• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie dostał mandatu w autobusie, bo był pijany

Arnold Szymczewski
22 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
Problem pijanych pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej niestety się powtarza. Problem pijanych pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej niestety się powtarza.

Czy pijany pasażer w komunikacji miejskiej może podróżować bez biletu? Jak pokazuje sytuacja, która miała miejsce w autobusie linii 167, może. I to bezkarnie. Kontroler biletów, też człowiek i boi się o swoje zdrowie.



Co zrobić, by kontrolerzy czuli się bezpieczniej w swojej pracy?

Napisała do nas czytelniczka, pani Anna, która była pasażerką autobusu linii 167. Jechała nim rano, o godz. 6:29 wraz z pasażerami, którzy byli nietrzeźwi.

Czytaj także: Oblał twarz kontrolera żrącą substancją. Mężczyzna ma uszkodzony wzrok

- Mniej więcej w połowie trasy wsiadło troje kontrolerów: młoda pani i dwóch panów. Wśród pasażerów autobusu były trzy osoby, wyglądające na pijane, które nie okazały biletów, gdyż ich nie miały. Jakież było moje zdziwienie, że absolutnie żaden z nich nie dostał mandatu, a kontrolerzy kilkukrotnie przechodzili obok tych osób - mówi pani Anna.
Pijany nigdy nie dostaje mandatu?

Nasza czytelniczka tłumaczy dalej, że regularnie opłaca bilet miesięczny, ale z jej obserwacji wynika, że jeśli pasażer jest pijany i bez dokumentów, to mandatu nie dostanie. O zaistniałą sytuację zapytaliśmy Renomę, która tłumaczy całe zajście obawami o zdrowie pracowników oraz młodym wiekiem kontrolerki, która tego dnia sprawdzała bilety w autobusie.

Odpowiedź Z. W. Renoma:

W opisanej przez Panią Annę sytuacji podejmowała czynności kontrolerka biletów. Młoda, niska, drobna dziewczyna z krótkim stażem pracy. Pod wpływem ostatnich zdarzeń związanych z oblanym benzyną kontrolerem, postanowiła odstąpić od kontroli i zakończyć ją dobrowolnym wyjściem opisanych pasażerów z pojazdu. Oczywiście w kontekście cytowanych poniżej przepisów nie powinna w ten sposób postąpić, tym bardziej, że w tym pojeździe było jeszcze dwóch innych kontrolerów, których mogła poprosić o pomoc. Z czysto ludzkich pobudek - strachu oraz obawy o swoje zdrowie - odstąpiła od kontroli. Na jej decyzję wpłynęła również presja czasu. Kuriozalnie kontrolerka wiedziała, że musi na przystanku Hucisko zakończyć czynności w pojeździe i go opuścić, ponieważ bezpośrednio z tego przystanku zespół, w którym pracowała, miał udać się pieszo do II KP w Gdańsku w celu podjęcia wspólnych działań kontrolerów i policjantów w pojazdach Komunikacji Miejskiej mających na celu poprawę bezpieczeństwa.

W notatce wyjaśniającej przeprosiła za swoje zachowanie i obiecała, że dołoży wszelkich starań, aby w przyszłości nie dopuścić do podobnych sytuacji. Kontrolerka zostanie regulaminowo upomniana, a przypadek opisany, posłuży nam jako materiał szkoleniowy.

Procedury postępowania w takich przypadkach precyzuje Regulamin Kontroli Biletów obowiązujący w środkach lokalnego transportu zbiorowego w Gdańsku. Czytamy w nim:

Kontrola powinna obejmować wszystkich pasażerów, z wyjątkiem sytuacji powodującej zagrożenie dla bezpieczeństwa osobistego kontrolerów lub pasażerów. W takim wypadku, a także w przypadku rażącego naruszenia przez pasażera przepisów porządkowych (spożywanie alkoholu, palenie tytoniu) kontrolerzy winni zwracać się o pomoc do funkcjonariuszy Policji i innych organów porządkowych, w szczególności z żądaniem usunięcia osób dopuszczających się łamania przepisów porządkowych lub taryfowych z pojazdu. Nie jest dopuszczalne domniemywanie przez kontrolera o posiadaniu przez pasażera biletu lub uprawnienia do bezpłatnej jazdy bez okazania odpowiedniego biletu, lub dokumentu.

Miejsca

Opinie (249) ponad 20 zablokowanych

  • Nie zatrudniajcie kobiet do pracy jako kontroler biletów !

    • 14 1

  • Na faktach

    Pijanym odstąpić, ale dzieciom co zapomniały legitymacji to już można.

    • 25 1

  • Pijacy i menele (1)

    Bezprawie dla pijaków i meneli. Nie dość ze śmierdzą na cały autobus to jeszcze jeżdżą za darmo, a porządny obywatel kasuje bilet i musi znosić ten smród!!! Takich delikwentów powinien kierowca autobusu wyrzucić z pojazdu.

    • 32 1

    • A dlaczego kierowca

      Kierowca ma bezpiecznie prowadzić pojazd. W takiej sytuacji powinien interweniować dyrektor GAIT.

      • 3 3

  • dziewczyne z małym pieskiem w torebce wyrzuca motorniczy z tramwaju bo piesek kagańca nie ma a pijaka boi sie ruszyć i udaje że

    pijak to świeta krowa

    • 30 2

  • Trza zacząć pic może cos więcej for free

    • 11 0

  • Uff, na szczęście to odosobniony przypadek podłączania: (1)

    Moja żona jadąc z 4letnim dzieckiem została ukarana 120zlotowym ( nie pamiętam dokładnie ale była to pełna 100% kara) za to że skasowałem stary bilet za bodajze 3zł zamiast nowego za 3,2zl (różnica wynosiła 20groszy) - 20groszy ale kontroler ani się zawahal przyp... pełna karę. Równie mocna w gębie była administracja Renomę gdzie złożyliśmy wyjaśnienia (rzadko korzystamy z komunikacji i żona nie wiedziała że bilet godzinny podrożał), nie,nie, Renoma się nie zawahala - mimo że żona miała bilet (tyle że 20gr tańszy) podtrzymała 100% kary. Brawo wy.

    • 37 4

    • *pobłaźania

      • 1 0

  • Najlepiej być chamem ze sztachetą w ręku

    Wówczas ktoś by się ze mną liczył

    • 23 3

  • Ej mandaty to pisza milicjanty i inne takie (2)

    W renomie daja wezwania do zplaty,prosza,wzywaja o zaplate.
    A wracajac do tematu powinna to zalatwic dyplomatycznie czyli zalatwic sprawe jak sie powinno ją zalatwic. Nie bede zdradzac jak...

    • 51 3

    • (1)

      Wezwania do zapłaty wypisują tylko gdy pasażer nie zapłaci przy kontroli, bo najpierw płaci się należność kontrolerowi.

      • 3 7

      • Dla tych co minusują cytat ze strony ZTM Gdańsk

        "Jeżeli pasażer nie jest w stanie uregulować opłaty przewozowej i dodatkowej gotówką u kontrolera lub odmawia jej uregulowania, kontroler wystawia wezwanie do zapłaty"

        • 4 1

  • europejski dzień bez samochodu

    Pewnie pojechał autobusem bo nie był w stanie w tym stanie jechać samochodem, dlatego nie dostał mandatu :P. Wyszło na dobre, bo przynajmniej nikomu na drodze nie zagrażał :D

    • 16 1

  • W niektórych krajach wsiada się jednym wejściem przy kierowcy i każdy musi przylzoyc bilet do czytnika i to ma sens. Tam ludzię od zawsze wiedzą że jazda bez biletu nie przejdzie i wsiadanie idzie bardzo sprawnie ..a u nas od zawsze cwaniaki i patoly jeżdżą na gape na to im pozwolilismy

    • 27 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane