• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie kary za ścieki, może będzie za hałas

Katarzyna Moritz
3 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Awaryjny zrzut ścieków do Motławy trwał od 15 do 18 maja 2018 roku.


Awaryjny zrzut ścieków do Motławy trwał od 15 do 18 maja 2018 roku.

Po zeszłorocznym zrzucie ścieków do Motławy, Wody Polskie - zamiast całego raportu z kontroli Saur Neptun - udostępniły jedynie oświadczenie, z którego wynika, że spółka nie poniesie żadnych konsekwencji. Kary może się spodziewać jednak ze strony WIOŚ. Za to, że przepompownia przekracza normy hałasu.



W maju, na kilka dni przed rocznicą awarii przepompowani na Ołowiance, w wyniku której 100 mln litrów ścieków trafiło do Motławy, członkowie specjalnie powołanego przez miasto zespołu ds. wyjaśniania jej przyczyn, przedstawili abstrakt (streszczenie) do raportu końcowego, nad którym pracowano od zeszłego roku. Przypomnijmy, że treść całego raportu została utajniona ze względu na "strategiczne znaczenie obiektu", by uniknąć zagrożenia terrorystycznego lub innego niebezpiecznego zdarzenia.

Co się stało w przepompowni na Ołowiance? Streszczenie raportu



Od dawna media czekały też na raport z kontroli gospodarowania wodami w Saur Neptun Gdańsk S.A zleconej w dniu 29 czerwca 2018 roku przez dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wody Polski. Okazuje się, że w tym przypadku też nie otrzymamy pełnego raportu, a tylko oświadczenie.

- Nie udzielimy odpowiedzi, dlaczego nie przekażemy raportu i dlaczego wydajemy tylko oświadczenie - zastrzega Bogusław Pinkiewicz, rzecznik Wód Polskich w Gdańsku.

Czego dowiemy się z oświadczenia o wynikach kontroli?



We wniosku z kontroli czytamy: "Stwierdzono brak podstaw do nałożenia zobowiązań pokontrolnych przewidzianych w ustawie Prawo Wodne w zakresie utrzymywania wód oraz urządzeń wodnych" - czyli na spółkę ani nie nałożono grzywny, ani też nie nakazano jej podjęcia dodatkowych działań.

Stwierdzono, że działalność Saur Neptun Gdańsk S.A. odbywa się na podstawie aktualnych pozwoleń wodnoprawnych, urządzenia do poboru wody dla potrzeb zaopatrzenia w wodę są zabezpieczone strefą bezpośrednią, ogrodzone, monitowane przez 24 h/dobę, dodatkowo utrzymywane i dozorowane na bieżąco przez służby Saur Neptun Gdańsk. Urządzenia hydrotechniczne są utrzymywane zgodnie z posiadanym pozwoleniem wodnoprawnym. Przestrzegane są zapisy zawarte w pozwoleniu wodnoprawnym udzielonym na odprowadzanie ścieków komunalnych z oczyszczalni ścieków "Gdańsk-Wschód".

Ponadto podczas kontroli w przepompowni ścieków "Ołowianka II", kontrolerzy stwierdzili, że po usunięciu skutków zeszłorocznej awarii, urządzenia i pomieszczenia zostały doprowadzone do wymaganego stanu, a w kwietniu tego roku na zlecenie RZGW została zweryfikowana praca służb i procedur zapobiegających wystąpieniu awarii, podczas przeprowadzonego w przepompowni "Ołowianka" próbnego alarmu awarii, w czasie którego symulowano brak zasilania tej przepompowni w energię elektryczną. Ćwiczenie alarmowe wykazało sprawną pracę służb zarządzania kryzysowego.

Przepompownia hałasuje w nocy



Zalane wnętrze maszynowni w przepompowni na Ołowiance w maju 2018 roku. Zalane wnętrze maszynowni w przepompowni na Ołowiance w maju 2018 roku.
W lutym radna miejska Kamila Błaszczyk z Koalicji Obywatelskiej, wystosowała do prezesa SNG list otwarty na brak reakcji na wykryte przekroczenia norm hałasu związane z funkcjonowaniem przepompowni na Ołowiance. Na hałas narzekają głównie mieszkańcy budynków ul. Stara Stocznia 2, 4 i 6.

Już w listopadzie zeszłego roku Wydział Środowiska gdańskiego magistratu wykonał pomiary hałasu. Wykazały one przekroczenie dopuszczalnych norm (pomiar wykazał 56 dB). Wówczas nie było możliwości wykonania pomiarów w godzinach nocnych, kiedy normy są bardziej restrykcyjne.

- Państwa firma realizując usługi publiczne dla wszystkich mieszkańców Gdańska, powinna cechować się wyjątkową dbałością o środowisko i harmonijne współsąsiedztwo. Niestety dotychczasowa Państwa postawa w ww. sprawie jest całkowicie bierna i nie zdąża do szybkiego zaprzestania norm hałasu - napisała w liście Błaszczyk, która do tej pory, jak twierdzi, nie otrzymała odpowiedzi od SNG w tej sprawie.
Okazuje się, że Wydział Środowiska w ostatnim czasie wykonał pomiary hałasu także w nocy.

- Wyniki pomiarów przeprowadzonych w dniu 28 czerwca wskazują na przekroczenie dopuszczalnego poziomu dźwięku na granicy zabudowy chronionej w porze nocnej. Poziom dopuszczalny 45 db, poziom zmierzony 46,8 db. Pomiary w porze dziennej nie wykazały przekroczeń poziomu 55 db. Źródłem hałasu jest instalacja wentylacyjna urządzeń przepompowni - wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Efektem kontroli ma być decyzja o dopuszczalnych poziomach hałasu dla SNG, który w wyznaczonym czasie zostanie zobowiązany do obniżenia poziomu emisji hałasu.

Jeżeli tak się nie stanie, sprawą zajmą się inspektorzy Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, którzy już wiedzą o problemie. Inspekcja za każdy dzień może nakładać karę, około 18 zł za przekroczenie 1 dB, do momentu kiedy przyczyna hałasu zostanie usunięta.

Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    No to teraz wniosek do NSA i mają wszystko odtajnić i podać do publicznej wiadomości, podobnie jak nakazali ujawnić nazwiska osób popierajacych sędziów do KRS. Ech, lemingi, lemingi gdańskie, czego wam jeszcze POtrzeba, żeby przejrzeć na oczy? Może egzorcyzmów, bo wasze opętanie nienawiścią do PIS jest tak wielkie, że pratktycznie nie zauważacie, co się w Palermo dzieje - ze szkodą dla was. Bo chyba niemożliwe jest, abyście wszyscy tkwili w układzie?

    • 10 3

    • (1)

      rozumiesz zombie pisowskie słowo pisane? wody polskie tak stwierdziły. instytucja państwowa

      • 2 2

      • Wbrew twojej wierze w mity, ze pisowcy są niewykształceni - rozumiem. Ale nie wiem, kto z Gdańska podpisał się pod tym raportem i kto stad go rekomendował na stanowisko. Dlatego mówimy o Sycylii i rozbiciu układu, bo niestety mam obawę graniczącą z pewnością, że w Gdańsku przynależność partyjna czy nawet bycie kościelnym hierarchą nie wyklucza bycia w układzie (np. ktoś zdecydował o pochowaniu Adamowicza w bazylice, prawda?) P.S. Podoba mi się twoja kultura wypowiedzi, przedstawicielu wykształconej "elity".

        • 0 0

  • Gdansk to panstwo w panstwie.

    • 7 1

  • Ci co sporzadzili ten haniebny raport powinni byc poddani ekstradycji i wydaleni za granice Wolnego Miasta Gdansk.

    • 8 1

  • Niemcy dbali o Gdansk. (2)

    Co mamy teraz? Wycinke lasow na gornym tarasie przez deweloperke przy cichym przyzwoleniem korupcyjnej osmiornicy. Co mamy teraz?Franzuzka firemka wywala g.wno do naszej rzeki,do naszego Baltyku..i tylko pogrozenie paluszkiem? Forster by to raz dwa ogarnal.Miliony euro kary i won z Gdanska...Francuzy z Saura,prawnicy,eksperci od ekspertyz...Won!!!!

    • 10 1

    • Tak ci tęskno do niemców faszystów (1)

      i forstera ?

      • 1 0

      • a tobie do rzadow Mafii w Gdansku pod waszym parasolem?

        Jak afera w urzedzie i walki na miliony wy sie melexami zajmujecie.Lepiej jedz na paczka.

        • 1 0

  • Prima aprilis

    Z wrazenia zrzuce scieki na tych urzedasow. W glowie sie nie miesci. Malego kazia za 10 groszy scigaja a tu zabojadiw oszczedzaja

    • 4 0

  • PiS partia miernot popieranych przez miernoty - potrafią tylko krzyczeć, Kacperek tak krzyczał odgrażał się a teraz cisza, nie potrafią ukarać tylko zamęt wprowadzać.

    • 1 5

  • 100 mln litrów ścieków ?!

    WTF ? Co to za kraj ? Za batonik czy kalarepę zamkną w więźniu a jak ukradnie 5 mln czy takie przewałki to nie ma kary?

    • 4 0

  • A co z zadościuczynieniem dla środowiska?!?!

    Ile ucierpiała fauna i flora w wodach śródlądowych i zatoki gdańskiej?! Nikt nie próbował tego nawet oszacować. To jest zbrodnia w biały dzień. Zwykły Kowalski jeśli by zawinił - zaśmiecił musiałby posprzątać lub zapłacić za uprzątnięcie, przywrócić do poprzedniego stanu i jeszcze byłby ukarany. Co jest grane?! Gdzie my żujemy?! 3 a może 4 świat!

    • 3 0

  • Ostaszewska zawołać, albo Rusin

    Niech protestują.

    • 3 1

  • Oddać spółki komunalne obcym to jak oddać mieszkańców w jasyr (1)

    Co by nie mówić o ŚP Adamowicza to był jednak dość transparentny w tym co czynił. Obecna figuranta Układu Gdańskiego jest tajemnicą - od "kampanii wyborczej"(hehe) począwszy. Może Karnowski, może Adamowicz poznali się na kompetencjach pani Dulkiewicz, Gdańszczanie wzięli w ciemno - tylko kto kogo tym razem...

    • 5 1

    • Kontrakt z SNG podpisał kumpel Kaczyńskich z Porozumienia Centrum - Jamroż.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane