• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obywatel Indii pobity w pociągu SKM

piw
8 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 10:03 (9 lipca 2019)
Do pobicia miało dojść między stacjami Zaspa a Żabianka. Do pobicia miało dojść między stacjami Zaspa a Żabianka.

Bez powodu miał zaatakować w pociągu SKM obywatela Indii i dwukrotnie go uderzyć. Policja szuka sprawcy ataku na studenta Politechniki Gdańskiej. Do zdarzenia doszło w niedzielę.



Aktualizacja: 9 lipca, godz. 10:03 Sprawę przejęli policjanci z Gdańska i proszą o pomoc. Wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia, a szczególnie osoby, które udzieliły pomocy pokrzywdzonemu, proszone są o kontakt z prowadzącymi śledztwo pod numerem telefonu: 58 521 12 22.




Zdarzyło ci się widzieć agresywne zachowania pasażerów komunikacji publicznej?

Sprawę Subhankara - pochodzącego z Indii studenta gdańskiej uczelni - nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Według informacji podanych przez ośrodek student wsiadł w niedzielę przed godz. 12 do kolejki SKM jadącej z Gdańska do Wejherowa. Usiadł w tylnej części składu. Po kilku minutach miał zostać zaczepiony przez pijanego (prawdopodobnie) mężczyznę.

Subhankar sądził, że chodzi o ustąpienie miejsca (miał na uszach słuchawki), podniósł więc plecak z siedzenia. W tym momencie został uderzony pięścią w okolice szyi, a następnie kopnięty w tors. Na całą sytuację zareagować miał inny pasażer, który uspokoił agresora. Ten zaś wysiadł na kolejnym przystanku z kolejki.

Sprawę bada już policja. Sam poszkodowany ze znajomym zgłosił się w niedzielę wieczorem na komisariat w Karwinach. Formalnie zgłoszenia od niego jednak nie przyjęto, bo... do policjantów nie mógł akurat przyjechać żaden biegły sądowy, którego obecność jest konieczna przy przyjmowaniu formalnych zgłoszeń od osób posługujących się językiem angielskim.

- Niezależnie od tego, zainicjowaliśmy jednak czynności w tej sprawie. Przyjęcie zgłoszenia to formalność - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Sprawą najprawdopodobniej zajmą się jednak policjanci nie z Gdyni, a z Gdańska, bo do pobicia doszło między stacjami Gdańsk Zaspa a Gdańsk Żabianka.
piw

Opinie (562) ponad 50 zablokowanych

  • Biedny student

    ...w jego kraju wyglądało by to trochę gorzej i na bogato. I nikt by tego nie nagłośnił

    • 10 7

  • Co za d**il. Wysłać go do Indii z opisem tego co zrobił.

    • 8 9

  • A Kaczyński dalej straszy "imigrantami"

    • 12 10

  • Bez litości dla rasistów: pokazać twarz, podać nazwisko napastnika i zapis z monitoringu.

    • 18 11

  • Gdzie sa zdjecia> gdzie jakikolwiek swiadek? gdzie hindus?

    ta historia ma wszystko, z wyjatkiem bohaterow.

    • 14 4

  • Gdanskie wladze to specjalisci w naruszaniu praw czlowieka i wyciszania potem spraw.

    • 3 6

  • (1)

    Mówi się poprawnie komisariat Na Karwinach a nie "W". Kto te teksty redaguje?

    • 13 3

    • Na to może być, słoń na słonicy.

      • 0 3

  • Czy istnieje Ośrodek Monitorowania Zachowań Antypolskich , Antykatolickich i Ojkofobicznych ? (3)

    Ten to by miał dopiero masę roboty, zwłaszcza w Danzig.

    • 36 39

    • bylo amnesty i paweł A. mial sprawe o lamanie prawa.

      "Po wyrzuceniu Romów z terenu dawnych ogródków działkowych stowarzyszenie Amnesty International Polska wysłało do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza pismo, w którym zwraca m.in. uwagę na naruszenie praw człowieka. - Przebywająca tam grupa osób dobrowolnie opuściła teren, zabierając należące do nich rzeczy, po czym służby miejskie administrujące tym terenem przystąpiły do uprzątnięcia zalegających śmieci - odpowiada Maciej Lisicki, zastępca Adamowicza"

      • 1 3

    • co tam Kacper pitolisz? (1)

      • 6 5

      • Bolek, masz obsesję.

        • 3 5

  • Kiedy publikacja z pobicia jakiegoś Polaka?

    Wydaje mi się, że ciągle biją tylko ludzi z Ukrainy i Indii w tym Trójmieście.

    • 16 7

  • A co robił zdolny student po zakonczeniu semetru kiedy nie ma zajęć?

    cos mi sie wydaje, ze ta historia patykiem malowana.
    A bylo tak. Jechal sobie artysta z openera, nie mial biletu ale mial opaske. Renoma tego nie przyjela i obili goscia. Nastepnie wysiedli na kolejna kolejke.

    Brawo Gdansk i jego urzednicy.

    • 9 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane