• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niższe kary za pobicie w centrum Gdańska?

Piotr Weltrowski
14 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Głośny proces w sprawie pobicia Bartosza Dyjaka zakończy się prawdopodobnie w przyszłym miesiącu - mowy końcowe zaplanowano na następną rozprawę. Głośny proces w sprawie pobicia Bartosza Dyjaka zakończy się prawdopodobnie w przyszłym miesiącu - mowy końcowe zaplanowano na następną rozprawę.

Pół roku sąd czekał na opinię specjalnego zespołu biegłych lekarzy, którzy mieli orzec, jak poważne skutki miało pobicie Bartosza Dyjaka. Opinia w końcu trafiła do sądu - lekarze uznali, że mężczyzna nie doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co oznacza, że sprawcy pobicia mogą otrzymać znacznie niższe kary.



Zostałe(a)ś kiedyś pobity/pobita na ulicy?

Sprawa pobicia Bartosza Dyjaka odbiła się dużym echem w całym kraju. 28-letni (wówczas) mieszkaniec Gdańska został napadnięty 12 września 2010 roku, na przystanku autobusowym nieopodal Targu Siennego zobacz na mapie Gdańska. Kilku napastników biło go i kopało po całym ciele, po czym - gdy stracił przytomność - oddaliło się spokojnie z miejsca zdarzenia.

Dyjak doznał uszkodzenia mózgu - przez dwa tygodnie był nieprzytomny. Pierwszego ze sprawców pobicia - Bartosza J. - policjanci zatrzymali na początku października. Kilka dni później do prokuratury sam zgłosił się kolejny - Daniel B., podobnie uczynił też trzeci ze sprawców - Marcin M. - tyle tylko, że kilka miesięcy później, gdy wiedział już, że jest poszukiwany.

Podczas procesu, który ruszył w czerwcu 2011 roku, wszyscy przyznali się do udziału w bójce, stwierdzili jednak, iż zostali przez Dyjaka sprowokowani wcześniejszymi zaczepkami. Początkowo groziło im do 10 lat więzienia, gdyż prokuratura (posiłkując się opinią biegłego) uznała, że pobicie spowodowało u Dyjaka ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Już podczas procesu pojawiły się jednak w tej kwestii wątpliwości. Dlatego też sąd (m.in. na wniosek oskarżyciela) zdecydował się powołać specjalny zespół biegłych lekarzy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który wydać miał ostateczną opinię dotyczącą skutków pobicia.

Wnioski tej właśnie opinii, które w poniedziałek odczytał sąd, są korzystne dla oskarżonych. Lekarze stwierdzili bowiem, że w wyniku pobicia Dyjak nie doznał uszczerbku na zdrowiu, który można by zakwalifikować jako ciężki. Opinię taką wydali, chociaż ze wcześniejszych zeznań lekarzy wynikało, że pobity praktycznie otarł się o śmierć i - czego nowa opinia nie zanegowała - doznał mechanicznego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego.

W praktyce oznacza to, że zmieni się prawdopodobnie kwalifikacja czynu zarzucanego sprawcom - z pobicia powodującego ciężki uszczerbek na zdrowiu na pobicie powodujące średni uszczerbek. Pierwszy z tych czynów zagrożony jest karą do 10 lat więzienia, drugi - karą do lat pięciu.

Obrońcy oskarżonych ani prokurator nie chcieli w poniedziałek komentować nowej opinii. Zapoznali się bowiem tylko z wnioskami biegłych, nie zaś z samą opinią. Z pewnością więcej do powiedzenia będą mieli podczas mów końcowych, które zaplanowano na 10 lutego.

Opinie (241) 4 zablokowane

  • Tak to teraz wygląda

    Niestety rządy platformy obywatelskiej to pole do popisu dla przestępców tych grubszych i leszczyków.
    menel pobije kogoś i jest ok lekarz zrobi dziurę w jelicie kobiecie i jest ok urzędnik "zrobi" przetarg i jest ok. A po cierpią wszyscy bo menel dalej będzie bił ale tym razem już niewinnych i starców, lekarz dalej będzie pracował i okaleczał ludzi a urzędnik nadal będzie "robił" kłopot obywatelom.

    • 12 2

  • Każdemu sędziemu życzę takiej przygody

    Właściwie to powinien nawet być taki obowiązkowy rytuał warunkujący uzyskanie zgody na objęcie tej funkcji - kilku gnoi katuje kandydata przez kilka minut.

    • 26 2

  • Wymiar sprawiedliwości w Polsce, a zwłaszcza w Trójmieście jest wyjątkowo

    łaskawy dla wszelkiego rodzaju przestępców. Tutaj każdy może czuć się bezkarnie. Począwszy od kierowców jeżdżących jak wariaci, skończywszy na zabójcach.

    • 24 1

  • Osądzić sędziego (1)

    na stos z nim

    • 10 1

    • a co sędzia zrobił? umiesz czytac ze zrozumieniem?

      masakra, podobno są takie statystyki, ile procent Polaków rozumie wieczorne wiadomości. Wynikało, że niewiele i chyba nie kłamali

      • 1 3

  • Chory kraj (1)

    Niestety w tym systemie ofiara prawie w kazdym przypadku stoi na przegranej pozycji. Zaraz sie okaże, że będzie musiał zwrócić im za buty, które uszkodzili podczas kopania, a sędzia powinien zwrócić sie do biegłego z ZUSu o opinię, który pewnie uznał by ofiarę za zupełnie zdrową i bez żadnego uszczerbku na zdrowiu i sprawa do umożenia....

    • 27 0

    • Wyemigruj do Ameryki,tam biją tylko Murzynów

      • 0 6

  • Polska to chory kraj powtarzam każdemu młodemu (1)

    aby uciekał do normalnych państw. Mnie blokuje wiek prawie 60 lat. W Polsce kryminaliści czują się bezkarni. Najłatwiej łapie się pijanych rowerzystów i emerytów, którzy ukradli batonik w sklepie. Polska nie jest sprawiedliwa i przyjazna dla każdego. Tylko emigracja zapewnia normalność.

    • 29 2

    • Ale co ty chrzanisz za głupoty. Polska jest pięknym i normalnym krajem, to większość ludzi rozpieprza ten kraj od środka. Winy trzeba zacząć szukać w sobie, w Nas, a potem obwiniać Polskę. Mieszkałeś człowieku na emigracji że wypowiadasz się o jej normalności?? Pomieszkałbyś w Anglii lub nie daj Boże we Francji to zobaczyłbyś co to jest brak sprawiedliwości, dyskryminacja ze względu na kolor skór czy kraj pochodzenia. Wszędzie dobrze gdzie Nas nie ma.

      • 5 10

  • bo to Polska (1)

    Mnie I kolegę pobito kiedys w Sylwestra, na Skwerze Kosciuszki w Gdyni, pod samym okiem kamery. On peknieta kość policzkowa I uszkodzona rogowka, ja wstrzas mózgu i mocne potluczenia. Napastnicy mieli w plecakach gazrurki. Nigdy ich nie odnaleziono, monitoring miejski nie dzialal. Za to nasza wspaniała policja, dzien po tym jak wyszedlem ze sszpitalai bylem praktycznie nieprzydatny (3 dni migren i bolu) kazala mi stawic sie w charakterze swiadka, pod grozba kary finansowej. Stara PRLowska metoda - winnych nie ma to dowalimy swiadkowi. Moja matka zadzwonila do dyzurnego w Gdyni i kazala mu sie w d...e pocałować. Bylem wtedy jeszcze na studiach.Pamiętam to bardzo dobrze

    • 26 0

    • Migrenę to może mieć królowa angielska

      Ciebie łeb łupał...

      • 0 2

  • Nie pobicie, a usiłownie zabójstwa.

    Nazywanie tego, co się stało "pobiciem" jest skandaliczne. Taka kategoria prawna nie powinna istnieć, podobnie jak "pobicie ze skutkiem śmiertelnym". Co to znaczy? To znaczy, że ktoś kogoś zamordował gołymi rękami. Marzy mi się sytuacja, że kiedyś któryś z tych "biegłych" będzie w podobnej sytuacji na ulicy i wtedy zobaczymy.

    • 21 1

  • imię i nazwisko poszkodowanego upublicznione a bandytów ukryte ?

    co jest grane? ochrona danych osobowych ?

    • 35 1

  • prawo tylko dla bogatych i chuliganów

    Sądy dojeżdżają tylko ludzi uczciwych i płacących podatki oraz ludzi chorych, bezbronnych. Prawo jest naciągane dla potrzeb polityków oraz ludzi bogatych, taki sędzia boi się zwykłych przestępców i chuliganów z obawy o swoje życie i majątek. Tak samo prokuratura, kropka w kropkę. Gnoje skatowali bezbronnego człowieka i posiedzą na nasz koszt, poćwiczą i nawiążą nowe kontakty przestępcze. Takie gnoje powinny pracować przy oczyszczaniu miasta !

    • 28 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane