- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (21 opinii)
- 2 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (122 opinie)
- 3 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (170 opinii)
- 4 Najstarsza fontanna idzie do remontu (82 opinie)
- 5 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (142 opinie)
- 6 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (222 opinie)
Nadchodzi weekend. Znowu korki na autostradzie A1?
Zbliża się kolejny wakacyjny weekend. Czy, tak jak w minioną sobotę, kierowców czekać będzie godzinna jazda w ośmiokilometrowym korku na autostradzie A1 do bramek w Rusocinie? Mamy nadzieję, że nie. Gdyby jednak zator powstał, wiemy jak się przed nim ustrzec. Winna jest zaskakująco niska przepustowość bramek na końcu autostrady.
Pierwsze informacje o kłopotach na drodze napotkamy już w chwili pobierania biletu z automatu przy dowolnej bramce wjazdowej. Nad wyświetlaczem obok przycisku do poboru opłat powinna pojawić się informacja o utrudnieniach na autostradzie. Wtedy kierowca może odpowiednio skorygować podróż - zjechać choćby na równoległą drogę krajową nr 91.
Gdyby z jakiegoś powodu nie udałoby się kierowcy odczytać komunikatu na wyświetlaczu przy bramce, ratunkiem dla niego pozostaje mobilna tablica zmiennej treści. Gdzie jej szukać? Jeśli korek utworzy się przed bramkami w Rusocinie, urządzenie napotkamy na poboczu przed zjazdem na Swarożyn - zjazd do Starogardu Gdańskiego.
A co jeśli w ogóle nie uda się nam odczytać komunikatów wyświetlanych na urządzeniach w ciągu autostrady? Wtedy pozostaje nam już tylko użycie telefonu komórkowego z dostępem do internetu i udanie się na profil zarządcy autostrady - firmy GTC - na Facebooku. Tam pojawiają się komunikaty o najpoważniejszych utrudnieniach na drodze miedzy Toruniem a Gdańskiem.
Ale skąd te korki na autostradzie A1 przed Rusocinem? Z dwóch powodów. Po pierwsze droga stała się bardzo popularna wśród kierowców. Dobrze to ujął w sobotę wieczorem na Twitterze Konrad Niklewicz, wiceminister rozwoju regionalnego. - A1 stała się ofiarą własnego sukcesu. Tak jak na francuskich i włoskich autostradach w sezonie, dwie godziny w korku w drodze nad morze - napisał.
Zbliżoną przepustowość ma jeden pas ruchu. Dla porównania identyczne natężenie ruchu w godzinach popołudniowego szczytu można odnotować na skrzyżowaniu ul. Dąbka z ul. Kwiatkowskiego w Gdyni. Warto tu jednak podkreślić, że droga ekspresowa o dwóch pasach ruchu zmieści ok. 3 tys. samochodów jadących z prędkością ok. 100 km/h, czyli dwa razy więcej niż mogą obsłużyć pracownicy przy bramkach.
Część kierowców uważa, że zarządca pomorskiej autostrady A1 - firma GTC - powinna udzielić bonifikaty kierowcom za stanie w korkach na autostradzie A1. Na to jednak nie ma szans. Pieniądze, którymi kierowcy płacą przy wyjeździe trafiają najpierw na konta Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Dopiero urzędnicy, na podstawie umowy, wypłacają pieniądze m.in. na utrzymanie autostrady firmie GTC.
Miejsca
Opinie (113) 8 zablokowanych
-
2012-08-02 07:40
CZY JA DOBRZE ZROZUMIALEM ?
Minister sugeruje, że jesteśmy w agoni sukcesu Tuska? Że w te korki z powodu wakacji to taki orgazm gospodarczy?
- 14 2
-
2012-08-02 07:43
Co za czujność, gratuluję!
Tak na przyszłość: "nigdy mi się nie zdarzyło" byłoby ok, no ale rozumiem że lepiej nie ryzykować i asekuracyjnie napisać "nie przytrafiło" ;)
- 6 0
-
2012-08-02 08:02
Panie Macielju, co to jest mobil? (2)
Czy nie ma polskiego odpowiednika?
- 12 1
-
2012-08-02 08:50
No przecież masz na zdjęciu
Boshe ty widzisz i nie grzmisz.
- 0 3
-
2012-08-02 11:10
definicja
Mobil - wózek mobilny, który - aby nie stać się ofiarą własnego sukcesu - przymocowany jest za pomocą specjalnego zespółu łańcuchów i kłódek do barierek energochłonnych celem niezaje*ania go.
- 1 0
-
2012-08-02 08:15
A co na to lekarze? (1)
Dobrze to ujął w sobotę wieczorem na Twitterze Konrad Niklewicz, wiceminister rozwoju regionalnego. - A1 stała się ofiarą własnego sukcesu. Tak jak na francuskich i włoskich autostradach w sezonie, dwie godziny w korku w drodze nad morze - napisał.
- 6 0
-
2012-08-02 17:50
Na widok p. ministra bezradnie rozkładają ręce.
- 1 0
-
2012-08-02 08:41
niewydajny system poboru opłat na bramkach
jeżdżę codziennie autostradą i nie ma możliwości innego rozliczania się za przejazd niż płatność za każdym razem gotówką lub kartą. nawet karta pay-wave trwa tak długo jak przy gotówce. dlaczego na zachodzie europy potrafią wprowadzić inne systemy choćby dla stałych klientów w formie np. winiet tygodniowych czy miesięcznych, a u nas jak w kiosk RUCHU za każdym razem te 4,90zl. kompletny brak elastyczności na potrzeby klienta. już nie wspomnę o rabacie za stałe korzystanie.
- 16 0
-
2012-08-02 08:42
Proste rozwiązanie
Operator autostrady powinien być zobowiązany do podniesienia szlabanów i przepuszczenia wszystkich pojazdów aż do rozładowania zatoru powstałego na skutek niewydolnego systemu poboru opłat. Spotkałem się już z takim rozwiązaniem, operator szybko dobudowywał dodatkowe bramki i problem znika
- 15 3
-
2012-08-02 08:44
Poszerzyć bramki
Jak wielokrotnie mowiono, wysokość opłat jak i ewentualne ulgi ustala minister transportu, a nie GTC. Petycje w tej sprawie do Ministra. Dodatkowo, GTC ma potrącane wynagrodzenie w przypadku zawinionych przerw i opóźnień. Jest proste rozwiązanie i na to jest miejsce - Minister powinien, jeżeli uzna za stosowne, wydać polecenie rozbudowy punktów poboru opłat, co jest formalnie możliwe. Pytanie, czy ekonomicznie uzasadnione, jeżeli w pozostałym okresie czasu bramki będą zamknięte i jeszcze trzeba je będzie utrzymywać. Podoba mi się stwierdzenie, z którym się zgadzam - "ofiara własnego sukcesu". Swego czasu najbardziej opluwana autostrada jest najlepszą drogą w Polsce i dzięki wszystkim, co się do tego przyłożyli.
- 3 2
-
2012-08-02 08:59
Waszystko przez tę "warszafkę"
wożą się pedały na półwysep i do Dębek.
- 20 6
-
2012-08-02 09:06
W poprzednią sobote ok 10 korek w na bramkach w Rusocinie miał tylko 8,5km. W niedzielę wieczorem to samo w druga stronę. Wspaniała autostrada.
- 6 0
-
2012-08-02 09:07
(1)
Czemui na autostradzie nie ma wyświetlaczy informujących o utrudnieniach i kierujących kierowców wcześniejszymi zjazdami na stara jedynkę? Ludzie jadą, już witają sie z gąską i nagle stania na godzinę albo i lepiej.
- 12 1
-
2012-08-03 00:28
Na tej "autostradzie"
Na tej "autostradzie" nawet oświetlenia nie ma! Jadąc w nocy w deszczu widoczność jest do du*py!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.