Nowa hala sportowa przy Gdańskiej Szkole Floretu to najbardziej spektakularna inwestycja Gdańska na rzecz sportu młodzieżowego. Nic dziwnego, że właśnie tu w czwartek odbędzie się miejska inauguracja roku szkolnego.
W lipcu, po 18 miesiącach zakończono budowę hali dla Gdańskiej Szkoły Floretu przy ul. VII Dwór.
- Żadna szkoła w Polsce nie ma takiej hali. Jest jedną z najnowocześniejszych w naszym kraju, łączy różne dyscypliny sportu i funkcje - wyjaśnia
Jerzy Jasiński, zastępca dyrektora wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Nowa hala ma ponad 4 tys. m kw., zmieści się w niej w sumie 20 plansz treningowych dla szermierzy. Ale nie tylko oni skorzystają na tej wartej ok. 20,5 mln zł inwestycji. W jej ramach wybudowano także boisko sportowe o powierzchni 1000 m kw., boisko do koszykówki, bieżnię z nawierzchnią tartanową, a także internat z 20 pokojami dla około 50 osób. Nowa hala z istniejącym budynkiem szkoły została połączona specjalnym łącznikiem.
Zespół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 26, przy którym powstała hala, to wyjątkowa w skali kraju szkoła sportowa. Szermierze, którzy ją ukończyli, zdobyli ponad 60 medali na najważniejszych światowych imprezach, w tym 3 medale igrzysk olimpijskich, ponad 30 medali mistrzostw świata i ponad 20 medali mistrzostw Europy.
Nic dziwnego, że na czwartkowej inauguracji pojawią się jej absolwentki, najlepsze polskie florecistki.
- Sylwia Gruchała, Magdalena Mroczkiewicz, Anna Rybicka i Karolina Chlewińska uczyły się i trenowały w tej szkole. Chcemy, aby dzięki nowej hali w naszym mieście rozwijały się talenty na miarę tych wybitnych zawodniczek - zapowiada Jasiński.
Inwestycja została po połowie sfinansowana przez miasto i Ministerstwo Sportu i Turystyki. Hala będzie służyć nie tylko uczniom, ale także gdańskim klubom sportowym.