• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa "szprycha" kolejowa z Trójmiasta do Warszawy?

Michał Brancewicz
23 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jeśli rządowe zapowiedzi się spełnią, to za 12 lat z Gdańska do Warszawy dojedziemy pociągiem w 1 godz. i 45 minut. Jeśli rządowe zapowiedzi się spełnią, to za 12 lat z Gdańska do Warszawy dojedziemy pociągiem w 1 godz. i 45 minut.

Zupełnie nowa linia kolejowa łącząca Trójmiasto z Centralnym Portem Komunikacyjnym i Warszawą, dzięki której dojazd na lotnisko i do stolicy z Gdańska zajmie odpowiednio 1 godz. i 30 min oraz 1 godz i 45 minut - taką wizję, na kilka dni przed wyborami prezydenckim, przedstawił w Gdańsku Marcin Horała, wiceminister infrastruktury.



Wierzysz, że powstanie nowa linia kolejowa do Warszawy?

W zamierzeniu podwarszawski Centralny Port Komunikacyjny ma być lotniskiem o przepustowości 45 mln pasażerów rocznie, do którego dojeżdżać będą pociągi ze wszystkich zakątków Polski, po zupełnie nowych lub zmodernizowanych liniach kolejowych.

Według mocno wyśrubowanych terminów pierwsze samoloty miałyby tam wylądować w 2027 roku.

Co najmniej 200 km/h



Ma na tym zyskać również Trójmiasto.

- W ramach programu inwestycyjnego CPK powstanie całkowicie nowa "szprycha" kolejowa łącząca Trójmiasto z Warszawą w standardzie Kolei Dużych Prędkości - mówił podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami Marcin Horała, wiceminister infrastruktury. - Wcześniej mowa była o tym, że nowy odcinek wepnie się do istniejącej linii w Warlubiu. Teraz będzie to tylko pierwszy etap, a w drugim powstanie cała nowa trasa.
Wybudowanie linii w standardzie Kolei Dużych Prędkości oznacza, że pociągi pojadą tam z prędkością powyżej 200 km/h.

Czasy przejazdu do CPK i stolicy:

  • z Gdańska - 1 godz. 30 min i 1 godz. i 45 min
  • z Gdyni - 1 godz. 50 min i 2 godz. i 5 min


Warto w tym miejscu przypomnieć, że w drugiej połowie roku na linii E65 pendolino ma rozpędzać się miejscami do 200 km/h, co skróci czas przejazdu na trasie Gdańsk - Warszawa do ok. 2 godz. i 30 min.

Wszystkim pasażerom, którzy już chcą otwierać szampana, radzimy jednak trochę dłużej go chłodzić. Bo realizacja tej inwestycji to odległa przyszłość.

- Program kolejowy jest dłuższy niż budowa lotniska, które ma zacząć działać w 2027. Pełna siatka połączeń powstanie do roku 2033-34 - przyznaje Marcin Horała. - Jeśli chodzi o Trójmiasto, to pierwszy odcinek do Warlubia ma powstać do 2029 roku, a do samej Warszawy w 2031 lub 2032 roku.
Jedna z wizualizacji prezentujących wygląd Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jedna z wizualizacji prezentujących wygląd Centralnego Portu Komunikacyjnego.

W Polsce rzadko buduje się nowe linie kolejowe



Zapowiedź budowy zupełnie nowej linii kolejowej o długości ok. 350 km z nowym mostem na Wiśle jest bardzo śmiała, zważywszy, że ostatnie linie o podobnej długości wybudowane od podstaw powstały w latach 70. XX wieku, a więc 50 lat temu.

- To była licząca ok. 200 km Centralna Magistrala Kolejowa łącząca aglomerację warszawską z Górnym Śląskiem i linia hutniczo-szerokotorowa z przejścia granicznego w Hrubieszowie do Sławkowa o długości ok 400 km - wylicza Paweł Rydzyński, prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu. - Z kolei w ostatnich latach najdłuższym pojedynczym odcinkiem wybudowanym od zera była Pomorska Kolej Metropolitalna w 2015 roku [18 km - dop. red.]. W tym samym czasie powstała również ok. 10-kilometrowa linia do lotniska w Balicach, a przed Euro 2012 doprowadzono kolej do Okęcia, ale był to zaledwie dwukilometrowy odcinek.
Mimo że perspektywa realizacji jest daleka, zapytaliśmy o szacunkowe koszty takiego przedsięwzięcia.

- Cały projekt CKP szacowany jest na ok. 100 mld zł, z czego 25 mld zł pochłonie budowa lotniska, a reszta środków będzie przeznaczona na kolej. Trudno jednak powiedzieć, ile kosztować będzie budowa samej linii Trójmiasto - Warszawa - przyznaje Marcin Horała.

Obietnice budowy dróg



Budowa nowej linii kolejowej to kolejna z obietnic infrastrukturalnych, jakie pojawiają się przed wyborami. Wcześniej rząd zapowiedział, że wyłoży 2,2 mld zł na powstanie Obwodnicy Metropolitalnej, chociaż wcześniej miała ona powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Podobnie miało być z odcinkiem Trasy Kaszubskiej Bożepole Wielkie - Lębork, ale i w tym przypadku znalazły się środki z budżetu państwa w wysokości ok. 1,4 mld zł.

Opinie (337) ponad 10 zablokowanych

  • tu się nie da tu sie nic nie opłaci tu nic nie można tu nic nie wychodzi tylko stąd się ucieka dla pociechy zacnych

    • 2 7

  • Gdańsk Warszawa w Szambie Sprawa do Bałtyku Spława

    • 4 10

  • Jak słucham polityków

    to wiem gdzie się podziały te tony kokainy znalezione w porcie

    • 25 0

  • Co wy tam palicie Horała?

    skręty z sierści kota dają taki odjazd?

    • 26 3

  • Przez te wszystkie pisowskie wiochy przez które jedzie Pendolino ta podróż trwa tyle ile trwa.

    • 11 5

  • (1)

    Pierwsze samoloty w 2029 a pierwsze pociągi w 2034 zatem przez 5 co proponują?
    Stanie w korkach i parking za 20 PLN za godzinę?

    • 24 5

    • Marcinowi kartki w kalendarzu się deko poprzestawiały - chyba że ma kalendarz dudowo-gregoriański

      • 1 0

  • najpierw lotnisko potem dojazd?

    trochę pomieszanie kolejności. Czyli można się dowiedzieć jakie będą opcje dojazdu na to lotnisko? Siedem lat oczekiwania na szybie połączenie pociągiem to trochę za długo

    • 12 2

  • Baju baju dla frajerów (1)

    Ja tam jestem daleki od polityki, a wojenka PO kontra PiS mnie mierzi, ale na zdrowy rozsądek - mieliśmy 4 lata świetnej koniunktury gospodarczej, najlepszej od czasów II Wojny Światowej. Mając kupę kasy, do tego miliardy Euro unijnych funduszy, ten rząd nie zrealizował żadnych istotnych inwestycji. Pokończył to co zaczęli poprzednicy i tyle.
    I teraz lud ma uwierzyć, w sytuacji kryzysu, spotęgowanego pandemią koronawirusa, gdy dochody budżetu państwa spadły o kilkadziesiąt miliardów za kwiecień i maj, że nasze państwo będzie stać na taką gigantyczną inwestycję?

    • 58 8

    • Byloby stac nawet w kryzysie bo Polska to bogaty kraj. Problem w tym, ze nadal za biedny na zlodziejstwo w niej panujace. Inna sprawa, ze 1,5h do Wawy to powinnismy juz dawno jezdzic a nie za 12 lat. Koleje juz nikomu nie sa potrzebne. Przydalyby sie zeby dojezdzac do pracy (np do Wawy, max 1h w jedna strone) ale przy oferowanych predkosciach, jakosci i cenie nikomu nie sa potrzebne.

      • 1 5

  • Jak Horała mówi Dzień Dobry to też mu nie wierzę !

    Prędzej Kaczor znajdzie sobie chłopaka , niż wybuduje linię kolejową ...

    • 26 3

  • Ale kiełbasa....

    P. Horała to niech najpierw wywiąże sie z obietnicy drogi do Portu w Gdyni i z OPAT.

    • 21 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane