• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motocykliści narzekają na Tristar. Jest problem z pętlami indukcyjnymi

Maciej Naskręt
8 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Zdaniem urzędników pętle indukcyjne powinny wykrywać nawet rower. Motocykliści przekonują, że nie zawsze tak jest, nawet w przypadku ich pojazdów. Zdaniem urzędników pętle indukcyjne powinny wykrywać nawet rower. Motocykliści przekonują, że nie zawsze tak jest, nawet w przypadku ich pojazdów.

Motocykliści narzekają na część pętli indukcyjnych zainstalowanych przed skrzyżowaniami w ramach systemu Tristar. Urządzenie nie wykrywa ich pojazdów, w efekcie tkwią dłużej na czerwonym świetle. Urzędnicy zapewniają, że pętle działają doskonale i w razie kłopotów zalecają motocyklistom podjechanie do linii zatrzymania. Na dodatkowe detektory nie ma na razie szans.



Pętla indukcyjna na skrzyżowaniu przed Zieleniakiem. Pętla indukcyjna na skrzyżowaniu przed Zieleniakiem.
Na terenie Trójmiasta w ramach budowy systemu inteligentnego sterowania ruchem - Tristar - pojawia się coraz więcej skrzyżowań z sygnalizacją świetlną wyposażonych w pętle indukcyjne. Jadąc samochodem wszystko funkcjonuje zazwyczaj prawidłowo, ale już w przypadku motocykla, nie zawsze ten system działa.

- Dotąd myślałem, że wystarczy najechać na "nacięcia" w asfalcie, które sugerowały ułożenie w tych miejscach elementów systemu. Jednakże dzisiaj przyszło mi czekać kilka zmian świateł na lewoskręcie na ul. Spacerowej w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska w kierunku ZOO, a także na lewoskręcie na ul. Wiśniewskiego w Gdyni w kierunku ul. Energetyków. zobacz na mapie Gdyni Dopóki nie stanęły za mną samochody, miałem cały czas czerwone światło. Podejrzewam, że taka sama sytuacja może występować na innych skrzyżowaniach - opowiada pan Adam, nasz czytelnik.

- Może warto byłoby oznaczyć dokładnie miejsce usytuowania pętli na skrzyżowaniach lub chociaż wyjaśnić, w którym miejscu trzeba stanąć, by uruchomić czujki. Dojeżdżanie do linii nie pomaga. Może trzeba zwiększyć ich czułość, żeby obejmowały też mniejsze niż samochody pojazdy - dodaje czytelnik.

Zakres systemu Tristar w Gdańsku.

Pętle działają bez zastrzeżeń

Zaznaczmy, że nowe pętle indukcyjne montowane w ramach Tristara są to przewody zatopione w jezdni. Miejsce, w którym zostały umieszczone oznacza się czarnym lepiszczem. Zazwyczaj pętle indukcyjne umieszczone w jezdni mają kształt prostokątny lub ukośny. Znajdują się one często w dwóch miejscach - 20 metrów przed światłami i drugi raz bezpośrednio przed linią zatrzymania.

Czy programy sygnalizacji dostosowują się do ruchu w Trójmieście?

Na gdańskim skrzyżowaniu z pętlą indukcyjną kłopotów nie ma. - Na skręcie do zoo jest zainstalowana pętla indukcyjna ukośna, która reaguje na motocyklistów, co potwierdził zarządca drogi - mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek ze spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne, która odpowiada za realizację gdańskiej części systemu Tristar.

Urzędnicy z Gdyni natomiast będą w najbliższych dniach sprawdzać pętlę indukcyjną na ul. Wiśniewskiego. - Przyjrzymy się jej funkcjonowaniu, zazwyczaj jednak takie sygnały się nie potwierdzają - uspokaja Jacek Oskarbski, kierownik działu inżynierii transportu w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Kiedy pętla indukcyjna wychwyci motocyklistę?

Według zapewnień urzędników wystarczy zatrzymać się przed linią warunkowego zatrzymania. Reszta już należy wtedy tylko do urządzeń odpowiedzialnych za kierowanie ruchem. Światło powinno przełączyć się na zielone po chwili.

- Przed liniami zatrzymania montowane są skuteczne ukośne pętle indukcyjne. Instalacja nie ma najmniejszych problemów z wychwyceniem stojącego, czy jadącego motocykla. Ponadto pojazdy jadące po danym pasie 20 metrów przed światłami przejeżdżają po pętli indukcyjnej w kształcie prostokąta, która również radzi sobie wykryciem mniejszego pojazdu - mówi Oskarbski.

Potrzebne dodatkowe detektory dla motocyklistów?

Współczesna technika dysponuje nieco innymi sposobami detekcji pojazdów, w tym także motocykli - m.in. są to sensory w kamerach, wykrywacze laserowe lub wykrywacze na światło podczerwone. Czemu żadnego z nich nie wykorzystują drogowcy w Trójmieście?

- Ich montaż i eksploatacja jest kosztowna. Kilkukrotnie przewyższają one koszt pętli indukcyjnej - podkreśla Oskarbski.

Stąd inżynierowie ruchu decydują się na ich montaż tylko w niektórych miejscach, głównie tam, gdzie nie można zastosować pętli indukcyjnej. Są to m.in. ulice o konstrukcji brukowanej, jak na przykład ul. 10 Lutego w Gdyni. Zatem obecnie spotykane kamery nad drogami nie są detektorami a kamerami, których zadaniem jest rejestrować kierowców jadących na świetle czerwonym przez skrzyżowanie, czy też umożliwiające określenie czasu przejazdu na danym odcinku.

W czym pomoże kierowcom Tristar?

Tristar ma generować tzw. "inteligentną zieloną falę", czyli tak regulować dopuszczalną prędkość pojazdów, aby zapewnić ich płynny przejazd. System będzie też kontrolował parkingi (tablice świetlne pokierują nas tam, gdzie znajdziemy wolne miejsce) oraz informował, na specjalnych wyświetlaczach przystankowych, o ewentualnym opóźnieniu autobusu czy tramwaju.

Wprowadzenie systemu pozwoli na zarządzanie ruchem miejskim z użyciem najnowszych technologii i zwiększy przepustowość dróg w Gdańsku, Sopocie i Gdyni o 20-30 proc. W analizie ruchu drogowego będzie brała udział specjalnie zaprojektowana sygnalizacja świetlna, czujniki w jezdni, komputery w pojazdach komunikacji miejskiej, urządzenia nadawczo-odbiorcze, kamery, fotoradary i fotorejestratory, tablice o zmiennej treści. Całość ma koordynować zespół pracujący w centrum zarządzania ruchem drogowym.

Całkowity koszt inwestycji to 160 mln zł. 136 mln zł do przedsięwzięcia dokłada Unia Europejska z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Pozostała kwota pochodzi z budżetów Gdańska, Sopotu i Gdyni. Koszt budowy systemu to 133 mln zł, które zainkasuje firma Qumak.

Opinie (215) 1 zablokowana

  • Co wy ludzie gadacie! (5)

    Ostatnio dwukrotnie jechałem, raz z Orłowa, raz z Żabianki w kierunku Gdańska. Fakt, że nie w godzinach "szczytu", ale "czerwone" zatrzymało mnie tylko raz... na skrzyżowaniu przy "Manhattanie" i to na chwilę. Jechało się jak na "zielonej fali" sensu stricto. I nawet pomyślałem, że pewnie ten Tristar już działa, choć nie miałem pewności czy aby na pewno, bo to miało być na próbę na początku. Ja nie narzekam...wręcz przeciwnie, ale pewnie nie jestem Polakiem, bo powinien narzekać, psioczyć i mówić, że to jest wina Tuska.
    A tak na marginesie. Czy nam, Polakom, ktokolwiek albo cokolwiek jest w stanie dogodzić. Zaczynam wątpić.

    • 7 13

    • Polecam w godzinach szczytu pojechać przez Gdańsk. Zmienisz zdanie.

      • 0 0

    • (3)

      Pracujesz w zdiz?

      • 6 2

      • Nie, pewnie jechał 30 km/h (2)

        • 3 1

        • (1)

          no i co, że jechał 30??? Ale za to PŁYNNIE. Nie dusił do najbliższego czerwonego tylko po to, żeby zaraz stanąć i sie cieszyć, że jest pierwszy na czerwonym. Co za brak wyobraźni....czy w Polsce się cokolwiek zmieni? Tak, ale tylko wtedy, kiedy zmieni sie mentalność Polaków. Ludzi zawistnych, złych, złośliwych, roszczeniowych, zarozumiałych, egoistycznych i bezmyślnych. Czyli nigdy się nic nie zmieni.
          Pozdrawiam ściagantów ulicznych. Już niedługo silnie wspomożecie kasę miasta mandatami :) I chcąc czy nie, będziecie jeździli 30 km/h. I strachliwie będziecie zwalniać przed radarami.

          • 2 4

          • chłopie ja tylko chcę jednosladem wykonać lewoskręt zgodnie z przepisami a te p..dy mnie zmuszają do łamania przepisów dlaczego nie zastosowali innych detektorów zdolnych wykryć każdy pojazd sygnalizujący zamiar skorzystania z pasa do skrętu w lewo?Nie tylko auta są na drogach.G.. wspomożemy napiszemy gdzie trzeba i budyń z karnolem i szczurem te kamery będą sobie w d.. wsadzać w wejherowie kamery ma nie być tak nakazało samo ministerstwo.Tym trzem trojmiejskim pedałom zamarzyło się okradanie ludzi przez mandaty ooo takiego wała pedałom o nazwisku szczurek karnowski i adamowicz niedoczekanie że choć grosik im kiedykolwiek zapłacę zwłaszcza bez pokazania mi dokładnego zdjęcia

            • 3 0

  • Pętle i rowery

    Byłem przekonany, że taką pętla nie wykryje roweru o ramie aluminiowej lub z włókna węglowego. Po przeszukaniu internetu wychodzi na to, że pętle powinny bez zarzutu działać na takie pojazdy, bo działająca poprawnie pętla ma wykrywać pojazdy wykonane z wszystkich materiałów przewodzących prąd (czyli aluminium i popularnie określany "Carbon" też), a nie tylko ferromagnetycznych (stal).

    Wyjątkiem są źle zbudowane pętle, ale o to należy gnębić urzędników a nie prawa fizyki :)

    h t t p ://www.zm.org.pl/?a=petle_indukcyjne-13b

    h t t p ://polskanarowery.sport.pl/blogi/tylkodlarowerow/2013/11/petle_indukcyjne_w_radomiu_winne_rowery_z_aluminium/1

    • 3 0

  • Ta jasne.. (2)

    TA jasne Ale to bez sensu....

    • 6 9

    • Najważniejsze, że donek i spółka wydali na tristar

      Pół miliarda (naszych) złotych.

      dzięki ci donaldzie, bo bez tristara żyć nie można!

      komu potrzebne są ulice bez dziur, dostępność do lekarzy, umowy o pracę, dopłaty do dzieci (jak na wyspach), polityka prorodzinna (za granicą powyżej 4 dzieci żyje się na koszt państwa). Najważniejszy jest tristar!

      donek, to taki janosik, co bogatym dawał, a biednym zabierał!

      • 2 2

    • miało być dobrze, a wyszło jak zawsze

      • 3 0

  • A rowerzyści?

    Może mi się wydaje, ale wygląda na to, że w ogóle zapomniano o rowerzystach, nie wszędzie są DDRy, a z moich obserwacji wynika, że rowerów pętle nie wykrywają.

    • 2 0

  • Pętle nie działają!

    W większości przypadków pętle nie działaja na motocykle wcale. Przykładem jest zjazd z obwodnicy południowej na Trakt Sw. Wojciecha. W niektórych stanach USA obowiązuje prawo, które pozwala na zjazd ze skrzyżowanie motocyklem na czerwonym świetle jeśli pętla nie zadziała. Może warto dopuścić takie rozwiązanie?

    • 1 0

  • Wykaz bubli TRISTAR (3)

    1. światła dla pieszych na wysokości Orzeszkowej, pierwsze po zjeździe z ronda przy Bramie Oliwskiej i 3 Maja - rusza ława samochodów i bum czerwone, czekamy i czekamy i czekamy a korek za nami rośnie
    2. kierunek z ronda Łostowicka>>Havla pętla tramwajowa, światło przejścia na Havla na wysokości NETTO - rusza kawalkada samochodów od AK i bum czerwone a korek rośnie błyskawicznie
    3. kierunek Havla do pętli tramwajowej duże rondo - jedzie kawalkada od Łostowickiej i bum czerwone
    4. skręt w prawo przy Operze z kierunku centrum - strzałka zielona zapala się na zbyt krótko pod koniec cyklu zjazdu z Hallera do centrum, czyli zamiast dać zjazd w prawo kiedy po przeciwnej stronie jadą w lewo a piesi i tak nie przejdą.
    5. W sobotę i niedzielę światła na skrzyżowaniu Hallera i Czarny Dwór działają jak w dzień powszedni - kierunek od Stadionu do Czarny Dwór zbyt długie pierwszeństwo a na Hallera od plaży robi się korek max.
    6. kierunek od skrzyżowania Do Studzienki/Grunwaldzka >> Sobieskiego - zjeżdżają samochody z newralgicznego skrzyżowania i ciach czerwone na Do studzienki przy akademikach i ci co z tylu stoją albo na skrzyżowaniu z Grunwaldzką albo ci od Miszewskiego robią korek chen aż za wiadukt i plac B.Komorowskiego
    7. światła na Słowackiego rondo z Partyzantów - samochody jadące wiaduktem od strony Nowej Kościuszki zjeżdżają a tu ciach czerwone i tak dalej w górę Słowackiego problem z kolejnymi światłami i czerwonym.

    Panowie z ZDiZ, ogarnijcie się albo ogarnijcie odpowiedzialnego za ten niewypał ze światłami, wzrost kosztów, nawsadzanie bez sensu ilości kamer, które się dublują, instalowanie zbyt dużej ilości kamer obrotowych starego typu z mechanizmem oraz zakresem martwego pola co najmniej 270 stopni, miast kamer HEMISFERYCZNYCH bez żadnego mechanizmu i znakomitym sposobem panowania nad nimi i widzeniem 360 stopni a la long.
    Po za tym wiem z doświadczenia, że operator jest w stanie opanować co najwyżej 2 pulpity sterujące starych kamer obrotowych jeśli ma dobrze zrobione wyświetlanie a jest ich zatrzęsienie, więc musiała by być armia ludzi, żeby ten szajs opanować nie mówiąc o kamerach stacjonarnych. Należy też brać pod uwagę opóźnienie sterowania z pulpitów tych staroci obrotowych, bo przy takim systemie inaczej się nie da. Po za tym już widzę jak po 3-4 latach będziecie latać i zdejmować te stare kamery, bo trzeba będzie serwisować ich mechanizm inaczej stop orkiestra. Wywalona masa naszych podatków w przysłowiowe błoto. Tak to jest kiedy za tak rozległy system biorą się ludzie bez rzetelnej technicznej wiedzy o nowoczesnych rozwiązaniach.

    • 9 1

    • Ale te kamery nie są po to, żeby się gapić w obraz przez nie zbierany - system automatycznie analizuje obraz na podstawie ilości i prędkości poruszania się samochodów i dostosowuje cykle świateł wg. zadanego algorytmu. Nikt tam nie siedzi i nie obraca kamerami i nie steruje ręcznie "o, tu damy zielone 5 sek dłużej, a teraz zobaczymy co jest na podporządkowanej" - to działa automatycznie.

      • 1 0

    • Ulżyło ci?

      • 0 0

    • Aś się rozpisał....wyslij to do UM czy tam ZDiZ, bo tutaj nikt oprócz hejterów tego nie czyta

      • 1 2

  • czy ktoś może się orientuje (8)

    otóż mieszkam w Sztokholmie i kiedyś wieczorem po wyjściu z takiej miejscowej SKM - ki musiałem dłuższy czas (ok.10 min.)poczekac na autobus. Jakieś 100 m. dalej było skrzyżowanie świetlne
    I co zaobserwowałem - wszystkie światła paliły się na czerwono i w momencie gdy jakiś samochód dojeżdżać,był ok.50 m.od świateł i juz zapalalo się żółte i zaraz zielone. Było to na tyle wcześnie, że pojazdy tylko zwalnialy, przejezdzaly a żółte juz zapalalo się gdy były jeszcze na środku krzyżówki.Chyba po to żeby szybciej zjeżdżali. Jeśli w tym czasie dojechał samochód z innego kierunku to po prostu czekał i potem jemu zapalalo się zielone.A,że jak pisałem był wieczór, mały ruch to mogłem to spokojnie poobserwowac
    Nie widziałem tam żadnych kamer ani nad ulicą ani przy światłach.I jeszcze jedno: później autobus jechał,żadnego ruchu w tym samym kierunku a w momencie kiedy bus wyjeżdżał na lewoskret to zapalalo się zielone ale tylko dla lewoskretu.Na wprost było dalej czerwone.
    Czy może ktoś z szanownych internautów wie na jakiej zasadzie to działa??.pozdr.

    • 5 2

    • proszę o miłe doświadczenia z kraju... (2)

      tu jest polska i GDK I A..... ktoś musi zginąć zanim statystyki...

      • 2 0

      • jak czytam (1)

        na portalu jakie w Polsce panują zasady to aż mi się wierzyć nie chce - mam na myśli inne artykuły. Czerwone,zielone,tu wolno przechodzić,tam nie wolno,mandaty,kary,itp.Tu w Szwecji dla pieszych i rowerzystów nie ma żadnych przepisow.Zasady są takie
        zielone dla pieszych - piesi idą
        czerwone dla pieszych. - piesi idą jeśli nic nie jedzie!!!!
        czerwone dla samochodów. - samochody stoją
        zielone dla samochodów. - samochody jada ale tylko jeśli nikt nie idzie.!!!
        I nie ma żadnych wypadków,potrąceń. Tu kierowcy mają uważać na wszystko co się rusza.Nawet jeśli samochód mając zielone potrąci pieszego który ma czerwone to będzie to zawsze wina samochodu.
        Kiedyś jadę rowerem,mam czerwone światło,poprzeczna w prawo tez ma czerwone, na pierwszym miejscu stoi radiowóz. Przejechałem na czerwonym przed ich maską i żadnej reakcji z ich strony. Jeszcze się usmiechneli. takich przykładów mam więcej.jeśli ktoś chce to mogę opisać jak tu się jeździ. pozdr.

        • 4 3

        • Zawsze chcialem splentowac roznice miedzy Szwecja a Polska. Sprobuje.
          Bez wzgledu na geograficzne, historyczne i spoleczne roznice, glownie chodzi o to ze Polsce publicznie robi sie co sie da i broni sie tradycyjnych zachowan. W Szwecji przemysliwuje sie profilaktycznie konsekwencje i dziala efektywnie chic zachowawczo. Prywatnie czesto jest odwrotnie ale imponujaca funkcjonalnosc i szanowanie bezpieczenstwa innych stoi w S wysoko. Naromiast co do usprawnien technicznych, czy ogolnie postepu to w S chodzi o faktyczne usprawnienia i innowacje, co oznacza ze za sensownie wynegocjowany budzet wprowadza sie system ktory faktycznie usprawnia sprawy a nie kota w worku ktorego sie nawet nie dostosowuje do realiow i dalej nie usprawnia. Nie dosc tego, wszelkie usterki sa upubliczniane bez zaczerwien bo i ich usuwanie nastepuje niezwlocznie i rzetelnie.

          • 0 0

    • Chętnie wytłumaczę gdy streścisz pytanie :-) (4)

      • 0 0

      • witam (3)

        chodzi mi o to jak sygnalizacja rozpoznaje, że zbliża się pojazd.Czy są jakieś kamery,czujniki nacisku w asfalcie,czy jeszcze inaczej to działa.pozdr i dzięki za odzew.

        • 1 0

        • (2)

          Prawdopodobnie macie tam detektory magnetyczne na każdym pasie z osobna. Są one odpowiednio czułe, aby nie reagować na zakłócenie pola magnetycznego spowodowane pojazdem na sąsiednim pasie. W zależności od tego, który czujnik zostanie wzbudzony (informacja jakim pasem porusza się auto), przez jak długi okres czasu (informacja jak szybko pojazd się porusza) oraz "jak mocno" (informacja o typie pojazdu: tir, samochód, motocykl) sterownik skrzyżowania może podjąć odpowiednią decyzję.

          • 2 0

          • i jeszcze jedno

            czy to możliwe,że taki sam system jest na drogach rowerowych?Mam często taką sytuację: jadę droga rowerową, która biegnie obok chodnika.Na skrzyżowaniach są światła. - dla pieszych takie jak w Polsce a dla rowerów takie jak dla samochodów tylko mniejsze. I wiele razy miałem tak: jadąc widzę z daleka skrzyżowanie
            Dla pieszych i rowerów jest czerwone. Nikt z pieszych nie czeka na światłach.I z chwilą kiedy dojeżdżam do świateł zapala się żółte a po chwili zielone ale tylko dla rowerów. Dla pieszych nadal jest czerwone.Nie wiem,może to zbieg okoliczności,że trafiam na zieloną falę, gdyż dla pieszych światła są na przycisk, a może jest jednak tak jak dla samochodów..No,to chyba wszystko.pozdr. jeszcze raz.

            • 1 1

          • dziękuję!!!

            rozumiem, że te detektory magnetyczne są zatopione w asfalcie. pozdr.

            • 2 0

  • To jeden wielki fotoradar... (4)

    al. Zwycięstwa Stryjska al. Zwycięstwa (wlot południowy)
    Śląska Kielecka Droga Gdyńska (wlot południowy)
    al. Zwycięstwa Nowa Kopernika al. Zwycięstwa
    Morska Kcyńska Morska (wlot zachodni)
    Morska Obwodnica Trójmiasta ul. Morska (wlot wschodni)
    Morska Kartuska ul. Morska (wlot wschodni)
    Morska Chylońska II ul. Morska (wlot zachodni)
    ul. Morska (wlot wschodni)
    Morska Kwiatkowskiego ul. Morska (wlot zachodni)
    ul. Morska (wlot wschodni)
    Morska Warszawska ul. Morska (wlot wschodni)
    al. Zwycięstwa Wielkopolska al. Zwycięstwa (wlot południowy)
    al. Zwycięstwa Przebendowskich al. Zwycięstwa (wlot północny)
    al. Zwycięstwa Spółdzielcza al. Zwycięstwa (wlot południowy)
    Chwaszczyńska Nałkowskiej Brzechwy, na pasie rozdzielającym (wlot zachodni)
    Rejestratory przekroczenia prędkości w Gdyni
    Zwycięstwa Hallera Redłowska Kierunek Centrum
    Śląska Warszawska Nowogrodzka Kierunek Sopot
    Morska granica miasta Chylońska II Kierunek Centrum
    Morska Kartuska Swarzewska Kierunek Centrum
    Zwycięstwa Orłowska Przebendowskich Kierunek Sopot
    Wielkopolska Racławicka Spokojna, na pasie rozdzielającym Kierunek Centrum
    Trasa Kwiatkowskiego kierunek Morska

    • 22 2

    • Kierowcy - za miasto!

      I powinno byc więcej radarów! A docelowo ograniczyc do minimum ruch samochodowy w mieście.

      • 0 1

    • i bardzo dobrze (1)

      może będzie w końcu bat na debili drogowych.

      • 7 10

      • skończy się tym że łupiestwo szczurka zostanie ukrócone tak jak w wejherowie gdzie fotopstryka znad krajowej 6 kazało zdjąć ministerstwo

        • 6 0

    • Skonczy sie kozaczenie

      90 km/h w miescie

      • 5 3

  • obserwacja (3)

    z moich obserwacji wynika, że:
    MOTOCYKLISTA = DEBIL
    Postulaty:
    1) Ograniczyć prędkość dla motocykli w terenie zabudowanym do 40 km/h
    2) Bać hałas emitowany przez motocykl 2 razy w roku
    3) Wprowadzić podatek celowy od motocyklistów na fubdusz ochrony przed hałasem 1500 zł/ rocznie
    4) Badać motocyklisty IQ 2 razy w sezonie

    • 5 20

    • Racja - popieram.

      • 0 0

    • 5) nałożyć obowiązek jazdy jedynie w towarzystwie rodziców

      • 4 0

    • odłóż dropsy idioto

      • 4 2

  • Jaki Tristar ???

    Zwykła ściema a nie Tristar wybudowano to cholerstwo by zbijać kasę na mandatach a nie by bawić się światłami !!!

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane