańsku, przy ul. Mariackiej 48 , ale będzie ją można śledzić też na stronie stowarzyszenia i Archidiecezji Gdańskiej.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (307) 7 zablokowanych
-
2013-05-07 19:53
proboszcz
może będzie tam tak wspaniały proboszcz jak na Chełmie!
- 3 8
-
2013-05-07 20:31
Boją się, że jak Głódż sprawdzi podpisy (1)
to może ich nie pochować z księdzem.
- 15 4
-
2013-05-07 20:36
Ja rozumiem, że ci co nie chcą tam kościoła nie są także obłudni i nie będą też chcieli księdza na swoim pogrzebie. Dla mnie to logiczne.
- 5 3
-
2013-05-07 20:33
Flaszka z Budyniem i tak mają już dogadane.
- 15 3
-
2013-05-07 20:37
1 %
Prezydent przekazał Kościołowi działkę 12.000 m.kw za 1% wartości? A może by tak Prokurator zastanowił się, czy nie jest to jaskrawy przejaw niegospodarności ??? Może kiedyś doczekam, lub choć moje dzieci, zdroworozsądkowej Polski? Kiedyś PZPR, teraz Kler rządzi. Oczywiście kościół będzie zbudowany a wieża zgodna z życzeniem Flaszki Głodzia, jakoś nie mam wątpliwości.
- 20 3
-
2013-05-07 20:40
Za mala wieza
My chcemy wieze wysoka na co najmniej 200-300 metrow a nie jakies smieszne 40 metrow.My chcemy zeby wszyscy mowili:O,ci to kochaja Pana,bo wybudowali taaaka wysoka wieza.Aleluja i do przodu.
- 11 4
-
2013-05-07 20:55
Precz
Zboczeńcy dzieci, molestatorzy w sutannach i habitach.
- 14 7
-
2013-05-07 21:04
Chwalić Boga Kościół trwa już 2000 lat i przetrwa następne 2000000lat! (3)
Jak to mówią - psy szczekają, karawana idzie dalej!
- 10 24
-
2013-05-08 10:22
To pisał Procent - znajomy Głodzia :) (1)
- 6 1
-
2013-05-08 20:51
Nieważne nazwiska, różni dywersanci podkopywali już Kościół od środka.
Ważne dla Was Frajerzy jest to, że jedynie Kościół Katolicki dał Wam WOLNOŚĆ i wywyższył Waszą RODZINĘ ponad państwo, rządy, carów i królów.
- 3 1
-
2013-05-08 17:12
chyba w swoim Piekle. ;)
- 2 0
-
2013-05-07 21:05
kościół biedny dla biednych
a kto się podpisze to
- 7 0
-
2013-05-07 21:17
Durne lemingi (1)
w taki sam sposób budyń sam się wybierze na kolejne kadencje, a w POdzięce , panom w sukienkach dalej będzie rozdawał nie swoje.
- 7 3
-
2013-05-08 10:19
Słusznie, lepiej było zagłosować na pana Jaworskiego
Czyli Przewodniczącego "Sejmowej Komisji ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski".
To by była jazda!- 2 0
-
2013-05-07 21:17
bierne społeczeństwo - tylko grill i piwo
nawet nie potrafią wyeliminować Tuska i PO
- 11 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.