• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O 100 proc. drożeją bilety na miejskie tramwaje wodne

Katarzyna Moritz
28 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Miejskie tramwaje wodne (na pierwszym planie) wystartują 1 maja, jednak za bilet trzeba będzie zapłacić nie 10, a 20 zł. Miejskie tramwaje wodne (na pierwszym planie) wystartują 1 maja, jednak za bilet trzeba będzie zapłacić nie 10, a 20 zł.

Mimo że ubiegłoroczne rejsy miejskimi tramwajami wodnymi po Wiśle do Brzeźna i na Wyspę Sobieszewską cieszyły się rekordowym powodzeniem i skorzystało z nich ponad 65 tys. osób, to okazuje się, że Gdańsk dołożył prawie 1,9 mln zł do ich funkcjonowania. W związku z tym od tego sezonu ceny biletów wzrosną z 10 do 20 zł za kurs.



Z rejsów na liniach tramwaju wodnego F5 (Brzeźno) i F6 (Sobieszewo) skorzystało w 2018 r. aż 65 627 pasażerów. Na pokładach wszystkich jednostek przewieziono też 2451 rowerów. Dla porównania: w roku 2012 (start programu) pasażerów było 11 375, a rowerów jedynie 270.

Nie zmienia to jednak faktu, że koszty funkcjonowania tramwaju wodnego w 2018 roku wyniosły 2,3 mln zł, a dochody ze sprzedaży biletów wyniosły jedynie 451 tys. zł. W konsekwencji wskaźnik pokrycia kosztów funkcjonowania tramwaju wodnego wpływami ze sprzedaży biletów wyniósł jedynie 19 proc.

Będzie podwyżka, ale nie zmniejszy się liczba pasażerów?



W związku z tym od tego sezonu planuje się 100-proc. podwyżkę cen biletów za jeden rejs z 10 do 20 zł za bilet normalny i z 5 do 10 zł za ulgowy. Cena za przewóz roweru nie ulegnie zmianie i będzie nadal wynosić 5 zł.

- Według prognoz wzrost cen biletów za przejazd tramwajem wodnym do 20 zł - za bilet normalny i do 10 zł - za bilet ulgowy nie spowoduje istotnego spadku liczby pasażerów, a umożliwi równocześnie zmniejszenie dopłaty z budżetu miasta Gdańska do kosztów funkcjonowania tramwaju wodnego z 1 875 729,73 zł do 1 448 845,83 zł - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały dotyczącej podwyżki.
Miasto jednak planuje nieco zrekompensować tę podwyżkę mieszkańcom i wprowadzić dodatkowe usprawnienia dla posiadaczy Gdańskiej Karty Mieszkańca, którzy raz w roku będą mogli skorzystać z bezpłatnego rejsu miejskim tramwajem wodnym.

Miejski tramwaj coraz bardziej popularny



Przypomnijmy: do 2017 r. tramwaj wodny działał w ramach realizowanego przez Gdańsk od 2012 r. programu ożywienia dróg wodnych. Budowa dziesięciu przystanków oraz trzech przystani w 2012 r. kosztowała ok. 37 mln zł, z czego 17 mln zł stanowiło wsparcie Unii Europejskiej. Poza budową przystanków, zgodnie z założeniami, same statki, funkcjonujące na liniach F5 i F6, należały do wyłonionego w przetargu przewoźnika, czyli Żeglugi Gdańskiej.

W 2018 r., po zakończeniu programu ożywienia dróg wodnych, zarówno w funkcjonowaniu tramwaju, jak i organizacji samych rejsów nieco się zmieniło, choć przewoźnik pozostał ten sam. W rozstrzygniętym w 2018 roku postępowaniu na kolejne trzy lata została nim Żegluga Gdańska, która za swoje usługi zażądała 7,35 mln zł.

Wprowadzono jednak udogodnienia, takie jak internetową sprzedaż biletów i małą gastronomię na pokładzie jednostek. Ponadto z  powodu minimalnej frekwencji pasażerów zmniejszono liczbę dotychczasowych przystanków na linii F6, co zdaniem ZTM "wpłynęło pozytywnie na szybkość realizacji rejsów i zadowolenie pasażerów".

Przewozy na liniach F5 i F6 od początku funkcjonowania:

  • 2012: 11 375 osób i 270 rowerów
  • 2013: 25 794 osób i 488 rowerów
  • 2014: 31 801 osób i 587 rowerów
  • 2015: 43 885 osób i 921 rowerów
  • 2016: 47 240 osób i 1225 rowerów
  • 2017: 48 367 osób i 1477 rowerów
  • 2018: 65 627 osób i 2 451 rowerów


Tramwaje F5 i F6 rozpoczynają sezon w majówkę



Na pierwsze rejsy tramwajem wodnym będzie można się wybrać 1 maja, sezon trwać będzie do 30 września.

Linie tramwaju wodnego obsługiwane będą, podobnie jak w latach poprzednich, przez dwa statki pasażerskie Żeglugi Gdańskiej: "Sonica" i "Sonica I". Mają one możliwość jednorazowego przewozu 50 osób i pięciu rowerów. Ponadto, w okresie wakacji szkolnych na linii F6 do Sobieszewa pływać będzie duży statek "Elżbieta", mogący jednorazowo pomieścić do 140 osób i 10 rowerów.

Do wyboru są dwie trasy:

Linia F5:   Żabi Kruk - Westerplatte - Brzeźno
            Brzeźno - Westerplatte - Żabi Kruk

Przystanki: Żabi Kruk - Zielony Most - Targ Rybny- Wiosny Ludów - Nabrzeże Zbożowe - Twierdza Wisłoujście - Westerplatte - Nowy Port Latarnia Morska - Brzeźno.

Linia F6:  Targ Rybny - Narodowe Centrum Żeglarstwa - Sobieszewo
           Sobieszewo - Narodowe Centrum Żeglarstwa - Targ Rybny

Przystanki: Targ Rybny - Wiosny Ludów - Narodowe Centrum Żeglarstwa - Sobieszewo.

Nie opublikowano jeszcze na stronie ZTM szczegółowego rozkładu jazdy, wiadomo natomiast, że obie linie od maja do czerwca będą kursować jedynie w weekendy, święta oraz wyznaczone dni (sześć rejsów dziennie), a w okresie wakacyjnym odbywać się będzie 12 rejsów dziennie w godz. od 9 do 20.

Rejsy na Hel też będą droższe



Katamarany z Gdańska do Helu wypłyną w pierwsze rejsy 26 kwietnia, a z Gdyni 25 kwietnia. Katamarany z Gdańska do Helu wypłyną w pierwsze rejsy 26 kwietnia, a z Gdyni 25 kwietnia.
Nieco wcześniej sezon planuje rozpocząć prywatny przewoźnik - Żegluga Gdańska. Ze względu na rosnące koszty utrzymania zaplanował on podwyżkę - jednak nie o 100, a tylko o 12,5 proc.

Bilety normalne z 40 zł drożeją do 45 zł, ulgowe z 30 do 35 zł, cena przewozu roweru pozostaje bez zmian - 10 zł.

W tym roku nowością mają być rejsy z Gdańska przez Sopot na Hel - startują już 26 kwietnia i będą odbywały się codziennie (z wyjątkiem 27 i 28 kwietnia oraz weekendów) do 14 czerwca.

Rejsy z Gdańska na Hel startują 27 kwietnia. Do 14 czerwca będą się odbywać tylko w weekendy oraz w dniach 1 do 5 maja. Od 17 czerwca do 1 września włącznie kursy będą odbywały się codziennie.

Rejsy z Gdyni do Helu rozpoczną się 25 kwietnia i potrwają do 30 września i będą odbywać się codziennie.

Przewoźnik ma też oferty na inne rejsy jak zwiedzanie portu czy na Westerplatte - szczegóły i rozkłady jazdy na stronie Żeglugi Gdańskiej.

Materiał archiwalny.

Opinie (441) ponad 20 zablokowanych

  • Grażynka (1)

    gdyby w Gdańsku rzadził najlepszy kandydat Kacper P. to tramwaje wodne byłyby za darmo dla rodzin z kartą Duża rodzina, matek 4+, młodych ludzi do 26 roku zycia oraz emerytów i rencistów oraz Polaków z miast, wsi i miasteczek, którzy potrzebują wsparcia, a nie dla elit.

    • 9 12

    • Faktycznie jesteś Grażyna.

      A gdzie Janusz?

      • 2 1

  • Baj baj (1)

    No to wlasnie Zegluga stracila klienta. 25zl za przewozke z rowerem to slabe na maksa. W zeszlym roku kilka razy korzystalem. Teraz raz darmo przejade na Karcie Mieszkanca I tyle. Zrozumialbym podwyzke 2zl ale nie od razu dyche. Nara

    • 15 6

    • Co ma do tego Żegluga?

      • 1 1

  • Tramwaj ma tyle miejsca a wozi tak mala liczbe osob (1)

    za kazdym razem na przystanku, zostaje kilkanascie osob mimo ze miejsca w tramwaju jest naprawde sporo!

    • 2 9

    • Moniś, ale Ty wiesz, że w odróżnieniu od tramwaju szynowego na łódkę nie wciska się ludzi "ile wlezie", tylko tylu, ilu bezpiecznie się zmieści i dla ilu jest wyposażenia ratunkowego?

      • 7 0

  • Turyści (1)

    Może turyści nie odczują różnicy w końcu przyjeżdżają na chwilę po to by "wydać pieniądze".Dla mieszkańców jednak nie jest to dobry pomysł. Osobiście z dzieckiem korzystamy z tramwaju wodnego(dla niego to coś innego) Ale z tego co czytam w tym sezonie będziemy mniej.
    Może lepszy pomysł to żeby podnieść ceny biletów jednakże dla posiadaczy karty mieszkańca np 50%Rabat?.

    • 13 5

    • Przyznaj się ile raz w zeszłym roku korzystałeś z tramwajów wodnych?

      • 2 0

  • Gdzie macie Gamonie relacje i transmisje z wejcia "Daru Młodzieży" do portu w Gdyni ?...

    • 9 2

  • Brawo Olu!

    Gdańsk to nie jest miasto biedaków
    Dokończ krówkę z ochroniarzami i zrób te ceny w euro

    • 12 4

  • latem i tak jest więcej chętnych niż miejsc na te tramwaje

    tramwaj podpływa na brzeg i nikogo nie zabiera więc praktycznie windowanie cen jest nieograniczone

    • 5 0

  • To ja się zapytam dla kogo ten tramwaj wodny.

    W zaszłym roku dałam radę płynąć na górki 2 razy w tygodniu ale teraz to czas się przesiąść na autobus.

    • 5 1

  • nietety nagłowka tendencyjna

    co z tego jak są droższe jak i tak nie pokrywają kosztów?

    • 4 3

  • (2)

    Tylko czekać jak o 100% podrożeje komunikacja miejska, przecież też jest deficytowa.

    • 162 12

    • Mevo też powinno być droższe

      np 20zł za miesiąc. Teraz to taniocha i ludzie nie korzystają z ubera, taxi, mytaxi czy innych udogodnień.

      • 3 1

    • trzeba zrobić wirtualną puszkę

      • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane