Znacznie mniej spacerujących na molo w Sopocie (sobota, 14 marca)
Mimo pięknego słońca i niezłej pogody, w popularnych miejscach Trójmiasta jest zauważalnie mniej osób, niż dwa-trzy tygodnie temu.
2020-03-15 10:43
Mniej tym więcej
2020-03-15 10:43
Siedza w domu zeby od Poniedzialku pojsc do pracy sie zarazic i po powrocie zarazic dzieci ktore nie chodza do szkoly...
2020-03-15 10:54
Coś w tym jest, też mam obawy czy w pracy się nie zakaże...
2020-03-15 11:08
2020-03-15 10:44
Spacerowiczów nie brakuje. Ważne aby się omijać na 3m i zero ryzyka.
2020-03-15 10:48
Wiecie pseudodziennikarzyny ze taki właśnie artykułami nakłaniacie ludzi żeby poszli na molo ? Jak ktoś widzi aha jest mało ludzi nic mi nie grozi to za parę godzin będą tam tłumy przez was
2020-03-15 10:51
dziękuję za mądrą wypowiedź..ludzie czasem jak bydło muszą wyjść na trawe sie paść ..molo nie zajac nie ucieknie
2020-03-16 00:25
Plaża jest długa i szeroka
2020-03-15 10:54
Spacer jest idealny żeby nie zwariować, zachowajmy odległość, nie witajmy się, rozmawiajmy z dystansem i będzie dobrze. Wirus utrzymuje się do 3 h w pomieszczeniach zamkniętych A nie nad morzem gdzie wieje na Maxa. Dodatkowo organizm potrzebuje powietrza, słońce więc uważajmy na sienie mamy dużo plaż więc miłego spaceru w gronie swoich bliskich bez kontaktu z innymi :))
2020-03-15 22:03
2020-03-15 10:55
Mam dość!!!!
2020-03-15 10:59
Przeciez i tak nie zniknie jak sie zamkniecie nawet na miesiac. Na ospe tez sa szczepionki a ludzie nadal choruja. Chodzi tylko zeby wszyscy naraz nie zachorowali.
2020-03-15 11:02
Właśnie dlatego narazie nalezy ograniczyć wychodzenie z domu do minimum
2020-03-15 11:03
no.wlaśnie wszyscy naraz..wiec nie wychodz choc na chwile..po co narażasz siebie i innych
2020-03-15 11:58
Ogniska ptasiej grypy, asf mimo wybijania calych stad w promieniach kilometrow nadal sie pojawiaja. Niektorzy mysla ze moga kontrolowac takie zjawiska, a to jest poterzniejszy mechanizm. Po prostu tak dziala ewolucja.
2020-03-16 21:40
DZIs widziałam januszy stojących przed pocztą, kurka nawet mi ich nie szkoda
2020-03-15 11:01
Opisze Wam mechanizm jak dziala kwarantanna i czemu jest tak wazna. Zalozmy ze wszyscy izolujemy sie przez 3 tyg- wszyscy zarazeni dostaja objawy, przechorowuja w domu po czym zdrowieja i nie zarazaja, wiec mozna calkowicie wyeliminowac chorobe, bo nie krazy. A co sie dzieje, jak jakis kretyn ma gdzies kwarantanne? W ciagu tych 3 tygodni bedac zarazonym, nie posiadajac objawow idzie do drugiego kretyna, ktory sie zaraza od niego i jak wszyscy koncza kwarantanne to u kretyna nr 2 dopiero wychodza objawy i zaraza wszystkich.
2020-03-15 11:06
mądrego dobrze posłuchać..ale nie ludzie są stadni ..i muszą jak nie galeria to kościół a teraz spacer na molo ..na chwilę w domu się odizolowac.tak trudno?
2020-03-15 11:51
Chciałabym, żeby tak wszyscy myśleli
2020-03-15 11:58
Na spacerze wciąż można być bezpiecznym. Wsiadam do auta, jade do lasu gdzie nie ma ludzi, lub trzymam bezpieczny dystans. Nie jestem dla nikogo zagrożeniem i nikt dla mnie. Zakazcie tez wychodzić z psami, przecież wychodzą kilka razy dziennie i to w okolicy zamieszkałej..
2020-03-15 13:54
Niestety ścisła kwarantanna dla wszystkich jest niewykonalna, wyjście z domu musiałoby grozić natychmiastową śmiercią, żeby na ludziach zrobiło to wrażenie. Poza tym niektórzy są w takiej sytuacji finansowej, że po prostu nie dadzą rady sobie z czymś takim, więc skoro mają się powiesić potem, to jak chcesz ich zmotywować do dbania o życie swoje i innych? Zresztą nasz rząd też niestety nie jest w stanie zapewnić przekazu, który przekonałby ludzi (chyba boją się poprosić o pomoc specjalistów), bo cały czas przejawiają się komunikaty, że jak kwarantanna to trzeba siedzieć w domu, a jak nie to kara 5k PLN. Gdzie informacje o jakimś wsparciu dla takich ludzi? Przecież to normalne, że ludzie mają wątpliwości typu co z ich psem (daj sąsiadowi naprawdę nie brzmi czasem aż tak prosto, bo nie każdy chętnie przygarnie dużego obcego psa na spacery), co jeżeli skończy się im jedzenie, co z wyrzucaniem śmieci lub nawet co będą mieli zrobić, jak np. zabraknie prądu i nie będą mogli naładować telefonu, żeby poinformować o swoim pogarszającym się stanie? Czemu tego typu przekaz jest niewidoczny? Co z problemem, że na te numery sanepidu już teraz ciężko się dodzwonić (bo ludzi dzwonią z pierdołami), a co dopiero jak będzie 100 tysięcy osób objętych kwarantanną? (a na 112 odeślą Cię do sanepidu)
2020-03-15 17:03
Ale zdajesz sobie sprawę, że większość ludzi nadal pracuje? Tak się nie da.
2020-03-15 11:02
bo tylko weekendowa kwarantanna nic nie da
2020-03-15 11:06
Stocznie Gdynia Niemcy już dawno dawno temu zniszczzamkneli
2020-03-15 11:07
2 tyg nie weekend słuchaj komunikatów wirusologów
2020-03-15 17:04
Heh. Nie rozumiesz. Jutro masa ludzi idzie do pracy, bo musi. Nie będą siedzieć w domu, bo ktoś (nie rząd) wymyślił sobie #zostanwdomu
2020-03-15 19:08
Właśnie. Uważam ze nie wytrzymamy psychicznie tej kwarantanny.
2020-03-15 19:29
A ja bym spokojnie i nawet chętnie posiedział w domu dwa, a nawet trzy tygodnie, ale trzeba iść do pracy...
2020-03-15 11:07
ale Naczelnik wraz ze swymi wiernymi giermkami go pokona
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
