• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe zasady korzystania z komunikacji miejskiej w Trójmieście

szym, rb
25 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 20:49 (25 marca 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
  • W środę rano pasażerowie znów informowali o zatłoczonych autobusach w Gdańsku.
  • W środę rano pasażerowie znów informowali o zatłoczonych autobusach w Gdańsku.

Organizatorzy transportu z Gdyni i Gdańska starają się wcielić w życie wytyczne rządu w sprawie ograniczania liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Z różnym skutkiem.



Czy w ostatnich dniach korzystałe(a)ś z komunikacji miejskiej w Trójmieście?

Aktualizacja, godz. 20:47. Od poniedziałku 30.03.2020 r. Gdańsk wprowadza kolejne zmiany w rozkładach: w godzinach porannego i popołudniowego szczytu pojawią się dodatkowe połączenia. Część kursów - tak jak w tej chwili - zostanie zrealizowana dwoma pojazdami jednocześnie.

W godzinach, w których zapotrzebowanie na przewozy jest mniejsze, jak również w weekendy, wprowadzone zostaną ograniczenia. Niektóre linie mogą zostać zawieszone.

- Potrzebujemy rezerw, aby móc zapewnić optymalną ofertę w tym czasie, w którym z komunikacji miejskiej korzysta najwięcej osób - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Natomiast już od jutra (czwartek, 26.03.2020 r.) wybrane kursy linii 115 (dojazdy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego) oraz 111 i linii nocnej N8 (dojazdy do stoczni w Górkach Zachodnich i ze Stogów do Centrum) realizowane będą autobusami przegubowymi.



Przypomnijmy: zgodnie z zaleceniami przekazanymi przez premiera Mateusza Morawieckiego we wtorek w pojazdach komunikacji miejskiej zajęta może być tylko połowa miejsc siedzących, by zachować odpowiednią odległość pomiędzy pasażerami.

W środę rano nowe zasady w praktyce wyglądały różnie.

W gdańskich tramwajach rano był tłok



W Raporcie z Trójmiasta czytelnicy znów informowali o zatłoczonych autobusach, zwracając uwagę, że ograniczenie liczby pasażerów w pojazdach nie jest stosowane.

05:37 25 MARCA 20 (aktualizacjaakt. 10:11)

Poranne zatłoczenie w tramwajach i autobusach (108 opinii)

Skoro ztm ogranicza liczbę pasażerów w autobusach niech zapewni większą liczbę autobusów aby ludzie mogli dojechać do pracy!
Skoro ztm ogranicza liczbę pasażerów w autobusach niech zapewni większą liczbę autobusów aby ludzie mogli dojechać do pracy!


Jak mówi w rozmowie z naszym portalem Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiadający za komunikację miejską, urzędnicy i pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego do późnych godzin nocnych pracowali nad nowymi regulacjami.

Zaapelował też o cierpliwość, bo zmian na taką skalę w krótkim czasie nie da się przeprowadzić.

- Każdego dnia dokonujemy przeglądów, by dokładać kursów tam, gdzie to możliwe i konieczne - mówi Borawski. - Sytuacja zmienia się praktycznie z godziny na godzinę, a planowanie np. grafiku kierowców trudno zrobić w kilka godzin. Choćby wczoraj pracownicy ZTM do północy siedzieli nad nowymi rozkładami jazdy, współpracujemy też z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, by w kilku lokalizacjach, np. przy GUM-edzie czy na Toruńskiej, wprowadzić ułatwienia dla komunikacji, aby można było obsługiwać te lokalizacje autobusami przegubowymi.
Od środy na wszystkich przystankach, tramwajach, autobusach i tablicach systemu informacji pasażerskiej ZTM informuje o nowych wytycznych rządu co do liczby pasażerów mogących znajdować się w jednym czasie w danym pojeździe.

Informacje o kolejnych ograniczeniach pojawiły się m.in. na przystankach. Informacje o kolejnych ograniczeniach pojawiły się m.in. na przystankach.
- Na razie pasażerowie muszą liczyć się sami, dlatego apelujemy, by stosowali się do nowych zasad. Kierowcy i motorniczowie muszą skupić się na prowadzeniu pojazdów. Nie mogą zajmować się liczeniem pasażerów, bo jak by to miało wyglądać np. w przypadku tramwaju z dwoma wagonami. Nie chcemy dopuszczać do konfliktowych sytuacji, by motorniczy czy kierowca musiał wypraszać nadliczbowych pasażerów - dodaje Borawski.
Jak mówi wiceprezydent Gdańska, przyjęty współczynnik miejsc siedzących do ograniczenia liczby pasażerów w przypadku Gdańska jest krzywdzący, bo od kilku lat miasto inwestuje w nowe tramwaje, w których siedzeń jest niewiele. Dlatego - podobnie jak w Gdyni - zdecydowano, by od środy na wybranych kursach, głównie w godzinach porannego szczytu, tramwaje kursowały parami na tzw. bisowych kursach.

Obecnie największe obłożenie ZTM odnotowuje w ciągu dwóch godzin porannego szczytu. Poza nim obłożenie w pojazdach wynosi ok. 10 proc. Podobnie było w innych dużych miastach w kraju. W środę ZTM w Warszawie zdecydował o przywróceniu rozkładów jazdy obowiązujących w dni powszednie. Czy w Gdańsku też możemy na to liczyć?

- Pracujemy nad tym. Obecnie mamy ok. 15-16 proc. wakatów wśród kierowców i motorniczych, którzy przebywają na zwolnieniach, urlopach czy zasiłkach wychowawczych. Więcej wolnych miejsc jest wśród motorniczych, mniej wśród kierowców autobusów - wyjaśnia Borawski i liczy, że w najbliższych dniach obłożenie w tramwajach i autobusach spadnie ze względu na szybsze, niż planowano, wprowadzenie wspólnego biletu.

Specjalne nakładki na siedzenia w Gdyni



W Gdyni pierwsze oznakowanie wyłączonych z użytku miejsc siedzących pojawiły się w środę rano, o czym poinformowała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. Jak dodała, wdrożony został też system monitorowania napełnień pojazdów komunikacji miejskiej - poprzez własne służby ZKM oraz sygnały od kierowców do pracującej całodobowo Centrali Ruchu ZKM. Na tej też podstawie dostosowywane są rozkłady jazdy i uruchamiane kursy bisowe.

W gdyńskich autobusach i trolejbusach pojawiły się już specjalne nakładki na siedzeniach informujące pasażerów o połowie miejsc wyłączonych z użytku. W gdyńskich autobusach i trolejbusach pojawiły się już specjalne nakładki na siedzeniach informujące pasażerów o połowie miejsc wyłączonych z użytku.
- Poleciłam, by od wczesnych godzin porannych utrzymywać w dyspozycji ponad 30 pojazdów, które zostaną włączone jako tzw. bisowe - na kursy, w których dzisiaj wystąpiło więcej pasażerów, niż wynika z limitów wprowadzanych przepisami związanymi z walką z koronawirusem. Zaangażowanie 30 dodatkowych autobusów wyczerpuje wszelkie dostępne na środę rezerwy kierowców - mówi Gruszecka-Spychała.
Działania w związku z koronawirusem wdraża także SKM. Działania w związku z koronawirusem wdraża także SKM.
Jak dodaje, monitoring liczby pasażerów będzie prowadzony przez kierowców - w miarę ich możliwości - i przez służby Nadzoru Ruchu ZKM. W razie potrzeby prośby o interwencję będą kierowane do Straży Miejskiej i Policji.

- Kierowcy mogą w uzasadnionych przypadkach odmówić dalszej jazdy, prosząc pasażerów o zastosowanie się do obowiązujących przepisów, a w razie wystąpienia takiej konieczności - mogą zwrócić się też o pomoc do Straży Miejskiej i Policji. Spodziewamy się jednak, że popyt gwałtownie spadnie i takie sytuacje zwyczajnie nie będą się zdarzać lub będą incydentalne - dodaje wiceprezydent Gdyni.

Sytuacja pod stałą kontrolą jest także w pociągach SKM i PKM



- Monitorujemy zapełnienie naszych pojazdów i jeżeli okaże się, że w jakimś pociągu zapełnienie będzie większe od zalecanego (do 50 proc. zajętych miejsc siedzących) zostanie on wydłużony - zapewnia Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
szym, rb

Miejsca

Opinie (345) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Rozwiązanie jest dość proste.Przewoźnicy miejscy powinni dogadać się z PA Gryf,PKS Gdynia i PKS Wejherowo i wypożyczyć od nich autobusy typu lokalnego mające po 50 miejsc siedzących w pojazdach 12m.Pozwoli to na bezproblemowy przewóz po 25 pasażerów w pojeździe,czyli zapewni dość ekonomiczne wykorzystanie pojemności.Aktualnie większość autobusów lokalnych i autokarów jest niewykorzystanych ,bo przewozy praktycznie ustały.

    • 14 5

    • (3)

      Kto za to zaplaci? Tu chodzi o ratowanie miejskiej kasy, a nie wydawanie kolejnej

      • 4 0

      • (2)

        Niech rząd płaci,skoro wydał zarządzenie,które i tak zabije komunikację miejską,bo wożenie 14 osób w 150 miejscowym pojeździe nie ma nic wspólnego z ekonomią.Rozwiązaniem jest też ograniczenie komunikacji tylko do godzin 5-8,13-18 i coś ok 22 dla osób jadących z drugiej zmiany i jadących na nocną.

        • 2 1

        • Rząd nie wie, jak wygląda tramwaj i autobus - zza przyciemnianych szyb limuzyn nie widać...

          • 0 0

        • mądrze prawisz

          zdecydowanie lepszy pomysł mają władze Gdańska, które wybrały rozwiązanie zabijające korzystających z komunikacji miejskiej. Po prostu myslą perspektywicznie. Za parę miesiecy bedzie luźno.

          • 3 1

  • Żadne miasto w polsce nie będzie w stanie wykonać tego zarządzenia !!! (6)

    Kompletnie nieprzemyślane zarządzenia nie do zrealizowania w porannym i popołudniowym szczycie przewozowym . I nieważne czy w mieście rządzi PiS czy PO czy też inna opcja polityczna nie jest w stanie w tak krótkim czasie wzmocnić potencjału przewozowego o 500% !!! Brak taboru i brak prowadzących pojazdy - to się nie uda .

    • 44 10

    • kłamiesz (3)

      potencjał stoi odstawiony w zajezdni
      Sklady 3 i dwu wagonowe nie kursuja,

      • 3 5

      • To Ty kłamiesz (2)

        Skład 3-wagonowy dziś kursuje od samego rana.

        • 3 0

        • 1300Konstal 105Na19828-0311:5014:55 (1)

          od 11.50 i tylko jeden

          • 1 3

          • Wyczytałeś gdzieś, że 1300 jeździł od 11:50...

            ...ale zabrakło Ci już informacji, że 1349 jeździł od samego rana, co?
            I taką masz właśnie wiedzę - tyle wiesz, co gdzieś tam wyczytasz.

            • 0 0

    • Masz rację - to jest przepis wydany w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości przez ludzi, którzy tramwaj widzą tylko z okien limuzyny rządowej.
      Stąd pozorowane działania - typu karteczki na przystankach czy na siedzeniach.
      Co ma zrobić ktoś, kto będzie miał ostatni autobus czy pociąg danego dnia?

      Tworzenie fikcyjnych przepisów to jest to, co naszym rządzącym - niezależnie od ugrupowania politycznego - wychodzi najlepiej

      • 4 1

    • ale politycznie musiałeś się podpisac co?

      żenada

      • 0 5

  • Kierowca GAiT

    Albo ja jestem głupi albo sam już nie wiem . Po co było wprowadzać te sobotnie rozkłady ??? Przy normalnej ilości autobusów i tramwajów frekwencja byłaby mała . Wszystko działało to Borawski z miłośnikiem komunikacji Zomkowskim rozwalili wszystko . To GAiT wysłał kierowców na urlopy ,a teraz skąd wziąć kierowców ? Głupota i niekompetencja to w ZTM i Gdańsku standard .

    • 12 0

  • A1

    Absurd!! Ciekawe czy zwroty za bilety niewykorzystane też będą....?!

    • 2 1

  • Zachowaj odstep (1)

    Witam, korzystam z komunikacji miejskiej w Gdyni codziennie muszę dojeżdżać do pracy. Pomimo ograniczeń i nie ustajacych komunikatów zachowaj bezpieczną odległość od drugiego człowieka to ciężko jest mi pojąć osoby wsiadajace i wysiadajace z autobusów bezmyślnie pchające się w celu wejścia lub wyjścia z lub do autobusu jakby to dwie sekundy robiły różnicę tym bardziej że nie ma tłoku. Musimy zachować odstęp dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Skoro nie masz zamiaru jeździć autobusem zachowując sie bezpiecznie do innych pasażerów to idź piechotą.

    • 4 1

    • Skoro takie

      Zachowanie ci się nie podoba to idź piechotą albo kup auto.

      • 0 3

  • o czym mówi

    o czym mówi ten prezydent ? o jakich regulacjach,o jakiej wielości ? przywrócić normalny rozkład można jednym pociągnięciem jak decyzja o wprowadzeniu rozkładu sobotniego-po co to kombinowanie ? dlaczego zdrowie i życie społeczenstwa dla tych władz jest mniej istotne od kasy....kasy....kasy-to oderwanie od rzeczywistości w gdańskiej komunikacji

    • 6 1

  • "Na razie pasażerowie muszą liczyć się sami" (5)

    Jak pójdzie tak dalej to za chwilę będziemy wam sprzątać autobusy ! Dyrekcja do wymiany za nieudolność!

    • 21 7

    • "Za chwilę pasażerowie mogą policzyć się z wami" (1)

      Panienki z GAIT i ZTM, tak też może być.

      • 1 2

      • Radzę zmienić psychiatrę.

        • 0 1

    • (2)

      Raczej rzad za durne rozporzadzenie

      • 3 6

      • A dlaczego dojeżdżając do pracy mam narażać siebie i moich bliskich ? (1)

        Dzieci potrzebują ojca a zgadnij co się stanie jak w takim tłumie kaszlnie osoba zarażona.

        • 2 0

        • Co sie stanie?

          Bedzie smierdzialo, bo reszta sie ze**a

          • 1 0

  • problem nie tyle w tłoku

    co w całkowitym braku używania maseczek i rękawiczek w komunikacji.
    mam swoje lata, i nie przeraża mnie tak sam wirus, co poziom bezmyślności społeczeństwa.
    wydaje się, że w średniowieczu ludzie mieli więcej wyobraźni, niż obecnie.

    • 3 4

  • tłok

    Pani Dulkiewicz w sprawie komunikacji miejskiej nie mysli racjonalnie,mamy unikac zachorowan, nie spacerowac w grupach i te wszystkie inne zalecenia nijak sie maja do decyzji pani Dulkiewicz

    • 9 2

  • Magistrat znowu nie rozumie, zeby sie zasosowac do zalecen to trzeba zwiekszyc liczbe kursów. No ale co mozna wymagac od nich... (5)

    • 17 3

    • Potrzeba kierowców! (4)

      Zatrudnij się jako kierowca. Dzięki Tobie wyjedzie jeden autobus więcej na miasto.

      • 1 6

      • To ty się zatrudnij (1)

        Po co 1000 urzędników w magistracie?8

        • 4 0

        • Znajomi i rodziny waznych musza miec prace

          Przeciez do sklepu czy stoczni nie pojda pracowac

          • 0 0

      • (1)

        On sie uczył i nie musi być kierowcą w GAiT

        • 1 2

        • To niech teraz chodzi na piechotę!

          Brakuje kierowców - to jest fakt którego żadne zarządzanie ministra nie zmieni.

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane