• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Nie chcemy soli i piasku na chodnikach"

Marcin
7 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Drogowcy złagodzili skutki ataku zimy

Pługopiaskarka na Świętokrzyskiej 28 grudnia


- Po co sypać sól i piasek na chodniki i ulice? W znacznie bogatszych od nas krajach już dawno z tego zrezygnowano i jakoś świat się im nie zawalił - pisze nasz czytelnik, pan Marcin, który proponuje, by zimą nie posypywać ulic i chodników solą i piaskiem.



Czy ulice i chodniki powinny być posypywane piaskiem i solą?

Pierwsze mrozy już za nami. Choć pierwsze opady śniegu również, nie spowodowało paraliżu dróg. Mimo tego, drogowcy zapobiegawczo wysypali na drogi sól i piasek. Czy słusznie? Nasz czytelnik apeluje, by zaprzestać takich praktyk.

Oto argumenty pana Marcina:

Wiele podróżuję po Europie i nie tylko i nie mogę się nadziwić, jak łatwo przychodzi nam wyrzucanie, dosłownie w błoto, publicznych pieniędzy. W zeszłym roku byłem w Berlinie, którego władze na pewno stać nie tylko na odśnieżenie każdej drogi, a pewnie i na podgrzewane chodniki. Ale zupełnie nikogo nie dziwiło, że po chodniku brniemy po kostki w śniegu. Ulice też nie były u nas "czarne i suche", a było już koło południa i śnieg nie padał od rana. I nikogo to nie dziwiło - przecież była zima.

Zobacz także: Trójmiasto gotowe do odśnieżania.

Niedawno po raz kolejny odwiedziłem natomiast Skandynawię i tam znajomi nie mogli się nadziwić po co posypujemy drogi piachem? Przecież każdy powinien mieć zimowe opony do jazdy po śniegu, a jak jest go dużo, to też łańcuchy na koła. Dla nich to absolutnie oczywiste. Przecież piach powinno się z jezdni zamiatać, a nie rozsypywać...

Podobnie z chodnikami. Nikomu nie przyjdzie tam do głowy, żeby sypać je piachem i solą. Wiadomo, że sól niszczy obuwie, ale też trawniki, a nawet infrastrukturę. No i jak tu zawieźć dziecko na sankach do przedszkola? A że komuś za ślisko? To nie wychodzi, przecież jest zima! Patrzyli na mnie jak na dziwaka, a dokładnie wiedzą, jaka przepaść ekonomiczna dzieli nasze kraje. Dopytywali, czy ludzie się nie buntują i pozwalają na takie marnotrawstwo. Nie potrafiłem racjonalnie odpowiedzieć...

Większość chce suchych dróg

Zdania na ten temat są podzielone, choć z sygnałów, jakie do nas docierają, wynika, że zdecydowana większość kierowców oraz pieszych domaga się szybkiego usuwania śniegu i lodu z ulic oraz chodników. W sezonie zimowym mamy mnóstwo informacji i pytań dotyczących miejsc, w których mieszkańcy domagają się jak najszybszej interwencji.

Mimo to sukcesywnie ograniczamy posypywania mieszanką solanki tam, gdzie nie jest to konieczne. W tym roku ulice wokół Skweru Kościuszki zobacz na mapie Gdyni, a także część mniejszych ulic w Orłowie będą odśnieżane, ale bez udziału jakichkolwiek środków chemicznych. Ulice nie będą więc od razu "czarne", ale będą przejezdne, a przyroda nie ucierpi.

Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni
Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (257) 3 zablokowane

  • Precz z preczem

    jak nasypie pół merra śniegu to podniesie sie krzyk że czemu nie odgarniają śniegu. W Norwegii faktycznie drogi trochę inaczej wyglądają, ale też jest inny klimat - jak i inny jest w Berlinie. My w zimie mamy wahania temperatury, mróz z odwilżą na zmianę, w Norwegii raczej jak mróz złapie to nie odpuszcza, dlatego jak nawet nie odgarniają śniegu to drogi są płaskie, u nas momentalnie robią sie koleiny w dzień, które w nocy zamarzają, w Berlinie i dalej na zachód jest trochę cieplej i tam siły natury działają w służbie człowieka i wszystko się topi przy małej pomocy ciepła z samochodów. Po zmrożonym cały czas do - 20 śniegu w Oslo można spoko jeździć na zimówkach, u nas jak w dzień zrobi się plucha a w nocy szklanka, to zimówki na lodzie można sobie wsadzić...

    • 12 0

  • NIewiedza nie boli Panie Marcinie

    • 7 2

  • "A że komuś za ślisko? To nie wychodzi, przecież jest zima!"

    To ja na ten cytat odpowiem tak:
    Panu sól przeszkadza? To niech Pan cie wychodzi, przecież jest zima!

    • 10 2

  • (1)

    No cóż. Rozumiem, że zdania są podzielone, ale sama spotkałam się wiele razy z identyczną reakcją obcokrajowców odwiedzających Polskę zimą. Patrzyli z niedowierzaniem na nas jak na idiotów, którzy bezmyślnie niszczą środowisko, drogi, chodniki, szkodzą zwierzętom, nie mówiąc już o soli na butach, czy na samochodach. Podają przy okazji wiele innych rozwiązań. Tak samo jak Pan Marcin, nie wiedziałam, jak mam wybrnąć z tego tematu. Czułam się jak z kraju totalnie zacofanego.

    • 6 11

    • Mój dziad sypał solą

      Mój ojciec sypał solą.
      Więc ja sypię solą.
      I mój prawnuk też będzie.
      Jo.

      • 3 1

  • Jasne - nie sypcie niczym.

    Niech jest ślizgawka, niech jest jeszcze więcej wypadków, niech sobie ludzie nogi łamią i obijają tyłki - przecież szpitale nie mają co robić, a ubezpieczalnie toną w kasie ze składek.

    • 9 1

  • To że Pan Marcin ma rację to owszem ale o jakich on opadach śniegu mówi co mamy za sobą? K.... chyba zeszłorocznych! !!!!!

    • 1 0

  • Żeby jeszcze ktoś to posprzątał

    W Gdańsku na większości dróg piach przy krawężnikach i na chodnikach zalega jeszcze od zeszłej zimy. Zawsze się zastanawiam jacy to syfiarze muszą rządzić naszym miastem że im to nie przeszkadza!

    • 6 3

  • Biznes! (2)

    W zeszłym sezonie - nie pamiętam czy w Gdyni cz w Gdańsku- była przecież afera kiedy miasto nie chciało zapłacić faktury za sypanie ulic. Solarki wyjeżdżały na ulice kiedy nie było to konieczne i sypały ile wlezie, byle by tylko zarobić.

    • 6 1

    • (1)

      Dokladnie wiem cos o tym mój kolega pracowal w takiej firmie która odśnieża nawet teraz tej zimy tak jest sypią ile się da by tylko kasa była faktura była i kasa dla cwaniaków.

      • 3 0

      • to kolejny raz pokazuje jak znakomity

        jest samostreujacy sie rynek ze swoja niewidzialna reka i o ile lepsze jest prywatne od panstwowego. Panstwowe by nie zarabialo, a prywatne zarabia dwa razy... za sol potrzebna i ta nie potrzebna!
        NIECH ZYJE LIBERALIZM!

        • 2 0

  • Sól tak, piasek nie

    Sól nie niszczy trawnikow, bo po trawnikach sie nie chodzi,wiec rozumiem,ze osoby odpowiedzialne za utrzymanie zima nawierzchni, czyli tzw. "ciecie" nie posypuja nia trawnikow. Piasek nie, bo wnosi sie go na butach do domu i niszczy podlogi. Jak ktos wyzej napisal, najlepszy bylby zwir lub jakies kruszywo.

    • 1 7

  • Stop soli i piaskowi!

    Mówimy definitywne NIE!

    • 6 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane