- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (58 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (60 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (314 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
Okradziono grób na Cmentarzu Łostowickim
Nieznani sprawcy zdemontowali i wywieźli fragmenty jednego z grobowców znajdujących się na Cmentarzu Łostowickim . Sprawdziliśmy, czy do takich zdarzeń dochodzi częściej, a także zapytaliśmy administrację cmentarza, czy zamierza w jakiś sposób zwiększyć poziom zabezpieczenia nekropolii.
- To wygląda na działanie zawodowców. Skradzione przez złodziei elementy grobowca zostały fachowo odspojone, tzn. rozebrano je w taki sposób, aby nie uszkodzić żadnego z nich - relacjonuje nasz czytelnik.
Warto wspomnieć, że zniszczony przez złodziei nagrobek został postawiony zaledwie cztery lata temu. Jego poprzednik również został zniszczony, choć w nieco inny sposób. Łupem cmentarnych hien padły wówczas "jedynie" mosiężne litery, ale kamienne elementy zostały poważnie uszkodzone.
Pan Krzysztof jest przekonany, że skradzione elementy grobowca zostaną ponownie użyte. W tym przekonaniu utwierdziły go rozmowy z kamieniarzami, z których wynika, że tylko w ten sposób można oferować budowę pomników w rażąco niskich cenach. A takich ofert rzekomo w Gdańsku nie brakuje.
Nasz czytelnik ma żal do administracji Cmentarza Łostowickiego, która jego zdaniem nie zabezpiecza nekropolii w należyty sposób. Pan Krzysztof twierdzi, że przypadków kradzieży elementów nagrobków jest znacznie więcej.
- Podczas rozmów z kamieniarzami dowiedziałem się również, że regularnie zgłaszają się do nich osoby, którym również okradziono nagrobki. Zabezpieczenie Cmentarza Łostowickiego przed złodziejami jest fatalne. Skoro zdemontowanie i wywiezienie ciężkich i dużych elementów grobowca nie stanowiło większego problemu, administracja powinna zastanowić się nad lepszymi rozwiązaniami, np. monitoringiem - uzupełnia nasza czytelnik.
W pierwszej kolejności postanowiliśmy sprawdzić, jak duża jest rzeczywiście skala kradzieży elementów nagrobków. Gdańska policja przedstawiła nam statystykę dotyczącą podobnych przestępstw na terenie wszystkich gdańskich cmentarzy od początku tego roku. Wynika z niej, że stróże prawa otrzymali średnio mniej niż jedno zgłoszenie na miesiąc.
- Jeżeli chodzi o to przestępstwo i jego skalę na terenie Gdańska, to do początku 2017 roku osiem osób zgłosiło nam fakt ograbienia grobu, w siedmiu przypadkach zgłoszenia te wpłynęły na Komisariat Policji I na Oruni, natomiast jedna z tych spraw prowadzona jest przez wydział dochodzeniowo-śledczy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Artykuł 262 Kodeksu Karnego w paragrafie 1 mówi też o znieważeniu miejsca spoczynku zmarłego i tego typu zdarzeń na terenie Gdańska od początku roku było siedem, (trzy zgłoszenia - Komisariat Policji IV w Oliwie, dwa zgłoszenia na Komisariacie Policji I na Oruni oraz dwa zgłoszenia - Komisariat Policji III we Wrzeszczu) - mówi nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Statystyki te potwierdza gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który administruje cmentarzami komunalnymi.
- Według informacji uzyskanych od kierowników cmentarzy, w tym roku kradzieże na cmentarzach zgłaszane były bardzo sporadycznie (mniej niż jedno zgłoszenie w miesiącu). Najczęściej dotyczyły one kwiatów, a w następnej kolejności drobnych elementów wystroju grobów (m.in. ozdobne donice, wazony itp.) - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
W najbliższym czasie nie planuje się montażu kamer na gdańskich cmentarzach. Zabezpieczenie nekropolii pozostanie w dotychczasowej formie. Jakie są elementy tego zabezpieczenia?
- Zabezpieczenie cmentarzy po zmroku - Cm. Łostowicki wraz z Cm. Św. Franciszka oraz Cm. Centralny "Srebrzysko" - są zamykane na noc. Na pozostałych siedmiu cmentarzach furtki nie są zamykane. Wszystkie dziewięć cmentarzy objętych jest ochroną - usługę ochrony świadczy wyspecjalizowana firma ochroniarska. Ze względów oczywistych nie możemy upubliczniać w jakim zakresie i jakim trybie usługa ta jest realizowana - dodaje Kiljan.
Choć dozór pozostanie w dotychczasowej formie, cmentarne hieny nie mogą czuć się bezkarnie. W związku z m.in. przypadkami kradzieży szczątków, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat na cmentarzach w całym województwie pomorskim, powołano specjalną grupę śledzą.
- Poza czynnościami śledczymi gdańskich policjantów, jak i działaniami prewencyjnymi mającymi zapobiegać tego typu przestępstwom, w Komendzie Wojewódzkiej Policji powołano specjalną grupę złożoną między innymi z analityków, funkcjonariuszy z wydziału dochodzeniowo-śledczego i kryminalnych, którzy zajmują się sprawami naruszenia nagrobków na cmentarzach - informuje nadkom. Ciska.
Przypominamy, że każdy przypadek okradzenia bądź dewastacji miejsca spoczynku zmarłych należy zgłosić zarówno administratorowi cmentarza, jak i funkcjonariuszom policji. Tego rodzaju przestępstwo jest ścigane z oskarżenia publicznego i jest stypizowane w art. 262 Kodeksu karnego.
Miejsca
Opinie (103) 3 zablokowane
-
2017-10-24 11:40
Należy mieć nadzieję, że przy najbliższym oblodzeniu połamią sobie nogi i łapska!
Czego serdecznie im życzymy!!!
- 6 0
-
2017-10-23 21:02
(1)
Zbliża się dzień Wszystkich Świętych i chcą zarobić....
- 51 4
-
2017-10-24 11:34
Hmm..
Na miejscu policji poszedłbym obejrzeć parapety na zbudowanym za cmentarzem osiedlu..
- 1 1
-
2017-10-24 10:59
Stoją tacy pod bramą główną przy cmentarzu łostowickim pseudo kamieniarze np. lenie, nowa firma Granity Gdańsk za nich bym się wziął w pierwszej kolejności,
- 2 0
-
2017-10-24 10:51
Nie rozumiem dlaczego media milcza na temat kradziezy zwlok w Gdansku Kokoszkach
Nawet najmniejszego wspomnienia nie bylo w mediach, że przy parafii św Alberta w Gdansku Kokoszkach z cmentarza ukradziono trumne ze zwlokami po zniszczeniu grobowca. Na dodatek rozsypano jedną urne a w mediach nic
- 4 0
-
2017-10-23 21:11
Ktoś sobie dorabia na wykończeniówce w marmury. (4)
Inwestora nie obchodzi skąd jest materiał "załatwiony".
- 64 1
-
2017-10-24 08:30
(3)
a potem ktoś będzie mieć ładny blat w kuchni...
- 7 0
-
2017-10-24 08:58
Niekoniecznie blat, bo marmurowych płyt nie da się połączyć tak,żeby nie było widać łączenia (2)
A pojedynczo są za wąskie na blat, ale cokoły, albo płyty np kominkowe... to jest masakra, skur****synstwo ze strony tych zidiociałych „fachowców”za dychę, żeby wogole wpaść na taki pomysł.
- 6 0
-
2017-10-24 10:06
na parapety jak znalazł pluz np na kominek czy ozdoby w łazience jak obudowa wanny (1)
- 2 0
-
2017-10-24 10:12
dokładnie. Kawałek wąski jakby na zamówienie na parapet. Czego to Janusze biznesu nie wymyśla
- 1 0
-
2017-10-24 08:24
(1)
to spawka pseudo. kamieniarzy ktorych jest pelno
- 5 1
-
2017-10-24 10:10
nie koniecznie może tylko na nowy parapet Janusz nie miał kasy i juz ma materiał
- 0 1
-
2017-10-23 23:25
Sposób na złodzieja (1)
W zeszłym roku w wiązankę wczepiłam 100 haczyków wędkarskich rozmiar 8 na bardzo mocnej żyłce do łowienia szczupaków i wystarczyło ze oddaliłam się 20 metrów od grobu a już usłyszałam głos luja jak wyzywał co za ....
Podeszłam do typa i najzwyczajniej naplułam mu w gębę, pociągnęłam za wiązankę z premedytacją mocno jak umiałam mówiąc TO MOJA ZŁODZIEJU.
Widziałam w jego złodziejskich oczach ból i to mi zrekompensowało utratę kwiatów.- 32 1
-
2017-10-24 10:09
dużo pracy i haczyki kosztują a satysfakcja taka sobie
- 0 3
-
2017-10-23 21:03
(3)
To patologia, A ochrona nic nie pomoże, tylko kamery.
- 92 3
-
2017-10-24 07:59
kamery też nic nie dadzą (1)
nałoży debil czapkę z daszkiem, kaptur na ten głupi łeb i nic nie będzie widać
- 3 0
-
2017-10-24 10:05
kamery to musiłny by byc na podczerwień czyba jak to robia po zmorku a i tak nie wychodza
pewnie główną bramą z tym pod pachą tylko gdzieś przez płot to przerzucają wiec na nic te kamery
- 2 0
-
2017-10-24 06:20
kamery nagrajom, policja umorzy... nie boj sia
- 4 1
-
2017-10-24 10:03
no i ktos będzie miał nowe parapety
i niech sie cieszy gościu że nie ukradli tej dużej płyty nagrobnej bo ona jest przeciez najdroższa
- 2 1
-
2017-10-24 09:48
Policja - Statystyki
Przede wszystkim, rzadko kto zgłasza na policję kradzież kwiatów, liter, wazonów na policji. Szkoda czasu i nerwów... O ile w ogóle zechcą przyjąć zgłoszenie. Przecież i tak - niska szkodliwość czynu i umorzenie...
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.