- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (92 opinie)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (50 opinii)
- 3 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (236 opinii)
- 4 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (86 opinii)
- 5 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (39 opinii)
- 6 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (164 opinie)
Na własną rękę posprzątali Motławę
Zobacz spontaniczną akcję sprzątania Motławy
Członkowie i sympatycy grupy Gdańsk z Kajaka zorganizowali spontaniczną akcję sprzątania Motławy. Kajaki, plastikowe worki i przede wszystkim dobre chęci. Tylko tyle wystarczyło, aby wody wokół Ołowianki i Wyspy Spichrzów stały się czystsze.
Akcja kajakarzy i wolontariuszy
Członkowie grupy Gdańsk z Kajaka mieli dość pływania po zaśmieconej Motławie, ale nie chcieli czekać, aż za sprzątanie wezmą się miejskie służby. Kajakarze postanowili wziąć sprawy we własne ręce i we wtorkowe popołudnie zorganizowali spontaniczną akcję zbierania śmieci na rzece.
- Prowadzimy od niedawna wypożyczalnię kajaków i wycieczki z instruktorami. Mieliśmy dość pływania w śmieciach, które zalegają na Motławie. W związku z tym ogłosiliśmy wczoraj na naszym facebooku, że poszukujemy chętnych do wspólnego sprzątania rzeki. Na apel odpowiedziało dziesięć osób, które za pomoc w akcji nie wzięły ani złotówki - tłumaczy Milena Nieścior z grupy Gdańsk z Kajaka.
Kilkadziesiąt kilogramów śmieci
Akcja uzbrojonych w solidne, plastikowe worki kajakarzy trwała ok. półtorej godziny. Łączna waga zawartości wszystkich worków wyniosła kilkadziesiąt kilogramów. Wśród zebranych odpadków dominowały oczywiście butelki i puszki, ale wyłowiono również wiele innych, nietypowych śmieci, np. balony, fragmenty drewnianych palet, a nawet słomkowe kapelusze.
- Podzieliliśmy się na dwie grupy. Pierwsza przepłynęła wokół Ołowianki, a druga wokół Wyspy Spichrzów. Najwięcej śmieci zalegało oczywiście przy nabrzeżach, gdzie nurt jest najwolniejszy. Wiele odpadków znaleźliśmy również po drodze, szczególnie w połaciach trzciny. Niestety, chwilami można było odnieść wrażenie, że znajdujemy się na wysypisku śmieci - informuje Nieścior.
Pierwsza tego typu akcja na Motławie
Wtorkowe sprzątnie Motławy przez wolontariuszy to prawdopodobnie pierwsza tego typu akcja w historii Gdańska. Jej organizatorzy nie wykluczają, że w niedalekiej przyszłości zostanie ona powtórzona.
- Mamy nadzieję, że w Motławie nie będzie już tyle śmieci, co po czwartkowej ulewie. Ale jeżeli będzie taka potrzeba, to na pewno powtórzymy tę akcję - dodaje Nieścior.
Czytaj także: Nurkowie znowu posprzątają dno zatoki
Miejsca
Opinie (150) 4 zablokowane
-
2016-07-20 14:38
I pewnie miast kaze im zaplacic za wywoz tych smieci
- 10 0
-
2016-07-20 14:37
Brawo!
Niedługo będziemy musieli sami wywozić swoje śmieci na wysypiska. Szklane umyte, pozbawione etykiet, plastikowe - pozgniatane i sformowane w odpowiednie kształty, papier toaletowy wyprany i nawinięty na rolki etc. Gdańscy urzędnicy na pewno dopracują szczegóły tej propozycji.
- 13 1
-
2016-07-20 14:35
Budynia i jego przydupasów zagonić do roboty.
- 5 1
-
2016-07-20 13:35
(1)
Wyczuwam mandat
- 96 7
-
2016-07-20 14:34
...chyba swoje śmierdzące skarpety
- 1 10
-
2016-07-20 14:29
BRAWO!
Super
- 7 0
-
2016-07-20 14:29
Niech pochowaja kajaki ,bo zabiora im na smietnik a urzednicy powinni sie wstydzic.Bardzo fajna akcja.
- 9 0
-
2016-07-20 14:22
Tylko ten FB i FB...
Zapewniam, że gdyby organizatorzy nie ogłosili swego zamiary tylko na FB, to pewnie chętnych byłoby jeszcze więcej. Intencje pewnie były po trosze i osobiste (śmieci nie skłaniają do wypożyczania kajaków) ale jestem "za" i chętnie sam przystąpię następnym razem. Bo uważam, że AKCJA POWINNA BYĆ CYKLICZNA, wzorem np. sprzątania Tatr i zachęcam do podchwycenia jej organizatora przez np. Trojmiasto.pl.
- 9 2
-
2016-07-20 14:11
Ja bym się bał. (1)
W Gdańsku za sprzątanie na własną rękę daje się mandaty. Proceder ten bowiem podważa kompetencje i zdolności odpowiedzialnych za to służb, które powinny się tym zajmować a to jest niedopuszczalne.
- 35 1
-
2016-07-20 14:15
otóż to, nie dla samowolki
O tego są profesjonalne służby mające odpowiednią wiedzę, szkolenia i certyfikaty. Takie amatorskie sprzątanie wyrządza więcej szkód niż przynosi pożytku więc musi zostać przykładnie ukrócone.
- 9 2
-
2016-07-20 14:05
Super gratuluję (1)
I tak właśnie rozumem patriotyzm. A nie jakieś apele smoleńskie
- 40 6
-
2016-07-20 14:15
To masz coś pomieszane
Bo takie coś to powinno być coś normalnego. Co za różnica czy widzę śmieć w Polce czy za granicą. Jak mogę to podniosę i wyrzucę do śmieci. To jest kultura a nie patriotyzm. Ktoś ci naopowiadał głupot, że patriotyzm to płacenie podatków i sprzątanie kupy po psie. Bajka dla eurochłopa pańszczyźnianego.
- 4 15
-
2016-07-20 14:14
Teraz w ramach rehabilitacji leśnicy powinni posprzątać jakąś część miasta
a nie tylko wycinać lasy i liczyć kasę ze sprzedanego drewna
- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.