- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (41 opinii)
Sopot przymierza się do rozwoju własnej bazy uzdrowiskowej. Prezydent Jacek Karnowski, wiceprezydent Wojciech Fułek i naczelnik Wydziału Urbanistyki UM Sopot Krzysztof Hueckel wrócili z Nałęczowa, pierwszego sprywatyzowanego uzdrowiska w kraju. - Podpatrywaliśmy, jakie rozwiązania moglibyśmy zastosować w Sopocie - podsumował wizytę wiceprezydent Sopotu.
Liczące zaledwie trzy tysiące mieszkańców miasto Nałęczów znane jest przede wszystkim z produkcji wody mineralnej "Nałęczowianka" oraz dzięki Zakładowi Leczniczemu Uzdrowisko S.A., do którego przyjeżdża na kuracje 1,8 tys. osób. Świadczone są tutaj różne usługi lecznicze na schorzenia kardiologiczne, równocześnie uzdrowisko specjalizuje się w komercyjnych usługach z dziedziny chirurgii i ortopedii. Sopot posiada zasoby solanki. Wiceprezydent Fułek uważa, że należy wziąć przykład z Nałęczowa i eksploatować te źródła wykorzystywane obecnie w niewielkim procencie do produkcji wody mineralnej. Z myślą o uzdrowisku miałaby zostać nawiązana współpraca z Akademią Medyczną w Gdańsku. Zgodnie z zamysłem władz, ma przyciągać kuracjuszy-turystów, taki bowiem model chorego jadącego do wód jest ostatnio rozpowszechniany.
- Bardzo dobrze znam polskie uzdrowiska i zauważyłem, że zmienia się model spędzania wolnego czasu. Coraz rzadziej kuracjusze przyjeżdżają na pełen turnus. Popularne są raczej wyjazdy dwu-, trzydniowe, w wielu przypadkach weekendowe traktowane jako wizyty rekonesansowe - mówi Wojciech Fułek, wiceprezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowisk RP. - Chorzy nie przyjeżdżają do uzdrowiska tylko po to, żeby przemaszerować w kapciach na zabieg i z powrotem do pokoju. Oczekują atrakcji, chociażby w postaci oferty kulturalnej. W Nałęczowie tego brakuje, w przeciwieństwie do Sopotu.
Opinie (35)
-
2004-02-11 23:25
No to wreszcie jestem gdzieś pierwszy
- 0 0
-
2004-02-11 23:30
To co? Czekamy na "sopocianke"??
Pomysla jest nawet dobry, w polaczeniu z gdanska akademia medyczna moglby to byc naprawde dobry projekt i przyciagnolby napewno odpowienia ilosc chetnych. Byle sie udalo.
- 0 0
-
2004-02-12 00:41
3
a ja trzeci.
- 0 0
-
2004-02-12 00:56
A ja jestem czwarty =]
UU chyba jestem czwarty :) hiehie
- 0 0
-
2004-02-12 07:05
to co trzech panów PODGLĄDAŁO OSOBIŚCIE w nałęczowie ja znalazłem po minucie w necie
a tak z ciekawości:)
poniżej to co wyczytałem na oficjalnej stronie "nałęczów uzdrowisko s.a."
"Obecnie dysponujemy ponad 600 miejscami sanatoryjnymi w pokojach 1-,2- i 3-osobowych z telefonem i TV SAT, z łazienką i wc. Sale do ćwiczeń, część gabinetów fizykoterapeutycznych oraz jadalnia z możliwością wyżywienia dietetycznego kuracjusz ma na miejscu w "swoim" obiekcie sanatoryjnym.
Pełen zakres zabiegów fizykoterapeutycznych i wodnych oferujemy w specjalnie przeznaczonych do tego celu obiektach. Niewątpliwymi atrakcjami Uzdrowiska Nałęczów jest Pijalnia Wód Mineralnych i Palmiarnia oraz Pałac Małachowskich, gdzie ogniskuje się życie kulturalne i towarzyskie Nałęczowa
atrakcje turystyczne w okolicy
Nałęczów - Pałac Małachowskich (XVIII w., Muzeum Bolesława Prusa, Muzeum Stefana Żeromskiego, Grób Michała Andriollego - malarza i grafika
Puławy - pałac Czartoryskich, świątynia Sybilli, Altana chińska, oranżeria.
Kazimierz Dolny - jedyny w swoim rodzaju zespół urbanistyczno-krajobrazowy z panoramą na przełomowy dolny odcinek Wisły, ruiny zamku z XVI w., Kościół farny, kamienica, spichlerze (XVII w.) "
tyle informacji ogólnej o tym ciekawym uzdrowisku
a teraz komentarz
wielokrotnie podglądali mnie różni konkurenci jak ja to robie, że za co sie nie wezme to MI WYCHODZI:)
do dziś nie wiedzą czemu
wam powiem
bo ja po prostu mam talent
trzeba mieć też wizję i ludzi
a orłów to tam urzędzie nie widzę bo to już 13-ty czy 14-ty rok ta sama ekipa zarządza miastem
po 13 latach rządzenia, prywatyzacji majątku gminnego, podpatrywać trzytysięczne uzdrowisko nijak podobne w skali problemu do sopotu????
mam żal do trojga panów bo za te kase na bilety mogły moje dzieciaczki ze świetlicy mieć monitor kolorowy, pożytek byłby większy- 0 0
-
2004-02-12 07:06
cdn wiedzy o Nałęczowie
"Proces prywatyzacji rozpoczął się komercjalizacją w 1999 roku, kiedy Uzdrowisko przekształcono w spółkę Skarbu Państwa /S.A./ i zakończono 11.01.2002 roku. Wtedy staliśmy się spółką z większościowym udziałem kapitału prywatnego. East Springs International N.V. z siedzibą w Amsterdamie stał się właścicielem 85% akcji Uzdrowiska a pozostałe 15% akcji należy do pracowników. Warto podkreślić, że jesteśmy pierwszym i jedynym dotychczas sprywatyzowanym polskim Uzdrowiskiem.
Od początku roku 2003 rozpoczęliśmy działalność w zakresie SPA wprowadzając nowe produkty dla tych, którzy chcą się odchudzić, skorzystać z zabiegów, szukają relaksu, ciszy i spokoju. SPA Nałęczów funkcjonuje w oparciu o luksusowy obiekt - Pawilon Angielski z gabinetami odnowy biologicznej i ekskluzywną restauracją.
W roku bieżącym będą uruchomione nowe obiekty: "Termy Pałacowe" z wygodnym hotelem restauracją, i luksusową częścią termalną (basen ruchowy, gabinety masażu, hydromasażu, bicze szkockie i okłady borowinowe) oraz "Atrium" położone w centralnej części parku z basenem Aquatonik o licznych stanowiskach masażu, sauną suchą i mokrą, jedynym w Polsce basenem białego błota, salonem urody pracującym na markowych kosmetykach, siłownią, kręgielnią, bilardem i kawiarenką.
Naszymi największymi atutami są: indywidualne podejście do każdego klienta oraz bogata oferta zabiegów wodnych, fizykalnych, rehabilitacji ruchowej i powszechnie stosowany masaż klasyczny"- 0 0
-
2004-02-12 08:18
Przynajmniej gdzieś i komuś ( g - - ty samochwało) w tym kraju coś wyszło (oprócz włosów)
- 0 0
-
2004-02-12 08:34
a co??
po co fałszywa skromność:))
ad meritum
wystarczy porównać strony www, obu gmin żeby zauważyć różnicę
jedni w pretensjach do europy, blichtru, okrągłych rocznic, rankingów a inni po cichu, skromnie, codziennie, powoli dochodzą do efektów
nałęczów www.uzdrowisko-naleczow.com.pl
sopot www.sopot.pl- 0 0
-
2004-02-12 08:51
Coraz więcej MAŁYCH gmin pokazuje jak się powinno PORZĄDNIE zarządzać. Zapewne ma to związek z tym, że do władz zostali wybrani odpowiedni ludzie.
- 0 0
-
2004-02-12 09:46
A ja twierdzę, że Nałęczów to - jako miasteczko - tak naprawdę zapyziała dziura, choć skądinąd sympatyczna. I oprócz części uzdrowiskowej (park, część obiektów uzdrowiskowych, choć Pałac Małachowskich to zgroza), niewiele się tam inwestuje. Nie ma nawet porównania z Sopotem. O godzinie 21 życie tam prakytcznie zamiera i nie znajdziecie tan nawet byle jakiego pubu, który yłby czynny późnym wieczorem. O ofercie artystycznej i sportowej - lepiej nie mówić nic, bo jej po prostu nie ma. I praktycznie jedynie dwie mozliwości pracy to właśnie sanatoria i "Nałęczowianka". Mimo to bezrobocie stosunkowo wysokie, a samorządowe władze na sprywatyzowane uzdrowisko trochę się boczą, nie rozumiejąc chyba, że los miasta i jego ewentualny sukces jest nierozerwalnie związany z kuracjuszami. Mieszka tam moja rodzina, więc mam codzienną niemal relację.Uważają oni, że Nałęczów (jako miasto) w żaden sposób nie potrafi wykorzystać naturalnej premii, jaką jest bliskość Lublina, Kazimierza, fantastycznego Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. A wszelkie inwestycje odbywają się trochę poza miastem, a czasami wbrew samorządowym władzom.
Tak, kolego gallux, nie wystarczy chyba jednak przedrukować kilku tekstów z internetu, aby być znawcą jakiegoś tematu. Jeśli tam nie byłeś, to po prostu się nie wymądrzaj.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.