• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Politechniczna: kameralna ulica czy szeroka arteria?

Krzysztof Koprowski
1 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Politechniczna: w tym roku przetarg na budowę
  • Koncepcja przekształcenia ul. Do Studzienki zgodna z postulatami FRAG-u.
  • Koncepcja przekształcenia ul. Do Studzienki zgodna z postulatami FRAG-u.
  • Koncepcja przekształcenia ul. Do Studzienki zgodna z postulatami FRAG-u.
  • Koncepcja przekształcenia ul. Do Studzienki zgodna z postulatami FRAG-u.
  • Koncepcja przekształcenia ul. Do Studzienki zgodna z postulatami FRAG-u.
  • Tak może wyglądać ul. Do Studzienki przy realizacji zamierzeń urzędników.
  • Tak może wyglądać ul. Do Studzienki przy realizacji zamierzeń urzędników.
  • Tak może wyglądać ul. Do Studzienki przy realizacji zamierzeń urzędników.
  • Tak może wyglądać ul. Do Studzienki przy realizacji zamierzeń urzędników.
  • Tak może wyglądać ul. Do Studzienki przy realizacji zamierzeń urzędników.

Czy budowa ul. Nowej Politechnicznej jest szansą na rewitalizację dzielnicy czy aktem kolejnej dewastacji Gdańska? To pytanie pojawiło się podczas poświęconego tej inwestycji spotkania z mieszkańcami. Stowarzyszenie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej przedstawiło autorską koncepcję przekształcenia ul. Do Studzienki zobacz na mapie Gdańska, która w planach urzędników ma stracić jedną pierzeję zabudowy.



Który wariant ul. Nowej Politechnicznej popierasz?

Przypomnijmy: ul. Nowa Politechniczna to trasa komunikacyjna, która ma połączyć rejon ul. Nowej Bulońskiej Północnej zobacz na mapie Gdańska z Wrzeszczem i Zaspą. Wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądała, bo choć plany zagospodarowania rezerwują korytarz niezbędny dla dwóch jezdni po dwa pasy ruchu oraz tramwaju, to na taką inwestycję miasto nie ma pieniędzy.

Dlatego też urzędnicy biorą pod uwagę wariant oszczędnościowy, który zakłada budowę wyłącznie tramwaju. Tym bardziej, że Unia Europejska przy rozdaniu środków na kolejne lata promuje komunikację publiczną, a nie samochodową.

Z opracowań planistów z Biura Rozwoju Gdańska wynika jednak, że nawet budowa wyłącznie tramwaju wymaga wyburzenia całej wschodniej pierzei ul. Do Studzienki (po stronie kampusu Politechniki Gdańskiej). Tym samym powstałoby miejsce, w którym zmieściłaby się cała arteria, która na podstawie analiz ruchu, będzie niezbędna dopiero w 2040 r.

- W obowiązujących planach zagospodarowania ustalono parametry techniczne Nowej Politechnicznej jako ulicę klasy zbiorczej z dwiema jezdniami po dwa pasy ruchu i szerokość w liniach rozgraniczających [szerokość całej trasy wraz z pełną infrastrukturą, w tym tramwajem, chodnikami i drogą rowerową - dop. red.] od 20 (rejon ul. Wyspiańskiego zobacz na mapie Gdańska) do 78 metrów - łumaczyła Edyta Damszel-Turek, kierownik Zespołu Urbanistycznego Wrzeszcz w Biurze Rozwoju Gdańska.

Tramwaj prowadzony bezpośrednio w jezdni we Wrocławiu. Tramwaj prowadzony bezpośrednio w jezdni we Wrocławiu.
Jednak wyburzenie całej pierzei zabudowy oraz budowa szerokiej arterii, może podzielić dzielnicę podobnie jak zrobiło to Podwale Przedmiejskie (które niebawem ma być cywilizowane) czy Trasa Słowackiego (podawana jako przykład złych rozwiązań projektowych).

Przed groźbą powtórzenia tych błędów przestrzega stowarzyszenie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. Jego członkowie przygotowali własny projekt budowy tramwaju w tej części Wrzeszcza, który zakłada ocalenie cennych architektonicznie budynków. Udowadniają to przygotowane przez FRAG wizualizacje, które porównują efekt zamierzeń urzędników i własnych.

- Przedstawiamy dwa rozwiązania: tego, jak chcielibyśmy, by wyglądała ul. Do Studzienki oraz tego, jak może ona wyglądać przy realizacji inwestycji na wzór dotychczasowych gdańskich projektów tego typu. Proponujemy, by tramwaj na krótkim odcinku Grunwaldzka-Fiszera poruszał się w jezdni, podobnie jak w wielu miastach w Polsce i na świecie, a następnie skręcał za budynki wzdłuż ul. Do Studzienki, gdzie istnieje miejsce na jego odseparowane od ruchu aut i poprowadzenie z ewentualnymi niewielkimi wyburzeniami przybudówek, magazynów, garaży itp. Ulica Do Studzienki jest zapleczem kampusu Politechniki Gdańskiej oraz tworzy połączenie dwóch zespołów akademików, dlatego też forsowanie budowy szerokiej arterii jest w naszej ocenie złym pomysłem - przekonywał Paweł Mrozek z FRAG-u.

Czytaj też: Kamienice przy Jana z Kolna zburzono, droga na razie nie powstanie

Taki pomysł, choć przypadł do gustu większości uczestników wtorkowego spotkania w szkole podstawowej nr 17 zobacz na mapie Gdańska (organizatorami byli radni miasta Piotr BorawskiEmilia Lodzińska), nie zyskał jednak uznania w oczach pracowników Biura Rozwoju Gdańska.

- Nie mówimy, że tak się nie da zbudować tramwaju, ale naszym zdaniem wiąże się to z licznymi utrudnieniami w ruchu [m.in. wg BRG tramwaj utknąłby w korku wraz z autami - dop. red.] Ponadto te wizualizacje z taką liczbą pojazdów zostały zrobione dla godzin poza szczytem komunikacyjnym - twierdziła Karolina Rospęk-Aszyk, kierownik Zespołu Komunikacji BRG.

Czytaj też: Którędy pojedzie tramwaj do Wrzeszcza?

Planowany przebieg ul. Nowej Politechnicznej wraz z roboczo nazwanymi przystankami. Planowany przebieg ul. Nowej Politechnicznej wraz z roboczo nazwanymi przystankami.
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, która odpowiada za przeprowadzenie przetargu na przygotowanie dokumentacji projektowej, apeluje, aby nie przeciwstawiać sobie tak skrajnych wizji.

- Na razie nikt nie przesądził, że powstanie "autostrada" do Wrzeszcza, bo żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Dopiero ogłosiliśmy dwuetapowy przetarg na sporządzenie wielowariantowej koncepcji i nie wybraliśmy jej wykonawcy. Autor będzie musiał przygotować wiele wariantów, aż powstanie taki, który zostanie przez nas zaakceptowany. Chcemy je także przedstawiać mieszkańcom - zapowiadała Ewa Zielińska, zastępca dyrektora DRMG ds. planowania i przygotowania inwestycji i projektów UE.

DRMG zapewnia też, że jednym z wariantów do opracowania będzie taki, który uwzględnia jak najmniejszą liczbę rozbiórek, co jest bardzo ważne ze względu na budżet inwestycji. Szacuje się bowiem, że wyburzenie 34 budynków (w tym 13 budynków z łącznie 58 lokalami mieszkalnymi) pochłonie, wraz z przesiedleniami 131 osób, ok. 2 mln zł.

Miejsce po rozebranej kamienicy przy ul. Do Studzienki pełni dzisiaj rolę parkingu naziemnego. Czy tak ma wyglądać przestrzeń wzdłuż całej ulicy do 2040 r., gdy okaże się, że trzeba realizować docelową formę Nowej Politechnicznej? Miejsce po rozebranej kamienicy przy ul. Do Studzienki pełni dzisiaj rolę parkingu naziemnego. Czy tak ma wyglądać przestrzeń wzdłuż całej ulicy do 2040 r., gdy okaże się, że trzeba realizować docelową formę Nowej Politechnicznej?
Ale wątpliwości obecnych na spotkaniu budziło zaangażowanie w przetarg Biura Projektów Budownictwa Komunalnego. Pracownicy tej firmy projektowej byli obecni kilka tygodni wcześniej na wrzeszczańskich warsztatach w ramach cyklu "Quo Vadis, Gdańsku?".

- Podczas tego spotkania pracownica BPBK zachowywała się tak, jakby już wygrali ten przetarg. Czy twórcy złych projektów ul. Nowej Słowackiego i Nowej Wałowej nie powinni w ogóle zostać z niego wykluczeni? - pytała Katarzyna Szczepańska z Komitetu Inicjatyw Lokalnych.

Czytaj też: Nowa Wałowa wizytówką dzielnicy dla samochodów

- Przetarg nie został rozstrzygnięty. Jesteśmy na etapie sprawdzania złożonych ofert o dopuszczenie do drugiego etapu. Wybierzemy najlepszą firmę, nikt nie ma przyrzeczonej tej pracy - oponowała Ewa Zielińska z DRMG.

Głos zabrał tez prezes BPBK, Jan Kosiedowski - Palenie czarownic to chyba nie XXI wiek i nie Gdańsk. Nie znam pracownika Biura, który chwaliłby się tym, że już wygraliśmy przetarg.

Materiał archiwalny z sierpnia 2014 r.

Wyburzenie budynku przy ul. Do Studzienki (oficjalnie powodem był fatalny stan techniczny) oraz budynki na odcinku Grunwaldzka-Fiszera, których rozbiórka jest niezbędna dla realizacji Nowej Politechnicznej wg urzędników.



W toku dyskusji pojawiły się także głosy, by Nowa Politechniczna była szeroką drogą.

- Jestem mieszkańcem tego rejonu od 1953 r. i szlag mnie trafia, gdy widzę zaniedbanie tej ulicy [ul. Do Studzienki - dop. red.], które nie przystoi do piękna Gdańska. Nowa Politechniczna jest niezbędna dla Politechniki Gdańskiej. Ta ulica musi być poszerzona mimo strat kilku budynków - mówił jeden z uczestników spotkania.

Z taką tezą nie zgodził się jednak Jakub Szczepański z Wydziału Architektury PG, współautor koncepcji przekształceń kampusu uczelni - Założenia rozwoju PG są takie, by dążyć do redukcji ruchu samochodowego. Komunikacja z górnym tarasem jest ważna, ale kluczowy jest tramwaj.

Czytaj też: Politechnika chce wybudować osiedle mieszkaniowe w rejonie ul. Czubińskiego

Przed planami budowy szerokiej arterii dla aut prosto do centrum Wrzeszcza przestrzegał też Piotr Kuropatwiński z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego.

- Podczas dyskusji o rozwoju miasta mówi się, by eliminować takie błędy jak ul. Nowa Słowackiego, czyli tworzenia typowych korytarzy ruchu samochodowego. Jeżeli zbudujemy więcej jezdni, to nie będziemy mieli mniej korków, bo doświadczenia miast zachodnich mówią coś zupełnie odwrotnego - budowa dróg zachęca do korzystania z auta.

Trasa przesiadek między tramwajem na Piecki-Migowo (Morenę) po estakadzie ul. Rakoczego oraz w ciągu Nowej Politechnicznej. Trasa przesiadek między tramwajem na Piecki-Migowo (Morenę) po estakadzie ul. Rakoczego oraz w ciągu Nowej Politechnicznej.
Choć spotkanie dotyczyło głównie Wrzeszcza, pojawił się też zarzut dotyczący górnego odcinka ul. Nowej Politechnicznej, a konkretnie zaplanowanych przesiadek między komunikacją miejską w rejonie ul. Rakoczego zobacz na mapie Gdańska. Miejscy planiści zaproponowali, by pasażerowie wybierali kilkuminutowy spacer między przystankami w tym miejscu, przesiadając się z tramwaju na Piecki-Migowo (Morenę) i w ramach Nowej Politechnicznej.

- W jaki sposób chcą państwo zachęcić do korzystania z komunikacji miejskiej, skoro proponujecie przesiadki wymagające pokonania 550 metrów w poziomie i 20 metrów w pionie? - dziwił się pomysłom BRG Jacek Szmagliński, wiceprezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego.

Odpowiedź BRG: nie dało się wykonać przystanków bezpośrednio na estakadzie w ciągu ul. Rakoczego i tuż pod nią, ze względu na zbyt duże pochylenie trasy tramwajowej na estakadzie.

Mniej dróg to mniej korków?
Most Łazienkowski w Warszawie. Most Łazienkowski w Warszawie.
Przywołane przy Kuropatwińskiego stwierdzenie o wpływie dróg na zachowania komunikacyjne doskonale zostało potwierdzone podczas awarii Mostu Łazienkowskiego w Warszawie. Ta strategiczna dla stolicy przeprawa przez Wisłę nie działa już od ponad miesiąca i jak się okazuje, jej brak przyczynił się do zmniejszenia ruchu aut.

Przed awarią z Mostu Łazienkowskiego dziennie korzystało ok. 105 tys. pojazdów (dane z jesieni 2014 r.). Po jego zamknięciu ruch na pozostałych przeprawach wprawdzie wzrósł, ale łącznie tylko o ok. 50 tys. pojazdów na dobę (dane z marca br.).

Gdzie podziały się pozostałe samochody? Warszawscy urzędnicy biorą pod uwagę dwa warianty i oba korzystne z punktu widzenia miasta oraz jego struktury przestrzennej. Pierwszy to wybór tras alternatywnych z dala od miasta dla ruchu tranzytowego, który był obecny na zamkniętym moście. Drugi, również prawdopodobny, to przesiadka na komunikację miejską, w tym nową linię metra z przejazdem pod Wisłą.

Warto przypomnieć, że także w Gdańsku mieliśmy podobne sytuacje, gdy tymczasowo wyłączano z ruchu strategicznie ważne ulice lub je zwężano.

Tak się stało podczas zamknięcia Podwala Grodzkiego. Przez pierwsze dni panował wprawdzie chaos komunikacyjny, po czym sytuacja na tyle się ustabilizowała, że bez przeszkód prowadzono kilkumiesięczny remont.

Innym przykładem może być zwężenie al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu i wytyczenie buspasów (na wniosek FRAG-u) podczas remontu torowiska tramwajowego. Wówczas również okazało się, że nawet ograniczony przekrój alei jest wystarczający dla przeniesienia ruchu samochodowego i dla jej zwężenia we Wrzeszczu nie jest potrzebna kontrowersyjna Droga Czerwona.

Miejsca

Opinie (471) 5 zablokowanych

  • (3)

    Strasznie mi żal dawnego Wrzeszcza, zmasakrowanej biurowcami Oliwy, zabudowanego osiedlem dla bogaczy Parku Oliwskiegospalonej, walącej się Zajezdni.
    Będziemy sie z tym nowo powstałym badziewiem architektonicznym męczyć przez pokolenia. Każde miasto chcące się rozprawić ze swoim historycznym dziedzictwem powinno zaadoptować Adamowicz I jego bandę. To specjaliści w niszczeniu wszystkiego, co choćby miało nikłe znamiona piękna i ducha dawnego Gdańska:(

    I tylko przed Europą wstyd:( 

    • 11 9

    • Racja. Do tej listy można dopisać Morenę, bestialsko zdewastowaną przez rabunkową deweloperkę.Kiedyś, kto dostał tam mieszkanie, był szczęśliwcem. Morena pretendowała do najpiękniej położonych osiedli w Polsce.Obecnie walory krajobrazowo-przyrodnicze dzielnicy Piecki-Migowo zostały zaprzepaszczone.Tym samym Zielona Morena przestała istnieć, a stała się betonową sypialnią. To co w tej chwili dzieje się w dolinie w górnym odcinku Dolne Migowo to KATASTROFA EKOLOGICZNA.Oto polityka niszczenia.

      • 1 0

    • (1)

      "masakrowanej biurowcami Oliwy" - ogarnij się, tam,gdzie buduje się w Oliwie "biurowce" było szczere pole! Jedyne,co "zmasakrowano", to może siedliska pasikoników...

      • 8 2

      • Sam się ogarnij, zabudowa jest za wysoka, za gęsta, koncentruje potężny ruch samochodowy, niszczy panoramę dzielnicy, nie pasuje. Wystające, świecące logo bayera widać z róznych zakątków. Można było wybudować budynki spełniające funkcje biurowe od ulicy Grunwaldzkiej, a bliżej stadionu wybudować mieszkalne kamienice w oliwskim stylu. W tym mieście liczy się tylko to, ile developer wyciagnie z metra. Zabytkowa dzielnica zatraca swój charakter, Spacerowa coraz bardziej zapchana, o dziedzictwie kulturowym miejsca w tej barbarii nikt nie słyszał....

        • 2 4

  • tylko FRAG reszta to niszczenie miasta (1)

    chcemy przyciągać turystów? chcemy mieć piękny Gdańsk z klimatem? więc w takich rejonach miasta gdzie jest przedwojenna klimatyczna zabudowa NIE MOŻNA budować dróg szybkiego ruchu. Opamiętaj się Gdańsku!!! Tysiące lat budowali a teraz w dwa dziesięciolecia wyburzą piękne a w to miejsce tylko beton?

    • 13 2

    • egoisci

      O Boze kolejny... Czy Wy nie rozumiecie ze o zabytki trzeba dbac! Tam nic nie bylo nigdy odnawiane! I nie bedzie. A jesli pusci sie tam tramwaje to ten syf sie zawali od wibracji. Te budynki szpeca a nie ozdabiaja miasto!!! Wy wszyscy umrzecie i jaki swiat po sobie zostawicie? Ciasne zapchane uliczki z rozwalonymi kamienicami. Dajcie swoim dzieciom szanse na jakikolwiek rozwoj! Jestescie banda EGOISTOW!

      • 1 0

  • to ja poprszę napis (1)

    SZUKAM PRACY

    • 3 2

    • Brak opinii

      I tak jej nie znajdziesz bo nic nie potrafisz, nic ze soba nie reprezentujesz i nie masz wyksztalcenia ani doswiadczenia? A skad to wiem? Bo zamiast chodzic po miescie i roznosic swoje CV to siedzisz przed kompem i zapychasz swoj czas durnymi komentarzami ;)

      • 0 1

  • Na wizualizacji wszystko jest piękne,... (1)

    ale czy ktos z FRagu czy autor wizualizacji był w tym miejscu o godz. 8-9 lub 13-19 ? Tak pusto to tam nie jest nawet w niedzielne deszczowe popołudnie.
    Mieszkam tam od 15 lat i z ulgą czekamy studenckich wakacji - by można było dojechać do domu autem przed 19 stą. Nie wierze w ograniczenia ruchu samochodów jeżdzących na PG. Teraz rowerem lawiruje miedzy setkami samochodów w których otłuszczeni dwudziestolatkowie muszą podjechać pod drzwi wydziału;)

    • 5 4

    • jestes egoista

      wyraznie widac ze zazdroscisz im tego ze maja samochody a ty rozklekotany rower. Ta ulica ma byc rozwiazaniem na ciagle nasilajace sie natezenie ruchu na ulicy grunwaldzkiej i morenie. To czysty egoizm z twojej strony ze jestes przeciwny rozwojowi miasta. I co, jesli wszyscy przezuca sie na rowery, to potem bedziesz pisal ze wszedzie te rowery stoja i blokuja ci droge? Troche wiecej samokrytycyzmu drogi Panie :/

      • 0 1

  • Brak szacunku (3)

    Zachciało mi się płakać kiedy zobaczyłam które budynki chcą wyburzyć. Gdańsk to nie młode L. A. gdzie można było od podstaw zaplanować drogi. Nawet jeśli dziś wydaje się, że te kamienice są bezwartościowe to nasze wnuki będą nas wspominać jako półgłówków nieszanujących swojej spuścizny.

    • 15 1

    • wyburzyc

      Z calym szacunkiem, ale o zabytki trzeba dbac! A tam stoja rozwalajace sie, 100 letnie patologie ktore wywieszaja majty za okno do suszenia i pija piwo pod filarami. Fantastyczna reklama miasta. Wiec jesli nie masz 200 mln na remont tego syfu, to pozwol temu umrzec z godnoscia!

      • 0 1

    • (1)

      Niestety,właśnie dlatego,że GDN to nie LA, czasami trzeba podejmować takie decyzje.

      • 0 4

      • dlaczego w GDN mają podejmować takie decyzje jak w LA

        gdy w LA stwierdzają, że ich decyzje były błędne?

        • 3 1

  • Kameralna (1)

    oczywiście że kameralna wersja ulicy. I tak tam jest już duzy ruch.

    • 2 1

    • zalosne

      Jezeli bedzie kameralna ulica to caly ten ruch wepchaj w ta nowa ulice plus tramwaje. sobie wyobraz jakie wtedy beda korki na tym waski wypizdziewie. I po co wtedy linia tramwajowa ktora bedzie stala w korku z innymi samochodami? To jaki jest sens klasc torowisko jezeli bedzie zalezne od ruchu samochodowego. Najpierw mysl a potem sie wypowiadaj

      • 0 0

  • Szeroka ulica!

    Ulica powinna byc tam szeroka, konkretna. Te stare sypiace budynki nalezy zburzyc. I jesli konserwator zabytkow mi powie ze nie wolno bo to zabytki to go palne. O zabytki trzeba dbac!!! A one od 100 lat nie byly remontowane! Wiec mozna zburzyc. Po za tym, gdyby powstala taka waska ulica to od stukotu tramwaju te kamieniczki jeszcze szybciej by sie rozwalily. Wiec juz przestancie dziadowac i zbudujcie prawdziwa ulice.

    • 0 3

  • Gdańsk jak sowiecki betonowi kołchoz

    Dominują tu wizje chłopków z PGR. bez urazy. Po co budować podwojenie linii na bulońską(ktoś tam mieszka?!?) jak nie ma połączenia północ południe omijającego dworzec główny. Jedynie trasa chełm -suchanino-do studzienki może odciążyć centrum . Estakada kosztuje jednak jest wersja dla biednych przebicie wału Armii Krajowej w okolicach ul Pobiedzisko i włączenie do Kartuskiej przystanek przed Siedlcami. Stoją tam jakieś dziwne baraki, parkingi także wyburzenie będzie trwać jeden dzień. Jest miejsce na łagodne zejście w kierunku przystanku skrajna. Dalsza część nowa wybudowana trasa pętla siedlce później odnoga pod careffourem w schuberta i dalej jak na planie .

    Brak Połączenia Nowopoltechnicznej trasy z nową budowaną linią na morenę to kpina z GDAŃSZCZAN. Ktoś sobie jaja robi za publiczne pieniądze.

    • 2 0

  • Nie dla tramwajów!!!

    Tory tramwajowe w jezdni. Co na to zwolennicy pociągów w mieście, którzy jako ich zaletę podają, że nie stoją w korkach? Nie stoją bo mają osobny pas w postaci torów. Zatem czemu by nie robić trolejbusów, tańsze pojazdy tańsza infrastruktura, możliwość robienia objazdów i awaria jednego nie paraliżuje pół miasta. No i ten hałas na każdym zakręcie.

    • 2 1

  • 2040 rok (9)

    Co za plany. Czyżby budyń miał tak daleką perspektywę?

    • 84 21

    • (6)

      Tradycyjnie w Polsce plany powstają na potrzeby najbliższego sondażu, góra najbliższych wyborów, więc chyba powinniśmy się cieszyć, że w ogóle jakieś długofalowe plany powstają.

      • 15 2

      • (5)

        za prlu też długofalowo planowali. dlatego mamy idiotyczną rezerwę pod drogę czerwoną i inne cudowne pomysły długofalowego planowania za które wszyscy płacimy.

        • 2 3

        • (4)

          Droga czerwona mogłaby z czasem powstać, co w tym złego ?

          • 2 3

          • przewymiarowana droga czerwona jeszcz bardziej zwiększy uzależnienie miasta od samochodów (3)

            korków nie zlikwiduje, tylko przesunie je gdzie indziej. Sprowokuje do wydawania kolejnych setek milionów złotych na budowę tuneli pod Sopotem i wygoni ludzi zamożnych poza miasto - bo w centrum jakość życia wśród hałasu i spalin spadnie. to tylko część argumentów przeciwko tworzeniu miasta z myślą głównie o samochodach i przepustowości korytarzy ruchu dla pojazdów a nie po prostu dla ludzi.

            • 4 3

            • uzaleznienie miasta od samochodow (2)

              Co za brednie. Nie zadne "uzaleznienie" a efektywne i sprawne funkcjonowanie zarowno miasta jak i przede wszystkim ludzi, firm itp..
              Macenie w glowach ludziom haselkami socjalistow przybiera juz zbyt duze rozmiary....:)

              • 4 4

              • jak się nie ma argumentów to się stosuje inwektywy (1)

                stanie w korkach i tracenie czasu na dowożenie dzieci do szkół nie jest sposobem na sprawne funkcjonowanie miasta. Teksty gościa podpisującego się jako addiction może pisać jedynie osoba, która nie wyobraża sobie innego sposobu poruszania się po mieście niż samochodem. Podatki ze sprzedaży paliw i samochodów pokrywają w USA i w Polsce jedynie ułamek nakładów na budowę i utrzymanie sieci drogowej. Rozrost przestrzenny miasta zwiększa koszty jego funkcjonowania dla podatników i drenuje kieszenie wszystkich mieszkańców. To nie ma nic wspólnego ze zrównoważonym rozwojem.

                • 1 2

              • "Podatki ze sprzedaży paliw i samochodów pokrywają w USA i w Polsce jedynie ułamek nakładów na budowę i utrzymanie sieci drogowej"
                prawie 3 złote z każdego litra paliwa to ułamek kwoty? ŚREDNIO wypalam w swoich samochodach około 170 litrów dziennie, czyli daje tym złodziejom około 500zł dziennie, a mam malutką firmę. Ile dodają duże firmy? Do tego przelicz ileset tysięcy prwatnych samochodów przejeżdza choćby tylko przez trójmiato dziennie? Każdy z nich spala. To są astronomiczne kwoty. Gdyby nie podatki w paliwie, papierosach, alkoholu, do tego mandaty , i ustalane na podstawie niespójnych przepisów "kary administracyjne" za choćby pierdnięcie, to ten kraj by dawno zbankrutował.

                • 1 0

    • lepiej mieć perspektywę niż jej nie mieć

      • 9 2

    • Ale zastanów się na jaką taczkę ? Pan Adamowicz został wybrany w demokratycznych wyborach zgodnie z prawem , na stanowisko Prezydenta miasta
      . Uszanuj demokracje , wiem jest dopiero od 25 lat ale naprawde warto korzystać z rozumu .

      • 10 16

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane